Skocz do zawartości

Piwa od bnp


Hasintus

Rekomendowane odpowiedzi

@Hasintus

 

 

przykro czytać takie sformułowania :) ' date=' pohamuje się z ripostą :)

 

 

daj na siebie namiary do sam ocenisz, tylko czy po takim stwierdzeniu opinia będzie obiektywna :rolleyes:[/quote']

Ja naprawdę uważam, że w ten sposób warzony lager będzie miał poważne wady. Głównie chodzi o maksymalnie skrócony czas gotowania. Dlatego bardzo chętnie spróbuję gotowego produktu - tego: prawie Bohemian Pilsener 3/10 po 1-2 miesiącach od butelkowania. Możemy się wtedy skrzyknąć na PW i jakoś się ustawimy na wymianę.

ok

podam Tobie także kilka innych piwek uwarzonych tradycyjnie oraz gotowane 5 minut lub tylko spasteryzowane w 95 st C. Oczywiście piwa nie będą opisane, zobaczymy czy różnica będzie wyczuwalna przez takiego zacnego piwowara i degustatora.

Oczywiście Tobie chodzi jednie o sprawdzenie tezy czy takie piwo

nadaje się w ogóle do picia.

więc problemu chyba nie będzie z opisem - pijalne -nie pijalne :)

Słowo się rzekło i parę dni temu przybyła do mnie całkiem spora gama piw od bnp. Piwa powędrowały do piwnicy (8st.C) gdzie będą oczekiwać na degustację.

normal_piwa_bnp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Na pierwszy ogień pójdzie Cisowianka:

 

Piana śnieżnobiała, wysoka, drobno i średnio pęcherzykowa, trwała.

Zapach siarkowo-zapałczany, diacetylowy, lekko czosnkowy (DMS), lekko nasłoneczniony.

Barwa jasnozłota, klarowna, ale nie krystaliczna, lekko opalizująca.

Smak lekko cierpki, kwaskowy, w głębi przyjemna nutka chmielowa, minimalna nutka słodowo-pilsowa, porządna goryczka pochodząca od chmielu, ale też jakby grapefruitowa, troszkę pozostająca.

Nasycenie dobre, przyjemnie musujące w smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie pięknie ale mówią że je się oczami, i pije też.Jak by mi podali piwo w nocniku, nawet najlepsze, to dwa razy bym się zastanowił czy degustować, bo nie byłbym pewien czy tam jest piwo czy coś innego :D krótko mówiąc, nie lubię aż takiego ignoranctwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

 

.........krótko mówiąc, nie lubię aż takiego ignoranctwa

Piwo i tak nalewasz do kufla :)

No to dlaczego jakieś fochy na piwa puszkowe czy PETowe w sklepie. Przecież i tak nalewasz do szklanki. Można by też sprzedawać w woreczkach foliowych, jak kiedyś oranżadę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesść :)

 

No to dlaczego jakieś fochy na piwa puszkowe czy PETowe w sklepie. Przecież i tak nalewasz do szklanki.

Jedyne fochy to masz Ty :D

Ja piję z puszek, petów nie wydziwam jak wszyscy wykwalifikowani smakosze piwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

ja nigdy nie przewiązywałem uwagi do opakowania co nie raz podkreślałem na forum.

Liczy się wnętrze, tak jak u baby :D Nigdy nie zrobiłem etykiety na piwo bo to strata czasu. Etykiety nieodmaczane bo to mi nie przeszkadza, nie brałem poprawki że będę wysyłał piwa do degustacji, i może to przeszkadzać w degustacji :o

 

 

 

co do opisanego piwa to prosiłbym o 2 stwierdzenia czy :

 

 

Hasintus:

 

Ciekaw jestem czy piwo wyprodukowane waszymi "nowatorskimi" wink metodami nadaje się w ogóle do picia.

1- czy wypite piwo było pijalne ?

2 smakowało/nie smakowało/może być

 

ewentualnie jakie ma wady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coca-cola:

Zapach złożony czekoladowy, karmelowy, palony, słodowy, bardzo przyjemny.

Kolor ciemny brąz ( ciemniejszy niż coca-cola :D ) pod światło ciemnoczerwony, klarowny.

Piana bardzo szybko zredukowała się do obrączki wokół szklanki.

Smak słodowy, leciutka cierpkawy, kwaskowy, w tle posmak słodkawy, czekoladowy, lekko kawowy, karmelowy. Goryczka niewielka, coś takiego goryczkowego odkłada się leciutko na języku i podniebieniu. Zakończenie raczej wytrawne, kwaskowate.

Nagazowanie nieduże, pasujące do stylu (rozumiem, że to stout).

Ogólnie piwo przyjemne w smaku, fajnie czekoladowe, lekkie, ale ma w sobie odrobinę takiej kefirowatej wytrawności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

 

W/g mnie w ogólności doznania smakowe nie są zero-jedynkowe.

Ale chyba możesz stwierdzić czy ci coś smakuje czy nie?

Postaraj się czytać ze zrozumieniem, opisałem dwa piwa w/g mnie bardzo dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ja rozumiem co piszesz, a ty się wymigujesz od odpowiedzi. Zadałem Ci przecież proste pytanie.

 

Popatrz choćby na ten wątek gdzie Pieron się wręcz upomniał u degustatora o odpowiedz na takie proste pytanie: http://www.piwo.org/forum/p49242-26-04-2010-20-07-50.html#p49242

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butelka po Perle oznaczenie na kapslu 3/10:

Piana gęsta, zbita, biała, początkowo bardzo wysoka, opada do dywanika, ładnie oblepia szkło.

Zapach bardzo przyjemny, chmielowy, kwiatowy, lekko drożdżowy.

Smak lekko słodowy, delikatnie cierpkawy, musujący, przyjemna wyważona goryczka. W smaku lekkie ale z odrobina pełności. Jest też delikatny posmak drożdżowy.

Nagazowanie średnie.

Barwa złota, troszeczkę odcień w pomarańcz. Mętne od drożdży i jeszcze jakieś drobinki zawieszone w toni.

Ogólnie piwo bardzo smaczne, ładnie zbalansowane, bez obcych posmaków, jedyna wada to mętność, chociaż to pewnie dodało smaczku i ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hasintus

Ja naprawdę uważam, że w ten sposób warzony lager będzie miał poważne wady. Głównie chodzi o maksymalnie skrócony czas gotowania. Dlatego bardzo chętnie spróbuję gotowego produktu - tego: prawie Bohemian Pilsener 3/10 po 1-2 miesiącach od butelkowania. Możemy się wtedy skrzyknąć na PW i jakoś się ustawimy na wymianę.

no to jesteśmy po piwie które rozpętało burzliwą dyskusję.

 

Przydało by się odnieść do wcześniejszej wypowiedzi ale to pewnie w podsumowaniu

 

a co do klarowności to myślałem że to atut domowego piwa a nie wada :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

 

a co do klarowności to myślałem że to atut domowego piwa a nie wada :smilies:

Zacytuję nawet kolegę z forum (niestety nie dosłownie): jak mam do wyboru piwo mętne i klarowne , zawsze sięgam najpierw po to mętne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.