Pomoc w "przełamaniu" się do Stout

[Hanys93]

Witam Panowie,

 

stoje przed nowym zamowieniem surowcow i juz od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem przelamania sie do Stoutow i ciemnych.

Nie chodzi tu o problemy natury technicznej tylko..smakowej.

Nigdy szczegolnie nie przepadalem za ciemnymi piwami, ale ten temat meczy mnie juz przez dluzszy czas, gdyz moja woda z kranu jest wrecz stworzona pod ciemne piwa - a wiadomo swoje smakuje bardziej niz kupne

 

Prosilbym o pomoc w przelamaniu sie do tego piwa poprzez pomoc w dobraniu kierunku, uwarzenia na podstawie waszych doswiadczen. Chodzi o to aby te piwo bylo lekkim wstepem w te style - lekkie, delikatne absolutnie bez ekstremalnych aromatow czy wysokiej zawartosci alkoholu.

Lubie ameryke - moze jakis Amerykanski Stout? Albo moze lagodny Stout owsiany?

 

Moze macie jakies swoje sprawdzone receptury ktorymi bylibyscie sklonni sie podzielic na jakies przyjemne ciemne na wstep przygody z tym gatunkiem?

 

Z chmieli posiadam bogaty wachlarz Ameryki, szlachetne Niemieckie i cala Polske. Anglikow i reszty swiata brak. Jesli potrzeba jakiegos moge naturalnie domowic wraz ze slodami, choc preferowalbym zuzycie tego co mam.

Slody mam tylko podstawowe + nieslodowane, wiec musialbym ciemne zamowic.

 

Z gory dzieki za wszelkie porady!

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

więc tak, uwielbiam ciemne piwa (ale nie RISy) i to co Ci polecę to piwo wg. tego przepisu:

 

https://www.wiki.piwo.org/Dry_Stout,_Adam_Wróbel_(pieron)

 

piwo wychodzi lekkie, około 4-5%, w smaku - kawa z czekoladą. jest niesamowicie pijalne (sesyjne w charakterze) już po 2-3 tygodniach od zabutelkowania. to jedyny przepis który powtarzam regularnie co kilkanaście warek. piwo jest po prostu genialne. nie odrzuci Cię nadmiarem goryczki, paloności ani kwaśności. 

 

jeśli chodzi o przepis to oczywiście chmiel wrzuć jakikolwiek, żeby się IBU zgadzało. zacieranie w przepisie też jest jakieś z czapy - zatrzyj to w 64 stopniach i filtruj. drożdże - daj któreś z neutralnych safali, albo jak masz nadmiar kasy to zainwestuj w płynne grzybki FM13. słód czekoladowy możesz dać z weyermanna, aczkolwiek ja daję czekoladowy 1200 z viking malt i jestem całkiem zadowolony.

 

jak warka Ci zasmakuje to probuj kombinować z owsianymi, żytnimi czy amerykańskimi stoutami. 

Edytowane 20 Marca 2019 przez LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO

[Jancewicz]

Stouty są dosyć mocno palone więc zastanawiam się czy na początek nie powinieneś spróbować czegoś bardziej "łagodnego", pośredniego pomiędzy jasnym piwem a typowo ciemnym stoutem. Ostatnio robię takie ciemne alesy, zasyp jak na jasne + trochę słodów ciemnych (np. 0,5kg monachijski, 0,1kg barwiącego), ograniczam też trochę chmielenie na aromat. Wychodzą naprawdę fajne piwa. Możesz też uwarzyć klasycznego dry stouta redukując trochę ilość jęczmienia palonego jeśli na poważnie masz awersję.

Edytowane 20 Marca 2019 przez Jancewicz

[Hanys93]

Godzinę temu, LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO napisał:

więc tak, uwielbiam ciemne piwa (ale nie RISy) i to co Ci polecę to piwo wg. tego przepisu:

 

https://www.wiki.piwo.org/Dry_Stout,_Adam_Wróbel_(pieron)

 

piwo wychodzi lekkie, około 4-5%, w smaku - kawa z czekoladą. jest niesamowicie pijalne (sesyjne w charakterze) już po 2-3 tygodniach od zabutelkowania. to jedyny przepis który powtarzam regularnie co kilkanaście warek. piwo jest po prostu genialne. nie odrzuci Cię nadmiarem goryczki, paloności ani kwaśności. 

 

jeśli chodzi o przepis to oczywiście chmiel wrzuć jakikolwiek, żeby się IBU zgadzało. zacieranie w przepisie też jest jakieś z czapy - zatrzyj to w 64 stopniach i filtruj. drożdże - daj któreś z neutralnych safali, albo jak masz nadmiar kasy to zainwestuj w płynne grzybki FM13. słód czekoladowy możesz dać z weyermanna, aczkolwiek ja daję czekoladowy 1200 z viking malt i jestem całkiem zadowolony.

 

jak warka Ci zasmakuje to probuj kombinować z owsianymi, żytnimi czy amerykańskimi stoutami. 

 

No wlasnie chodzi mi o cos sesyjnego, lekkiego na poczatek. Z Safali mam S-33 na stanie, plynne mam Wyesty ejlowe II ale te to sie raczej nie nadaja. Slody w Niemczech najlatwiej mi kupic od Weyermanna.

 

Godzinę temu, Jancewicz napisał:

Stouty są dosyć mocno palone więc zastanawiam się czy na początek nie powinieneś spróbować czegoś bardziej "łagodnego", pośredniego pomiędzy jasnym piwem a typowo ciemnym stoutem. Ostatnio robię takie ciemne alesy, zasyp jak na jasne + trochę słodów ciemnych (np. 0,5kg monachijski, 0,1kg barwiącego), ograniczam też trochę chmielenie na aromat. Wychodzą naprawdę fajne piwa. Możesz też uwarzyć klasycznego dry stouta redukując trochę ilość jęczmienia palonego jeśli na poważnie masz awersję.

 

Pomysl rowniez ciekawy, monacha mam na stanie, carahella tez mam na stanie ale nie wiem czy bedzie pasowal. S-33 pasowaloby do tego tez wrzucic.

 

Moze wlasnie zaczne od tego "miedzy kroku" w postaci nieco ciemniejszego ejla a na tej gestwie po S-33 zrobilbym nastepnie przepis zaproponowany przez kolege.

 

Pochmielic to Polskimi chmielami czy lepiej Niemieckimi?

 

 

[Jancewicz]

1 minutę temu, Hanys93 napisał:

Pochmielic to Polskimi chmielami czy lepiej Niemieckimi?

 

To już wedle uznania, nie przesadzaj tylko z chmieleniem na aromat. Na goryczkę użyj 'najtańszy'...

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

S33 do stouta też pasuje, nisko odfermentowuje  w efekcie czego piwko ma dużo ciała. nie przejmuj się opisami na opakowaniu że to grzyby do piw pszenicznych czy coś tam - dają stosunkowo neutralne piwa.

 

aha, z alternatyw możesz jeszcze przemyśleć Dunkelweizen. pszeniczne ciemne piwo, lekkie, wakacyjne, bananowo - czekoladowe. osobiście uwielbiam, myślę że jak lubisz klasyczne hafeweizeny to i ten styl Ci podpasuje

[Oskaliber]

English porter sobie zrób. Będzie lekko, pijalnie, ale bez tak intensywnej paloności jak w dry stoucie. 

[SynMojegoStarego]

Mi najlepiej podchodzą stouty 10% palony w zasypie( może być mieszanka palonych według uznania) + 10% płatków jęczmiennych. Reszta zasypu to pilzneński lub pale ale. Jeżeli masz twardą wodę możesz śmiało dać nawet 13% palonych.

Palone dodaj do wysładzania lub na ostatnie 5-10min zacierania.

Z drożdży polecam Irlandzkie Ciemności z FM.

[Pindin]

Cześć. 

Z czystym sumieniem polecam recepturę: 

Jeśli nie przepadasz za stoutami a chciałbyś się przekonać to zamieniłbym jęczmień palony na słód Carafa Specjal oraz goryczka wg uznania. 

 

Ewentualnie jak masz warunki do lagerów to: 

 

 

[Hanys93]

4 godziny temu, LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO napisał:

S33 do stouta też pasuje, nisko odfermentowuje  w efekcie czego piwko ma dużo ciała. nie przejmuj się opisami na opakowaniu że to grzyby do piw pszenicznych czy coś tam - dają stosunkowo neutralne piwa.

 

aha, z alternatyw możesz jeszcze przemyśleć Dunkelweizen. pszeniczne ciemne piwo, lekkie, wakacyjne, bananowo - czekoladowe. osobiście uwielbiam, myślę że jak lubisz klasyczne hafeweizeny to i ten styl Ci podpasuje

S-33 to mozna powiedziec moje "domowe" suchary. Sa dosc neutralne i przy tym nie tak kaprysne jak 05 czy 04.

Z tym Dunkelweizenem moze tez byc niezly pomysl bo lubie klasyczne. No i drozdze do Hefeweizena tez mam.

 

3 godziny temu, Oskaliber napisał:

English porter sobie zrób. Będzie lekko, pijalnie, ale bez tak intensywnej paloności jak w dry stoucie. 

Brzmi tez niezle, czytalem opis stylu i nie byloby to zlym pomyslem.

 

3 godziny temu, SynMojegoStarego napisał:

Mi najlepiej podchodzą stouty 10% palony w zasypie( może być mieszanka palonych według uznania) + 10% płatków jęczmiennych. Reszta zasypu to pilzneński lub pale ale. Jeżeli masz twardą wodę możesz śmiało dać nawet 13% palonych.

Palone dodaj do wysładzania lub na ostatnie 5-10min zacierania.

Z drożdży polecam Irlandzkie Ciemności z FM.

Wode mam twarda, ale nieco obawiam sie zbyt wysokiego zasypu palonego.

 

41 minut temu, Pindin napisał:

Cześć. 

Z czystym sumieniem polecam recepturę: 

Jeśli nie przepadasz za stoutami a chciałbyś się przekonać to zamieniłbym jęczmień palony na słód Carafa Specjal oraz goryczka wg uznania. 

 

Ewentualnie jak masz warunki do lagerów to: 

 

 

 

Super, dzieki za linki. No mysle ze raczej na poczatek podejde ostroznie do slodu palonego.

Jak najbardziej mam warunki na lager i powiem Ci szczerze ze wrecz preferuje dolna fermentacje. Lepiej jestem w stanie kontrolowac temperature i sie nie musze przy tym gimnastykowac

Slyszalem dobre opinie o czeskim Tmavym ale sam nie mialem okazji probowac. I w sumie mam nawet resztki Saaza i Kazebka na stanie.

 

 

 

Tak mi chodzi po glowie czy by nie upiec dwoch pieczeni na jednym ogniu i z jednego nastawu podzielic na 2 nastawy, jeden lagodny a do drugiego na wysladzanie dozucic czego czarnego Do tego zaszczepic kazdy nastaw innymi drozdzami, idelany bylby jeden dolniak jeden gorny.

Musze jutro na spokojnie poprzegladac sobie co mi podlinkowaliscie i pokombinowac

Chyba ze macie jakies pomysly/ sugestie jak najlepiej byloby zrobic 2 nastawy z jednego zacierania?

 

Dzieki wielkie za dotychczasowy odzew i pomoc!

 

[Jankasper]

1 hour ago, Hanys93 said:

na jednym ogniu i z jednego nastawu podzielic na 2 nastawy,

Spokojnie możesz dać wywar z ciemnego słodu. Są tam resztki skrobii,  ale powinno się przerobić,  jak nie zabjjesz enzymów mashoutem. Weź 50g palonego i 100g carafa I. Zalej to brzeczka 72C, wywar wlej już do piwa.  I tak co murzyn zwiekszaj ilość palonego aż Ci podpadnie. 

Zawsze możesz zrobić cascadian dark jak lubisz ameryke ale polecam przygodę ze stoutami,  warto się przekonać. 

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

OPie taka podpowiedź, nie bój się palonego słodu. wszyscy radzą żeby stanowił on do 5-8% zasypu w stoucie, ja daję 12% i nie czuć żadnej popielniczki. taki tylko mały protip żebyś się nie bał że przy 5% Ci wyjdzie żużel

 

udanego warzenia

[Hanys93]

Okej panowie dodalem do koszyka zakupowego nastepujacych slodow specjalnych :

 

Caramünch II - 1kg

Carafa Spezial II - 1 kg

Jeczmien palony nieslodowany - 1 kg

Czekoladowy - 1 kg

Carawheat - 1 kg

 

Czegos za malo? Domowic czegos zeby bylo "na zas" lub na cos innego? Wolalbym zamowic wiecej bo zawsze za koszty przesylki musze placic. Planowalbym serie przynajmniej 3-5 warek.

Moge uzywac sucharow S-33 albo pod taka konkretna serie zamowic specjalnie jakies plynne. Jesli tak to jakie? Czy lepiej zostac przy S-33 i na gestwie pracowac?

Do Tmavego uzyje gestwy lagerowej.

 

Na poczatek w planie mam Tmave z przepisu od kolegi Pindin oraz Dry Stouta podlinkowanego przez kolege lubiegracwgrywideo.

Plan jest taki ze na poczatek bede zacierac jak na Tmave - dobiore proporcje tak aby sie te 2 przepisy nie gryzly, czesc odbiore na Tmave gotujac z Kazebkiem i Saazem na odpowiednie IBU zasczepie dolniakami, a do wysladzania dorzuce czekolade (mysle czy nie dorzucic tej czekolady nieco wiecej skoro tylko na wysladzanie) na Dry Stouta z przepisu, gotowanie z HHT i zaszczepie najprawdopodobniej S-33.

 

 

[Hanys93]

19 godzin temu, Oskaliber napisał:

English porter sobie zrób. Będzie lekko, pijalnie, ale bez tak intensywnej paloności jak w dry stoucie. 

Niestety na stronie na ktorej sie zaopatruje nie ma slodu Brown.. Jakies alternatywy?

[dziedzicpruski]

Jakiś jasny czekoladowy bo to właściwie chyba b.podobne, mnie tam nie urzekł ten brown oryginalny.

[Jankasper]

Więc.  Jak już robisz serię Anglików,  warto kupić chociaż suchar tematyczne. Danstar Nottingham albo inne z danstara. S33 będą spoko,  ale może być lepiej. Gęstwa z danstara nada się też na ipy, apy i wiele innych a jest bardzo zywotna. 

Co do słodów,  kilo to sporo,  ale skoro masz się przekonywać,  zejdzie. 

Jak robisz Brown, bittera i murzynki,  warto mieć angielski chmiel. Fuggles albo ekg. Stouta chmielilbym tylko na goryczke,  więc co tam lubisz, może być bez finezji. 

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

38 minut temu, Hanys93 napisał:

Niestety na stronie na ktorej sie zaopatruje nie ma slodu Brown.. Jakies alternatywy?

 

nie ma. różnica między nim a resztą słodów jest nieporównywalna - żaden inny słód nie daje takich (ani nawet zbliżonych) orzechowych smaków. moim zdaniem brown definiuje ramy tego stylu. jeżeli nie możesz kupić oryginału to polecam rozważyć warzenie brown ale, tam ten słód nie jest wymagany a wyjdzie Ci fajne sesyjne piwko. 

Edytowane 21 Marca 2019 przez LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO

[Hanys93]

50 minut temu, dziedzicpruski napisał:

Jakiś jasny czekoladowy bo to właściwie chyba b.podobne, mnie tam nie urzekł ten brown oryginalny.

 

Wrzucilem dodatkowo na wszelki wypadek 0,5kg Czekoladowego 500EBC

 

48 minut temu, Jankasper napisał:

Więc.  Jak już robisz serię Anglików,  warto kupić chociaż suchar tematyczne. Danstar Nottingham albo inne z danstara. S33 będą spoko,  ale może być lepiej. Gęstwa z danstara nada się też na ipy, apy i wiele innych a jest bardzo zywotna. 

Co do słodów,  kilo to sporo,  ale skoro masz się przekonywać,  zejdzie. 

Jak robisz Brown, bittera i murzynki,  warto mieć angielski chmiel. Fuggles albo ekg. Stouta chmielilbym tylko na goryczke,  więc co tam lubisz, może być bez finezji. 

 

Tak jak zalecasz dorzucilem Nottinghamy, w sumie ich nie uzywalem wiec sobie zrobie nimi porownanie w ejlach z S-33.

A jak wypada amerykanska wersja Fugglesa? Bo jest aktualnie w fajnej promocji ponad 50%, ale jak zbyt odbiega od oryginalo to sobie odpuszcze.

 

40 minut temu, LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO napisał:

 

nie ma. różnica między nim a resztą słodów jest nieporównywalna - żaden inny słód nie daje takich (ani nawet zbliżonych) orzechowych smaków. moim zdaniem brown definiuje ramy tego stylu. jeżeli nie możesz kupić oryginału to polecam rozważyć warzenie brown ale, tam ten słód nie jest wymagany a wyjdzie Ci fajne sesyjne piwko. 

 

W takim razie durzucam do koszyka 0,5kg Caracrystala, czekoladowy pale ale tez dorzucilem.

 

Dodatkowo do proby z Dunklehefeweizenem wrzucilem ciemnego pszenicznego.

 

Mysle ze z takim arsenalem bedzie ciekawa seria Stoutow.

[Jankasper]

Amerykański jest inny. Bardziej uniwersalny,  bardziej owocowy,  mniej ziołowy. Większa goryczka. Od biedy będzie,  ale w sumie sybilla lepsza jak już  

 

Danstar Nottingham zakupiles?  Naprawdę super drożdże. 

[Hanys93]

Danstary dodalem do koszyka. No to bede chmiel Polska, zreszta musze zuzyc chmiele ktore mam bo szkoda byloby wyrzucic. Ostatnio plakalem jak 2 kg szyszki poszlo do smietnika.

[Oskaliber]

Słodu brown nie zastąpisz żadnym innym. Jasny czekoladowy to zupełnie co innego. 

[Hanys93]

Panowie dodatkowo zakupilem plynne WL Irish Ale - skoro planuje wieksza serie mysle ze warto zainwestowac.

W ramach eksperymentu do Tmavego zamowilem plynne z Zymoferm do dunkel lagerow - 4,70€ za 200 ml! Ciekawy jestem co sa warte a opinii niestety malo.

Z tego co sie dowiedzialem to u tego niemieckiego producenta zaopatruja sie male niemieckie browary.

[Hanys93]

46 minut temu, Oskaliber napisał:

Słodu brown nie zastąpisz żadnym innym. Jasny czekoladowy to zupełnie co innego. 

 

Niestety ten slod znalazlem tylko u jednego niemieckiego sprzedawcy i w dodatku momentalnie niedostepny.

Powiem Ci ze czasem dostepnosc niektorych produktow w niemczech mnie denerwuje. Musisz zamawiac w kilku roznych sklepach i w kazdym placic osobno za przesylke.

Sklepow stacjonarnych tez nie znajdziesz..

[kaingorn]

Serio? U nas brown jest w prawie każdym sklepie internetowym O.o

 

Sam go do double brown portera użyłem, nawet przy końcówce burzliwej dawało orzechem z fermentora, w próbce też wyczuwalny.

Co do ciemnych polecam mix ameryki i stouta, Black IPA/Cascadian Dark Ale.

Edytowane 24 Marca 2019 przez kaingorn

[Hanys93]

Starter z drozdzy od Zymoferm Z008 Dunkel Lager ruszyl a wiec jutro Tmave na podobnym przepisie od Pindin pojdzie w ruch.

Planowane 11l, ok.12,5 BLG (nie mam jeszcze nowego kociolka w miare ogarnietego), IBU ok.23

Zasyp : 1,7kg Pils ; 0,6 kg Monachijski ; 0,1 kg Carahell ; 0,1 kg Carafa Special II

Chmiel : 7 g Magnum 60` ; 25 g Saaz 0` 

Zacieranie : 62 stopnie 30´ ; 72 stopnie 30´ ; 78 stopni 10´ - dorzucanie Carafy do calosci na mash out.