Skocz do zawartości

Clair de Lune


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

W browarze nic się nie dzieje, więc chociaż oczy można nacieszyć ładnymi zdjęciami z piwem w tle (na zdjęciach - Donauinsel).

 

IMG_0309.JPG

 

IMG_0314.JPG

 

Przy okazji - polało się pierwsze moje piwo z beczki. Przegazowany Pils v1.1, ale pyszny. Niestety, kegerator jeszcze nie gotowy, nie miałem kiedy nawiedzić marketu budowlanego, żeby pozbierać wszystkie rzeczy. Ale piwo się leje i jest bardzo smaczne.

 

Na 24 września dostałem zaproszenie na Hubertusa w Stajni u Macieja - pokazowe warzenie się szykuje.

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#30 Kolońskie v2.1 poszło do butelek (36x0.5 + 8x0.33) z syropem ze 140g cukru białego (2.5v/v). Odfermentowało do 2.5blg i to czuć bardzo wyraźnie. Goryczka spora, ale jest szansa na dobry balans, bo wyraźna jest też słodowa pełnia.

Podobno ma 5.3% alkoholu i to by był mój najsłabszy Kolsch, pomimo że również najbardziej ekstraktywny.

Mętne jak diabli, ale dawno nie miałem do czynienia ze słabo osiadającymi drożdżami. W każdym razie jestem dobrej myśli. To może być dobre piwo.

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starter z Z041-0-39 (Weißbier III, Typ "Bestfrau") nastawiony. Tyle się naczytałem o lenistwie "zomowców", że nie wiem, czy do soboty rano się rozkręcą. Bo akurat przypadek sprawił, że będę miał jutro wolne popołudnie, które mógłbym przeznaczyć na warzenie, tylko po co warzyć, skoro drożdże jeszcze śpią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starter z Z041-0-39 (Weißbier III, Typ "Bestfrau") nastawiony. Tyle się naczytałem o lenistwie "zomowców", że nie wiem, czy do soboty rano się rozkręcą. Bo akurat przypadek sprawił, że będę miał jutro wolne popołudnie, które mógłbym przeznaczyć na warzenie, tylko po co warzyć, skoro drożdże jeszcze śpią?

Leniwe? U mnie Witbier'owe drożdże zjadły z 16°Blg na 6,5°Blg :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starter z Z041-0-39 (Weißbier III, Typ "Bestfrau") nastawiony. Tyle się naczytałem o lenistwie "zomowców", że nie wiem, czy do soboty rano się rozkręcą. Bo akurat przypadek sprawił, że będę miał jutro wolne popołudnie, które mógłbym przeznaczyć na warzenie, tylko po co warzyć, skoro drożdże jeszcze śpią?

U mnie Weißbier 4 ruszyły dopiero po 32 godzinach , ale później było już dobrze. Dziś poszły do pracy na jasnej pszenicy.

Ps. na wszelki wypadek zrobiłem z mini gęstwy 2 większy starter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słód do gara wsypany, a drożdże najwyżej dojadą w trakcie imprezy... Bo starter nie wygląda na bardzo aktywny, se stoi. Ale hak im w smak.

 

Piwo będzie się nazywało "Włościańskie", bo właśnie dziś staliśmy się właścicielami areału. Mamy piękny kawał ziemi, na której za parę lat będzie nasz nowy dom. I browar. :tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeczka właśnie kończy się gotować, za chwilę utopię w garze chłodnicę.

 

Zapomniałem o przerwie białkowej. Może nic się z tego powodu nie stanie? Gluty przełomu w każdym razie są wielkości kotletów schabowych.

Po wrzuceniu chmielu pomantykowałem trochę po kuchni i dosypałem jeszcze parę gramów. Bo jakoś tak mało mi się wydawało. Do 12 IBU powinno dobić. Tak myślę, bo nie wiem ile gramów dosypałem. 10 grudek granulatu. A może to było 8?

Zapomniałem o której zaczęło się gotować. Czyli w sumie też o której powinno przestać się gotować. I nie pamiętam o ile w moim garnku się zmniejsza objętość po ochłodzeniu. W sumie po co mi to pamiętać, skoro nie pamiętam jak się określa w nim objętość?

 

Bielok już się na forum nie udziela, ale myślę, że byłby ze mnie dumny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że mimo wszystko wyjdzie z tego znośna pszenica. I obiecuję, że następną razą już będzie normalnie. Chaos jest nieludzki.

 

Niestety, improwizacja przystoi artystom, a ja jestem ledwo skromnym rzemiechą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano okazało się, że chyba skończyły się mnożyć i zaczęły fermentować brzeczkę startera, bo CO2 zasuwało jak się patrzy. Wlałem cały litrowy starter do brzeczki ok. 9:30 i ok. 16 już pachniało fermentacją - mało przyjemnie, ale Stefany też waliły rozpuszczalnikiem.

 

36 godzin to chyba minimalny czas, jaki trzeba przeznaczyć na starter Zymofermów. Wyeasty ze SmackPacka do startera trafiają chyba w nieco bardziej "rozochoconym" stanie, więc i 24 godziny im wystarczą. Ale w sumie gęstwy w starterze było mniej-więcej tyle samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wczorajsze dzieło chaosu.

 

#33 Włościańskie

Piwo w stylu 15A Weizen/Weissbier.

Warzone dnia 27 maja 2011.

 

Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane

* słód pszeniczny (Weyermann) 2.10kg

* słód pilzneński (Optima via BogutynMłyn) 1.90kg

 

Chmiele

* Hallertau Tradition gran. 2010 4.6% a-k 20g

 

Drożdże: Zymoferm Z041 Weissbier III (typ "Bestfrau") 1 pokolenie/starter

 

Zacieranie

* 44-41?C 55'

* 65-61?C 20'

* 73-71?C 50'

* 76?C 5'

 

Wysładzanie: 3x4.5l do objętości ok. 26l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem

 

Gotowanie / chmielenie

* gotowanie 90' (?)

* 60' H. Tradition 20g

 

Wybicie 22.5l 13°Blg - rozcieńczone do 12.2°Blg. Wydajność 77% - wynik zbyt drobnego ześrutowania słodu, co również sprawiło problemy podczas filtracji. Przełom potężny, pomimo braku przerwy białkowej, przypominał to, co się działo gdy robiłem Orkiszowe. Gotowałem "na oko", do jak mi się zdawało zwyczajowej objętości, ale tak mi się tylko zdawało. Ogólnie piwo do powtórzenia w spokojniejszych okolicznościach.

 

Kilka uwag co do Zymofermów:

* starter potrzebuje więcej czasu, niż z Wyeastów (36h to chyba minimum)

* fiolkę otwierać nad zlewem i bardzo powoli!

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#31 Przaśne poszło do butelek z syropem ze 130g cukru białego (nagazowanie do 2.5v/v). Wyszło 1x1l + 32x0.5l + 8x0.33l. Z wyliczeń wychodzi że ma 5.3% alko.

 

Piwo w smaku jest nieprzyjemnie gorzkie i raczej nie jest to infekcja, bo tak smakowała już brzeczka przed gotowaniem. Inne spodziewane cechy są obecne ("śliskość" na języku i mętność). Nie wiem skąd ta gorycz, bo chmielowa to ona nie jest, może to długa filtracja i wysładzanie były przyczyną? Trwało to ponad 3 godziny.

 

I to by było na tyle roboty w browarze na ten tydzień.

 

Ach, bych zapomniołech! Po 6 dniach od zalania nie oparłem się i spróbowałem Kolońskiego v2.1... I jest świetne, już teraz. Goryczka musi jeszcze trochę złagodnieć i osad się trochę "ustabilizować" na dnie, ale piwo ma potencjał porównywalny z tym, jaki miało wiedeńskie. Nie jest konkursowe, bo chciałem mieć w nim fest pianę - i mam (kosztem dość wyczuwalnej słodyczy z carapilsa).

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś warka numer 34, która jednocześnie będzie jubileuszową - niemal równo rok temu, 5 czerwca 2010 zrobiłem moje pierwsze piwo (pszeniczne z brewkita WES). Nie czuję niczego szczególnego w związku z tym faktem. :)

 

Starter Zymofermów Z039 wygląda tak, jak to chyba z tymi drożdżami normalne, czyli niepozornie, ale mają czas do jutra rano. 4kg śruty stoi sobie w kubełku i czeka na wieczór - to będzie BPA (chwilowo bez jakiejś szczególnej nazwy) bazujące oczywiście na medalowej recepturze Dori. Chciałbym jednak żeby było ciut mniej ekstraktywne, celuję w okolice 12.2°Blg (jak będzie mocniejsze, to nie zawaham się rozcieńczyć).

 

Miałem je warzyć dopiero za tydzień, ale spojrzałem w kalendarz i doszedłem do wniosku, że nie może być tak żeby mi nic w piwnicy nie fermentowało (w przyszłym tygodniu rozlewam Nadreńskie i Włościańskie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.