Skocz do zawartości

Clair de Lune


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

Galaxy z 2012 to była rewelacja - w mojej ocenie zjadał hamierykę. W ciemno wziąłem kilogram ze zbioru 2013 i ... zostało mi pół i nie wiem co z tym zrobić. W CP jest już granulat 2014 i korci, ale chyba sobie odpuszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety Galaxy 2013 to była porażka, natomiast Vic Secret 2013 był w miarę okej, choć goryczkę miał ściągającą i trochę brzydką, a w aromacie czuć tytoń... Miałem tak z Dr Rudi 2012 super żywiczny i cytrusowy, 2013 porażka stęchła żywica i kocie szczyny, ohydna goryczka zalegająca. Ja czekam teraz na opinie o tych chmielach i dopiero ewentualnie kupuję bo to nie ma sensu, jak amerykańskie odmiany są w miarę stałe i roczniki mają podobne aromaty, tak te odbiegają od siebie o 180 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#135 Victoria's Secret poszło do butelek ze 122g cukru białego. Skończyło na 2.5°Blg i ma coś koło 5% alko.

 

Siedziało w wiadrze 6 tygodni. Załapało jakiegoś tlenowca, ale się wypije. HGW kiedy będzie następne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#136 Buck Banger

warzone 24.10.2014

 

Surowce fermentowalne:

  • słód pilzneński (Soufflet) 3.00kg
  • kasza gryczana palona 1.30kg
  • słód monachijski jasny (DMGP/Strzegom) 0.50kg
  • słód karmelowy 150 EBC (Castle Malting) 0.20kg

Chmiele:

  • Iunga gran. 2013 11.0% a-k 10g
  • Sybilla gran. 2013 5.5% a-k 10g
  • Lomik gran. 2013 4.5% a-k 32g

Drożdże:

  • Safale US-05 I pok. (uwodnione, 1 saszetka)

Dodatki inne:

  • chlorek wapnia 33% 5g (do zacieru)
  • gips 5g (do zacieru)
  • mech irlandzki 3g (gotowanie 10')

Schemat zacierania:

  • kleikowanie kaszy bez zagotowania
  • 55-54°C - 15'
  • 65-61°C - 30'
  • 73-71°C - 30'
  • 75°C - 15'

Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 26l

 

Czas gotowania: 75

 

Schemat chmielenia:

  • 60' - 10g Iunga + 10g Sybilla + 4g Lomik
  • 10' - 28g Lomik

 

Wybicie 23l 14°Blg. Drożdże zadane 24.10.2014 wieczorem w temp. 19°C, fermentacja w temp. 16°C (otoczenie 14°C). Ogromna ilość mułu, z którego nie chciało mi się niczego odzyskiwać - w wiadrze mam 17.5 litra.

 

Jutro wybywam do Ziemi Obiecanej ponownie, tym razem na 2 tygodnie. Ciąg dalszy - po powrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60' - 10g Iunga + 10g Sybilla + 4g Lomik

 

o ile jeszcze sybille jestem w stanie pojąć to Lomika w tej kombinacji i ilości na 60' nie rozumiem.

Podobno lomik jest kiepski dlatego niemal zanikł z uprawy i sprzedaży - prawda to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę orzechowe będzie. Gładkie.

 

Robiłem już takie wiele razy, ostatnio Andrzej Sadownik zachęcił mnie do kontynuowania tego tematu, bo podobno "ciekawe".

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, żeby nie zapomnieć o chmieleniu, wrzucam już do wiadra do którego wysładzam :D

 

A gryka gryce nie równa. Robiłem z zasypem ok 10% i było ładnie "gryczane" i to była taka na kilogramy a taka w saszetkach to prawie 50/50 nie było zapachu a smak dla znawców.

 

Jak to u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam patent co fido, no, tylko ja od razu wrzucam na dno gara, zanim tam wleję pierwszą porcję brzeczki. Gorzej, że następna porcja idzie dopiero od 30' albo 20' i zdarza mi się tam zapomnieć.

 

Ale też chciałem się dopytać o kaszę - czy to taka na wagę, czy torebkowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

No to przeczytane.

 

Dobrze się czyta. To taka porządkująca książka, która ma poukładać piwowarowi, co jest ważne a co mniej ważne. Generalnie od strony technicznej nie ma w niej niczego, czego zaawansowany by już skąd inąd nie wiedział. Jest dużo o ocenianiu własnego piwa pod kątem zgodności z założonym stylem i o wadach. Trochę o ratowaniu niezbyt udanych warek, choć sposoby wymyślne. Ogólnie o wszystkim po trochu (warsztat, sprzęt, surowce, ocenianie), ale również o niczym bardziej szczegółowo. Bardzo mało przydatny rozdział o przygotowywaniu piwa do konkursów - diametralnie odmienne realia w US of A i w Polsce. Z kolei ostatnia strona to ciekawe porady "jak pić, żeby móc pić dużo i sobie nie zaszkodzić będąc w średnim wieku".

 

Przyjemna lektura, ale wydaje mi się, że całkowicie opcjonalna. Konkluzja jest taka, że należy dbać o szczegóły, nie iść na skróty, robić wszystko starannie, ale przede wszystkim myśleć.

Mimo opcjonalności, warto było wyłożyć stówkę za tę pozycję?

 

EDIT:

Już widzę Twoją nowszą opinię :).

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.