Skocz do zawartości

Clair de Lune


zgoda

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz lepiej?

uffff wreszcie będzie wiadomo kto pisze...

Ostatnio jak było pełno "Mapetóff" to miałem wątpliwości czy słuchać rad czy olać je. Człowiek się przyzwyczaja do awatarów ( trochę mniej do nikóff) i jak ktoś coś zmieni to się odnaleźć nie można. Na szczęście po chwilowej modzie wszystko wraca do normy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak ktoś coś zmieni to się odnaleźć nie można.

 

Najlepsze jest to ,że podczas przypadkowego spotkania poznałem po tym co widać przez maskę :D. Co prawda dopiero utwierdziłem się jak podszedł do " oznakowanego auta ".

Edytowane przez marcin_l85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to kolega z forum v40? Mamy tu jeszcze jednego wyścigowca, Jejski śmiga przedliftowym T4. :D

Ja mam tylko zwykłego dupowoza 1,8 ale nie zamieniłbym na żadne inne ( pomijam obecne przymiarki do v50 2,4:) )

Swoją drogą moja przygoda z piwowarstwem zaczęła się właśnie od posta na forum v40. Pamiętam , ktoś napisał ,że kolega Zgoda się tym para. A potem to już poszło:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nawet kojarzę gdzieśmy się spotkali. :)

Heh ja też pamietam. Jako świeży adept sztuki piwowarskiej byłem podniecony, że w starym wojskowym termosie po 50 minutach temp. spadła " tylko " 6 stopni :D :D :D :D Oczywiście kolega wyjaśnił, że wynik dupy nie urywa :D :D :D

 

Dobra koniec, nie zaśmiecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem warzenie przez cały dzień. Nie lubię tak, wszystko się przeciągało ponad miarę, a ja się czułem jak w obcej warzelni. W rezultacie machnąłem się o litr z wodą, za wcześnie skończyłem wysładzanie bo mi się zdawało że mam za dużo, za ciepło zadałem drożdże i w końcu za mocno schłodziłem na balkonie.

 

Efekt: 22 litry 11°Blg. Więcej na brewlogu, tu się nie będę rozpisywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#119 A3 poszło do kega z 70g cukru białego. Skończyło na 2.5°Blg, co mu daje 4.7% alkoholu.

 

Magnata było tylko 16g, ale i tak go czuć wszystkim tym, co mi w nim nie odpowiada - przykra, "łodygowa" goryczka, długa i ściągająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#121 Bursztynowe

warzone 11.04.2014

 

Surowce fermentowalne:

  • słód pilzneński (DMGP/Strzegom) 3.40kg
  • słód monachijski jasny (DMGP/Strzegom) 1.00kg
  • słód karmelowy 150 EBC (DMGP/Strzegom) 0.30kg
  • słód karmelowy 650 EBC (DMGP/Strzegom) 0.10kg

Chmiele:

  • Iunga gran. 2013 11% a-k 20g
  • Sybilla gran. 2013 5.5% a-k 30g
  • Lubelski gran. 2013 4.5% a-k 30g

Drożdże:

  • WY1728 Scottish Ale III pok. (gęstwa)

Dodatki inne:

  • mech irlandzki 3g (gotowanie 10')
  • chlorek wapnia 33% 6ml (do zacieru)

Schemat zacierania:

  • 67-66°C - 90' (12l wody)
  • 75°C - 15' (+6l wody)

Wysładzanie i filtracja: 3x4.5l do obj. ok. 26.5l

 

Czas gotowania: 80

 

Schemat chmielenia:

  • 60' - 20g Iunga
  • 10' - 30g Lubelski
  • 5d - 30g Sybilla na zimno

 

Wybicie 23l 12.5°Blg. Drożdże zadane 12.04.2014 rano w temp. 15°C, fermentacja w temp. 18°C (otoczenie 15°C). W wiadrze 21 litrów.

 

Obniżona wydajność (planowałem nieco ponad 13°Blg), czyżby trafiła mi się gorsza partia pilzneńskiego ze Strzegomia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.