Jacek G. Opublikowano 28 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2019 Ok. dwa tygodnie temu w Lidlu pojawiło się piwo "Wheat Beer" uwarzone w Niemczech. Miało wzbogacić ofertę w ramach bodajże Dni Alpejskich. Z opisu na puszce dowiadujemy się że zawartość słodu pszenicznego wynosi 6% ! Jestem piwnym przedszkolakiem, ale odnoszę wrażenie, że ta nazwa jest nadużyciem przy 6-procentowym udziale słodu pszenicznego w zasypie. Piwo owszem ma smak goździka i lekką, charakterystyczną mętność (banana nie czułem, ale ze mnie słaby sensoryk). Jednak gdzieś przeczytałem, że np. drożdże S-33 potrafią dać cechy pszenicznego przy prawie zerowym udziale słodu pszenicznego. Pytanie do doświadczonych kolegów: czy 6% słodu pszenicznego w zasypie pozwala nazwać piwo pszenicznym? I jeszcze jedno. W czeskiej części opisu wspomniano, że warzono według niemieckiego prawa czystości piwa "Reinheitsgebot". Czy ktoś zorientowany mógłby się wypowiedzieć i na ten temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleynick Opublikowano 28 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2019 Na Wikipedii znalazłem takie coś "W Niemczech za piwa pszeniczne uważa się piwa górnej fermentacji, do których produkcji używany jest słód jęczmienny i słód pszeniczny. Przy czym ten drugi musi stanowić więcej niż 50% zboża w zasypie." Więc według niemieckich standardów najwyraźniej nie.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert87 Opublikowano 28 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2019 Moment moment. Piwo pszeniczne to takie które w ogóle zawiera słód pszeniczny, bez podziału na fermentację górna/dolna - na zdjęciach masz napisane "piwo pszeniczne" a nie Hefeweizen, lub Weiss bier. Piwo Hefeweizen to także pszeniczne ale Ale:), które musi mieć nie mniej niż 50% słodu pszenicznego i koniecznie fermentowane odpowiednim szczepem drożdży górnej fermentacji. Co do niemieckiego prawa czystości to chodzi o zasadę że piwo warzy się tylko z 3 składników, tj. woda, słód i chmiel (dopuszcza użycie ekstraktów chmielowych). Wyklucza się drożdże z opisu składu i definicji prawa czystości, bo (tak jak z resztą woda nie wiem dlaczego nie jest wykluczona) jest to składnik niezbędny do wyprodukowania piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek G. Opublikowano 28 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2019 Przestudiowałem na Wikipedii artykuł "Bawarskie Prawo Czystości" pięknie wyjaśniający m.in. różnicę między bawarskim a niemieckim Reinheitsgebot. Początkowo wydawało mi się, że piwo pszeniczne nie spełnia niemieckiego prawa czystości. Teraz wiem, że trzeba rozgraniczyć Bawarskie Prawo Czystości z 1516r z późniejszym prawem niemieckim. To pierwsze stanowi: "W szczególności chcemy, by odtąd wszędzie w naszych miastach, wsiach i na targowiskach do żadnego piwa nie używano i nie dodawano nic innego niż jęczmień, chmiel i wodę." A według tego drugiego (Przejściowa Ustawa Piwna z 1993): "do wytworzenia piwa dolnej fermentacji mogą zostać użyte jedynie słód jęczmienny, chmiel, drożdże i woda. Natomiast w przypadku warzenia piw górnej fermentacji dopuszczalne jest użycie innych słodów niż jęczmienny , cukru buraczanego, trzcinowego, inwertowanego lub glukozy oraz środków barwiących powstałych z tych cukrów. Zapis ten określany jest jako Niemieckie Prawo Czystości. Zawiera on założenia Bawarskiego Prawa Czystości, daje jednak możliwość warzenia piw np. pszenicznych. Ich producenci nie mogą jednakże wykorzystywać określenia "Uwarzone zgodnie z Bawarskim Prawem Czystości", a jedynie "Uwarzone zgodnie z Niemieckim Prawem Czystości" (cytaty ze wspomnianego artykułu na Wiki) andy1856 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshko Opublikowano 28 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2019 Przy składzie procentowy udział podaje się odnośnie udziału wagowego w gotowym produkcie. Nie wiem w jaki sposób producent wyliczył ilość słodu pszenicznego w puszce piwa. Na pewno nie chodzi tutaj o procentowy udział w zasypie. Poza tym skład podaje się w kolejności od największej zawartości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek G. Opublikowano 29 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2019 19 godzin temu, yoshko napisał: Poza tym skład podaje się w kolejności od największej zawartości. Brzmi to dla mnie przekonująco. Wynika więc z tego, że słód pszeniczny w zasypie przeważa (bądź jest go przynajmniej pół na pół z jęczmiennym). Moje podejrzenia, że mamy w tym przypadku do czynienia z nadużyciem nazwy piwo pszeniczne okazały się raczej bezzasadne. Mogę więc chyba odpowiedź na pytanie: Przy jakiej minimalnej ilości słodu pszenicznego można piwo nazwać pszenicznym? sformułować tak: Przy przynajmniej 50% lub wyższym. Przy okazji przepraszam koleżanki z tego forum, bowiem zadałem "pytanie do doświadczonych kolegów" (tak jakby z rozpędu) mając oczywiście na myśli koleżanki i kolegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 29 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2019 Jeśli chodzi o smak to sam udział pszenicy w hefeweizenie ma na niego marginalne znaczenie. Banany i goździki to tylko i wyłącznie drożdże, ale akurat nie S-33. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 30 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2019 Od czasów Reinheitgebot, warzenia piw pszenicznych pozostawało w gestii browarów książęcych, które jako jedyne miały do tego prawo. Przykładem jest dobrze znany browar Hofbräu, który w latach 1602-1806 miał swoisty monopol na piwo pszeniczne (wydany przez księcia Wilhelma V), później przekazywany innym browarom na zasadzie licencji. Później, piwa pszeniczne mogły warzyć tylko rodziny królewskie w swoich Weisses Bräuhaus, czyli browarach pszenicznych. Np. Paulaner ma stosunek pszenicy do jęczmienia 55:45%, Schneider Weisse 58:42% itd. Piłem to piwo z Lidl'a, bardzo przyjemna pszenica, nie jakieś fajerwerki, ale wszystko ma na miejscu. andy1856 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek G. Opublikowano 4 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 W dniu 30.09.2019 o 10:36, Bogi napisał: Piłem to piwo z Lidl'a, bardzo przyjemna pszenica, nie jakieś fajerwerki, ale wszystko ma na miejscu. Ja to piwo też wypiłem ze smakiem. Zaniepokoiło mnie tylko to 6% podane w opisie składu. Zwietrzyłem "robienie w konia konsumenta" - piwo pszeniczne ze śladową ilością słodu pszenicznego. Stąd tytuł tego wątku: "Przy jakiej minimalnej ilości..." Potem, po wpisie yoshko doszedłem do przekonania, że słód pszeniczny przeważa. Sam się douczyłem odnośnie Reinheitsgebot i zrozumiałem, że pszeniczne górnej fermentacji jest zgodne z Niemieckim Prawem Czystości. O tym, że jest górniakiem upewnił mnie czeski opis na puszce: "svrchne kvasenie". Opinia Bogi'ego spowodowała, że gdy ujrzałem ponownie to piwo, to kupiłem je aby jeszcze spróbować (mój kręgosłup piwny dopiero się kształtuje i często porównuję odczucia swoje i tych bardziej wyrobionych). Trafiłem na to samo piwo ale z innej partii pakowania (polski opis na naklejce, a czeski i angielski na puszce). I znowu naszły mnie pytania i wątpliwości (tych, którzy w tym momencie czytając doszli do szczytu irytacji z góry przepraszam ) Otóż w czeskim opisie doszło słowo "leżak" . Poprzedni opis (przekład własny) Jasne pszeniczne drożdżowe pełne piwo. Teraz: Jasne pszeniczne drożdżowe piwo - lager (leżak). Tu pytanie do zorientowanych, czy dobrze rozumuję, że czeskie słowo "leżak" to nie tylko lager w znaczeniu piwo dolnej fermentacji ale oznacza piwo leżakujące- dojrzewające? Bo przecież dalej w opisie jest "svrchne kvasenie" i wzmianka o zgodności z Niemieckim prawem... Dodam, że w angielskim opisie Barley jest wymienione przed Wheat, ale tym już się nie zajmujmy bo zwariujemy, tym bardziej, że we wszystkich innych językach w składzie jest najpierw pszenica, potem jęczmień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanys93 Opublikowano 4 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2019 Najwidoczniej zapomnieli 0 przy 6 i poszlo w obieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek G. Opublikowano 7 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 W dniu 4.10.2019 o 15:24, Hanys93 napisał: Najwidoczniej zapomnieli 0 przy 6 i poszlo w obieg. Masz rację, miało być chyba 60%. W tym opisie jest błąd na błędzie - nie może być "leżak " i "svrchne kvasenie" ponieważ w czeskiej Wikipedii napisali czarno na białym: "Ležák je druh piva, který je spodně kvašen " Na marginesie: Gdzie się podziała niemiecka solidność i skrupulatność? Imigranci opisują te puszki? Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buber Opublikowano 7 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 Ile by tego słodu pszenicznego nie było, to przy dużej ilości wody jego udział w składzie i tak jest procentowy. Na Tyskim (albo na jakimś innym koncernowym) chyba masz, że udział słodu jęczmiennego w produkcie to 11 proc. Jacek G. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buber Opublikowano 7 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 "Dodam, że w angielskim opisie Barley jest wymienione przed Wheat, ale tym już się nie zajmujmy bo zwariujemy, tym bardziej, że we wszystkich innych językach w składzie jest najpierw pszenica, potem jęczmień" - tu masz z kolei wymienione alergeny a nie skład piwa. Opis dla każdego kraju przygotowany jest zgodnie z obowiązującymi w nich przepisami. Jacek G. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 7 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 (edytowane) 24 minuty temu, buber napisał: udział słodu jęczmiennego w produkcie to 11 proc. Tja - nie dalej jak wczoraj przeczytałem napis na kartonie po Książęcym Złotym Pszenicznym, że: słody (11,9%): pszeniczny (6,0%) i jęczmienne: pilzneński i karmelowy. Edit: a generalnie mnie zadziwia @Jacek G. Twoja dociekliwość. Nie pomyślałbym, żeby już dwa tygodnie tropić temat jednej puszki z dyskontu. Edytowane 7 Października 2019 przez zasada Konstoi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek G. Opublikowano 7 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 buber - dzięki za odpowiedzi. Jestem ostatecznie przekonany, że owe 6% to procentowy udział w produkcie (nie w zasypie jak początkowo myślałem). zasada - również dziękuję i mam nadzieję, że zdziwienie nie przerodzi się w irytację , ale dla mnie "piwnego przedszkolaka" dociekliwość to jedna z metod nauki . Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek G. Opublikowano 8 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 Natknąłem się na pewną informację, która pasuje do tego wątku. Otóż według obowiązującego prawa czeskiego, piwo pszeniczne to takie przy produkcji którego przynajmniej 1/3 ekstraktu była uzyskana z pszenicy lub słodu pszenicznego. Cytuję za czeską Wikipedią: " Pšeničné pivo je podle platné české legislativy takové, při jehož výrobě byla nejméně jedna třetina z celkového extraktu dodána pomocí pšenice či pšeničného sladu. Například u bavorských pšeničných piv je však pšeničného sladu použito více než 50%. " (Wspomniano tu też o zawartości ponad 50% słodu pszenicznego w piwach pszenicznych bawarskich.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się