mango kiedy?

[Rebelion]

jak w temacie kiedy dodać pulpę z mango do piwa? gdzieś ktoś radził żeby po 2-3 dniach burzliwej dodać a znowu gdzie indziej znalazłem że lepiej na cichej, co jest waszym zdaniem lepsze? no i jak ktoś ma jakieś wskazówki to tez mile widziane  z góry dzięki  

ps. jak ktoś ma mi pisać że taki temat był na forum już sto razy i żebym sobie znalazł to niech nie traci czasu i nie zaśmieca mi tym takimi odpowiedziami posta bo forum jest po to by pytać a czasu kopać nie ma póki co więc jeżeli ktoś będzie chciał to odpisze , wyśle linka itp . Dzięki  

[Oskaliber]

Na cichą. 

[Marchelli]

Ja ostatnio dodalem od razu na burzliwa i tez fajnie czuc to mango, jak dodasz na cichej to fermentacja pewnie znowu ruszy bo w mango cukry sa

Za jakis czas bede probowal drugi raz dokladnieno samo piwo uwarzyc z mango na cichej to bede mial lepsze porownanie

[Rebelion]

no cóż to dodam na cichej  

[korzen16]

Ja dodałem na koncówkę burzliwej. Póki co w smaku nędzą, w aromacie dużo lepiej. Potrzymam jeszcze z tydzień to może coś wyciągnie i przeleję na cichą.

 

[Rebelion]

ile kg pulpy dałeś i na ile litrów piwa?  

[korzen16]

1,1kg na 13,5L piwa. To ta warka

 

[josephson]

Ja ostatnio dałem 2,7 kg na 24 l na cichą na 2 tyg i myślę, że mogłem dać ciut więcej.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[Rebelion]

o kurde to sporo .... ja mam 1 kg na jakieś 15 L piwa  ogólnie to zastanawiam się ile by trzeba było tej pulpy żeby wyszło coś w rodzaju "mangonel" z browaru szpunt 

[korzen16]

Też mam odczucie że moja ilość to za mało, obawiam się tylko czy zwiększanie ilości owoców nie pogłębi wytrawności piwa. Po burzliwej zeszło mi już do 2°Blg, więc dość mocno. Mam wrażenie, że owoce przyczyniły się do tego.

[Rebelion]

a pulpa z mango tania nie jest   no ja właśnie zlałem na cicha , w tydzień zjadły z 15 na 5,5 blg a teraz 1 kg pulpy więc znowu ruszy trochę pewnie ale zobaczymy jak to będzie 

przed rozlewem do butelek trzeba będzie przefiltrować dość dobrze , czym będziesz to robił ?

[korzen16]

Schłodzenie do zera i podwójna pończoszka, przy czym ja przelewam na cichą i  jeszcze chmiel dorzucam. 

 

3 minuty temu, Rebelion napisał:

a pulpa z mango tania nie jest  

Przygotowywałem sam mango, wyszło taniej, ale przede wszystkim bardzo aromatycznie - te z puchy nie są ponoć specjalne. Kolejny raz też tak zrobię.

[Rebelion]

Ja też mam zamiar dać chmielu tak na 3-4 dni przed butelkowaniem a później możliwe że zrobię to co Ty, no poza chłodzeniem bo nie mam gdzie zniżyć temperatury do 0 ?

[Oskaliber]

15 godzin temu, korzen16 napisał:

Przygotowywałem sam mango, wyszło taniej, ale przede wszystkim bardzo aromatycznie - te z puchy nie są ponoć specjalne. Kolejny raz też tak zrobię.

Zależy jaka pucha. Musi być koniecznie odmiana alphonso i czysta pulpa, a nie z jakimiś cukrami. 

[korzen16]

Chyba Undeath pisał że nie był zadowolony z puchu i też użył świeżych owoców.

2 godziny temu, Oskaliber napisał:

Zależy jaka pucha. Musi być koniecznie odmiana alphonso i czysta pulpa, a nie z jakimiś cukrami. 

Tylko takie biorę pod uwagę.

[Gadget]

czym odfiltrować takie mango nie mając możliwości schłodzenia przed rozlaniem? filtr 5 mikronów wystarczy żeby wszystko co potrzeba wyłapać?