Kamień do nagazowywania karbonizator.

[Mateusz Rosiński]

Witam

Widziałem na zagranicznych forach, że do nagazowywania piwa w kręgu używają kamienia razem z pompą. Znalazłem kamień, na pompę czekam do kotła, ale zastanawiam się, czy da się nagazować za pomocą kamienia bez pompy. Według opisu wychodzi na to, że tak. Ktoś używał i jest w stanie powiedzieć coś o działaniu karbonizatora?

 

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/kamien_do_napowietrzania_brzeczki_karbonizator_stalowy

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

[x1d]

Z pompą to raczej natleniasz brzeczkę, przy nagazowaniu chodzi o lepsze rozpuszczanie CO2w piwie, a ten gaz masz z butli.

[Mateusz Rosiński]

Z pompą się nagazowuje, są nawet zestawy z pompą i kamieniem sprzedawane i wiem jak się nagazowuje butla bo robię to od dawna. Pytam konkretnie czy ktoś używa kamienia bez pompy i może podzielić się efektami.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[anteks]

Używalem kamienia z butla CO2, co chcesz pompować ta pompą?

[Mateusz Rosiński]

Pompę zamówiłem do kotła, buduje automat. Amerykanie widziałem, że z pompą właśnie nagazowują

.
I jak nagazowujesz sama butla z kamieniem? Bez trzęsienia tylko podpinasz ? Strzały robisz czy jak. Jeśli możesz opisz proces.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[x1d]

Przecież masz instrukcję w linku sklepu, który dałeś. Ja nie używam więc się wypowiadam.

[Mateusz Rosiński]

Przecież masz instrukcję w linku sklepu, który dałeś. Ja nie używam więc się wypowiadam.

Instrukcja, a działanie to często dwie różne rzeczy jeśli z kamieniem przez pompę, trzeba z 20 minut przepompowywać, a mam kolesia co używa tego zestawu z pompą, to jak się samo nagazowuje z kamieniem bez pompy? Dlatego chce wiedzieć od kogoś kto używa, jak dokładnie wygląda ten proces i ile trwa.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Krzych132]

W dniu 3.01.2021 o 16:35, Mateusz Rosiński napisał:

Pompę zamówiłem do kotła, buduje automat. Amerykanie widziałem, że z pompą właśnie nagazowują

.

 

Niektórzy to potrafią sobie utrudniać życie. Przecież przez 40 minut można nagazować 3 kegi a jak pomyślę o dezynfekcji wszystkiego, później myciu to odniechciewa się piwa.

[Mateusz Rosiński]

Niektórzy to potrafią sobie utrudniać życie. Przecież przez 40 minut można nagazować 3 kegi a jak pomyślę o dezynfekcji wszystkiego, później myciu to odniechciewa się piwa.

Jak masz starsan ciągle w jednym wiadrze to co Ci roboty dochodzi ? I tak trzeba je wyjąć do dezynfekcji i tak. Co masz do mycia później ? Przewody przepompowuje aż pompa, dezynfekcja starsanem, a roboty mniej niż siedzieć i turlać kegi.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Krzych132]

43 minuty temu, Mateusz Rosiński napisał:

Jak masz starsan ciągle w jednym wiadrze to co Ci roboty dochodzi ? I tak trzeba je wyjąć do dezynfekcji i tak. Co masz do mycia później ?

 

No wszystko co zostało na filmie użyte, czyli przewody, złączki, pompa, trójnik, końcówki do trójnika, kamień

 

43 minuty temu, Mateusz Rosiński napisał:

Przewody przepompowuje aż pompa, dezynfekcja starsanem, a roboty mniej niż siedzieć i turlać kegi.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 

 

Można i tak, ja tam jestem tradycyjny i bym tego tak nie zostawił, musiałbym wszystko rozkręcić, umyć, wymoczyć w jakimś oxi ,skręcić, pompę czymś zalać itd.

[x1d]

Jedyny argument jaki do mnie przemawia to nagazowanie na konkretną wartość, bo faktycznie potrząsanie nie jest precyzyjne. Nie wiem natomiast o ile jest to lepsze od sposobu ze sklepu, czyli gazowanie samą butlą. Dobra, w przypadku np petainera nie da się włożyć kamienia do środka.

Niemniej dla mnie osobiście przerost formy nad treścią, wolę kilka minut poturlać kega.

[Mateusz Rosiński]

Jedyny argument jaki do mnie przemawia to nagazowanie na konkretną wartość, bo faktycznie potrząsanie nie jest precyzyjne. Nie wiem natomiast o ile jest to lepsze od sposobu ze sklepu, czyli gazowanie samą butlą. Dobra, w przypadku np petainera nie da się włożyć kamienia do środka.
Niemniej dla mnie osobiście przerost formy nad treścią, wolę kilka minut poturlać kega.

Dla Ciebie tak, dla mnie nie, a dalej nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie także liczę, że ktoś się znajdzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Gawron]

Godzinę temu, Mateusz Rosiński napisał:

Dla Ciebie tak, dla mnie nie, a dalej nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie

I raczej nie uzyskasz, bo większość sądzi, że jest to przerost formy na treścią, skoro wystarczy podłączyć gaz do butli, potrząsnąć kilka minut i po robocie. 

[Mateusz Rosiński]

I raczej nie uzyskasz, bo większość sądzi, że jest to przerost formy na treścią, skoro wystarczy podłączyć gaz do butli, potrząsnąć kilka minut i po robocie. 

Jeśli, jak jest w opisie, wystarczy tylko podpiąć kamień, podłączyć gaz i bez trzęsienia samo się nagazuje, to czemu niby przerost ? Ja akurat tam gdzie fermentuje piwo, trzymam też schładzarke i zlewam piwo do kega, mam tam ciasno i muszę wynosić keg i butle tylko po to by nagazować, to chyba łatwiej było by podpiąć z kamieniem jeśli by działał jak napisane w opisie i zrobić to na miejscu.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Krzych132]

Zastanowiłem się nad tym opisem i:
- gaz popłynie szybko przez kilka sekund przez kamień do wyrównania ciśnienia ustawionego na reduktorze i wtedy będzie szybko karbonizował piwo, ale te kilka sekund gazowania będzie nieistotne do całkowitego czasu nagazowania, bo
- po wyrównaniu ciśnień gaz popłynie bardzo wolno, ponieważ będzie tylko uzupełniał ciśnienie CO2 które rozpuściło się w piwie, więc obecność na tym etapie kamienia jest marginalna.

Rozwiązaniem byłoby upuszczanie ciśnienia zaworem bezpieczeństwa ale to już nie będzie bezobsługowe i na pewno wybrudzisz pianą zawór bezpieczeństwa (ryzyko infekcji).

Widzę jeszcze kilka wad takiego gazowania:
1. Przy szybko opróżnianym kegu piwo będzie coraz bardziej nasycone CO2,
2. Przy wzroście temperatury piwa może nastąpić cofka piwa do reduktora,
3. Jeśli będziesz gazował upuszczając ciśnienie zaworem, pójdzie dużo więcej CO2 z butli,

 

x1d
Przecież tutaj nie może być mowy o jakiejkolwiek precyzji

[Mateusz Rosiński]

Zastanowiłem się nad tym opisem i:
- gaz popłynie szybko przez kilka sekund przez kamień do wyrównania ciśnienia ustawionego na reduktorze i wtedy będzie szybko karbonizował piwo, ale te kilka sekund gazowania będzie nieistotne do całkowitego czasu nagazowania, bo
- po wyrównaniu ciśnień gaz popłynie bardzo wolno, ponieważ będzie tylko uzupełniał ciśnienie CO2 które rozpuściło się w piwie, więc obecność na tym etapie kamienia jest marginalna.
Rozwiązaniem byłoby upuszczanie ciśnienia zaworem bezpieczeństwa ale to już nie będzie bezobsługowe i na pewno wybrudzisz pianą zawór bezpieczeństwa (ryzyko infekcji).
Widzę jeszcze kilka wad takiego gazowania:
1. Przy szybko opróżnianym kegu piwo będzie coraz bardziej nasycone CO2,
2. Przy wzroście temperatury piwa może nastąpić cofka piwa do reduktora,
3. Jeśli będziesz gazował upuszczając ciśnienie zaworem, pójdzie dużo więcej CO2 z butli,
 
x1d
Przecież tutaj nie może być mowy o jakiejkolwiek precyzji

W końcu jakaś konkretna odpowiedź dzięki za słuszne uwagi.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[x1d]

3 godziny temu, Krzych132 napisał:

Przecież tutaj nie może być mowy o jakiejkolwiek precyzji

Ustawiasz konkretne ciśnienie, którym chcesz osiągnąć dany stopień nagazowania.

W opcji z kamieniem wg opisu ma to nastąpić szybciej, niż przy klasycznym gazowaniu przez tydzień. Ile szybciej - trudno powiedzieć.

W opcji z pompą cały proces ma zająć te kilkadziesiąt minut. Chociaż nie jestem pewien czy fakt, że w rurce nie ma bąbelków oznacza, że piwo jest już całkowicie nagazowane.

 

[Mateusz Rosiński]

Ustawiasz konkretne ciśnienie, którym chcesz osiągnąć dany stopień nagazowania.
W opcji z kamieniem wg opisu ma to nastąpić szybciej, niż przy klasycznym gazowaniu przez tydzień. Ile szybciej - trudno powiedzieć.
W opcji z pompą cały proces ma zająć te kilkadziesiąt minut. Chociaż nie jestem pewien czy fakt, że w rurce nie ma bąbelków oznacza, że piwo jest już całkowicie nagazowane.
 

Kumpel z pompą jak robi to 20 minut trwa i mówi, że efekt jak tydzień podłączonego kega do butli.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Seli]

Witam,

Mam pytanie, czy taka metodą dałoby się nagazować wiekszą ilość piwa. np z 600l w zbiorniku ciśnieniowym z płaszczem chłodzącym,

będę wdzięczny za info.

 

Pozdro.

 

[zasada]

2 godziny temu, Seli napisał:

będę wdzięczny za info.

https://www.piwo.org/forums/topic/35478-nasycenie-piwa-w-browarze-rzemieślniczym/

Tutaj było o tym ostatnio.

edit: a nie, przrpraszam. Szybciej klikam niż czytam.

[anteks]

5 godzin temu, Seli napisał:

Witam,

Mam pytanie, czy taka metodą dałoby się nagazować wiekszą ilość piwa. np z 600l w zbiorniku ciśnieniowym z płaszczem chłodzącym,

będę wdzięczny za info.

 

Pozdro.

 

Właz  z boku czy na górze?