grzesiuu Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Mam nowy fermentor, w którym ciężko obraca się kranik. Jak kręcę w lewo, to czasami zamiast obracającej się głowicy, odkręca się cały i zaczyna przeciekać. Czy zna ktoś jakiś sposób na to, aby kręcił się lekko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Złap dwoma rękami i trzymaj też tą część która nie ma się obracać. Kręć kranikiem w drugą stronę, wtedy ci się będzie dokręcać.Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolt Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Rozebrać na części pierwsze jak do mycia i sprawdzić czy gdzieś nie ma nadlewek plastiku etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Możesz zastosować smar silikonowy, najlepiej po wykonaniu czynności z posta powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolt Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Smar niby ok, ale i tak co np zlanie kranik trzeba wyługować więc to zawsze się zmyje...ja bym wolał kupić drugi kranik i tyle niż smarować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pingwinho Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Nie no, bez przesady że po każdym użyciu trzeba ługować. Mój głos idzie za sprawdzeniem czy gdzieś wewnątrz kranika nie ma nadlewki plastiku - może się to zdarzyć i powodować takie problemy z obracaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolt Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Kranik to takie siedlisko zakamarków, że rozkręcić i tak musisz po każdym użyciu...ja wtedy wrzucam do słoika z ługiem i wyjmuje przed następnym rozlewem. Zajmuje tyle czasu co nic a mamy pewność, że nic tam się nie zalęgnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 1 godzinę temu, Bolt napisał: Kranik to takie siedlisko zakamarków, że rozkręcić i tak musisz po każdym użyciu...ja wtedy wrzucam do słoika z ługiem i wyjmuje przed następnym rozlewem. Zajmuje tyle czasu co nic a mamy pewność, że nic tam się nie zalęgnie. Co kto lubi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pingwinho Opublikowano 11 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2022 On 8/3/2022 at 2:23 PM, Bolt said: Kranik to takie siedlisko zakamarków, że rozkręcić i tak musisz po każdym użyciu...ja wtedy wrzucam do słoika z ługiem i wyjmuje przed następnym rozlewem. Zajmuje tyle czasu co nic a mamy pewność, że nic tam się nie zalęgnie. Można też zupełnie zrezygnować z kraników, poza wiadrem do filtracji (dezynfekcja mało istotna, wystarczy wymycie) oraz rozlewu, które ma krótki kontakt z piwem. Przy okazji unikami problemu przeciekania ? Bolt 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolt Opublikowano 11 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2022 Zgadzam się, ja uważam kranik w wiadrach przeznaczonych do fermentacji, za zły pomysł. Mniejsze ryzyko zakażanie będzie jak się otworzy i pobierze próbkę inaczej. Plus różnie bywa z osadem etc. Generalnie kraniki tylko do rozlewu Pingwinho 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się