Skraplacz pary do Grainfathera G40 i chmielenie

[Fidley]

Witam drogich Piwowarów, 

 

Mam pytania dotyczące skraplacza pary i jego użytkowania, najelpiej z Grainfatherem G40, ale najpierw może krótka informacja o tym co mam i do czego dążę.

 

W 2023 zakupiłem Grainfathera G40 i póki warzyłem w kuchni to dawałem sobie radę z parą wodną, ale w ciągu ostatniego roku wyremontowałem sobie piwnicę i jedną z jej części przeznaczyłem na browar. Piwnica jest niska, max. 1,95m w dodatku, jak to stare piwnice, jest problem z wilgocią.

Ogólnie z tematem wilgoci w samej piwnicy sobie poradziłem, ale zrobiłem pierwsze 3 warki w niej, i to była ciężka walka z parą - okna doswietlaczy na przestrzał, osuszacze i rekuperacja włączone, a i tak ze względu na różnicę temperatur woda skraplała się na ścianach i suficie. 

 

Aby nie zaprzepaścić rocznego remontu zacząłem się rozglądać nad rozwiązaniem i postawiłem na skraplacz pary od Keglanda ->https://pl.aliexpress.com/item/1005003593492516.html + pokrywa destylacyjna do G40.  Na pokrywę jeszcze czekam, powinna dojść na dniach i wtedy zacznę zabawę od nowa.

 

Narodziły mi się następujące pytania dla użytkowników skraplacza i/ew G40:

1. Czy macie jakieś negatywne doświadczenia z używania skraplacza?
2. Co z chmieleniem pod koniec gotowania? Chmiel nie blokuje się w rurze od skraplacza? (pokrywka do G40 ma tylko 1 otwór, tam gdzie będzie podłączony skraplacz, więc podawanie chmielu tylko przez rurkę)
3. Do posiadaczy G40 - na jaką moc ustawiacie moc grzania - 60%?
4. Do posiadaczy G40 - używacie nadal hop spidera? Ja mam zamiar zamówić odpowiedni "uchwyt" aby utrzymał hop spidera na środku, tak aby podczas wrzutu chmielu, lądował on bezpośrednio w nim.
   
    

Z góry dzięki za jakiekolwiek informacje.

 

Edytowane 7 Stycznia przez Fidley
Grzeczności

[Krzyżak]

Kozacka ta piwnica, zazdraszczam.

[Fidley]

Kozacka ta piwnica, zazdraszczam.

Dzięki, trochę pracy w nią włożyłem.

[x1d]

16 godzin temu, Krzyżak napisał(a):

Kozacka ta piwnica, zazdraszczam.

Też mi się podoba.

 

 

A nie myślałeś o jakimś wydajnym wyciągu za okno z okapem nad garem?

[Fidley]

7 godzin temu, x1d napisał(a):

A nie myślałeś o jakimś wydajnym wyciągu za okno z okapem nad garem?

Tak jak napisałem, wysokość maksymalna to 1.95, aby zadziałał to chyba by musiał wisieć tuż nad garem, na wysokości gdzieś 1.30-1.40. Zaburzał by widoczność co tam w garze się dzieje i ciężko by było o wysładzanie i nawet o wrzucanie słódu.

No i z estetycznego względu patrząc, nie po to przez rok jadłem kurz i pył aby teraz cegły i kamień zasłonić rurami i okapem 😉
Jakby na zewnątrz była temperatura na minusie, to otwarcie okien i włączenie wentylatorów by spokojnie wystarczyło, ale chcę warzyć oczywiśćie niezależnie od temperatury i wilgotności na zewnątrz. Stąd pójście w skraplacz.

[Ununul]

Rzeczywiscie para przy warzeniu to jest problem. Czasem warze na balkonie, ale wtedy wychladzam mieszkanie. A jak w lazience bez okien to wszystko jest w parze. Z zainteresowaniem czekam na Twoje opinie z uzytkowaniem tego systemu.

[Fidley]

W przyszłym tygodniu mam nadzieję dojdzie pokrywa, to pewnie na weekendzie uwarzę coś na próbę i dam znać. 

Przygotuję sobie od razu mopa, szmaty i wiadro na wykipiałe piwo i do roboty.

 

Edytowane 16 Stycznia przez Fidley

[Fidley]

Dzisiaj w końcu dotarła pokrywa i mogłem przetestować na "sucho". Wlałem w kocioł parę litrów wody i ustawiłem na gotowanie. Podpiąłem zimną wodę i wszystko działało jak trzeba. Znalazłem jedną śrubę do dokręcenia, przez którą pod ciśnieniem się para trochę wydostawała.

Zastanowię się czy czekać jeszcze na uchwyt do hopspidera tak aby był wycentrowany ( zamówiłem u ślusarza), czy próbować bez i po staremu kocioł czyścić.

Jak coś uważę (pewnie w ciągu tygodnia lub dwóch max) to dam więcej informacji i może jakieś foty.

[Fidley]

No to jedziemy. Na próbę wziąłem mniejszą warkę, docelowo 25L(30l po wysładzaniu) tak aby była mniejsza szansa na wykipienie.
Po wysładzaniu założony skraplacz i grzanie na maksa.
Po dojściu do 100 stopni, zmniejszyłem nic kotła na 60%. Po 10 minutach na 55%, po 15 na 50% i dalej trzyma 100 stopni.

Z pełną warką pewnie będę musiał to osobno testować, ale widać już, że można zmniejszyć rachunek za prąd, zwiększając rachunek za wodę.

Brakuje mi okienka do podglądu jak piwo wrze, więc chyba domówię jeszcze wziernik destylacyjny aby mieć jakiś podgląd. Pomoże też to ustawić mi wyżej odpływ skraplacza względem odpływu że zlewu.


I najważniejsze - zero pary

[Fidley]

Mało brakło. Muszę zakupić wziernik

[anteks]

Powiem tak, uważam że to chyba przesada 😛

[Fidley]

10 godzin temu, anteks napisał(a):

Powiem tak, uważam że to chyba przesada 😛

O którym elemencie tak uważasz? 😁
Nie zrobiłem zdjęcia ale białka też były w skraplaczu, doszły prawie do miejsca gdzie zimna woda robi prysznic po ściankach. Albo doszły i zostały spłukane  Przy pełnym garze, wolnej przestrzeni zostaje niewiele, więc efekt by był na pewno mocniejszy.

Edytowane wczoraj o 08:32 przez Fidley