Skocz do zawartości

Pierwsze zacieranie - kilka pytan


archivi

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie raz forumowicze wypowiadali się na temat BA w tej kwestii. U mnie na szczęście zawsze wyglądało to tak, że od dnia zamówienia do otrzymania przesyłki nie minęło więcej niż 7 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W Polsce do tego celu są w użyciu lodówki turystyczne, są tańsze, a skutek ten sam - użyj wyszukiwarki, poczytasz na tym forum, nie tylko na brytyjskich.

Zgadzam się, ale ja pisałem o początkującym, który nie ma jeszcze żadnego doświadczenia i potrzebnego sprzętu. Coolbox, termos, to po prostu lodówka turystyczna. Fora Brytyjskie są cennym uzupełnieniem Polskich, nie zapominajmy o tym, że Wyspy były też kolebką piwowarstwa. Po co mi wyszukiwarka, przecież ja tylko nawiązuję do tematu "kilka pytań". To jeszcze dodam, że zanim w Polsce powstały fora o piwowarstwie, możliwość zakupu brewkitów czy słodu - to w Szkocji piwowarstwo domowe było już bardzo rozwinięte i nie rozumiem skąd u kolegi takie poczucie wszechwiedzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. coś pszeniczne z BA sie do mnie nie może wybrać :monster: zamówiłem dokładnie tydzień temu i ciągle ma status "skierowane do pakowania" - w czwartek mówili że napewno w 7 dni się wyrobią... grrr..

Ja zamówienie w BA złożyłem w poniedziałek i też skierowane do pakowania, więc szybciej jak we wtorek paczki nie zobaczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Czytałem natomiast dużo. Mieszkam w Szkocji i czytam fora Brytyjskie na temat początkujących.

Otóż tu zalecają metodę zacierania w termosie /coolbox/, po prostu do wody o temperaturze ok 70 stopni wrzucają słód łamany, zamieszają, przykrywają i czekają 90 minut. Sprawdzałem działa! Piwo wyszło doskonałe. Oczywiście dalsza procedura tzn. chmielenie, fermentacja itd. nie zmienia się. Ale myślę, że termos /36 litrowy/, można śmiało polecić nowicjuszom i nie tylko.

Witam kolege.

U nas też niektórzy praktykują zacieranie w lodówkach turystycznych.

Skąd dokładnie jesteś?

 

PS

Serdecznie zapraszam do

scottishcraftbrewers.org :monster:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bantu spokojnie :monster: bogdan62 chyba nei chciał ci w żaden sposób dogryść - powiedział żebyś skorzystał (jak jesteś zainteresowany) z wyszukiwarki...

Ja osobiście nie jestem przekonany do takiego sposobu zacierania... owszem, niektóre rodzaje piw mają jedną temperaturę zacierania... ale co w przypadku piw z kilkoma przerwami?

 

Co do BA - mam ten plus, że firma znajduje się jakieś 30km ode mnie... 60km w obie strony daje ok 17zł za przejazd - wiec tyle co kurier i odbieram odrazu paczkę :). Do tej pory (chyba 5 zamówień) towar zawsze odbierałem sam - rano składałem zamówienie, na 15 miałem paczkę gotową (po pracy). Więc jak chcą - to mogą :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie jestem przekonany do takiego sposobu zacierania... owszem' date=' niektóre rodzaje piw mają jedną temperaturę zacierania... ale[b'] co w przypadku piw z kilkoma przerwami[/b]?

 

.

Dolewasz gorącej wody lub robisz dekokcję

dolewanie... fakt... nawet jakiś kalkulator ile wody o jakiej temperaturze dolać... chyba nawet z tej strony... dekokcja - jeszcze do tego nie doszedłem :monster:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolewanie... fakt... nawet jakiś kalkulator ile wody o jakiej temperaturze dolać... chyba nawet z tej strony... dekokcja - jeszcze do tego nie doszedłem :monster:.

Prosty wzór na średnią ważoną. Możesz też wykorzystać arkusz opracowany przez tzi : http://www.piwo.org/download/infuzyjne.xls

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam' date=' to mój pierwszy post na tym forum. Czytałem natomiast dużo. Mieszkam w Szkocji i czytam fora Brytyjskie na temat początkujących.

Otóż tu zalecają metodę zacierania w termosie /coolbox/, po prostu do wody o temperaturze ok 70 stopni wrzucają słód łamany, zamieszają, przykrywają i czekają 90 minut. Sprawdzałem działa! Piwo wyszło doskonałe. Oczywiście dalsza procedura tzn. chmielenie, fermentacja itd. nie zmienia się. Ale myślę, że termos /36 litrowy/, można śmiało polecić nowicjuszom i nie tylko.[/quote']

Witam kolege.

U nas też niektórzy praktykują zacieranie w lodówkach turystycznych.

Skąd dokładnie jesteś?

 

PS

Serdecznie zapraszam do

scottishcraftbrewers.org :monster:

Mieszkam w Prestonpans, a pracuję w Edim od 6 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam' date=' to mój pierwszy post na tym forum. Czytałem natomiast dużo. Mieszkam w Szkocji i czytam fora Brytyjskie na temat początkujących.

Otóż tu zalecają metodę zacierania w termosie /coolbox/, po prostu do wody o temperaturze ok 70 stopni wrzucają słód łamany, zamieszają, przykrywają i czekają 90 minut. Sprawdzałem działa! Piwo wyszło doskonałe. Oczywiście dalsza procedura tzn. chmielenie, fermentacja itd. nie zmienia się. Ale myślę, że termos /36 litrowy/, można śmiało polecić nowicjuszom i nie tylko.[/quote']

Witam kolege.

U nas też niektórzy praktykują zacieranie w lodówkach turystycznych.

Skąd dokładnie jesteś?

 

PS

Serdecznie zapraszam do

scottishcraftbrewers.org :)

Mieszkam w Prestonpans, a pracuję w Edim od 6 lat.

No to jestesmy sasiadami :)

Ja niedawno wyprowadzilem sie do Musselburga (muesze zmienic opis w profilu) a pracuje w Edim.

 

Co miesiac spotykamy sie na Easter Road w sali Masonskiej i smakujemy naszych produktow (Wychodzi okolo 2 funty za wynajecie sali plus cos tam na scottish pie'je). Wylapujemy bledy i dyskutujemy jak ich unikach etc. Do tego okazja by napic sie piwa w bardzo fajnej atmosferze.

Jak dobrze pojdzie w tym roku bedziemy mieli swoje stoisko na Edynburskim Festiwalu Piwa.

Gdzie kupujesz surowce? W Na tylach Easter Road (Edina Place, czy jakos tak) jest sklep prowadzony przez Daviego, mozna u niego kupic troszke rzeczy w bardzo przystepnych cenach (ostatnio ma zestawy slodowe za 9.99GBP, w tym jest 4kg slodu, 100g chmielu i paczka suchych drozdzy), do tego czlonkowie SCB maja 10% upustu :monster:

 

PS

Nie wiem czy wiesz ale w Prestonpans macie browar restauracyjny, Rody warzyl wysminitego portera i wee heavy, niestety to juz historia.

Staramy sie zorganizowac warke charytatywna ku pamieci Rodiego wlasnie w tym browarze, jesli dobrze pojdzie bedziemy warzyc wee heavy a dochod bedzie przeznaczony na Diabetes UK.

 

Jesli potrzebujesz wsparcia daj znac, z checia pomoge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Czytałem natomiast dużo. Mieszkam w Szkocji i czytam fora Brytyjskie na temat początkujących.

Otóż tu zalecają metodę zacierania w termosie /coolbox/, po prostu do wody o temperaturze ok 70 stopni wrzucają słód łamany, zamieszają, przykrywają i czekają 90 minut. Sprawdzałem działa! Piwo wyszło doskonałe. Oczywiście dalsza procedura tzn. chmielenie, fermentacja itd. nie zmienia się. Ale myślę, że termos /36 litrowy/, można śmiało polecić nowicjuszom i nie tylko.

Można też wykorzystać fermentor z kranem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentor z kranem i pewnie filtrem z oplotu z węża od pralki, ale czy da się dobrze uszczelnić przed stratą temperatury:/

Podstawa tego jest to, ze zacier sam w sobie niezle utrzymuje cieplo. Po drugie zakres temperatur w ktorych bez problemu przeprowadzimy zacieranie jest w miare szeroka (65-70C a ponizej tych wartosci tez zachodzi proces tylko, ze troszke wolniej) wiec nawet jak nam temperatura spadnie 8C w ciagu godziny to nie tragedia. No i to, ze tak naprawde potrzeba okolo 20 minut by skonwertowac skrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zastosować piankową karimatę? Takie karimaty nie są drogie , a jedna powinna wystarczyć na owinięcie fermentora podwójnie, a dostęp do nich jest znacznie łatwiejszy. Ostatnio w obi widziałem też rolki foli/maty ,nie wiem dokładnie jak się to nazywa, którą się przykleja za kaloryfer. Moim zdaniem też powinny się sprawdzić.

Edytowane przez earl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję najtańszą i najcieńszą karimatę (chyba za 6 zł) bo taką akurat miałem pod ręką i jakoś tak już zostało. Ale lepiej oczywiście kupić grubszą. Fermentator stawiam na płycie ze styropianu, a na pokrywę kładę wycięty również ze styropianu "krążek" o odpowiednim rozmiarze. Podczas zacierania przykrywam wszystko starym śpiworem, a na to kładę jeszcze płaszcz, polar i co tam mam pod ręką. W ciągu godziny spadek temperatury to może jakieś 3°C przy mieszaniu zacieru co 15 minut.

Edytowane przez olo333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoż że troszkę odeszliśmy od tematu, wrzucę swoje pare groszy odnośnie termolodówek itp.

 

Zastanawiałem się nad piwami dolnej fermentacji... aby uzyskac temperature 2-8stopni musiałbym użyc:

 

a) lodówki - ale fermentator 25l (33l) zajmie połowe lodówki, a wydobywający się CO2 będzie siedział w lodówce (niewiem czy do końca tego chce)

b) kupno małej lodówki która będzie zamiennie używana do chłodzenia kegów w przyszłości - ale to dopiero temat na przyszłość

c) patenty... i własnie o moim patencie chciałem napisać i zapytać czy to ma sens...

 

Planowałem użyć styropianowej termolodówki - akurat mam do takich dostęp co jakiś czas... Nie wiem czy znajdę taką dużą - możliwe że trzeba by skleić dwie, albo samemu skleić ze zwykłego styropianu 5-10cm.

 

Załóżmy że mamy fermentator w kształcie cylindra o średnicy 40cm i wysokości 40cm. Potrzebowałbym wtedy sześcian o wymiarach wewnętrznych 50-60cm. W dużym uproszczeniu, po włożeniu fermentatora, jego niska temperatura była by utrzymywana przy pomocy dosypywanego lodu. Pytanie tylko jak długo taka termolodówka (zakładając że jest bardzo szczelna) utrzyma temperature rzędu 4stopnie przy temperaturze otoczenia ok 25stopni. Do tego chciałbym podłączyć dwa czujniki temperatury - jeden mierzyłby temperature wody dookoła fermentatora, drugi temperature warki. Do tego jakieś proste powiadamianie w przypadku gdy np. temperatura wody jest większa o 2 stopnie od temperatury warki - dosypujemy lodu...

 

Wczoraj 3h męczyłem się z zaśnięciem - z tego powodu udało mi się ułożyć plan na remont kuchni, a do tego w myślach rozbudowałem pomysł tej termolodówki... Dało by się ją dość konkretnie zautomatyzować. Myślałem o doklejeniu do niej jeszcze jednej mniejszej termolodówki na lód, wyprowadzeniu 2 (lub 3) wężyków:

 

1. spustowy

2. wlewowy (przeciwległy róg żeby był jakiś ruch wody)

(3. kontrolny/przelewowy - żeby topiący lód nie utopił fermentatora, na wysokości maxymalnego dopuszczalnego poziomu wody)

 

Do tego mała pompka do wody ktora przepuszczała by wodę przez lód i wrzucała zimną wodę do fermentatora. Mając taki zestawik, można by już zrobić ładną automatyzację regulującą temperaturę. Oczywiście wszystkie rurki były by przykryte styropianem żeby zminimalizować straty ciepła/zimna.

 

Drugim zastosowaniem takiego "urządzenia" mogło by być utrzymanie "idealnej" temperatury dla piw górnej fermentacji... Zamiast lodu można zapodać wrzątek w celu podniesienia temperatury... Jedynym problemem jest ręczne dorzucanie chłodziwa lub substancji grzejącej:).

 

Tylko nie mam pojęcia jak jest z klejeniem styropianu... Czy klej utrzyma takie połączenia na powierzchni ok 10x60-70cm dla tekiego ciśnienia wody (w sumie nie dużego) i czy da się to zrobić na tyle szczelnie.

 

Nie wiem jak ten pomysł, ale wcześniej wspomniany pomysł na remont kuchni wyszedł genialnie :). Czasem warto nie móc zasnąć:).

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę przekombinowane :) Wystarczy styropianowe pudło do którego raz dziennie wkłada się 1,5 litrowe butelki PET z zamrożoną wodą. Było kilka tematów poświęconych konkretnie temu zagadnieniu, np. TU - relacja z budowy krok po kroku.

Edytowane przez TomX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - wracając (prawie) do tematu... :P. Właśnie warze pszeniczne.. Przy wysładzaniu mały błąd - jak miałem 17l brzeczki, schłodziłem próbkę do 20st i wyszło mi 14,5Blg. Dolałem jeszcze 2l wody i na gotowanie... Całość niby miała byc na 20l piwa 13Blg... Ja zacząłem gotować 19... teraz końcówka chmielenia i widze że w garnku ubyło kilka centymetrów (przypuszczam że 1-2l)... Zostawiać tak czy dolewać przegotowanej wody? Nie wiem jak jest z gotowaniem - podczas odparowywania wody Blg rośnie? (przypuszczam że tak - przecież cukier nie odparuje tak jak woda)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Blg rośnie wraz z odparowaniem. Ja osobiście w takiej sytuacji dolewam wody, do momentu otrzymania konkretnego Blg.

 

edit: dolewam krakowskiej kranówki. Gotowanie i studzenie wody jest dość kłopotliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas gotowania odparowuje woda, a BLG wzrasta o 1 do 2 w zależności od intensywności gotowania. Wazne, aby próbki do pomiarów pobierać po wcześniejszym dobrym wymieszaniu brzeczki, bo wynik pomiaru może zaskoczyć. Po gotowaniu dolewamy wodę jeżeli BLG jest zbyt duże, może być przegotowana, ja dolewam z 5 litrowej butli z Lidla bez gotowania. Nawiązując do wcześniejszych postów, mogę oddać gratis jednolity pojemnik styropianowy, wchodzi do niego 1 fermentator, od dłuższego czasu wykorzystuję zamrażarkę i pojemnik jest mi zbędny, obecnie jest trochę zaniedbany i nie mam już do niego pokrywy, ale po czyszczeniu i dorobieniu pokrywy jeszcze posłuży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elroy poszedlem na żywioł - też kranówa... podobno rzeszowska taka dobra....

 

bogdan62 dziękuję bardzo - dysponuję jedną nówką sztuką na fermentator:). Rozważałem klejenie styropianu ogólnie i dla większej przestrzeni... Ale dzięki wielkie za propozycje.

 

Co do pszenicznego - no kurcze porażka... 12,5Blg przy... 16,5l.

 

Teraz tak - może ktoś wychwyci co źle poszło (który etap).

 

Samo zacieranie poszło rewelacyjnie... Temperatury po ostatnich doświadczeniach udało utrzymywać się niemal idealnie... i tak po kolei:

 

10min 45st (wsypanie słodu do 48st wody)

15min 53st

30min 63st

i 72st do negatywnej próby jodowej - po 5min nie zmieniał się kolor

i na koniec podgrzanie do 78st.

 

Filtrowanie i wysładzanie:

Standardowo podbicie jakieś 2,5l 80st, zalanie fermentatora i odstawienie na 50min owinięty karimatą (po 50min temp 75st)

filtracja z wysładzaniem trwała 1:40... Przy wysładzaniu woda z kranu temperatura 63st (może za niska?). Na koniec wycisnąłem przykrywką od jakiegoś gara ile się dało z młóta - było ok 0,5-1l.

 

Potem pomiar tak jak mówiłem - 17l, 14Blg więc dolałem do gotowania 2l wody. Po wychłodzeniu (i tu podziękowania dla wesołego za chłodnice - 10min z 94st do 23st) okazuje się że wyparowało 3l. Do fermentatora zlałem więc 14l + 2l w dzbanku czeka aż opadnie chmiel) i dolałem 2,5l wody - aktualnie w fermentatorze 16,5l (pewnie dojdzie ok 0,5l) więc efekt końcowy:

 

17l 12,5Blg zamiast planowanego 20l i 13Blg

 

No chyba że dramatyzuje i to dość dobry wynik?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niska wydajność ale dojdziesz do siebie. :P

 

  • samodzielne śrutowanie poprawia wydajność - dlatego, że samemu śrutujesz drobniej, a im drobniej, tym wyższa wydajność
  • pilnuj ilości wody do wysładzania, na 20l piwa powinieneś zużyć łącznie ~30l na zacieranie i wysładzanie, np. 15l do zacierania + 15 do wysładzania
  • często mieszaj zacier

 

Z początku zwykle jest dramatycznie, z czasem dochodzi się do standardowej wydajności. Nie ma co żyłować i się spinać na jak najwyższą, chodzi o to, żeby była stała i przewidywalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.