scooby_brew Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 (edited) Za kazdym razem po zrobieniu piwa pozostaje mi ok 10-20 kg zuzytych ziaren. Co robisz ze zuzytym slodem? Ja to kompostuje. Po prostu zakopuje to w rogu podworka za garazem, polewam woda raz na jakis czas. Po miesiacu uzywam to do nawozenia ogrodka warzywnego. Slyszalem tez, ze niektorzy rozsypuja zuzyty slod prosto do ogrodka, bez kompostowania. Inni najpierw susza ziarna i nastepnie sypia je na trawnik. Oczywiscie, jezeli masz gospodarstwo rolne mozesz zuzyte ziarna uzyc jako pokarm dla swin lub krow. Mozesz tesz zrobic ze zuzytego slodu biskietki dla psa. Przepis: 4 szklanki zuzytych ziaren (upewnij sie, ze ziarna nie mialy kontaktu z chmielem, ktory moze byc szkodliwy dla psow).4 szklanki maki 1 szklanka masla z orzeszkow ziemnych 1 jajko Wloz do piekarnika w 180'C na 30 min. Nastepnie wysusz w 107'C przez 8-10 godzin. http://www.blogsmonroe.com/beer/2008/01/13/recycle-that-grain-into-dog-treats/ Edited July 3, 2008 by scooby_brew Veniek 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 zużyty słód = młóto ja zasilam miejską kanalizację jakie robisz warki że masz 20 kg młóta ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
scooby_brew Posted July 3, 2008 Author Share Posted July 3, 2008 ja zasilam miejską kanalizację Moze powinienes sie zastanowic, czy mozesz w jakis sposob to uzyc, zamiast po prostu wyrzucac? Lub moze znasz kogos kto to moze uzyc? "RRR=Reduce, Reuse, Recycle" jakie robisz warki że masz 20 kg młóta ? Oh, mozesz miec wiecej niz 20 kg. Doppelbock = ok. 15 kg. suchego ziarna, czyli ok. 30 kg mokrego "mlota". Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 nie posiadam kopmpostownika , ogródka warzywnego, trawnika , gospodarstwa rolnego oraz świń i krów ani nie znam nikogo kto chciałby to przyjąc Link to comment Share on other sites More sharing options...
elroy Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 a co robią duże browary z młótem ? Przecież tego to są tony. ps: przeniosłem do surowców Link to comment Share on other sites More sharing options...
dori Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 a co robią duże browary z młótem ? Przecież tego to są tony. sprzedają na paszę... i nie mają najmniejszego problemu ze zbytem Ja osobiście wrzucam młóto do kompostownika Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 (edited) a co robią duże browary z młótem ? Przecież tego to są tony. sprzedają na paszę... i nie mają najmniejszego problemu ze zbytem w moim browarze nie ma kolejek po te 15-20 kg miesięcznie ale w WESie widzialem rolnika ładującego młóto na przyczepy Edited July 3, 2008 by anteks Link to comment Share on other sites More sharing options...
elroy Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 ale w WESie widzialem rolnika ładującego młóto na przyczepy Ciekawe czy ma to jakieś własności odżywcze jeszcze, czy też stosowane jako uzupełniacz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 ale w WESie widzialem rolnika ładującego młóto na przyczepy Ciekawe czy ma to jakieś własności odżywcze jeszcze' date=' czy też stosowane jako uzupełniacz.[/quote'] Młóto jest produktem ubocznym przy produkcji piwa.1 kg młóta wedlug systemu INRA dostarcza 0,19 JPM(energia netto)dla krów mlecznych.Białko młóta tylko w okolo 45% rozklada sie w żwaczu,co jest bardzo pozytywna cecha tego produktu,a rzeczywista strawność w jelicie cienkim.Młóto jest mlekopędne i dlatego jest idealne do skarmiania przez krowy mleczne cokolwiek to znaczy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pieron Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Moje młótno idzie wprost do zakładowego stawu. Rybki przez pół roku mają niezłe brzuszki i wszyscy się dziwią czymu takie wypasione. Tym samym nadają się rówineż jako zanęta do wędkarzy - trzeba dodać parę skłądników i nik takiej nie ma. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wloda1 Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Moje młótno idzie wprost do zakładowego stawu. Rybki przez pół roku mają niezłe brzuszki i wszyscy się dziwią czymu takie wypasione.Tym samym nadają się rówineż jako zanęta do wędkarzy - trzeba dodać parę skłądników i nik takiej nie ma. Nie żebym się chwalił, ale potwierdziłem kilkukrotnie skuteczność młóta jako składnika zanety na leszcze. I mam nadzieję, że w sierpniu potwierdzę jeszcze parę razy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wena Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Ja niestety wyrzucam na śmietmik. Chętnie bym to odsapił na paszę, ale nie mam komu. JK Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziadek Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Moje młóto wędruje do lasu/300m/.Dziki go uwielbiaja,na drugi dzień niema śladu po "deserze". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stasiek Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Ja nie będę oryginalny, bo większość wyrzucam na śmietnik. Ew. młóto w z mniejszych warek do kibla. Ale nikt jeszcze nie napisał o tym, że można młóto wykorzystać jako dodatek przy pieczeniu chleba. Z każdej warki około 1-2kg młóta zamrażam i po trochu (jednorazowo jakieś 100-200g) dodaję do chleba. Link to comment Share on other sites More sharing options...
muavmf Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Młóto posiada łuskę. Czy łuska nie pogarsza walorów smakowych chleba ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franekkkk Posted July 6, 2008 Share Posted July 6, 2008 Młóto jest dobrym dodatkiem do pasz. Po zacieraniu jest jeszcze dużo białka, włókna surowego, tłuszczu surowego. Akurat o tym mam prace magisterską Browary sprzedają młóto rolnikom. Młóto poddaje też się kiszeniu, co polepsza walory smakowe oraz strawność. Myślę, że mozna by spróbować też dodawać młóto do paszy dla kur. Ja osobiście wyrzucam młóto do śmietnika. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stasiek Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 Młóto posiada łuskę. Czy łuska nie pogarsza walorów smakowych chleba ? Powiem tak: mi nie przeszkadza. Zresztą Ci co jedli chleb też nie narzekali. Jest po prostu trochę bardziej razowy chleb. Bo oczywiście dodaję młóto tylko gdy robię razowe chleby. Kiedyś zrobiłem eksperyment i dałem młóto do części rozrobionego ciasta - w ten sposób miałem dwa chleby: jeden z młótem, drugi bez. Porównanie smakowe wypadło wręcz na plus dla tego z młótem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
muavmf Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 (edited) Chętnie więc wypróbuję. Szkoda że warzenie mam zaplanowane dopiero na wrzesień - mam duży zapas piw, a obecne temperatury chyba mu nie służą. Edited July 9, 2008 by muavmf Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stasiek Posted August 17, 2008 Share Posted August 17, 2008 Młóto posiada łuskę. Czy łuska nie pogarsza walorów smakowych chleba ? Powiem tak: mi nie przeszkadza. No i się coś zmieniło i zaczęła mi jednak przeszkadzać łuska w chlebie. Zmieniliśmy śrutownik' date=' może to przez to? W każdym bądź razie znalazłem na to radę: blender. Zamrożone młoto zalewam wrzątkiem i po rozmrożeniu całą tą breję traktuję kilka minut blenderem. Może to siła sugestii, ale wydaje mi się, że po tej operacji łuska jest rozbita prawie "w pył". Ale co tam te moje 5% czy 10% młóta dodawane do chleba, gdy czytam, że można go dodać i 50%! Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaGacek Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 Dziś się przeszedłem na wodę w celu oddania "zużytego" (przecież można go dalej przetwarzać) słodu wędkarzom. Niestety nie byli zainteresowani - nęcą ryby gotowymi produktami (zanętami). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sojer Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 Dziś się przeszedłem na wodę w celu oddania "zużytego" (przecież można go dalej przetwarzać) słodu wędkarzom. Niestety nie byli zainteresowani - nęcą ryby gotowymi produktami (zanętami). zatem słaby handlowiec z Ciebie Trza było nakłamać, że to gotowa mieszanka na karpie, amury i tołpygi (czy co oni tam łowią) Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaGacek Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 Dziś się przeszedłem na wodę w celu oddania "zużytego" (przecież można go dalej przetwarzać) słodu wędkarzom. Niestety nie byli zainteresowani - nęcą ryby gotowymi produktami (zanętami). zatem słaby handlowiec z Ciebie Trza było nakłamać' date=' że to gotowa mieszanka na karpie, amury i tołpygi (czy co oni tam łowią)[/quote'] Wspominali dawne czasy jak to kupowali płatki, zboże, aromaty itp. ale już im się nie chce "kręcić" tego wszystkiego samemu. Taniej i szybciej jest iść i kupić gotowy worek z zanętą tym się tłumaczyli. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makaron Posted September 14, 2008 Share Posted September 14, 2008 Chyba jednak wolalym do chleba dodac slodu niz mlota. Ja osobiscie wyrzucam, bo w miescie ciezko znalesc zastosowanie na mloto. Swego czasu slo na kompostownik, ale to bylo dawno temu i nieprawda Link to comment Share on other sites More sharing options...
GaGacek Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 Nie chwaliłem się, bo nie ma się czym chwalić. Wrzuciłem wczoraj wieczorem całe młóto do wody, dziś nie ma śladu po nim, ani jedna drobinka nie została. Wniosek jeden, rybom i innym zwierzętom wodnym to rzeczywiście smakuje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cafekot Posted October 13, 2008 Share Posted October 13, 2008 Idzie zima - polecam młoto do dokarmiania ptaków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now