elroy Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Polecam też Bogutyn Młyn. Zamawiałem kilka razy parę drobnych rzeczy i zawsze było sprawnie. Harley: podanie każdego linka z legalną treścią jest legalne Można i należy podawać linki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Też tam już kupowałem wiele różnych produktów firma jest ok. Jeżeli chodzi o ceny to nie porównywałem z innymi. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość n-krzychu Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 W firmie tej, ostatnio - kilka miesięcy temu - był problem z mieszanką "Chleb Wiejski". Wcześniej była rewelacyjna a potem gwałtownie zmieniła parametry. Jedna seria po prostu nie nadawała się do wypieku. Inne mieszanki były dobre. Właściciel się tłumaczył, że może przez zmianę dostawcy mąki żytniej, z którą są ponoć problemy, ale do końca nie przyznał racji. Ale poza tym 1 przypadkiem wszystko było OK. Potem nie kupowałem już tej mieszanki, więc więcej o tym nic nie mogę powiedzieć, lecz kolega ostatnio też coś narzekał na tą konkretną mieszankę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muavmf Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Kupowałem w Bogutynie oczekując, że do chleba potrzeba specjalnej mąki. Przeważnie było drogo - ok. 4zł za kilogram + plus transport. Obecnie wypiekam ze zwykłej 650 pszennej z dodatkiem żytniej żurkowej 1400 w cenie 1,00 - 1,50 zł. Chleb jest bardzo smaczny . Nie ma różnicy, po co przepłacać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 17 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Przeważnie było drogo - ok. 4zł za kilogram No zaraz... która mąka kosztuje tam 4zl? Orkisz jest po 7,20, ale to inna "liga". Podstawowe maki chlebowe (720 żytnia i 850 pszenna) są aktualnie po 3,19. Z uwzględnieniem rabatu (który dość szybko można zdobyć robiąc kilka razy zakupy) 2,87zl. Myślę, że to bardzo dobra cena. Ale u mnie odpada koszt transportu - odbieram osobiście co kilka miesięcy przy okazji odwiedzin u rodziny w Radzyniu. Obecnie wypiekam ze zwykłej 650 pszennej z dodatkiem żytniej żurkowej 1400 w cenie 1,00 - 1,50 zł. Chleb jest bardzo smaczny . Nie ma różnicy, po co przepłacać ? Oczywiście jeśli wychodzi Ci smaczny chleb to nie ma co przepłacać, ale ja się raz zraziłem do taniej mąki i wole już nie ryzykować. Kiedyś się skusiłem i kupiłem 10kg mąki żytniej chlebowej i razowej z pewnego młyna po trasie z Warszawy do Lublina. Ponad 2 razy taniej niż z BogutynMłyn. Ale to była porażka. Chleb w ogóle nie chciał rosnąć. Trzy zakalce pod rząd, nie wiedziałem co się dzieje... A wystarczyło że odstawiłem tą ferelną mąkę i chleby z powrotem były dobre. Więc dobra mąka to podstawa. A tak przy okazji, gdzie kupujesz mąki w takiej cenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muavmf Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Pszenna 650 Kaufland ostatnio w promocji 0,95 zł/kg. Żytnia żurkowa 1400 Real poniżej 2 zł/kg - dokładnej ceny nie pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 19 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2008 Mąka żurkowa w Auchan 1.38zł, mąka pszenna w Lidlu typ 650 białko 12 procent poniżej złotówki. Z tego zestawu chleb wyrasta i nie opada. Ważne jest białko (gluten), w mące żytniej jest go mało, nadrabia się to mąką pszenną, która musi mieć minimum 11 procent białka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaGacek Opublikowano 20 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2008 Naczytałem się i chyba coś upiekę. Wczoraj udałem się na zakupy do REALa w Warszawie ul. Płowiecka. żytnia 2,79zł - 900g pszenna 650 1,9zł - 10000g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 20 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2008 Ja już trzykrotnie próbowałem pieczenia z użyciem młóta i wychodzi super. Jednak podstawą jest zrobienie zakwasu (a przynajmniej zakwaszenie przez kilka dni mąki). Wszystkie patenty wzialem ze strony chleb.info.pl. A robię tak, że przez kilka dni powiększam zakwas (czyli po naszemu starter ;-) jak się uzbiera ze 300 g, to dorzucam ze 200g mokrego młota (trzymam w pudle w lodówce), mąki pszennej (ze 300-400g) na oko, wody i zapobiegawczo ze 2 lyzeczki drożdży (na samym zakwasie słabo coś mi rośnie, chyba mało w nim drożdży a więcej bakterii). ciasto musi być dość luźne, ale żeby się w miarę trzymało kupy :-) pakuję to do koszyka do wyrastania chleba wysypanego mąką, przykrywam ściereczką i na noc do lodówki. rano wstaję i piekę, 15 min w 235, potem ze 35 w 200. trzeba tylko co 10 minut spryskiwać chleb wodą (ja używam spryskiwacza do kwiatków), dobrze jest też wstawić na spód brytwankę z wodą. Dzięki temu skórka jest ładnie chrupiąca i lekko błyszcząca, a nie spalona. Na koniec powstaje mi super chlebek pszenno-zytni z ziarnami, częściowo na zakwasie :-) Dzięki temu jest długo świeży i się nie kruszy. Pachnie pięknie kwaskowo-słodowo i wygląda jak na zdjęciach poniżej. Naprawdę polecam wszystkim, bo to naprawde proste i smaczne! Zastanawiam się też czy można by zamrozić młóto, tak żeby mieć zawsze pod ręką na chlebek. W lodówce chyba nie ma co dłużej niż kilka dni trzymać, bo się zepsuje. A wyrzucanie takiej ilości młóta to po prostu grzech, wiedząc ile pysznego chleba można zrobić :-) Ostatnio mój zakwas czuje się chyba coraz lepiej, spróbuję chyba niebawem całkiem ominąć dodawanie drożdży piekarskich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 20 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2008 Ja zrobiłem trzy podejścia do tego chleba. Dwa to śliczne zakalce. Za trzecim razem sie udał. Ale szczerze mówiąc w smaku nie za bardzo przypadł mi do gustu. Chyba więc zostanę przy małym dodatku (kilka procent) młóta do chleba. Zastanawiam się też czy można by zamrozić młóto, tak żeby mieć zawsze pod ręką na chlebek. Mam zamrożone w woreczkach po 300g. Jak chcę dodać do chleba to wyjmuję tyle ile mi potrzeba, zalewam wrzątkiem, czekam aż się rozmrozi i dodaję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 20 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2008 (edytowane) Mi wydaje się, że ok 20% mokrego młóta (wagowo) jest w sam raz. Przy mniejszej ilości mało czuć smak. Następnym razem zamrożę sobie nieco młóta, żeby mieć pod ręką, bo aktualnie to jedna taka porcja, z której robie 2 chlebki wystarcza na 1 dzień ;-) EDIT: zakwas jest już na tyle mocny, że wyrósł mi już na nim chleb! Zdjęcia poniżej. Edytowane 24 Listopada 2008 przez yemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam5 Opublikowano 29 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2008 Oto mój dzisiejszy wypiek. Chlebek żytni na zakwasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 ADAM 5 chyba mnie już poniosło - zacznę piec chleb. Kiedyś się już przymierzałem i piekłem, ale mam piekarnię w pobliżu i dlatego mi się po prostu nie chce. Ale zacznę bo Twój chlebek tak apetycznie wygląda. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam5 Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Chleb z piekarni niech się schowa Pełno w nim chemii (polepszacze, spólchniacze itp.).Najzdrowszy jest chlebek na zakwasie, nawet drożdży w nim ma. Smakuje całej mojej rodzinie i nie tylko. Adam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Chleb z piekarni niech się schowa Pełno w nim chemii (polepszacze, spólchniacze itp.).Najzdrowszy jest chlebek na zakwasie, nawet drożdży w nim ma. Smakuje całej mojej rodzinie i nie tylko.Adam. Chlebek wyglada super. A drożdże w nim są, tylko, że dzikie :-) Ja po dzisiejszej warce mrożę ze 3 litry młóta, żeby dodawać do chlebka. Ten posmak słodu pilzneńskiego w chlebie jest super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam5 Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Dzisiaj od rana było pieczenie chlebka. Zdjęcia przed wsadzeniem do pieca i po upieczeniu. Mniam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam5 Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Coś problem ze zdjęciami - chyba nie ten format. Może teraz się uda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muavmf Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Ja po dzisiejszej warce mrożę ze 3 litry młóta, żeby dodawać do chlebka. Ten posmak słodu pilzneńskiego w chlebie jest super. Robiłem z młótem. Niestety nie smakował mi - jakby z trocinami. Co myślicie żeby dodać zmielonego świeżego słodu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość n-krzychu Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Ja do ciemnych zawsze dodaję trochę słodu - 15-20g, niedużo ale smak czuć po upieczeniu - jakby lekko miodowy. Do jasnych też dodawałem/dodaję zależy jaką mam wenę twórczą, ale jakby mniej zmieniało smak upieczonego chleba. Może trzeba więcej? Ale wolę chleby razowe i te częściej piekę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muavmf Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 (edytowane) Spróbowałem ze słodem,drobno zmielonym Porkertem. Dodałem 50 gram słodu . Zonie smakował. Dla mnie tego dodatku było za dużo. Smak, jak opisałeś - jakby miodowy. W carrefour pojawiła się nowa mąka żytnia - razowa i chlebowa w cenie ok.5zł oraz orkiszowa ok.10zł. W lidlu rzeczywiście mąka pszenna 650 12% białka ponizej 1 zł / kg. Edytowane 20 Stycznia 2009 przez muavmf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harley94 Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Czy w chlebie z młótem łuski nie przeszkadzają?Jak to jest bo jeszcze nie próbowałem,chociaż chleb piekę od dawna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yemu Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Czy w chlebie z młótem łuski nie przeszkadzają?Jak to jest bo jeszcze nie próbowałem,chociaż chleb piekę od dawna. nie przeszkadzają, bo są bardzo rozmoczone i miekkie. oczywiscie pewnie zalezy ile tego młota wrzucisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zico Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2009 (edytowane) jak ktoś sobie życzy to prosze przepis na mój chleb typowy razowiec . Zakwas (mąka grubo mielona) 1 dzień 50 g mąki żytniej razowej i 50 g ciepłej wody 3 dzień 50 g mąki żytniej razowej i 50 g ciepłej wody 5 dzień 50 g mąki żytniej razowej i 50 g ciepłej wody i jeszcze 2 dni i masz rasowy zakwas receptura na chleb w załączniku Mój chleb I Zakwas - 100 g Mąka żytnia razowa grubo mielona - 250 g (ta którą dostałeś) Woda - 250 g Wymieszać, zostawić w ciepłym miejscu na 6 ? 8 godzin Dodać: II Mąka żytnia razowa - 250 g Woda - 250 g Wymieszać, zostawić w ciepłym miejscu na 5? 7 godzin Jeśli już nieźle podrosło, to znaczy zwiększyło swoją objętość o ok. 40% Teraz odłóż sobie trochę tak ok. 100-150 g i masz już starter na następny wypiek Dodać: III Mąka żytnia drobno zmielona - 500 g Mąka pszenna albo orkiszowa - 500 g (ja stosuję pszenną) Zaparzone otręby - nie koniecznie jak kto woli ? Ziarno dyni i słonecznika (pół na pół) 250 g Woda 500 ? 700 g (ciasto musi być ?luźne?, nie za ścisłe) W wodzie rozpuścić ok. 50 g miodu Sól wg uznania ja daję 1 dużą łyżkę do zupy Wymieszać wszystko, szybko, intensywnie, ale nie za długo. Napełnić brytfannę do 60 % jej wysokości. Odstawić w ciepłe miejsce i czekać (zazwyczaj 5 do 7 godz ale tu już wszystko zależy od temperatury) aż brytfanna będzie pełna IV Pieczenie Wstawić do nagrzanego piekarnika 250 stopni Po 20 min temp obniżyć do 230 stopni Po 20 min posmarować wodą (pędzelkiem do ciast) Po 10 min znów przesmarować i piec jeszcze 10 min W sumie pieczenie trwa 60 min Po tym czasie wyjąć chleb z brytfanny i zostawić na min 24 godz W tym czasie chleb stygnie, ?dojrzewa? a później jest długo świeży i nie kruszy się. Zaparzanie otrąb Po wykonaniu pkt II 150 g otrąb zalać taką ilością wrzącej wody, aby je przykryła. co do otrąb to sprawa indywidualna każdego choć nieukrywam jest lepszy Edytowane 5 Kwietnia 2009 przez zico Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Cześć. Bardzo dawno nie piekłem chleba. Oto mój dzisiejszy wyrób: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Cześć. Bardzo dawno nie piekłem chleba. Oto mój dzisiejszy wyrób: Też dawno nie piekłem i wczorajszy wyrób super wyszedł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się