Skocz do zawartości

Chlebek


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Pieczywo na zakwasie bardzo lubi czas. Nasze wypieki rosną ok. 12 godzin w temperaturze pokojowej ( oczywiście przykryte lnianą ściereczką) i zwykle w tym czasie przyrastają więcej niż dwukrotnie. Pieczemy chleby z dużym udziałem mąki razowej, co jak wiadomo, nie sprzyja jednak mocnemu wyrastaniu.

 

goroncopozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin w temperaturze pokojowej to sporo mi się wydaje... Nie zakwasza się za mocno w tym czasie?

U mnie wyrasta ok 4-6godzin - również robię praktycznie tylko z razowych mąk (tylko zakwas dokarmiam żytnią chlebową 720) ale faktycznie nigdy nie wyrósł dwukrotnie. Czasami widzę, że jeszcze godzinę lub dwie wyrastania by mu dobrze zrobiło, ale wstawiam do piekarnika, bo to już z reguły jest koło północy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego co kto uważa za temperaturę pokojową, u nas jest to 18°C.

Chleb nie jest kwaśny, smakuje dobrze nawet po kilku dniach. Cykl 12 godzinny pozwala piec w rozsądnych godzinach.

 

goroncopozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się, że nie jestem zadowolony z moich dokonań piekarniczych. Piekę chleb co 2 tygodnie i wychodzi niezbyt smaczny, albo zbyt suchy, albo się rozpada. Będę próbował dalej, może w końcu dojdę do zadowalających wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

 

Ja zazwyczaj rano lub wieczór robię zaczyn i wieczór lub rano (po 12h) zagniatam chleb. Wiem że to dziwnie brzmi ale taki cykl najłatwiej mi było ustawić do grafiku pracy.

 

Nie stwierdziłem zbytnego zakwaszania chleba, ale mój zakwas nie ma jeszcze 2 miesięcy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,co do samego pieczenia polecam formy typu(RZYMSKIEGO)sam próbowałem w blaszkach,ale się nie dopiekały, a ciasto w połowie było surowe.

Edytowane przez rudi1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rudi1973 zamieściłem ściągnięty z jakiegoś forum (chyba wedlinydomowe) reportaż z budowy pieca chlebowego, przerobiony na pdf.

http://w346.wrzuta.pl/plik/0KiTlIgOPaR/piec_chlebowy

 

Chyba zgłoszę ten dział do usunięcia, bo zamiast uwarzyć piwo, to od trzech dni walczę z zakwasem na chleb i pekluję mięsa :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zgłoszę ten dział do usunięcia, bo zamiast uwarzyć piwo, to od trzech dni walczę z zakwasem na chleb i pekluję mięsa :monster:

Jak mawia nasz forumowy mistrz "Do życia potrzeba piwa, kiełbasy i chleba."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych co już chleb z własnego pieca jedli :)

Zrobiłem zakwas na mące żytniej (100g + 100g wody), po dobie dokarmianie, następne po kolejnej. Do tej pory wszystko oki - zakwas pracował jak powinien, urósł tak że opuścił pojemnik. Przełożyłem go do większego, wtedy opadł ale myślałem, że przy następnym karmieniu znów urośnie. Tymczasem nic z tego, zakwas opadł jeszcze bardziej, po dobie stał się pół płynny (wręcz woda się oddzieliła) no i zapaszek już nie był tak fajny jak na początku. Coś spaprałem czy tak miało być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że tu nic nie mogłeś zepsuć. Od wieków zakwas nastawia się tak samo. :) No chyba, że miałeś coś w wodzie co zabiło drożdże, ale wątpię.

U mnie zakwas za każdym razem trochę rośne. Ale też po kilku/kilkunastu godzinach robi się rzadszy.

A zapaszek... No cóż... różny jest... Kiedyś gdzieś wyczytałem że jeśli zakwas nie śmierdzi tak że za nic w świecie nie chciałbyś go wąchać ponownie, tzn że jest dobry. :)

 

Tak więc dokarm do jeszcze kilka razy i zrób chleb. Będzie dobrze. Powodzenia. :)

Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Coś nie dopeklowany ta wędlina. Niemniej jednak na pewno smaczniejsza i zdrowsza od kupnej.

Jak na debiut to i tak nieźle wyszło. Mięsko peklowane 14 dni, teraz kupiłem strzykawkę i powinno być lepiej. Pieczeń strasznie krucha, ciężko się kroi, ale smak ;)

Poradźcie, czemu chleb na zakwasie, 1:1 żytnia: pszenna nie wyrasta nawet po 5h ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąka z młyna: pszenna 750, żytnia 720, zakwas 8 dni. Siedziały po 5h w cieple.

Właśnie upiekłem chleb według przepisu http://www.piwo.org/forum/p7149-25-10-2008-20-24-05.html#p7149

Siedział 7h w chłodziarce i ładnie wyrósł, więc to raczej nie kwestia temperatury. Może proporcje są złe dałem 1:1 pszenna:żytnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poradźcie, czemu chleb na zakwasie, 1:1 żytnia: pszenna nie wyrasta nawet po 5h ?

I jak? Urósł w końcu?

Ja stawiam na mało "rozchodzony" zakwas.

Miałem parę razy podobne problemy, gdy próbowałem zrobić chleb po powrocie z urlopu, a zakwas był w tym czasie 2tyg w lodówce.

Teraz już wiem, że po takiej długiej przerwie trzeba kilka razy więcej dokarmić zakwas, zanim się zacznie piec na nim chleb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.