Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Uwarzyłem mego mocnego saisona. Mam 19 l 20°Blg Planowo ma być 21°Blg i 20 litrów. Ile cukru rozrobić w 1 litrze wody by gęstość wzrosła do planowanego poziomu?

19 l * 20 °Blg * 1,083 = 4,115 kg ekstraktu

20l * 21°Blg * 1,087 = 4,565 kg ekstraktu

 

musisz użyć 450 g cukru ale nie w litrze wody tylko żeby mieć litr roztworu - ciężko to policzyć bo tu już są duże gęstości i wzory zaczynają zawodzić - najlepiej mieć garnek z podziałką, rozpuścić najpierw w 250 ml wody i potem powoli dolewać do litra.

Edytowane przez Wiktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko to policzyć bo tu już są duże gęstości i wzory zaczynają zawodzić

Bardzo łatwo :D (prosta matematyka jest chba lepsza od Wiktora wyższej chemi :lol:):

 

1 kg cukru to ok. 0,6 L

Potrzebne 0,45 kg cukru to 0,27L

 

Odpowiedź:

Potrzebujesz 0,45 kg cukru i 0,7L wody :D

Edytowane przez skybert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko to policzyć bo tu już są duże gęstości i wzory zaczynają zawodzić

Bardzo łatwo :D (prosta matematyka jest chba lepsza od Wiktora wyższej chemi :lol:):

 

1 kg cukru to ok. 0' date='6 L

Potrzebne 0,45 kg cukru to 0,27L

 

Odpowiedź:

Potrzebujesz 0,45 kg cukru i 0,7L wody :D[/quote']

jak się wyższą matematyką potraktuje to wychodzi tak samo :] te 0,6 L na kg cukru to bardzo dobry ogólny przelicznik nie tylko do roztworu cukru, a i jeden z podstawowych w Cieślaku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak :D

Dodam jeszcze że dziwnym zbiegiem okoliczności z 1 kg cukru powstaje ok. 0,6 L alkoholu.

0,6 l alkoholu waży ok. 0,5 kg.

Czyli z 1 kg cukru (ekstraktu) dostajemy 0,5 kg :lol: - drugie pół kilo to CO2.

Założenia te są teoretyczne ponieważ fermentacja nigdy nie jest stu procentowa.

 

Z przytoczonych wzorów przez Wiktora i przeze mnie możemy sobie obliczyć (znając początkową i końcową gęstość piwa) ilość alkoholu w piwie i ubytek wagi naszego piwa.

Cieślak wiecznie żywy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że wrócę do nudnego tematu moich Zymofermów przeterminowanych i cuchnących kiszonką. Po 48 godzinnym pobycie w brzeczce jakas piana sie pojawiła na powierzchni, czyli cos fermentuje.

Pytania mam takie:

1.Jesli sie rozbujają i starter wyjdzie, mam uzyć tych drożdży czy mimo wszystko użyc innych (zamówiłem juz w34/70).

2.W zwiazku z tym, że jest to mój 1wszy starter jak sie go dodaje do brzeczki? Tylko gęstwę z dna, czy zlać wszystko?

3. Nie mam mieszadła. Czy potrzasnąc energicznie zawartością butli co jakis czas celem napowietrzenia?

 

dzieki za pomoc

 

starteru.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą praktyką jest przygotowanie i sparteryzowanie zawczasu paru słoików z brzeczką na startery.

Właśnie zrobiłem to z cienkuszem pozostałym z wczorajszego warzenia. Wyszło mi tego 4-5 litrów. Ostatnio na starter musiałem się zabawić w szybkie zacieranie.

Parę uwag z mych doświadczeń.

Nie polecam zakręcanych butelek po sokach (kubusiach czy innych). Lubią puszczać. Ze 3 takie flaszki musiałem wyrzucić, jednej niewiele brakowało do wybuchu. Zdecydowanie lepsze są słoiki. Pasteryzuję je standardowo, w garnku z włożoną na dno szmatą, czas ok. 10-20 min od chwili zagotowania wody w garnku.

Sprawa druga. Nie bawcie się w zagotowanie brzeczki, wlanie gorącej do butelek i zakapslowanie. Niestety bez pasteryzacji niczego dobrego nie wróżę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą praktyką jest przygotowanie i sparteryzowanie zawczasu paru słoików z brzeczką na startery.

Właśnie zrobiłem to z cienkuszem pozostałym z wczorajszego warzenia. Wyszło mi tego 4-5 litrów. Ostatnio na starter musiałem się zabawić w szybkie zacieranie.

Parę uwag z mych doświadczeń.

Nie polecam zakręcanych butelek po sokach (kubusiach czy innych). Lubią puszczać. Ze 3 takie flaszki musiałem wyrzucić' date=' jednej niewiele brakowało do wybuchu. Zdecydowanie lepsze są słoiki. Pasteryzuję je standardowo, w garnku z włożoną na dno szmatą, czas ok. 10-20 min od chwili zagotowania wody w garnku.

Sprawa druga. Nie bawcie się w zagotowanie brzeczki, wlanie gorącej do butelek i zakapslowanie. Niestety bez pasteryzacji niczego dobrego nie wróżę.[/quote']

Używam tylko butelek po kubusiach, gotuje brzeczkę parę minut, przelewam do butelek i zakręcam. Kładę butelki na bok do wystygnięcia, nie miałem jeszcze sytuacji aby któraś puściła. Problem jest tylko z odkręceniem, jak ja muszę się namęczyć nim dekielek puści :smilies:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to dolnej fermentacji to czapa może nie być już większa, więc od tej strony ok.

Starter zrobiony wczoraj więc ma jeszcze 24h czasu, jutro na dnie powinieneś zobaczyć kilkumilimetrową osadzonej gęstwy. A co z podejrzanym zapachem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.