bart3q Opublikowano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2013 Przecież tu masz odpowiedź na swoje pytanie... Moje pytanie alarmowe w tym wątku brzmiało : "Po 2.5h zacierania mam dalej skrobię, co robić?", a nie: "Jak przygotować jęczmień do zacierania?" Na resztę dyskusji zapraszam tutaj: http://www.piwo.org/topic/9656-browar-u-koziolka/#entry211060 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł G. Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 2 raz warzyłem Belgian Red tym razem z drożdżami płynnymi(1 raz z drożdżami płynnymi górna fermentacja) i znowu problem ( czy to już koniec burzliwej). foto w linku http://www.piwo.org/uploads/gallery/album_263/gallery_5963_263_770823.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 Cześć. Już po burzliwej, dekantuj na cichą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł G. Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 dzięki przyjacielu idę przelewać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lkulos Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Podczas długiej cichej (5 tygodni) pierwszy raz na powierzchni piwa pojawiła mi się pleśń... Ratować (jeśli tak to jak?) czy po prostu wylać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Jeśli dobrze pamiętam to z pleśnią problemem jest nie sama pleśń tylko produkty jej metabolizmu, więc chyba pozostało Ci ino tylko termouszlachetnianie, a i tego nie jestem do końca pewien czy byłoby bezpieczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielson83 Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Zlej do gara, podgrzej do 72°C przetrzymaj z 15 min w tej temp., schłódź, dodaj świeżych drożdży/ gęstwy i surowca do refermentacji, rozlej (najlepiej do kega bo efefkt ciężko przewidzieć więc szkoda zabawy z butelkami) Wylewać szkoda, zawsze można znaleść inne zastosowanie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 (edytowane) Z pleśnią nie ma żartów http://stylzdrowia.p...edy-jest-grozna , radzę wylać żadne przegotowanie ani dodanie nowych drożdży nie usunie ci toksyn z przemiany pleśni, choć możesz spróbować na własną odpowiedzialność (http://www.browamato..._id=19547734950). Do tego doradzam kąpiel w krecie porządną sprzętu i zapalenie knotów siarkowych w fermentowni dla zabicia zarodników z powietrza. Edit: hehe dzięki tobie udało mi się wyszukać ciekawostkę Piwo można nazwać pleśniowe : http://pl.wikipedia..../Piwo_jopejskie Edytowane 12 Czerwca 2013 przez Undeath Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lkulos Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Chyba jednak pójdzie w kanał.... szkoda ryzykować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 Gdy zarodniki pleśni są w wystarczającej ilości, przechodzą do brzeczki i przekształcają się w bardzo charakterystyczne drożdże (z linka Undeatha) - może coś będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waz Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Właśnie przymierzam się do butelkowania piwka po cichej. Ale na powierzchni po otwarciu fermentatora ukazał się delikatny, półprzeźroczysty kożuch. po wsadzeniu rurki kozuch przekształca się jakby w białko jaj kurzego, czy to nie pleśń. Foto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Pleśń może nie, ale infekcja na 100%. Jak nie masz co pić, to zabutelkuj i do szybkiego wypicia. Albo wylej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waz Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 te białe przy obciągu z dna się odrywało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Kożuch, błona, cokolwiek poza drożdżami na wierzchu to infekcja, nie ma co się oszukiwać. Trzeba się nauczyć z tym żyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shayboos Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 nie wylewać w żadnym razie! zgłosić się do kogoś kto destyluje szkoda marnować surowca, który może dać jeszcze coś bardzo użytecznego! Dajcie szanse zainfekowanym piwom! Dajcie im drugie życie ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waz Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Po jakim czasie zrobi się z tego kwas? Jak na razie smak bez zarzutu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Jak smak bez zarzutu to pasteryzuj to i dodaj nowe drożdże do refermentacji, a może nie będzie tak źle. Ta błonka to prawdopodobnie bakterie mlekowe. Ja bym tak zrobił. Druga opcja to szybko wypić tylko nie wiem czy kwas zrobi się za tydzień czy dwa miesiące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynieks Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 nie wylewać w żadnym razie! zgłosić się do kogoś kto destyluje szkoda marnować surowca, który może dać jeszcze coś bardzo użytecznego! Dajcie szanse zainfekowanym piwom! Dajcie im drugie życie ! Jakże bliska mi Twa filozofia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dejwu Opublikowano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 (edytowane) infekcja? po otwarciu zapachniało jakby zmywaczem do paznkoci. 3 tydzień fermentacji ciągłej http://img690.imageshack.us/img690/3706/7kt6.jpg Edytowane 16 Czerwca 2013 przez dejwu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 Za ładnie to nie wygląda. Infekcja tlenowcami, to na pierwszy rzut oka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obywatelLC Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Może nie na ostry dyżur, ale sprawa dość paląca: Czy któryś z szanownych piwowarów z Wrocławia (najlepiej, bo ostanio jestem niezmotoryzowany), mógłby użyczyć swojej kapslownicy na dzień, dwa? Moja zginęła gdzieś podczas przeprowadzki ;( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Poszło PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obywatelLC Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Dzięki wszystkim za chęć niesienia pomocy! Kapslownica już załatwiona, ergo: ogłoszenie nieaktualne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dejwu Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 infekcja? po otwarciu zapachniało jakby zmywaczem do paznkoci. 3 tydzień fermentacji ciągłej http://img690.images...0/3706/7kt6.jpg za radą kolegi z chatu, zlałem wężykiem spod spodu co się dało. w butelkach nie śmierdziało także chyba się uratuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwosz Opublikowano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 Właśnie chciałem butelkować cydr ( który fermentował w piwnicy ~20°C ), i tam go przelewałem z burzliwej na cichą. Starałem się być ostrożny i wszystko przykrywać i zamykać, ale chyba coś złapałem. Dodatkowo przelałem końcówkę cydru do słoika. Dziś otworzyłem jako test smakowy i zawaliło mi takim lekkim siarkowodorem. Myślałem, że pirosiarczynu sodu nie domyłem w słoiku ( chociaż zawsze płucze po nim ), ale jak otworzyłem fermentor to tym samym mi zawaliło. Fermentowałem drożdżami suchymi do win. Fermentowałem w balonie, nie miałem rurki fermentacyjnej, ale na górę, zamiast korka, obkleiłem bardzo grubo gazą. Od czego ta infekcja mogła być? I kluczowe pytanie, czy przelewać do butelek teraz, czy dać sobie spokój i zanurzyć w kiblu resztę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi