Dr2 Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 (edytowane) Do pomiarów używam refraktometru. a że tak spytam, przeliczałeś odczyty refraktometru dla brzeczki fermentującej? Wielu zapomina o tym i się dziwi, że refraktometr pokazuje dużo brix w brzeczce fermentującej EDIT: Przykład kalkulatora Wort Correction Factor - przyjąć np. 1,04 Edytowane 4 Stycznia 2015 przez Dr2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacho-b Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Masz mnie. Nie wiedziałem o tym... Cały czas się człowiek uczy. Wg BeerSmith`a w narzędziu refraktometr, przy gęstości początkowej 15 i odczycie 7,5, skorygowana gęstość to 2,6. Domyślam się, że to właśnie mój błąd> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Domyślam się, że to właśnie mój błąd> nie ma za co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacho-b Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Bardzo serdecznie Ci dziękuję! :beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kranu Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Nie jestem pewien całkowitego odfermentowania mlecznego stouta, a jak na złość nie odlałem sobie próbki do testu fermentacji. Jeszcze ta laktoza pewnie podbija wynik.. Stoi coś na przeszkodzie, żebym pobrał próbkę z wiadra i potraktował drożdżami babuni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 (edytowane) Stoi coś na przeszkodzie, żebym pobrał próbkę z wiadra i potraktował drożdżami babuni? niby nie ma. w sumie też tak robiłem ale wyniki nigdy nie były identyczne. chociaż może to i lepiej się przestraszyć i nie zabutelkować za wcześnie niż później wyciągać szkło z oka... Edytowane 4 Stycznia 2015 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dz1d Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Cześć. Właśnie przefiltrowałem milk stouta (docelowo 20 litrów o gęstości 14 blg) i otrzymałem równo 20 litrów o gęstości 11,5 blg. Chyba coś nie tak. Co mam teraz zrobić żeby się ze mnie nie śmiali? Myślę żeby chmielić to zgodne z przepisem (twojbrowar) i celować z objętością tak żeby było 14 blg. W końcu jest jeszcze 0,5 kg laktozy do wsypania, może to pomoże... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 (edytowane) Te 14 blg masz uzyskać po wsypaniu laktozy? Jeśli tak to razem z odparowaniem po gotowaniu powinieneś uzyskać 14 blg tylko będziesz miał małą warkę, coś jest nie tak z wydajnością, jesteś pewien tego pomiaru, próbka miała temperaturą ok 20 stopni? Edytowane 5 Stycznia 2015 przez Greenboy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 podczas chmielenia to tak spokojnie 2-3 litry powinny odparować, więc za mało wysłodziłeś. druga sprawa to, jak już wspomniałeś, laktoza swoje doda do gęstości. spokojnie nachmiel, dodaj laktozę i po oddzieleniu osadów uzupełnij do 21 litrów zimną, "sterylną" wodą (1,50PLN/5L w biedrze, lidlu etc.) i wtedy zmierz gęstość. będzie brakować do 14 to sypnij tak do 300g cukru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dz1d Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Cześć. Właśnie przefiltrowałem milk stouta (docelowo 20 litrów o gęstości 14 blg) i otrzymałem równo 20 litrów o gęstości 11,5 blg. Chyba coś nie tak. Co mam teraz zrobić żeby się ze mnie nie śmiali? Myślę żeby chmielić to zgodne z przepisem (twojbrowar) i celować z objętością tak żeby było 14 blg. W końcu jest jeszcze 0,5 kg laktozy do wsypania, może to pomoże... Przed chmieleniem dolałem 4 litry wody i dodałem laktozy wg przepisu. Po schłodzeniu wyszło 21 litrów i 14 blg. Moje modlitwy zostały wysłuchane. Dzięki za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Masz mnie. Nie wiedziałem o tym... Cały czas się człowiek uczy. Wg BeerSmith`a w narzędziu refraktometr, przy gęstości początkowej 15 i odczycie 7,5, skorygowana gęstość to 2,6. Domyślam się, że to właśnie mój błąd> Tylko dlaczego balingometr pokazał to samo czyli to samo błędnie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Tylko dlaczego balingometr pokazał to samo czyli to samo błędnie ?? Bo przed fermentacją (wspomniany pierwszy pomiar) nie miało co zakłócać odczytu refraktometru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quentin Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Racja , nie doczytałem , że to był "pierwszy" pomiar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vpatyk Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Potrzebna rada na szybko. Skończyłem zacierać Barley Wine i zostało mi 14 l wysłodzin o brix 10. Jak odparuje, to pewnie będzie 11-12 blg, więc może warto się pobawić. Czym chmielić i jakie drożdże? Posiadam chmiele: Marynka, Lubelski, Citra, Simcoe, Mosaic Drożdże: Gęstwa t-58 przygotowana dla Barley Wine (może dwie trzy łyżki wrzucić do tego bezstylowca), Safale US-5, Brewferm Lager Co polecicie? P.S Barleywine warzyłem z zestawu z Piwodzieja. - Château Pale Ale 9kg - Château Aroma 1kg - Château Abbey® 0,5kg - Cascade 30g - Challenger 15g - East Kent Goldings 30g - Target 15g W instrukcji nie ma nic na temat kiedy sugerują chmielić Cascade- co sugerujecie (za 50 min koniec gotowania), Ja myslę że na 5 min przed końcem powinno być ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyjotrek Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Zrób sobie American Pale Ale. Nachmiel to Marynką na goryczkę, Citra, Simcoe i Mosaic na aromat i na zimno. Drożdże US-05. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BAG Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 (edytowane) Cześć. Mam, wydaje mi się że pilne, pytanie. Szukałem odpowiedzi tu i ówdzie, ale na nic jednoznacznego się nie natknąłem, a w zasadzie na różne, to na różne, często wykluczające się, opinie. Wziąłem się za pierwszego w swoim browarze lagera, chciałem przefermentować W34/70. Po naprawdę solidnym, intensywniejszym niż zwykle, natlenieniu, zniosłem piwo (25 litrów, 12 BLG) do piwnicy (12 stopni). Zadałem drożdże. I czekam, obserwując kilka razy dziennie, co się dzieje. Sęk w tym, że nie za wiele. Sądząc po pokrywie fermentora i wylanej odrobinie wody z rurki, zwiększyło się w fermentorze ciśnienie, ale piany jakiejkolwiek się nie dopatrzyłem (no, może szczątkowe ilości... ale cholera wie, czy ona tam jest, czy ja chcę ją widzieć, a została np. jeszcze z natleniania). I tak już 50 godzin. Wiem, że popełniłem błąd, zadając za mało drożdży, jednak wyszła tu moja ignorancja i brak pomyślunku. Zapomniałem zupełnie, że to nie ale i jedna saszetka nie wystarczy. Pytanie, co można zrobić? Ruszą? Jakoś reagować? Już mi rzecz jasna obojętne, że mogą być smakowe konsekwencje za małej ilości drożdży, w końcu człowiek uczy się na błędach, ale mimo wszystko chciałbym to piwo uratować przed kanałem. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Edytowane 8 Stycznia 2015 przez BAG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 50 godzinny lag dla za małej ilości dolniaków to raczej nic dziwnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
concrete83 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 (edytowane) Cześć piwowarskiej braci! Prosze o szybką pomoc, sytuacja z serii "ratuj tripel": Zasyp: 5kg pilzna, 2kg pale ale Zacieranie:60min 63st, 20min72st,mashout do 78 i 10min przerwy Drożdże: gozdawa BFSAY (optymalnie 20-26 st.C), zalany fermentor z gestwa po zlaniu 12BLG BPA na cichą. Zadana brzeczka tripla 19BLG, temp. 24st Fermentacja: 1-2 dzien - 24->22st 2-3 dzien - 22->23st 4-5dzien (dzisiaj)- tu jest problem,nie bylo mnie 2 dni w domu i spadlo do 18-20st Aktualny test odfermentowania: 10,3 BRIX, w/g BS2 to jest 4,5 BLG MOIM CELEM JEST JAK NAJNIZSZE ODFERMENTOWANIE, minimum do 3 BLG Pytania: 1.czy zadawac cukier (sacharoza w zagotowanej i schlodzonej wodzie) teraz w tej temperaturze? 0,5kg czy 1kg? rozrobic w 0,5 czy 1L wody? 2.mam możliwość tylko podnosić temperature grzejnikiem w kuchni obok fermentora. czy podnosić ile sie da w góre teraz czy olać temperature juz? Żona wytrzyma saune w kuchni max do soboty rano... 3.czy olać 1 i 2 i zrobić kolejny test refraktometrem w sobote/niedziele? 4* - czy robić równolegle testy balingomierzem? staram sie minimalizować szanse infekcji... Dzięki z góry za pomoc! Edytowane 8 Stycznia 2015 przez concrete83 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 odfermentowanie 75%, więc teoretycznie wszystko ok. jeśli chodzi o zakładane minimum 3blg to musisz jeszcze raz przeczytać umowę podpisaną z drożdżami i jeśli nie chcą się gnoje wywiązać z jej zapisów to do sądu. generalnie zrobiłeś wszystko żeby jak najlepiej odfermentować tę brzeczkę, tak więc błędów bym szukał na etapie projektowania piwa (surowce, zacieranie, oczekiwania). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 MOIM CELEM JEST JAK NAJNIZSZE ODFERMENTOWANIE, minimum do 3 BLG To dopiero piąty dzień, daj mu jeszcze tydzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
concrete83 Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 (edytowane) Dzięki,chyba uzbroję sie w cierpliwość i podkręce kaloryfer. Edytowane 9 Stycznia 2015 przez concrete83 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_aul Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Po pierwsze - DON'T PANIC, cierpliwości, daj piwu spokojnie pofermentować, nie ruszaj go w ogóle przez tydzień. Po drugie - Nie jestem pewien co do tego cukru... Przy 19 BLG na starcie już teraz masz całkiem stylowego triple'a. Dodatek cukru podbije ci tylko moc, która przy głębokim odfermentowaniu będzie znaczna. Cukru uzywamy głównie, żeby oszczędzić na słodach (i bo w tym stylu się go tradycyjnie dodaje...) Po trzecie - Jak już tydzień odczekasz zmierz też spławikiem. Przy takim OG refraktometr może głupieć. Po czwarte - nie jestem pewien czy mówisz o temperaturze otoczenia czy w wiadrze. Jeśli o tym drugim, to jest to w sumie naturalne, drożdże skończyły intensywną pracę, więc i ciepła się mniej wydziela. Wszystkie estry, które miały powstać, już powstały. Co prawda literatura jak i bardziej doświadczeni koledzy podpowiadają by podnosić temperaturę na koniec fermentacji aby uzyskać głębsze odfermentowanie, ale ja bez takich sztuczek (stabilne 20 stopni przez całe dwa tygodnie) uzyskałem z 2,5 BLG z 18 początkowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 1. Dodawanie cukru po fazie wysokich krążków (czyli jak piana zacznie opadać) to normalna praktyka. Zakładam, że to już, więc jeśli zależy ci na podniesieniu wytrawności to możesz teraz dodać syrop z cukru. 1kg zagotowany w litrze wody powinien być ok. Oczywiście zalecane jest lekkie pogotowanie tego przez około 15 minut, żeby nie było nieszczęścia. 2. Temperaturę na koniec fermentacji bym podniósł. Nie znam tych konkretnie drożdży, ale wiadomo że belgi lubią sobie dojadać w cieple. Lepiej żeby to robiły w fermentatorze niż potem w butelkach, zwłaszcza że tripel musi się trochę układać. Tylko że teraz może być za wcześnie na takie zabawy, temperaturę starałbym się podnieść jak fermentacja się będzie kończyć. W weekend odwiedź Castoramę, kup styropian, zrób pudełko i dogrzewaj PETami z gorącą wodą. Spokojnie podniesiesz w ten sposób temp o te 5 - 7°C bez robienia małżonce sauny w kuchni. 3. Nie bardzo widzę sens grzebania w fermentującym piwie co 2-3 dni. Po drugie - Nie jestem pewien co do tego cukru... Przy 19 BLG na starcie już teraz masz całkiem stylowego triple'a. Dodatek cukru podbije ci tylko moc, która przy głębokim odfermentowaniu będzie znaczna. Cukru uzywamy głównie, żeby oszczędzić na słodach (i bo w tym stylu się go tradycyjnie dodaje...) Tripel z definicji ma być piwem mocno wytrawnym. Przyjmuje się że dodatek białego cukru może wynieść do 20%. Nie chodzi o to, żeby oszczędzić na słodach, tylko żeby dostarczyć cukrów fermentowalnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_aul Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 adamsky - tak, wiem, po prostu zastanawia mnie sensowność takiego dodatku, skoro ekstrakt początkowy był już spory, a piwo (wydaje się) powinno zejść dość nisko. Każde 500g cukru doda ok 2,5 BLG. O ile więc właśnie 500g powinno być ok, to już kilogram wydaje się nieco przesadą. Co prawda sam dodawałem właśnie tyle, ale na 21 litrów w fermentatorze przy mniejszej ilości słodów (~6,3 kg). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 Każde 500g cukru doda ok 2,5 BLG. Uwzględniasz wodę w syropie cukrowym? Jak rozumiem autor pytania chce żeby piwo zeszło mu możliwie nisko - właśnie dlatego daję takie a nie inne rady. Moim zdaniem przy triplu odfermentowanie 19->3 to żaden szał i piwo będzie generalnie treściwe. Jak dla mnie rasowy wytrawny tripel powinien raczej kończyć w okolicach 1 blg albo niżej (cały czas mówimy o odczycie pozornym, zaburzonym przez alkohol). 20% cukru nie wymyśliłem ja, masz to choćby w wytycznych BJCP dla tego stylu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi