Moje przemyślenia.

[buk0]

@Ravage miodosytnik  to sito to ciekawy patent. Daj znać jeśli już  przetestujesz, ale rozwiązanie wydaje się być świetne. Co do węża z oplotu  podejrzewam, że może przepuszczać sporo chmielin. Ja osobiście w swoim Klarsteinie korzystam z podobnego rozwiązania http://piwoszarnia.pl/filtrator-do-piwa-typu-owalny-100-cm-p-864.html ale ta spirala jest o wiele szczelniejsza i chmielin nie przepuszcza. Jedyny mankament jest taki, że przy dość dużym chmieleniu po prostu się zapycha i trzeba pod koniec przelewania do fermentora skrobać łygą po spirali  

[vmario]

3 hours ago, Ravage miodosytnik said:

I z innej beczki butelki z zapięciem patentowym. Mam parę butelek i zostawiam się czy to dobry pomysł, Czy ta guma która tam jest nada się do ponownego użytku? Jakie są wasze doświadczenia?

Z zasady jest to zamknięcie wielokrotnego użytku, mam jednak wrażenie, że obserwuję czasem (rzadko) utlenienie piwa już po kilku tygodniach od zabutelkowania. Zazwyczaj mam kilka takich butelek na warkę i staram się je otwierać w pierwszej kolejności. Nie jest to jednak zjawisko na tyle ewidentne, żebym zabrał się za wymianę gumek (można je kupić i wymienić).

Edytowane 7 Października 2019 przez vmario

[Oskaliber]

3 godziny temu, Ravage miodosytnik napisał:

W temacie chmielenia na zimno inny patent odkryłem w sklepie pszczelarskim i zamierzam go wykorzystać mianowicie sito stożkowe do odcedzania miodu od zanieczyszczeń. Oczka są tak drobne iż muszę się dobrze przyjrzeć by je zobaczyć, a skoro nadaje się do miodu to może zostać myślę użyte i do alkoholu.

https://lyson.com.pl/sita/160-sito-stozkowe-2059766003198.html?search_query=sito&results=75

Wiadomo jaki to ma rozmiar oczka? Bo na zdjęciu wygląda faktycznie ciekawie, ale w praktyce może się okazać, że niczym się nie różni od tego filtra co wrzucałeś kilka postów wyżej. A on idealny nie jest. 

[Ravage Trzy Baryłki]

 

35 minut temu, Oskaliber napisał:

Wiadomo jaki to ma rozmiar oczka? Bo na zdjęciu wygląda faktycznie ciekawie, ale w praktyce może się okazać, że niczym się nie różni od tego filtra co wrzucałeś kilka postów wyżej. A on idealny nie jest. 

 

Hm  kiedy przyjrzę się hop spiderowi widzę oczka jednak a tam no hm troche nie bardzo, wygląda to jak szmatka taka przeswitująca. jutro moze zrobie foto z tej samej bliskiej odległosci hopspiderowi i temu situ.

[Ravage Trzy Baryłki]

@buk0 a powiedz mi takie coś nadaje się do warzenia piwa ze słodów? czy nie bardzo i lepiej w zwykły prosty się zapatrzeć 25 cm lub 50 cm? jeszcze widziałem takie krzyżowe. Co doradzacie. Bo chodz ciezko mi będzie zastanawiam sie nad tym warzeniem ze słodów.

[buk0]

Tak @Ravage miodosytnik myślę nawet, że jest lepszy bo te z oplotu pod większym ciężarem się zniekształcają. 

[Ravage Trzy Baryłki]

@buk0 no tak ale tobie chodzi o te wszystkie modele z piwoszarni?

Edytowane 7 Października 2019 przez Ravage miodosytnik

[sredstvom]

Ad 1) co dokladnie planujesz w zwiazku z tym sitem? Cedzic przez nie piwo po cichej? Nie napowietrzy sie oby za bardzo?

Ad 2) nie probowalem, jak na moj wech, to oplot ma za duze oczka...

Ad 3) jak gumki nie sparcialy, nie sa suche lub popekane, to nie widze osobiscie problemu. Zdejmij (jesli sie da), wymyj, wymocz w nadweglanie czy innym starsanie i brawo Jasiu ?

 

Pozdrawiam.

[Ravage Trzy Baryłki]

26 minut temu, sredstvom napisał:

Ad 1) co dokladnie planujesz w zwiazku z tym sitem? Cedzic przez nie piwo po cichej? Nie napowietrzy sie oby za bardzo?

 

Generalnie to planuje w nim chmielić na zimno. Chce go podwiesić pod wiekiem w wiadrze, a po 3 dniach zlać przez kranik i butelkować, lub jesli nie bedzie na to czasu wyjąć poprostu sito z wiadra.

[sredstvom]

1 minutę temu, Ravage miodosytnik napisał:

 

Generalnie to planuje w nim chmielić na zimno. Chce go podwiesić pod wiekiem w wiadrze, a po 3 dniach zlać przez kranik i butelkować, lub jesli nie bedzie na to czasu wyjąć poprostu sito z wiadra.

 

Mhm. To moze miec rece i nogi. Przypilnuj jednak, zeby sito wystawalo troche ponad lustro plynu, chmiel jak nasiaknie, lubi sobie najpierw troche poplywac po powierzchni zanim pojdzie na dno - i moze uciec z sita. No i kwestia dobrej dezyfekcji. 

[korzen16]

A także należy zwiększyć dawkę chmielu z racji na umieszczenie go w takim worku, gdzie jednak przepływ będzie ograniczony.

Edytowane 8 Października 2019 przez korzen16

[Ravage Trzy Baryłki]

1 godzinę temu, sredstvom napisał:

zeby sito wystawalo troche ponad lustro plynu

 

Inaczej by nie miało to sensu....

 

1 godzinę temu, korzen16 napisał:

A także należy zwiększyć dawkę chmielu z racji na umieszczenie go w takim worku, gdzie jednak przepływ będzie ograniczony.

 

to sito ma mniejszą średnicę o wiadra o jakies 5 cm? coś koło tego nie pamietam, a wysokość tego stożka jest podobna do wysokości wiadra. Wiec sito będzie zajmowac sporą cześć objętości wiadra.

 

Jedyne czego się boję to to iż sito jest stożkiem i bedą sie u szczytu stożka zbierać te chmieliny i zbijać, ale mówicie ze oni najpierw lubi sobie popływać (nigdy nie chmieliłem na zimno)

[korzen16]

2 godziny temu, Ravage miodosytnik napisał:

Wiec sito będzie zajmowac sporą cześć objętości wiadra.

Gdzieś koło 1/3   - jest dobrze.

Chmieliny pływają, ale większość opada na dno

[Ravage Trzy Baryłki]

Metoda napewno się sprawdzi. Z obserwacji wynika ze podczas wlewania piwa do sita to jedynie piana w około sita była zielona nie widziałem zadnego innego chmielu.

 

Zeby to sprawdzić należało by pewnie odliltrowac to przez coś sprawdzonego i zobaczyć czy tam coś zostanie na medium filtracyjnym. 

 

Problem jest taki ze jak wysypałem niechcący z paczki taki drobny pył. Poza sito. I rozumiem to koniecznie trzeba odliltrowac. 

 

W takim razie pytanie o te rajstopy do filtracji? Jak wy to odkażacie? Bo rozumiem ze gotowanie odpada. Do pralki wrzucacie czy co? 

Materiał

Materiał wierzchni: 87% poliamid, 13% elastan

Rozlewacie odrazu do butelek po chmieleniu? Czy zostawiacie na jakiś czas jeszcze? 

 

Bo jak oflitrowujecie do innego wiadra a potem do kolejnego by wymieszać z cukrem? 

[korzen16]

52 minuty temu, Ravage miodosytnik napisał:

W takim razie pytanie o te rajstopy do filtracji? Jak wy to odkażacie? Bo rozumiem ze gotowanie odpada. Do pralki wrzucacie czy co? 

Materiał

Materiał wierzchni: 87% poliamid, 13% elastan

Rozlewacie odrazu do butelek po chmieleniu? Czy zostawiacie na jakiś czas jeszcze? 

 

Bo jak oflitrowujecie do innego wiadra a potem do kolejnego by wymieszać z cukrem? 

Nowe gotuje z 10-15 minut, odlewając po drodze wodę - wyparza się i jednocześnie pozbywam się barwnika.

Przy kolejnych użyciach wyparzam przez kilka minut, zakładam na wężyk silikonowy, mocuję wyparzoną gumką (bo dobrze trzyma) i wykorzystuję do przelewania z cichej po chmieleniu do wiadra do rozlewu i od razu butelkuję, nie czekam na nic więcej.

 

Przelewając z cichej wlewam jeszcze do wiadra rozlewowego z kranikiem, przegotowany (ok. 5 minut gotowania) syrop do refermentacji z wody (zwykle używam ok. 0,5-0,7L) i glukozy (tyle ile wychodzi z obliczeń). I to tyle.

 

[Ravage Trzy Baryłki]

Czyli nie ma obawy co do tego ze ten materiał się jakoś rozłoży podzczas gotowania i potem podczas przelewania coś się przedostanie do piwa?

[punix]

8 minut temu, Ravage miodosytnik napisał:

Czyli nie ma obawy co do tego ze ten materiał się jakoś rozłoży podzczas gotowania i potem podczas przelewania coś się przedostanie do piwa?

 

Nie powinno być problemu. Robię tak samo jak korzen16 i nie miałem problemów z uszkodzeniem.

[Ravage Trzy Baryłki]

no dobra, w takim razie w niedziele sam sie przekonam

 

A nastepnym razem zachowam więcej ostrożności i zrobie tak samo, i potem przepuszczę to przez pończochę i zobaczymy ile syfu zostanie. I wtedy bedzie bez gdybania czy to dobra metoda na chmielenie na zimno.

[korzen16]

W komplecie z pończochą jest schłodzenie piwa do ok. 0°C na dwa-trzy dni. Im więcej opadnie na dno tym mniej pozostaje do przefiltrowania.

[Ravage Trzy Baryłki]

A co na to drożdze i refermentacja.

 

bo mam jeszcze jedne obawy. Jak mierzyłem w sobotę blg to wyszło 2,5 wizałem próbkę jakies 200 ml do kolby i postawiłem w pokoju w ciemnym miejscu. zeszło niewiele ponizej tych 2,5 blg. Jak wczoraj zlewałem na cichą  to otrzymałem taki sam wynik. Obecnie chmieli się to na zimno i jest około 15 stopni na termomentrze przylepionym do baniaka. W niedziele chce to zlać albo wyjąć sito. Bo jak teraz to schłodzę tak derastycznie to już fermentacja nie pojdzie dalej.

 

Fermentacja 15 dni ostatnie 3 dni temperatura jakies 21 stopni. blg na początku 12, drożdze us-05 nie wydaje mi sie aby mogło to coś jeszcze dojejść ale profilaktycznie pytam

 

A no i jeszcze ta ponczocha to londuje na wlocie do węża czy na jego wylocie. Ale chyba wylot lepszy w moim przypadku aby ocenic ile syfu jeszcze zostało, i czy ten moj pomysł ma ręce i nogi.

Edytowane 11 Października 2019 przez Ravage miodosytnik

[Juniorek]

Chłodz i się nie bój, drożdze zawsze jakieś zostaną aby nagazować piwko

[Ravage Trzy Baryłki]

Chce zrobić Belgian Pale ale więc z tego Co widze to temperatura najlepiej 18 Stopni. Chce użyć drożdzy Safbrew Abbaye . Coś więcej na ten temat. U mnie zauważyłem ze termometr z czujka przyklejony do fermentora, zabespieczony styropianem pokazuje zawsze 15-16 stopni i czytałem ze w teoria w środku temp jest o 2 - 3 stopnie wyższa. trzymać sie tej zasady?

[Grzegorz Żukowski]

Wewnątrz będzie inna temperatura, aniżeli wskazywana na ściance fermentatora. Z reguły temperatura będzie wyższa, jednak zależy to od temperatury otoczenia

[Ravage Trzy Baryłki]

No dobrze, więc jak z tą temperatura dla belga? 

No i czy chmielic go na zimno? 

 

Edytowane 16 Października 2019 przez Ravage miodosytnik

[Oskaliber]

4 godziny temu, Ravage miodosytnik napisał:

 czytałem ze w teoria w środku temp jest o 2 - 3 stopnie wyższa. trzymać sie tej zasady?

Temperatura w środku jest wyższa 2-3 stopnie w porównaniu do temperatury otoczenia, a nie tej na termometrze naklejonym na ściance. Ten powinien pokazywać temperaturę zbliżoną do tej, która faktycznie jest w środku. Oczywiście nie jest to idealny sposób pomiaru, więc coś tam może zaniżać, ale na pewno nie 2-3 stopnie.

 

2 godziny temu, Ravage miodosytnik napisał:

No dobrze, więc jak z tą temperatura dla belga? 

No i czy chmielic go na zimno? 

 

Belgi przeważnie najlepiej pierwsze 2-3 doby potrzymać w około 18 stopniach, a potem puszczać powyżej 20. Mówię o temperaturze fermentującego piwa, czyli otoczenia powinna być odpowiednio niższa. Przynajmniej na początku, bo w miarę zwalniania fermentacji temperatura zacznie spadać i wtedy warto mieć 20C+ otoczenia.

 

Tradycyjnych stylów belgijskich nie chmieli się na zimno. Ale jeśli masz taki kaprys to możesz tak zrobić. W piwowarstwie można wszystko.

Edytowane 16 Października 2019 przez Oskaliber