Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, ale się nie poddaje :smilies: Jutro Wam powiem jak było :lol:

Jakie wieści ?

 

Kurde kusi kusi. Miałem nie robić mocnych piw ale kusi mnie żeby jednak mocnego Portera ponownie uwarzyć. Muszę mu znaleźć tylko jakieś zimne miejsce na lato.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu rozlewałem do kegów #59 Schwarzbier i przy okazji małe, krótkie wstępne porównanie Wyeast 2001 vs Wyeast 2042.

 

W2042 zdecydowanie bardziej podkreślają słodowość, dały już całkiem zbalansowane piwo, na W2001 wyraźna paloność i goryczka, słodowość schowana. Odfermentowanie mają praktycznie takie samo.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach pogłębiania w sobie chęci uwarzenia jednak jakiegoś mocarza, otworzyłem sobie dziś swojego "pępkowego" Portera, warka #26, piwo zabutelkowałem 12.05.2013.

 

post-3232-0-56692300-1422365335_thumb.jpg

 

Jest moc, alkohol się lepiej ułożył aczkolwiek wciaż go wyraźnie czuć (10,9%), grzeje wyraźnie w przełyku. W aromacie czuć już utlenienie ale w sumie w pozytywny sposób, zaczynam się do niego przekonywać, wysycenie wysokie ale piwo nie jest przegazowane. Piana marna ale przy tej ilości alkoholu nie spodziewałem się rewelacji. W smaku czekoladowe, gorzkie, wytrawne i alkoholowe. Kolejna degustacja za parę miesięcy.

 

W planie na kolejne mocne piwo jest nowa wizja - raczej coś krągłego, owsianego, oleistego ... i wędzonego, a jakże, wyjdzie na to że połowa moich piw w tym sezonie będzie wędzona. Do tego jakieś delikatne taniny z drewna, wysoki balling (26-27°Blg) i długie leżakowanie. Zalega mi sporo słodu palonego żywieckiego więc raczej będzie to Stout niż stricte Porter Bałtycki.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne wymiana z GB.. otwieranie paczki od Grześka zawsze jest ekscytującym zajęciem, kto tam wie co jest w środku ;) Jeszcze przed zdarciem papieru z paczki w powietrzu uniósł się poteżny oscypkowy zapach. Tym razem to nie kiełbasa a wędzony, własny słodowany jęczmień (robiony na moje zamówienie :)) plus parę dodatków, piwo oraz korespondecja listowna pisana odręcznie, old school w najlepszym rozumieniu tego słowa.

 

post-3232-0-77629800-1422534478_thumb.jpg

 

Słód wędzony w całości pewnie pójdzie do planowenego mocnego piwa typu Imperial Stout. W zamyśle chciałem z niego zrobić 100% zasypu ale, przynajmniej chwilowo, plany się zmieniły. Dziękuje za paczkę, ocena piwa będzie w swoim czasie.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#62 American Pale Ale
Warzenie: 31.01.2015
Estymacja z BS: 10,7°Blg, warka 20l, IBU 33, EBC 11

Zasyp:
Pale Ale Weyermann* - 3,00 kg (89,6%)
Bursztynowy Strzegom - 0,25 kg (7,5%)
Karmel 30 Strzegom - 0,10 kg (3,0%)

Woda i jej modyfikacje:
Całość kranówka

Zacieranie, filtracja i wysładzanie:
woda do zasypu 9l o temperaturze 75°C

90 min - 67-65°C
dolanie 4,5l wrzątku
05 min - 73°C

Brak pomiar PH, dodałem około 3ml kwasu mlekowego
Wysładzanie 16,5l gorącej wody bez korekty PH

Gotowanie: 80 min
60 min - 15g Iunga 11,9%
30 min - 05g Cascade 6,9%
30 min - 05g Centennial 8,5%
00 min - 20g Cascade 6,9%
00 min - 20g Centennial 8,5%

Fermentacja:
Wszyło 17l - 14,7°Blg, rozcieńczyłem 3l do 20l i 12,6°Blg

Schłodzone w 20 min do temperatury 18°C, brzeczka jeszcze schłodziła się do wieczora do dworze do około 16°C.

Zdane uwodnionym US-05. Temperatura otoczenia dla fermentacji to 10°C. Nadęta pokrywa po 12h, po 24h pojawiła się piana fermentacyjna:
post-3232-0-57695200-1422877018_thumb.jpg

Komentarz:
*sklep dał mi na pewno więcej niż 3 kg pale ale bo wydajnośc wyszła zbyt wysoka, zresztą już podczas zacierania widziałem, że zacier jest zbyt gęsty

- sponatniczna warka na potrzeby pokazu
- ogromny przełom w postaci długich klusek jak do spaghetti
- ekstremalne warunki dla US-05 ale dają radzę
- będzie chmielenie na zimno, Cascade i Centennial po 25g

--------------
07.02.2015
Przeniosłem fermentor do około 17-18°C otoczenia.

--------------
22.02.2015
Przelałem na cichą oraz dodałem po 25g Centennial oraz Cascade.

--------------
25.02.2015

W całości poszła do kega, bez pomiaru.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym tygodniu dokonałem "przeglądu" piw w garażu w celu uzbierania odpowiedniej ilości butelek na nadchodzącą operacje zlewu m.in. Lambika.

 

Od jakiego czasu #46 Ciemny Żytni Sasion zrobił się już bardzo nieciekawy, dość mdły i kiepski aromat, do tego drożdżaki dojadły jeszcze coś w butelce bo wszystkie już uciekały prawie w całości. Tym samym nastąpiła utylizacja resztki tej warki.

 

Odgazowałem również swojego Urbocka, mam jeszcze sporo butelek. Mam wrażenie, że wędzonka w końcu coraz bardziej wychodzi i robi się całkiem przyjemnie intensywna. Podobnie odgazowałem kilka ostatnich butelek #45 Portera Bałtyckiego.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no w porządku. Po prostu forma "05g" zamisat "5g" sugerowała literówkę. Swoją drogą ciekawe czy takie "śladowe" ilości chmielu będą wyczuwalne w smaku. Chociaż jak planujesz chmielenie na zimno, to ciężko będzie ocenić. Może odlej z 1-2L z warki bez chmielenia na zimno celem sprawdzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowałem już chmielenie na smak w ilości 20g/20l i jest wyraźnie dla mnie wyczuwalny. Zwłaszcza w lekkich piwach (10-11°Blg) a takie głównie robię. 10g/20l zatem też będzie tylko odrobinę mniejszy do czego właśnie dążę. Chmielenie na zimno tego nie zaburzy.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczynam, choć właściwie to już rozpocząłem (przemianowałem #50), nową serię piw o nazwie Dziki Gon. Nazwa pochodzi z wiedźminskiego świata. Pewnie i etykiety będa w tym klimacie.

 

W założeniu będzie to gon w różne dziwne eksperymenta, nieszablonowe receptury, szalone pomysły, piwa głównie o dzikim charakterze czyli z udziałem "dzikich" drożdży. Na dniach będę butelkował pierwszą wersję (#50 Dziki Gon), tylko wrzucę jeszcze na kilka dni chmiel na zimno.

 

Druga warka z tej serii na wiosnę, wstępna receptura już rodzi się w główie.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabutelkowałem w końcu swojego pierwszego Lambica, warka#35.

 

Historia:

11.11.2013 - warzenie

17.11.2013 - przelanie na cichą i dodanie blendu Wyeast 3278 oraz płatki dębowe

01.06.2014 - zlanie do większego słoja i dodanie 3,5kg mrożonych truskawek

08.02.2015 - butelkowanie

 

Kolor żółty, spodziewałem się więcej barwnika od truskawek. Aromat nieźle "wali". Winne, stajniane, truskawkowe, w smaku kwaśność jest wyczuwalna co mnie cieszy bo przed owocami tego nie było. Nie dodałem świeżej gęstwy, piwo i tak będzie u mnie długo leżakować więc tak czy siak się nagazuje.

post-3232-0-28019600-1423471042_thumb.jpg

post-3232-0-46123300-1423471217_thumb.jpg

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#63 Czeski Pilzner
Warzenie: 15.02.2015
Estymacja z BS: 12,1°Blg, warka 44l, IBU 35, EBC 7

Zasyp:
Pilzneński Bruntal & Weyermann - 8,10 kg (91,0%)
Monachijski Litovel - 0,80 kg (9,0%)

Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Yellow Balanced
Do zacieru: gips, epsom, sól kuchenna, chlorek wapnia - 3,3g, 1,6g, 0,3g, 3,6g
Do gotowania: gips, epsom, sól kuchenna, chlorek wapnia - 3,5g, 1,8g, 0,4g, 3,9g

Zacieranie, filtracja i wysładzanie:
woda do zasypu 28,5l o temperaturze 69°C (3,2:1 - woda:słód)

15 min - 62°C
odebranie 7,5l dekotu
15 min - 72°C
10 min - 100°C
zwrot dekotu
15 min - 69°C
dolanie 4l wrzątku
05 min - 74°C

Brak pomiar PH
Wysładzanie 35l gorącej wody bez korekty PH

Gotowanie: 90 min
60 min - 50g Premint 7,5%
30 min - 50g Sladek 5,0%
01 min - 100g Saaz 2,6%

Fermentacja:
Wyszło 43l - 14,7°Blg, rozcieńczyłem 8l zimnej wody do 51l - 12,5°Blg

Brzeczka schłodza przez około 1h do 16-17°C. Wiadra wystawiłem na dwór i chłodziły się do wieczora. W sumie brzeczka została schłodzona do 12°C i w tej temperaturze zadane drożdże. Temperatura otoczenia w garażu to 10°C.

Fermentor 1: 25,5l, 160-170ml bardzo gęstej gęstwy Wyeast 2124 Bohemian Lager
Fermentor 2: 25,5l, 160-170ml średnio gęstej gęstwy Wyeast 2124 Bohemian Lager

Po 12h już lekko podniósł się dekiel, po 24h zaczęła się fermentacja w pełni.

Komentarz:
- kolejny mega przełom i to jeszcze przed chmieleniem,
- dalsze próby z dekokcją, zawaliłem ze zbyt niską startową temperaturą zacieru i później dekotem nie wyszedłem na 72°C, za to wyszło, że przy takim wybiciu i OG do 12,5°Blg, w swiom coolerze dam rady zrobić jeszcze z mash out poprzez infuzje
- troszkę zabrakło mi gęstwy, miałobyć około 180-190ml na jedno piwo, ale 160-170ml też nie jest źle
- jakaś cholendarnie wysoka wydajność, rozumie, że dzięki dekokcji ale chyba też słodu było coś więcej

 

--------------
08.03.2015

Przelałem na lagerowanie.

--------------
28.03.2015

Przelałem do kegów, 2x19l i 1x10l. Nie sprawdzałem odfermentowania. Ostatni tydzień defacto temperatura była 10-12°C bo między czasie padł zamrażarnik.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.