dziedzicpruski Opublikowano 30 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 (edytowane) Sorachi Ace ; chmieliłem na zimno pszeniczne w wersji usa i jest naprawdę faje,co prawda próba po 6 dniach od butelkowania,smak i zapach cytrusowy,bardziej w stronę cytryny niż pomarańczy czy grejpfruta,zero multiwitaminy,czyli owoców tropikalnych,czuć nawet jabłko ,takie tradycyjne(stara odmiana) z pachnącą skórką,oczywiście nie ma co jeszcze dochodzić, zobaczę co będzie po miesiącu . i dla poszukiwaczy zapachu marihuany w piwie;występuje i to dosyć wyraźnie. jeszcze jedna sprawa ;chmiel w granulacie z CP jest najbardziej zmielonym chmielem z jakim się spotkałem,praktycznie na pył, no i jest buba;przy przelewaniu po chmieleniu trochę się dostaje do piwa tego pyłu,przy przelewaniu do szklanki trzeba uważać żeby nie nalać osadu,osad zmienia smak na gorzki i trawiasty co np. przy piwie pszenicznym jest porażką. Edytowane 8 Maja 2012 przez dziedzicpruski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2012 motueka- chyba z tej samej grupy co Sorachi Ace,ma podobny trochę drażniący zapaszek świeżego zielska,do tego raczej cytrusowy,mało nachalny,nie "amerykański", nie ma kompletnie owoców tropikalnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 dzisiaj MOUNT HOOD,;absolutnie masakryczny na zimno,mega ziołowość,trochę jakby ziemistości w ciemniejszych piwach,do jasnych lagerów i neutralnych ALE cudowny,a kupiłem przez przypadek,po otwarciu opakowania nic tego nie zapowiadało,dawało raczej tektura niż chmielem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 Czy ktoś używał Apollo do chmielenia na zimno? Jaki daje efekt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mgomulcz Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Używałem Apolla, ale niezupełnie do chmielenia na zimno, mianowicie w postaci "herbatki chmielowej" dodanej na etapie butelkowania do warki IPA. Na aromat nie miał wielkiego wpływu, natomiast dobrze był wyczuwalny w smaku (grejpfruty, odrobinę cierpki). Początkowo była też wyczuwalna lekka trawiastość, ale zanikła po jakimś czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Szukam chmielu co da mi mocne nuty grapefruitowe w aromacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 Najbardziej intensywny grejpfrut w piwie, to znalazłem u kolegi crocco w piwie jałowcowym żaden chmiel tego nie powtórzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 (edytowane) Szukam chmielu co da mi mocne nuty grapefruitowe w aromacie Najbardziej grejpfrutowe chmiele to chyba Amarillo i Centennial. Możesz też zwiększyć ich grejpfrutowość poprzez użycie drożdży WYeast 1272 American Ale II, zamiast US-05 / WY1056. Edytowane 28 Stycznia 2013 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejKu Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 1772 czy 1272? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 28 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2013 WY1272. Typo poprawione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 (edytowane) Odkopie temat. Mam do Was takie pytanie: Przy chmieleniu na aromat używa się zazywczaj kilku chmieli np: Citra, Cascade, Simcoe... Gdzieś na forum czytałem o humulenie i farnezenie, Myrcen (Co niby jest niepożądane w chmielu, bo daje nieszlachetny zapach), gdzie te substancje odpowiadają za przyjemny aromat chmielowy. Do czego zmierzam. Jeden chmiel ma więcej tego typu substacji, inny mniej. Jak dobrać chmielenie na zimno/aromat, żeby wyczuwalne były wszystkie chmiele, albo cechy charakterystyczne dla danej odmiany? Np: żeby chmielić na zimno Citra + EKG, gdzie zdecydowanie Citra zdominuje drugi chmiel. Czy można w jakiś sposób obliczać aromat chmielu w piwie, np. tak jak IBU? Np. Lubelski: Alfa-kwasy - 3,0 - 4,5 % Beta kwasy - 2,5 - 3,5 %Co-Humulon - 25,0 - 30,0 % w alfaOlejki chmielowe:olejki ogółem - 0,7 - 1,2 %Myrcen - 25,0 - 35,0 % olejkówHumulen - 25,0 - 40,0 % olejkówKariofilen - 9,0 - 11,0 % olejkówFarnesen - 10,0 - 12,0 % olejków I np Citra: Alfa kwasy: 9-11% Beta kwasy: 3,5-4,5% Kohumulon: 22-24% Całkowite olejki: 2,2-2,8 ml/100g Kariofilen: 6-8% całkowitych olejków Humulen: 11-13% całkowitych olejków Myrcen: 60-65% całkowitych olejków Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez Pindin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pigmei Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Mysle, ze teoretycznie moze miec to sens. W praktyce takie wyliczenia raczej nie beda mialy sensu chociazby ze względu na to, ze same aromaty chmielu o nazwie x z roznych zbiorow roznia sie od siebie. Niestety. Wiec raz zalozony cel, dokonane obliczenia i zapisana porzadana receptura odtworzona w nastepnym sezonie bedzie miala juz inny charakter. Dlatego robiąc mix ulubionych chmieli często jesteśmy zdani na los. Ale piwo i tak dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 (edytowane) Wiec raz zalozony cel, dokonane obliczenia i zapisana porzadana receptura odtworzona w nastepnym sezonie bedzie miala juz inny charakter. Co sezon są robione badania określające ilości olejków w chmielu. Na pewno trzeba w jakiś sposób uwzględnić temperaturę piwa przy chmieleniu na zimno, czas, objętość i ilość chmielu. Przeglądając parametry chmieli zauważyłem, że amerykańskie odmiany bardzo aromatyczne: Citra, Amarillo itp mają większość zawartość Myrcenu, odmiany szlachetne, np EKG czy Fuggels - więcej Humulenu, oczywiśćie procentowo co do całej ilości olejków. Np: Dając na zimno 100 g Mosaic do piwa o n objętości, chmiel oddaje +/- 0,5 ml Myrcenu (Co pewnie odpowiada za jakiś smak/aromat czy intensywność) i +/- 0,15 ml Humulenu.... Cascade - 0,55 ml Myrcenu i 0,13 ml Humulenu. Stosując te 2 chmiele do chmielenia w tej samej warce może podzielą się mniej więcej na pół swoimi cechami charakterystycznymi. Dla porównania wyżej wymienionych chmieli: (100g) Lublin - 0,3 ml Myrcen, 0,35 ml Humulen, Citra - 1,8 ml Myrcen, 0,27 Humulon. Czyli Citra odda więcej o 6 razy "innych, nieszlachetnych (cytrusy?)" aromatów do piwa. Dla zrównoważenia 10 g Citra / 60 g Lubelski żeby zrównoważyć "aromaty nieszlachetne". Wydaje mi się, że Humolen odpowiada za aromaty ziemiste/korzenne... Co jeszcze znalazłem na stronie o roślinie pochodnej z rodziny konopiowatych: Beta-kariofilen, terpen znajdowany poza konopiami w czarnym pieprzu, oregano i goździkach, a także wielu innych ziołach i warzywach. Humulen, terpen pokrewny beta-kariofilenowi występujący powszechnie w chmielu i konopiach (...). To właśnie humulen odpowiada za chmielowy aromat piwa. Wykazano, że humulen ma właściwości antybakteryjne, antyrakowe, antyzapalne Wiki: Mircen (β-myrcen) – (...) stanowi składnik wielu olejków eterycznych. Posiada silne własności zapachowe. Występuje często u roślin takich jak sosna, kminek, wawrzyn, koper, konopie, szałwia, estragon, imbir. (...) Jest słabo rozpuszczalny w wodzie, ale za to dobrze w etanolu Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez Pindin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pigmei Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Tak. Moze tak byc. Zmienną pozzostanie tak czy inaczej charakter aromatu chmielu z danego zbioru nawet jesli udaloby sie uregulowac jego natężenie. Teoretycznie jesli kupisz chmiele na caly rok i bedziesz warzyl takie samo piwo wiele razy to bedziesz mial zbliżony efekt a powyzsze obliczenia moga wtedy pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Tylko chmiele, zwłaszcza nowofalowe, zawierają też inne związki, które mimo, że są w niskim stężeniu maja istotny wpływ na profil zapachowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pindin Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2016 Tylko chmiele, zwłaszcza nowofalowe, zawierają też inne związki, które mimo, że są w niskim stężeniu maja istotny wpływ na profil zapachowy. Masz racje, jest ich bardzo dużo, 200-250..? W sumie ciężko określić aromat liczbą (Chociaż goryczkę czy pikantność się da). Bardziej myślałem o zastosowaniu jakiejś reguły co do ilości używania chmieli, żeby jeden nie przykrył drugiego...piątego... biorąc pod uwagę ich specyfikę (olejki itp). Najlepiej byłoby zrobić doświadczenie i doczytać na ten temat, pewnie gdzieś na zagranicznych forach się coś znajdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Everyoneisrich Opublikowano 10 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 (edytowane) Dawno miałem o tym pisać, chmieliłem dawno temu, używając Perle-30 g na zimno. Muszę przyznać, że daje całkiem fajne efekty. Według opisu chmielu: ''Wiodący aromat: miód, cytrusy, morela, korzenny, cedr'' W praktyce wyczułem aromat owocowy w stronę moreli właśnie oraz jakiś tam miodek. Nie znam zapachu cedrowego, więc się nie wypowiem. Jeśli ktoś szuka taniego chmielu, który daje przyjemny (średnio intensywny) aromat to polecam. EDIT: Zapomniałem dodać: -Chinook na zimno-moim zdaniem nie warto. Chciałem uzyskać efekt typowo cytrusowy, wrzuciłem więc na 0'-30g. Aromat był faktycznie intensywny i grejpfrutowy. Niestety zachciało mi się chmielić na zimno i aromat zmienił się w stronę słodkich owoców. Edytowane 10 Października 2016 przez Everyoneisrich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Culter Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 Cześć, ostatnio wyprodukowałem FAHa. Nachmieliłem na goryczkę Magnumem (2015), a na aromat Saaz (2015). Po spróbowaniu piwa po burzliwej okazało się, że jest ono czyste w smaku i zapachu, jak koncerniak. Więc wpadłem na pomysł, aby wsypać 40g Magnum co mi się ostało, na tydzień. Próbuje po tygodniu od zabutelkowania, a tu w zapachu i aromacie Ameryka! (owoce tropikalne, cytrusy) . Jak na taką ilość aromat jest intensywny. Niby fajnie, ale nie taki efekt był planowany. Wyszło mi bardziej APA niż FAH. Macie podobne doświadczenia z Magnumem? Czy może w sklepie pomylili chmiele? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 16 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Do English IPA dałem 30g Challengera. W efekcie są lekkie aromaty słodkich owoców. Zupełnie nie podobne do niczego amerykańskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Everyoneisrich Opublikowano 2 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2017 Do English IPA dałem 30g Challengera. W efekcie są lekkie aromaty słodkich owoców. Zupełnie nie podobne do niczego amerykańskiego Też myślałem o tym chmielu na aromat, co z intensywnością? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 4 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2017 Intensywność bardzo delikatna. Zapachy nie buchają z butelki. Ale z IPA glass owoce czuć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 5 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2017 Moze to estry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koholet Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 (edytowane) Możliwe, że to estry. Ale piwo było warzone fermentowane na US-05, pierwszy tydzień w temperaturze otoczenia 15 stopni, potem dwa tygodnie w 18-19 stopniach.Przed chmieleniem na zimno w próbce owoców nie czułem. Chmieliłem na ostatni tydzień. Challenger za to w opisie aromatów ma "sweet fruit". Edytowane 6 Stycznia 2017 przez koholet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skajo Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 Fermentowane, nie warzone W takich temperaturach us-05 powinny raczej dać czysty profil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Radko Opublikowano 8 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Czy testował ktoś chmiel Minstrel?Wrzuciłem 30g na 7 dni na cichą - może za długo, ale aromatu nie ma nic a nic, pozostawia posmak trawiasty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się