sebap Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 Mam pytanie czy zna ktoś przepis na piwo żeby smakowało jak Koreb Żywe? Piłem ostatnio i bardzo mi smakowało. Smakowało mi też piwo Amber boy może zna ktoś przepis na coś podobnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Zabierasz się od złej strony. Najpierw czytaj, potem zastanów się, potem znów czytaj, potem jeszcze raz zastanów się. Dopiero wtedy pytaj się o rzeczy, co do której masz wątpliwości. przygotowałem dla Ciebie FAQ: - Czy stosując ten sam przepis na tym samym sprzęcie, uzyskam takie same piwo? Odp.: buehahahahaha, nie. - Dlaczego? odp. bo nie wyjdzie takie samo. - ale dlaczego???? odp. ech... Nie odtworzysz dokładnie takich samych warunków. Przepis może ten sam, ale wykonanie i tak będzie troszkę inne. - jak to? Warka #4 była pyszna, chcę ją powtórzyć. odp. Życzę szczęścia. Poproszę o inny zestaw pytań. - no dobra. Chcę zrobić piwo jak... odp. po co? - eee, bo smakuje mi? odp. jest kilkadziesiąt styli piwa, gwarantuję Ci - nie masz pojęcia, co Ci smakuje. - więc co mam robić? odp. poczytaj forum, zapoznaj się z wiki. Dopiero wtedy zastanów się, co chcesz warzyć. Zacznij od prostych i niewymagających piw. Dziesiątki piwowarów dzieli się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami, ostrzega przed błędami, możesz brać gotowe rozwiązania pełnymi garściami. Nie wyważaj otwartych drzwi. - hm, może pszeniczne, też mi smakują... odp. ooo, jeszcze raz poczytaj forum. Zrobienie dobrego pszeniczniaka jest bardzo trudne. I nie łudź się - raczej nie piłeś jeszcze dobrego pszeniczniaka. - ale... odp. czytaj forum, czytaj wiki, czytaj forum, korzystaj z opcji "szukaj". - mam pytanie... odp. poszukałeś już odpowiedzi na forum? Slonx, lkulos, anmar i 1 inny 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anmar Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 @ bzium1986 - jasnowidz i czy jakie inne dziwo , wprost czytasz w naszych myślach. Twoją wypowiedź będziemy cytować przy wszystkich tego typu postach - nie żartujemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Mam pytanie czy zna ktoś przepis na piwo żeby smakowało jak Koreb Żywe? Poterepało mnie jak to przeczytałem, wszystkie 3 koreby żywe które piłem w życiu były kwaśne, może teraz jest lepiej ? W każdym razie "kwasiura" dość prosto idzie zrobić Usiu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 (edytowane) Poterepało mnie jak to przeczytałem, wszystkie 3 koreby żywe które piłem w życiu były kwaśne, może teraz jest lepiej ? Nie nie jest lepiej. Edytowane 19 Września 2012 przez josefik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignac99 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Nie nie jest lepiej. Czyli jest dobre, bo przecież Ty , Josefik, lubisz kwaśne piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Dlatego jestem na bieżąco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Shooter Opublikowano 19 Września 2012 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Panowie, piaskownica nie jest miejscem, gdzie bardziej doświadczeni wyśmiewają młodszych. Kolega bzium1986 w końcu zabłysnął postem dłuższym niż trzy zdania, tylko szkoda, że szyderczym. Tak to już jest, że każdy zaczyna przygodę z piwowarstwem z innych powodów. Jeden bo spróbował piwa domowego i mu zasmakowało inny bo taniej, a jeszcze inny bo chce zrobić piwo, które mu smakuje. Sam kiedyś chciałem odtworzyć piwo, którego dziś nie wezmę do ust i nie widzę w tym nic śmiesznego, po prostu gust się zmienił. Sądzę, że kolega Sebap nieprędko coś napisze po takim przyjęciu. Sam tego doświadczyłem na pewnym forum, gdzie obecnie tylko czytam, nie mając ochoty na dawanie "znawcom" okazji do udzielania rad w stylu poczytaj na forum. Bogi, elroy, pieddro i 3 innych 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Czy takie "w końcu"? Wczoraj błysnąłem dłuższą wypowiedzią dwukrotnie . Kolega (?) sebap błądzi. Na początku to jest normalne, ale wiele zależy od postawy "młodego" piwowara. Ja widzę tutaj sporo ignorancji i arogancji. Już nawet nie rozchodzi się o doczytanie/niedoczytanie forum. Jest rozbudowane wiki, gdzie w sposób uporządkowany, systematyczny i prosty jest podana wiedza, którą piwowar powinien przyswoić zanim zacznie cokolwiek robić. Po pytaniach sebap widzę, że nie raczył tam zajrzeć. Nie zainteresował się wiedzą, tylko od razu skierował pytanie "jestem nowy, mam takie a takie wymagania, mam to i to, odwalcie za mnie całą robotę". I pisze to osoba, która ma doświadczenie z piwa na brewkitach. No przepraszam, ale z takim nastawieniem daleko się nie zajedzie. Nie starałem się być szyderczym. Chciałem dobitnie i krótko wskazać, że to pytanie zwyczajnie nie pasuje do piwowarstwa domowego. Wiem, że przychodzi to z praktyką, ale tutaj ponoć trochę jest... Swoje porady już konkretniejsze zostawiłem w innym wątku. Prośba o przepis Amber Boy... No proszę! Łatwiej poprosić o gotowca, ale nie zadanie sobie minimalnego trudu do samo-odpowiedzi jest bezczelne i należy tępić. Ten trud w tym przypadku to kilkanaście sekund. Sądzę, że moja odpowiedź i tak była łagodna . pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hasintus Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Przepis na koreb jasne: zrobić piwo z jakiegokolwiek brewkita jasny lager, warzyć cały czas pod przykryciem, niczego broń boże nie dezynfekować, rozlewać do przeźroczystych butelek. Zaawansowani mogą robić refermentację cukierkami toffi. Usiu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Prośba o przepis Amber Boy... No proszę! Łatwiej poprosić o gotowca, ale nie zadanie sobie minimalnego trudu do samo-odpowiedzi jest bezczelne i należy tępić. Ten trud w tym przypadku to kilkanaście sekund. Sądzę, że moja odpowiedź i tak była łagodna . Klony piw komercyjnych to kompletnie nie rozwinieta galaz piwowarstwa domowego w Polsce, wiec to pytanie akurat jest bardzo ciekawe, z mila checia bym poczytal potencjalnych receptur na klony piw z Alebrowaru, Pinty czy Artezana. Pozatym chcialbym przypomniec po co stworzona jest Piaskownica Piwowarska. Kazdy bez wzgledu na wiedze i umiejetnosci ma prawo tutaj zadac pytanie, bez wzgledu jak podstawowe ono moze sie wydawac. I prawem tej osoby jest by nie zostac wysmianym, czy pouczanym. Prosze zatem powstrzymac od glupio-madrych odpowiedzi i albo odpowiadac rzeczowo, albo zamilknac. Usiu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magneto Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Klony piw komercyjnych to kompletnie nie rozwinieta galaz piwowarstwa domowego w Polsce Nie rozwinięta bo i też nie było nic godnego uwagi, cóż tu klonować, tyskie, lecha? Po co, skoro jest tyle stylów do wypróbowania, szkoda czasu na śmieciowe lagery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Klony piw komercyjnych to kompletnie nie rozwinieta galaz piwowarstwa domowego w Polsce Nie rozwinięta bo i też nie było nic godnego uwagi, cóż tu klonować, tyskie, lecha? Po co, skoro jest tyle stylów do wypróbowania, szkoda czasu na śmieciowe lagery. Pogadamy za rok czy dwa Bedzie co klonowac. A ja z checia bym sklonowal Black Hope, bardzo ciekawe piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. crosis Opublikowano 19 Września 2012 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 AleBrowar wrzuca informacje a'propos użytych słodów, drożdży i chmieli na etykietę. Potem to dobranie parametrów i trochę strzelania, ale wydaje mi się, że zrobienie czegoś podobnego (nie identycznego) jest możliwe. Dwa: sorry bzium1986, ale potraktowałeś nowego kolegę po chamsku. Co innego skierować kogoś do czytania wiki, co innego szydera, na dodatek w chamskim wydaniu. To piaskownica, a nie wsparcie piwowarskie. Jak nie masz cierpliwości to po prostu tu nie zaglądaj, daj odpowiadać ludziom, którzy mają jej trochę więcej. Sam rok temu byłem tu nowy, zadawałem pytania i z takim czymś się nie spotkałem. sebap: koreb żywe mi nie smakowało... i ciężko mi w sumie określić styl tego piwa. Na pewno kwas (niestety). Musisz zrozumieć, że określenie stylu piwa jest pierwszym krokiem do zrozumienia, jak je uwarzyć. I tak np Amber Boy z AleBrowaru to amber ale. http://www.alebrowar.pl/amber-boy-amber-ale/ Poszukaj wśród receptur na wiki oraz w recepturach w wątku z zapiskami (fantastycznie działa opcja szukaj) różnych receptur - i zrób sobie rozeznanie. Przynajmniej masz podane wszystkie składniki. Możesz też poszukać amber ale w zestawach dostępnych w sklepach, tutaj masz jeden: http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/738-american-amber-ale-zestaw-surowcow-na-piwo-domowe.html po składnikach widać, że nie będzie to amber boy, ale im więcej uwarzysz, tym bardziej nauczysz się sterować smakiem. No i ostatnie: nie wiem ile masz warek na koncie, ale pamiętaj o jednym: czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie. Gąska, Placq, Samael i 4 innych 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 ok, reprymendę przyjąłem. przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe11 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 (edytowane) Czy takie "w końcu"? Wczoraj błysnąłem dłuższą wypowiedzią dwukrotnie . Kolega (?) sebap błądzi. Na początku to jest normalne, ale wiele zależy od postawy "młodego" piwowara. Ja widzę tutaj sporo ignorancji i arogancji. Już nawet nie rozchodzi się o doczytanie/niedoczytanie forum. Jest rozbudowane wiki, gdzie w sposób uporządkowany, systematyczny i prosty jest podana wiedza, którą piwowar powinien przyswoić zanim zacznie cokolwiek robić. Po pytaniach sebap widzę, że nie raczył tam zajrzeć. Nie zainteresował się wiedzą, tylko od razu skierował pytanie "jestem nowy, mam takie a takie wymagania, mam to i to, odwalcie za mnie całą robotę". I pisze to osoba, która ma doświadczenie z piwa na brewkitach. No przepraszam, ale z takim nastawieniem daleko się nie zajedzie. Nie starałem się być szyderczym. Chciałem dobitnie i krótko wskazać, że to pytanie zwyczajnie nie pasuje do piwowarstwa domowego. Wiem, że przychodzi to z praktyką, ale tutaj ponoć trochę jest... Swoje porady już konkretniejsze zostawiłem w innym wątku. Prośba o przepis Amber Boy... No proszę! Łatwiej poprosić o gotowca, ale nie zadanie sobie minimalnego trudu do samo-odpowiedzi jest bezczelne i należy tępić. Ten trud w tym przypadku to kilkanaście sekund. Sądzę, że moja odpowiedź i tak była łagodna . pozdrawiam Poczytaj kolego (?) swój wpis zanim go wkleisz bo ciśnienie na wychowywanie innych masz ogromne , radzę zacząć od siebie , może i wpis kolegi sebap nie do końca po myśli starych wyjadaczy ( piwowarów ) ale może człowiek pomyślał - są życzliwi ludzie , pomogą nie róbmy wszystkiego żeby go wyprowadzać z błędu ! Co do klonów piw komercyjnych sam mam kilka , które chętnie spróbuje uwarzyć Edytowane 19 Września 2012 przez pepe11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 (edytowane) Poczytaj kolego (?) swój wpis zanim go wkleisz bo ciśnienie na wychowywanie innych masz ogromne ... bzium1986 przyjał już reprymende i przeprosił, nie ciągmy już tego. Edytowane 19 Września 2012 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Faszysta Rasista Homofob Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 A mnie to piwo nawet smakuje - przypomina mi skwaśniałe piwa z wczesnych lat 90-tych, do których mam sentyment. Nie traktuję go jako lagera, ale jakąś wariację na temat witbiera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slonx Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 (edytowane) Hm... Ja sądzę, że klonowanie piw nie ma większego sensu, ale to może zależy od podejścia do sprawy. Sam mam takie podejście, że nie ma takiej rzeczy, dostępnej dla szerokiej grupy osób, której sam, w warunkach domowych, nie byłbym w stanie wykonać lepiej, o ile oczywiście zdobędę odpowiednie umiejętności i nabiorę doświadczenia. Staram się do wszystkiego podchodzić z tą właśnie myślą. Jeżeli chodzi o jedzenie, w żadnej restauracji nie jadłem lepszej lasagne od tej, którą sam robię w domu (nieważne, gdzie, po prostu). Skrzydełka czy polędwiczki z KFC przy moich wymiękają (to może akurat słaby przykład). Od kiedy zacząłem sam robić knedliczki, to nie tykam ich w czeskich knajpach, bo według mnie, są robione na odwal się, jak najwięcej, jak najtaniej. Jak mam czas na pieczenie chleba, to to robię i sklepowy się nie umywa. Rzadko kupuję makarony w sklepie, skoro mogę sobie zrobić smaczny i świeży w domu. W wakacje planuję robienie win, serów i wędlin i też jestem przekonany, że przy odpowiedniej wprawie, będę w stanie zrobić takie produkty, przy których sklepowe będą dla mnie tylko smutną koniecznością, wynikającą z braku czasu. Kiedy pomyślałem o warzeniu piwa, czytałem to forum długimi tygodniami. Starałem się zdobyć jak najwięcej informacji, by nic mnie nie zaskoczyło. Zwróciłem się o poradę, od jakiego piwa zacząć i ją otrzymałem, ale przez myśl mi nie przeszło, by klonować któreś z piw komercyjnych. Jedyne, które może chciałbym uwarzyć w domu, to Anchor Brewing Old Foghorn American Barleywine, bo to w istocie ambrozja, ale jestem przekonany, że po jakimś czasie, po zdobytej praktyce, będę w stanie tak uwarzyć piwo w tym stylu, że ten zacny trunek też będzie dla mnie gorszy. Ja nie zaraziłem się piwowarstwem domowym dlatego, że chciałem produkować piwa komercyjne, tylko dlatego, że zawsze kierowałem się myślą, iż chcesz coś zrobić dobrze, zrób to sam. Od początku wiedziałem, że piwo domowe będzie zawsze lepsze od sklepowego, tak jak lepszy jest smalec, kaszanka, kiełbasa, ser itp. Wydaje mi się, że warto się tą myślą kierować. Mogę w tym momencie odpowiedzieć na pytanie, zadane w temacie: Uwarz kolego kilka piw z procesem zacierania, eksperymentuj, staraj się powtórzyć to piwo. Jestem w niemal stu procentach pewien, że po którejś warce, odejdzie ci ochota na klon i piwa komercyjne będziesz już kupował tylko od czasu do czasu, w celu sprawdzenia, czy dany styl ci odpowiada, bądź po prostu nie będziesz miał możliwości napić się swojego piwa, a będziesz chciał wypić jakiekolwiek. Edytowane 4 Czerwca 2013 przez Slonx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 Jak będę chciał koncernowe, to se pójdę do sklepu i sobie kupie. Mniej zachodu i czasu. Ja chcę napić się dobrego piwa, więc robię swoje. Choćby z aroganckiego "zrobię lepsze". Tak naprawdę chcę robić piwo które mi smakuje. Poszukiwania trwają, jestem coraz bliżej mojego ideału. Czy go osiągnę? Obawiam się że nie, bo zawsze będzie jakieś lepsze... To jest hobby, a nie produkcja masowa. Jeżeli jedno będzie różniło się od drugiego, mimo tego samego zasypu? A kogo to? Pytanie czy wyszło lesze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małe piwo Opublikowano 5 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2013 a czemu nie traktować tego jako formy zabawy klonowanie znanego piwa? Poznaje się wtedy całkowicie jak i po co użytego tego czy tego słodu, tego czy tamtego chmielu. A przecież prawie na pewno piwo wyjdzie tak czy owak inne niż "oryginał". Chodzi tylko o to aby każda forma piwowarstwa sprawiała frajdę, a ciekawość na nowe style przyjdzie z każdą kolejną warką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plx Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 a czemu nie traktować tego jako formy zabawy klonowanie znanego piwa? Poznaje się wtedy całkowicie jak i po co użytego tego czy tego słodu, tego czy tamtego chmielu. A przecież prawie na pewno piwo wyjdzie tak czy owak inne niż "oryginał". Chodzi tylko o to aby każda forma piwowarstwa sprawiała frajdę, a ciekawość na nowe style przyjdzie z każdą kolejną warką Iść na łatwiznę? Jak klonować to coś co pijał Zagłoba, a nie seryjne to co każdy ma w sklepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Wydaje mi się, że żeby w ogóle brać się za klonowanie to już trzeba mieć spore doświadczenie i wiedzę dotyczącą surowców, samej techniki, poznać swój warsztat. Inaczej to i tak za wiele z tego nie wyniknie, nawet za bardzo nie będzie wiadomo jakie wnioski wyciągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samael Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Ja tam chce sklonowac Spitfire'a i Bishop's fingera pomimo, ze jest dostepny w sklepie, ale chce sprawdzic czy moje mu dorowna lub czy nie bedzie lepsze.Jak kolega chce klonowac to po co mu bronic.Zgadzam sie ze trzeba uwarzyc kilka warek np z zestawu zeby poznac tajniki,a potem hulaj dusza piekla nie ma ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Ja bym chętnie sklonował dwa, bo cena w okolicach 15zł za butelkę wyklucza częste picie owych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się