lolo Opublikowano 1 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 mam rozumieć, że lepiej wylać i nie kombinować za to nawarzyć świeżej warki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 (edytowane) Bądź dobrej myśli, pewnie nie będzi infekcji. A jeżeli tak, to spróbujesz i sam ocenisz, czy chcesz to pić (w samotności oczywiście ). Moja ostatnie IRA też nadaje się do wylania, nie robię tego tylko dlatego, że mało mam w piwnicy i za szybko spijałbym lagery. Ale nikogo tym nie częstuje, oczywiście. Edytowane 1 Grudnia 2012 przez olo333 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mckolek Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 tak ostro piszecie o tej dezynfekcji butelek chlorem itp a ja co prawda miałem dopiero dwie warki ale butle mylem we wannie w płynie do naczyń ( z biedronki pur) płukałem woda z kranu i na 30 minut do piekarnika na 120 stopni. Odpukać infekcji nie mam. czy takie moje zabiegi młodego piwowara są lekkomyślne? czy konieczne jest chlorowanie i zadawanie chemii?. a to właśnie może ta źle wypłukana chemia zadała kwas do piwa? już sam nie wiem ile ludzi tyle opinii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 tak ostro piszecie o tej dezynfekcji butelek chlorem itp a ja co prawda miałem dopiero dwie warki ale butle mylem we wannie w płynie do naczyń ( z biedronki pur) płukałem woda z kranu i na 30 minut do piekarnika na 120 stopni. Odpukać infekcji nie mam. czy takie moje zabiegi młodego piwowara są lekkomyślne? czy konieczne jest chlorowanie i zadawanie chemii?. a to właśnie może ta źle wypłukana chemia zadała kwas do piwa? już sam nie wiem ile ludzi tyle opinii Tu masz porównanie: http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=718127&postcount=85 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 tak ostro piszecie o tej dezynfekcji butelek chlorem itp a ja co prawda miałem dopiero dwie warki ale butle mylem we wannie w płynie do naczyń ( z biedronki pur) płukałem woda z kranu i na 30 minut do piekarnika na 120 stopni. Odpukać infekcji nie mam. czy takie moje zabiegi młodego piwowara są lekkomyślne? czy konieczne jest chlorowanie i zadawanie chemii?. a to właśnie może ta źle wypłukana chemia zadała kwas do piwa? już sam nie wiem ile ludzi tyle opinii Nie. Kwasior to wynik zakażenia bakteryjnego. Chemia nie ma z tym nic wspólnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bączek Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Jak zarażone, to się wylewa, a nie pasteryzuje. Moim zdaniem to zależy od typu i skali zakażenia. Niektórzy doświadczeni i poszukujący piwowarzy na naszym forum uważają, że każde piwo uwarzone w domu jest w jakimś stopniu "zakażone" i trzeba tylko minimalizować ten pewnik. Na 4 warki zakażone latem 2 wylałem a 2 pasteryzowałem z dobrym - jak dla mnie - skutkiem. Te piwa w smaku były OK, nie wykazywały kwasu albo apteki, pojawiał się tylko biały nalot, wróżący w przyszłości "żur". BTW - zgodzisz się na ocenę kilku moich piw z tego sezonu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 2 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 I pytanie z innej beczki Można uzupełniać brzeczkę wodą mineralną prosto z butli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Można Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 2 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 nawet jeśli brzeczka jest już schłodzona? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polter Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Zwłaszcza wtedy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Można nawet uzupełnić kranówką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 2 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 A do jakiej temperatury brzeczka bezpieczna jest od infekcji? 72 stp.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Jak zarażone, to się wylewa, a nie pasteryzuje. Moim zdaniem to zależy od typu i skali zakażenia. Niektórzy doświadczeni i poszukujący piwowarzy na naszym forum uważają, że każde piwo uwarzone w domu jest w jakimś stopniu "zakażone" i trzeba tylko minimalizować ten pewnik. Na 4 warki zakażone latem 2 wylałem a 2 pasteryzowałem z dobrym - jak dla mnie - skutkiem. Te piwa w smaku były OK, nie wykazywały kwasu albo apteki, pojawiał się tylko biały nalot, wróżący w przyszłości "żur". BTW - zgodzisz się na ocenę kilku moich piw z tego sezonu? Czyli jak jest tylko trochę zepsute, to jest dobre? To ja za Twoje piwo podziękuję. lolo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bączek Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Czyli jak jest tylko trochę zepsute, to jest dobre? Tak, a nawet: O, to czuć prawie od razu, że coś jest "nie halo". Jak zakażenie jest łagodne, to da się wypić do końca, jak poważniejsze to po jakimś czasie to "nie halo" dochodzi do takiego natężenia, że piwo się nie daje wypić. Jak jest bardzo poważne zakażenie, to od razu czuć w formie "docelowej" (szambo, apteka) i od razu jest niepijalne. Piszemy o tym samym. Tylko moim zdaniem pasteryzacja przy "łagodnym" eliminuje ew. dalsze "natężenia". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 3 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 A do jakiej temperatury brzeczka bezpieczna jest od infekcji? 72 stp.? Ponawiam pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leech Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 (edytowane) A do jakiej temperatury brzeczka bezpieczna jest od infekcji? 72 stp.? powyżej 63C Edytowane 3 Grudnia 2012 przez leech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Taka temperatura jest zabójcza dla dzikich drożdży jednak przetrwalniki bakterii nic sobie z niej nie robią. Gdy temperatura obniży się wystarczająco przejdą w formę wegetatywną. Tego po prostu się nie da uniknąć bo nie warzymy piw na sali operacyjnej tylko w warunkach domowych. Ważne jest, żeby drożdże piwowarskie miały przewagę na starcie (musi być ich wystarczająco dużo i muszą być w dobrej kondycji). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 3 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Ważne jest, żeby drożdże piwowarskie miały przewagę na starcie (musi być ich wystarczająco dużo i muszą być w dobrej kondycji). Można w takim razie dodać jakiejś pożywki dla drożdży? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekKocurek Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Pożywka dla drożdży jest także pożywką dla bakterii. Należy zawsze dbać o czystość, szczególnie wężyków (nie stosować tych samych do wina i piwa), kraników a drożdże zadać: suche po starannej rehydratacji a płynne najlepiej w fazie wysokich krążków w starterze (zakładając, że używasz świeżych Activatorów czy fiolek WLabs). Co do gęstw to ich użycie lepiej zostawić sobie na później kiedy reszta procesu będzie dobrze opanowana. lolo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Co do wątku brudnych butelek który przewinął się wcześniej: kiedyś nie zauważyłem ( i to w kilku butelkach) pozostałości pleśni na dnie ( źle wypłukane, pleśń za bardzo przywarła i czepiła się ścianek butelki). Szkło przed rozlewem płuczę w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń, później płuczę czystą bieżącą wodą a na koniec płukanie we wspomnianym CLO2. O dziwo piwko spożyte zostało ze smakiem a syf zauważyłem po tym fakcie. Nie wiem czy to cudowne działanie CLO, że nic więcej się z tego nie rozwinęło, czy też czysty przypadek ale jak do tej pory, pomimo iż nie stosuje takiej sterylności jak kolega werek aż po same jajca a jedynie wszystko porządnie traktuję na finał CLO z czystym sumieniem polecam ten środek do dezynfekcji. Także na początek warto się w niego zaopatrzyć. I polecam jakąś maskę jeśli będziesz dezynfekował w mało wentylowanym pomieszczeniu. Płuca później można wypluć jak się za bardzo nawdychasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 3 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Panowie, Dzięki wielkie jeszcze raz! Z góry przepraszam za te pierdołowate pytania ale już się przekonałem, że przy warzeniu piwa każda pierdoła jest istotna. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Mi się wydaje, że to kwestia stosunkowo dużej odporności piwa już na etapie rozlewu. Też kilka razy po spożyciu zauważałem, że butelka nie była idealnie domyta a mimo to żadnych infekcji nigdy (odpukać) nie doświadczyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 5 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Panowie, podpowiedzcie mi czy jeśli skrobia została po zacieraniu w brzeczce mogło to spowodować taki smak piwa w red irish jak wyżej opisywałem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 w skrócie dużym ;nie. lolo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo Opublikowano 5 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się