BaronVonZuk Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Franekkk jest ogólnie znany z uwielbienia do wąchania i próbowania wszystkiego co związane z piwem... Pewnego razu dzięki jego "mani" próbowania uchronił moje piwo przed konkretny posoleniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Aż takiej "mani" próbowania to nie mam No ale faktem jest, że jak coś jest jadalne i wiem, że nie zagrozi mojemu zdrowiu to spróbuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemak Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Dodam od siebie, jako poczatkujacy przed zacieraniem jeszcze, ze warto robic piwo z puszki na poczatek. Po pierwsze raczej na pewno wyjdzie klarowne i smaczne bez cichej fermentacji. Po drugie - i tak jest sporo rzeczy do zrobienia, a przemyslenia przedtem, zreszta i tak sie o czyms zapomni. Zaoszczedzony czas warto wykorzystac na sterylizacje butelek i chocby sprzatanie po sobie. Podczas pierwszych warek zawsze cos ciekawego sie zrobi,i potem jest "no oczywiscie, ze tak, jak moglem myslec inaczej" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemak Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Ja z tym nie mam problemu, ale wiem, ze to jest jakis argument, przynajmniej na poczatku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
winorobek Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Wiem, że temat ma już 5 dni ale do rzeczy niezbędnych na początek dorzuciłbym sporą dawkę wiedzy oraz oczytania się w temacie. No i przyda się też literatura www.piwo.org/forum/t889-Ksiazki-piwowarskie.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenon Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 (edytowane) Witam. Jestem tutaj nowy i od niedawna zaczynam się rozglądać w tym temacie. Pozdrawiam wszystkich piwowarów i tych świeżo po pierwszej warce. Xenon Edytowane 25 Czerwca 2009 przez Xenon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
totislaw Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Witam Widzę że większość kolegów odradza cukier do brewkitów, moje pierwsze 3 warki były na cukrze i muszę powiedzieć że niezłe, ( znajomi mówią rewelacyjne ale to pewnie przez grzeczność ). Teraz mam zamiar coś zmienić i znalazłem takie rozwiązanie. http://www.browamator.pl/opis.php?grupa_p=6&przedm=6158463&shr=0 Poprosił bym o opinie a może i nowemu koledze pomogą one w trudnym wyborze początkującego piwowara. Powodzenia w produkcji Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenon Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Chciałbym powiedzieć iż obecnie moje pojęcie w tym temacie jest mizerne poczytamy zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Chciałbym powiedzieć iż obecnie moje pojęcie w tym temacie jest mizerne poczytamy zobaczymy To już powiedziałeś post nad Totislawem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 WitamWidzę że większość kolegów odradza cukier do brewkitów, moje pierwsze 3 warki były na cukrze i muszę powiedzieć że niezłe, ( znajomi mówią rewelacyjne ale to pewnie przez grzeczność ). Teraz mam zamiar coś zmienić i znalazłem takie rozwiązanie. http://www.browamator.pl/opis.php?grupa_p=6&przedm=6158463&shr=0 Poprosił bym o opinie a może i nowemu koledze pomogą one w trudnym wyborze początkującego piwowara. Powodzenia w produkcji Pozdrawiam Ja osobiście polecałbym ekstrakt słodowy, koszt owszem większy, ale i jakość piwa będzie wyższa. W enhancerach tak na prawdę nie znamy proporcji składników tam zawartych, dlatego płynny ekstrakt będzie lepszym rozwiązaniem. Nie mniej jednak, nie testowałem takich dodatków, więc mówię rzecz jasna teoretycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 TOPTISLAW chcesz mieć taniej bierz się za zacieranie. Nie będzie dylematu cukier czy coś innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
totislaw Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 TOPTISLAW chcesz mieć taniej bierz się za zacieranie. Nie będzie dylematu cukier czy coś innego. Na razie oswajam żonę, a i tak przy gotowaniu puszki czyli około 10 minut słyszę "znowu smrodzisz, w cały mieszkaniu czuć" Pewnie w końcu zdecyduję się na zacieranie ale u mnie potrwa to troszkę dłużej ze względów mieszkaniowych. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xenon Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 (edytowane) TOPTISLAW chcesz mieć taniej bierz się za zacieranie. Nie będzie dylematu cukier czy coś innego. No tak , ale początkujący bez pomocy , mówiąc wprost prowadzenia za rączkę to sam nie da rady. A więc kolego jaki najprostszy sposób warzenia polecasz tak aby się nie zrazić. - poprawiony błąd Edytowane 26 Czerwca 2009 przez Xenon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 A więc kolego jaki najprostszy sposób ważenia polecasz tak aby się nie zrazić. Dori przygotowała mapę popularnych wątków Zerknij http://www.piwo.org/forum/t1531-Mapa-watkow-dzialu-Wsparcie-Piwowarskie.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 TOPTISLAW chcesz mieć taniej bierz się za zacieranie. Nie będzie dylematu cukier czy coś innego. No tak ' date=' ale początkujący bez pomocy , mówiąc wprost prowadzenia za rączkę to sam nie da rady. A więc kolego jaki najprostszy sposób warzenia polecasz tak aby się nie zrazić. - poprawiony błąd [/quote'] Żeby się nie zrazić, a zarazić (przy tym tanim kosztem) zacznij od brewkita firmy WES. (http://www.homebrewing.pl/brewkity-c-10.html?osCsid=19a461e5ba5aed78266b18fa3639b16a na dole strony). Taka konserwa wystarcza do zrobienia 10-12 litrów piwa, nic do niej nie dodajesz, a musisz dokupić tylko drożdże. Ze sprzętu potrzebny ci będzie garnek, termometr, łycha i pojemnik do fermentacji (tylko do warzenia i fermentacji, bo w dalszym etapie będziesz potrzebował innych rzeczy). I jeszcze bardzo ważna sprawa - sterylność procesu. Jakieś chemikalia też będziesz potrzebował. Pozdro, CZYTAJ, a jak czegoś nie rozumiesz to pytaj. Na początku zawsze jest dużo pytań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 TOPTISLAW chcesz mieć taniej bierz się za zacieranie. Nie będzie dylematu cukier czy coś innego. Na razie oswajam żonę' date=' a i tak przy gotowaniu puszki czyli około 10 minut słyszę "znowu smrodzisz, w cały mieszkaniu czuć" Pewnie w końcu zdecyduję się na zacieranie ale u mnie potrwa to troszkę dłużej ze względów mieszkaniowych. Pozdrawiam[/quote'] u mnie podobnie 6 osób korzystających z kuchni i jakoś muszę się w tym odnaleźć. w sumie przyzwolenie mam, problem tylko w logistyce mimo, że sezon na warzenie nie sprzyja, niebawem spróbuję zatrzeć moją pierwszą warkę!!!! trzymajcie kciuki grodziskie za 29zł :] pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 grodziskie za 29zł :] Tę cenę mogłeś sobie darować, bo co to za charakterystyka, to już lepiej napisać wielkość warki lub zakładany baling. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 mimo, że sezon na warzenie nie sprzyja, pozdr Sprzyja, sprzyja już nie wymyślaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad998 Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Z tym to różnie bywa czy sprzyja czy nie. Dla niektórych tak dla niektórych nie. Jedni piwnice maja zimne inni nie Ja mam piwnice w bloku w której jest aktualnie 18-19 C wiec jakies gorniaki mozna warzyc - aktualnie burzliwuje sie weizen, a następny bedzie witbier i na tym chyba zakoncze swoj sezon aż do października - mam zamiar wtedy w koncu zrobić coś na plynnych - zapewne w końcu upragniony dubbel i tripel. A Ty totislaw to jakąś strzaszną żone masz... ta co nie rozumie męża i nie wspiera go w jego hobby to zla żona poważnie ci mowie... doooobrze to jeszcze raz przemyśl . Tak naprawde to bez przesady... wcale jakos nie śmierdzi w domu.... a poza tym... robisz brew kity.... a to raptem sie gotuje 10 minut.... zatrzesz.... pochmielisz to dopiero wtedy zrobisz puszke z domu bo raz ze jesli smierdzi jej brew kit to zacierka sprawi ze wyjdzie z domu ( wlasnie zacieraj... wyjdzie to problemu nie bedzie ) a dwa to ponad godzinne gotowanie w dużym garze robi swoje - podnosi ładnie temperaturkę w całym domu a i wilgoć jest tez niezła - przy aktualniej aurze w domu robi sie naprawde nieciekawe ale czego to sie nie robi dla lyka dobrego piwka pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 grodziskie za 29zł :] Tę cenę mogłeś sobie darować' date=' bo co to za charakterystyka, to już lepiej napisać wielkość warki lub zakładany baling.[/quote'] 20 litrów, 8 blg. Zestaw z browamatora. Szczegóły będą w zapiskach piwowarów .... cenę podałem bo gdzieś ktoś coś pisał o taniości i tyle. Dla ścisłości, cena 1 piwa przy domowym wyrobie nie jest dla mnie jakimś szczególnym wyznacznikiem działania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 mimo' date=' że sezon na warzenie nie sprzyja, pozdr[/quote']Sprzyja, sprzyja już nie wymyślaj. Nie mogę teraz znaleźć ale ktoś pisał, że od maja do września jest duża podatność na zakażenia. Widzę, że krąży sporo odrębnych opinii na ten sam temat .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 mimo' date=' że sezon na warzenie nie sprzyja' date=' pozdr[/quote'']Sprzyja, sprzyja już nie wymyślaj. Nie mogę teraz znaleźć ale ktoś pisał, że od maja do września jest duża podatność na zakażenia. Widzę, że krąży sporo odrębnych opinii na ten sam temat .... Ja to napisałem. A jacerowi chodziło o to, że jak na tę porę roku jest niezwykle chłodno, co sprzyja wydłużeniu sezonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 mimo' date=' że sezon na warzenie nie sprzyja' date=' pozdr[/quote'']Sprzyja, sprzyja już nie wymyślaj. Nie mogę teraz znaleźć ale ktoś pisał, że od maja do września jest duża podatność na zakażenia. Widzę, że krąży sporo odrębnych opinii na ten sam temat .... Pewnie w okresie letnim jest więcej bakterii, przetrwalników w powietrzu. Poprostu trzeba się jeszcze bardziej przyłożyć do sterylizacji sprzętu. Ot cała tajemnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Nie mogę teraz znaleźć ale ktoś pisał, że od maja do września jest duża podatność na zakażenia. Widzę, że krąży sporo odrębnych opinii na ten sam temat .... Bardziej mi chodzi o temperatury. Nie ma upałów i łatwiej utrzymać temp. fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelk3333 Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Na razie oswajam żonę, a i tak przy gotowaniu puszki czyli około 10 minut słyszę "znowu smrodzisz, w cały mieszkaniu czuć" Ale co czuć? Ja jak robiłem z brew-kita, to czułem tylko zaje...ście słodki zapach, nawet lepszy od miodu I co tu ma komu przeszkadzać? Dodam, że dla mnie ten zapach jest piękny A że gorąco w domu i pot kapie? Chustka na głowę i po problemie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się