Mesive Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Witam Szanownych Użytkowników! Jestem pasjonatem piwa aktualnie zamieszkującym Wrocław. Niestety warunki mieszkaniowe (niezbyt duża, acz wygodna "jedynka") nie pozwalają mi na domowe warzenie piwa. Żywo jednak interesuje się piwowarstwem, browarnictwem oraz degustacją chmielonych trunków Mam nadzieję, że nie będę dla Was zbytnio męczący, a z czasem może zacznę nawet być pomocny. Pozdrawiam i do szybkiego "napisania" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Cześć! Myślę, że spokojnie dasz radę i w małym mieszkaniu. Przerabiałem za dawnych lat temat i da się. No jedynie noszenie piwa do piwnicy bywało nieraz uciążliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Niestety warunki mieszkaniowe (niezbyt duża, acz wygodna "jedynka") nie pozwalają mi na domowe warzenie piwa ja warzę w kawalerce i daję radę, dla chcącego nic trudnego. Może się jednak przełamiesz, IMHO nie ma lepszego miejsca niż Wrocław na rozpoczęcie zabawy z warzeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 @elroy Nie mam dostępu do piwnicy. @leszcz007 W kawalerce pewnie też dałbym radę. W małym pokoju jednoosobowym... ciężko. Główny problem polega na tym, że nie jestem zainteresowany warzeniem z kitów, wobec czego zestaw aparaturowy automatycznie zwiększa się o kilka dodatkowych (kolokwialnie pisząc) "pojemników" (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Zestaw do warzenia z kita jeszcze bym zmieścił, ale coś większego... Chyba, że jak gekon, zacznę przemieszczać się wzdłuż ścian. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 nieprawda, to co jest potrzebne do warzenia złożone mieści się na 0,5m2. Do warzenia wystarczy mała kuchnia/pokój/łazienka - byle był dostęp do wody i prądu. Podczas fermentacji wszystko zajmuje z 1m2. Pozostaje tylko kwestia wyszynku, bo butelki/kegi już zajmują sporo miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Dokładnie... mały pokój do warzenia. Czyli albo moje łóżko, albo piwowarstwo. Na aparaturze ciężko się śpi, co chwila coś gniecie w krzyż. Bardziej na serio - dlatego napisałem, że "beczkę" na kity zmieszczę. 1m2 znacznie uszczupla moją przestrzeń życiową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszcz007 Opublikowano 17 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2013 No to współczuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Stało się... W przyszłym tygodniu nastawiam moją pierwszą warkę z zacieraniem. Póki co warzenie będę przeprowadzał w domu rodzinnym, gdzie mam dostęp do wszystkich potrzebnych sprzętów jak i pomieszczeń z wymaganą temperaturą. Jedyna uciążliwość, to transport pełnych butelek do Wro. Dam radę Wszelkie postępy będę zapisywał w osobnym temacie. Wish me luck! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Ja tam woziłem 130 km pociągiem do Wrocka 2 skrzynki butelek piwa (przepakowane do torby podróżnej) ze sobą i do tego jeszcze jedzenie (jak to student), z głównego miałem 2 przesiadki w tramwajach i dawałem rady więc raczej nie powinno to być problemem. Najcenniejsze były miny osób z którymi podróżowałem, jak mi ciągle coś dzwoniło, ale za to było zawsze o czym pogadać z ludźmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Ja tam woziłem 130 km pociągiem do Wrocka 2 skrzynki butelek piwa tak mi się jakoś skojarzyło "Na dworze jest mrok W pociągu jest tłok Zaczyna się więc sielanka On objął ją w pół Ona gruba jak wół Pod Paltem schowana rąbanka........" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ACz Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Mesive, jak jedynkę zamieszkujesz sam, to warunki na warzenie masz idealne. Ja warzyłem w akademiku, tam było jeszcze mniej miejsca + kręcący się ludzie. Niby radę dawało, ale dla świętego spokoju też wyeksportowałem browar do rodzinnego domu. Nie tylko drożdże nie lubią ciśnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 @ACz Mam spory problem z dostępem do piwnicy we Wro, więc rodzi się kilka problemów związanych z całym procesem: wysoka temperatura w pokoju (25 od kwietnia do września, potem ok 18); brak miejsca na 40 butelek, a dodam, że chciałbym uwarzyć kolejną warkę zanim wypiję tą pierwszą; nawet jeśli butelki jakoś upcham (przy wielkim wysiłku jest to do zrobienia), to w dalszym ciągu pozostaje kwestia temperatury. Podziwiam, że warzyłeś w aka, ale powiedz mi - z brewkitu czy z zacieraniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Z zacieraniem warzył, w moim garze 40 butelek to 2 skrzynki, wcale nie tak dużo. A temperaturę możesz zbić przy pomocy miski i t-shirta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 2 skrzynki butelek też mam wstawić do miski? Panowie... to ja się rozpisuję o braku miejsca, a wy nie dość, że nie proponujecie kompresji sprzętu, to jeszcze dorzucacie kolejne elementy. Skoro na skrzynki i fermentory ledwo znajdę przestrzeń, to na miski raczej nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Wiadro w misce ma stać, więc to jeno z 5 cm średnicy więcej. Dlatego zaproponowałem miskę, a nie lodówkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 (edytowane) A jak rozwiązałbyś sprawę piwa dojrzewającego w butelkach w temp. 25 stopni zamiast przykładowych 15? PS. Zależy jaką masz miskę ;] Edytowane 26 Kwietnia 2013 przez Mesive Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 PS. Zależy jaką masz miskę ;] Ja nie mam. Jakąś dopasować trzeba. A butelki to już nie wiem. Ice pack do skrzynki? Tak na poważnie to u mnie spokojnie stoją w pokoju, aktualna temperatura to 21 st. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ACz Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 A jak rozwiązałbyś sprawę piwa dojrzewającego w butelkach w temp. 25 stopni zamiast przykładowych 15? Pić jak najszybciej. Potem robią się takie fuzle, że kac pojawia się zanim dokończysz butelkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mesive Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 @ACz Ostatnie pytanie i nie męczę - ile to jest "szybko"? Po jakim czasie w swoich piwach zauważasz fuzle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ACz Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 (edytowane) @ACz Ostatnie pytanie i nie męczę - ile to jest "szybko"? Po jakim czasie w swoich piwach zauważasz fuzle? Po trzech tygodniach w temperaturze 22-25°C już aromat ledwo wyczuwalny i cukier przeżarty do końca. Z kolei druga warka od razu po rozlaniu zniesiona do piwnicy, z dnia na dzień fajnie się układa w smaku. Dlatego jednak inwestuję w niższą temperaturę leżakowania. Edytowane 26 Kwietnia 2013 przez ACz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się