małe piwo Opublikowano 3 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 trochę poniosło przy dodawaniu chmielu Gdzieś można znaleźć szczegóły tego poniesienia? o tu tu proszę, http://www.piwo.org/topic/9959-male-piwo-browar/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebek Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 Docelowo ma to być single hop Simcoe z chmieleniem na zimno i ew. zacieru. Drożdże: Danstar Nottingham W stronę Libertine Black Ale? Brzmi dobrze. Szczerze, to nie miałem okazji próbować. Muszę nadrobić. Simcoe jak dla mnie ma świetny aromat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebek Opublikowano 4 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2013 Jeszcze dwa pytania odnośnie CDA. Słody palone lepiej ekstrahować, czy normalnie dawać do zacierania? Jak mocne posmaki palone daje prażona pszenica? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeryBerry Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 jeśli już toczy się rozmowa na temat tego gatunku to mam zagwozdkę czy próbował ktoś może warzyć IPA'e na drożdżach dolnej fermentacji? Zastanawiam się czy "czystość" dolniaków nie wpłynęła by pozytywnie na dodatkowe uwydatnienie aromatów chmielowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 To już nie IPA tylko mocno chmielony lager. Sam nie warzyłem, ale piłem kilka lagerów mocno nachmielonych amerykańcami i to są świetne piwa. Nie powiedziałbym że bardziej aromatyczne niż Ale, po prostu czystsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebek Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Mógłby ktoś ocenić chmielenie które sobie wymyśliłem? Chce zrobić blend 3 chmieli i dodatkowo, zainspirowany artykułem z BYO postanowiłem użyć przerwy chmielowej. Warka ok. 21l 15,5blg IBU jakieś 60-70 Mieszanka Tomahawk/Glacier/Pacific Jade po 5g - do zacierania po 5g - 35min po 5g - 30min po 5g - 25min po 5g - 20min po 5g - 15min po 5g - 10min Schłodzenie brzeczki do 80°C i dodanie po 15g każdego chmielu na 80min Chmielenie na zimno: po 7g - 7 dni po 8g - 3 dni Co sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Podeślesz linka do tego artykułu z przerwą chmielową? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Podeślesz linka do tego artykułu z przerwą chmielową? Przetłumaczony przez crosisa w odpowiednim dziale (szukaj hop stand). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebek Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 HOP STAND Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoxik Opublikowano 1 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 Witam Mam pytanie które chmiele dają w aromacie i smaku doznania iglaste , leśne, żywiczne chce zrobić IPA leśną zero cytrusów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 1 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 simcoe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 1 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 Witam Mam pytanie które chmiele dają w aromacie i smaku doznania iglaste , leśne, żywiczne chce zrobić IPA leśną zero cytrusów. W/g mnie Chinook I Simcoe dają smaki iglaste/leśne/żywiczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 1 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 simcoe jest żywiczny, ale cytrusy również są w nim wyczuwlne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2014 (edytowane) Odswieżam temat, bo chcę wpisać kilka w/g mnie ciekawych rzeczy z książki Mitch Steele "IPA". Po pierwsze: rodzaje IPA: poza "historycznym "angielskim"" IPA" i "amerykańskim" IPA autor wyróżnia też Double/Imperial IPA, Black IPA, Belgian IPA, Session IPA, Triple IPA i White IPA. Teraz kilka wyrywków z tej książki na temat Belgian IPA (w moim nędznym tłumaczeniu ): (...) W zasadzie są dwa sposoby na uwarzenie Belgian IPA. Pierwszy: weź belgijski Tripel i nachmiel go jak IPA, używając albo amerykańskich albo europejskich chmieli. Drugie podejscie to: weź "amerykańskie" IPA albo double IPA i sfermentuj go belgijskimi drożdami. (...) Wersje, które zaczynają jako Tripel, są bardziej tradycjonalne w profilu, z charakterystycznym jasnym kolorem i wytrawnym smakiem. Wersje warzone jako American IPAs są bardziej pełne w smaku z bardziej agresywną goryczką. Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2014 (edytowane) Kombinował ktoś może w przypadku tripla ze słodem palonym lub czekoladowym? Planuje takie "cuś" uwarzyć w ramach eksperymentu. Zasyp miałby być standardowy jak na tripla: 5 kg Pilzneński 0.5 kg Monachijski Plus 0.3 - 4 kg Czekoladowy dodany od początku zacierania Kusi mnie żeby nachmielić to jakimiś amerykańcami Drożdże WLP500. Gęstwa po dubbelku. Według mnie mnie mogło by wyjść coś na wzór Black IPA, tylko w wersji imperialnej. Taka wariacja Edytowane 15 Kwietnia 2014 przez mat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2014 W zasadzie są dwa sposoby na uwarzenie Belgian IPA. Pierwszy: weź belgijski Tripel i nachmiel go jak IPA, używając albo amerykańskich albo europejskich chmieli. Drugie podejscie to: weź "amerykańskie" IPA albo double IPA i sfermentuj go belgijskimi drożdami. (...) Wersje, które zaczynają jako Tripel, są bardziej tradycjonalne w profilu, z charakterystycznym jasnym kolorem i wytrawnym smakiem. Wersje warzone jako American IPAs są bardziej pełne w smaku z bardziej agresywną goryczką. Ta pierwsza opcja jest moim zdaniem ciekawsza. W drugiej pewnie wyszedłby taki mocniej chmielony blond. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Piwa spod znaku "tripel IPA" które piłem pokrywały szersze spektrum smaków. Od wyraźnie słodowych po wytrawne. Nawiasem mówiąc belgijskie IPA niekoniecznie muszą być chmielone po amerykańsku. Chyba najlepsze piwo w tym stylu jakie piłem to Chouffe Houblon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Wersje, które zaczynają jako Tripel, są bardziej tradycjonalne w profilu, z charakterystycznym jasnym kolorem i wytrawnym smakiem. Wersje warzone jako American IPAs są bardziej pełne w smaku z bardziej agresywną goryczką. Trzeba brać pod uwagę fakt, że do piw belgijskich dodaje się różne odmiany cukru, które podbijają ekstrakt bez wznoszenia słodowości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Trzeba brać pod uwagę fakt, że do piw belgijskich dodaje się różne odmiany cukru, które podbijają ekstrakt bez wznoszenia słodowości. Tak, ale jednocześnie te cukry stanowią troszkę inną pożywkę dla drożdży, niż typowe cukry ze słodów, co wpływa na aromaty wynikające z wykonanej przez nie pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 (edytowane) W kontekście przytoczonej w tym temacie książki Mitcha Steele, autor, piwowar, daje 5 krótkich rad dotyczących dobrego IPA. Widziałem to już dawno ale dziś ten link wpadł mi znowu w oko. http://www.homebrewe...m-mitch-steele/ Oczywiście, są to tylko krótkie wzmianki, jeśli ktoś chce się dowiedzieć więcej warto sięgnąć do książki (w jez. ang) Kilka naszych browarów, powinno te rady wziąć sobie do serca, przesłodzone i nawalone chmielem IPA (czy APA) to często norma. Co ciekawe (ostatni punkt), Mitch mówi iż alkohol nadaje odczucie ciała i słodowości (o ile dobrze przetłumaczyłem kontekst, niech ktoś spojrzy), alkoholowość w moim odczuciu podnosi raczej uczucie wytrawności ? Tłumacząc 5 porad znajdujących się w tym linku: Użyj minimalnej ilości słodów karmelowych (5% lub mniej). Użyj słodu monachijskiego lub innego, lekko prażonego słodu jeśli chcesz podbić kolor. Brytyjskie słody pale ale są świetne do wszystkich wersji IPA. Nie zapomnij o klasycznych odmianach chmieli. W tej chwili każdy chce używać Amarillo, Mosiac lub Citra, co jest zrozumiałe. Są także nowe, ekscytujące nowe odmiany, które dostarczają unikalnych aromatów, ale niektóre z świetnych IPA jakie ostatnio miałem były chmielone na zimno Cascade czy Sterling. Nie bój się używać chmieli, które nie są bezpośrednio kojarzone jako chmiele do IPA. Istnieją świetne, bardzo aromatyczne chmiele np. z Niemiec, Anglii, które dodadzą wspaniałego niuansu do IPA. Uwarz swoje piw tak aby było dość wytrawne. Tzn, zacieraj w niskiej temperaturze (148-152°F, 65°C-67°C) aby brzeczka była bardziej fermentowalna. Jest to ważne zwłaszcza przy Imperialnej IPA ponieważ wysoki alkohol nadaje odczucie ciała i słodowości w piwie, nie chcemy aby tak było gdyż i tak będziemy mieli jeszcze sporo niefermentowalnych dekstryn. Wytrawne piwo pozwoli uwydatnić chmielowość. Edytowane 26 Września 2014 przez WiHuRa Dario 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 (edytowane) To się pokrywa z z moimi odczuciami pijąc wszelkiej maści IPY za wody. Zwykła IPA wg. mnie powinna być mniej wytrawna, lekko słodowa dla balansu z chmielem. Imeriala IPA powinna być głębiej odfermentowana, wytrawna o większej zawortości alkoholu który rozgrzewa, daje odczucie tzw. ciała, pełności i w połączeniu z silną goryczką daje efekt który jest opisany wyżej i mi to bardziej pasuje. W mocnym ulepku z dużą goryczką jest o jeden element za dużo. Albo alko i goryczka albo słodowość i goryczka albo alko i słodowość. Edytowane 26 Września 2014 przez skybert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szuwar71 Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Uwarz swoje piw tak aby było dość wytrawne. Tzn, zacieraj w niskiej temperaturze (148-152°F, 65°C-67°C) aby brzeczka była bardziej fermentowalna. Jest to ważne zwłaszcza przy Imperialnej IPA ponieważ wysoki alkohol nadaje odczucie ciała i słodowości w piwie, nie chcemy aby tak było gdyż i tak będziemy mieli jeszcze sporo niefermentowalnych dekstryn. Wytrawne piwo pozwoli uwydatnić chmielowość. Lubię wytrawne piwa i przykro mi jest jak czasem ktoś częstuje mnie ulepkami odfermentowanymi z 13 do 5 Blg. Zazwyczaj IPA zacieram 66 stopni. Ostatnio zacierałem 65 i na US 05 zeszło mi do 2,5 Blg z 15,5. Dla mnie przesada. Zdecydowanie wolę jednak drożdże troche płycej fermentujące jak Wyeast American II czy WLP California V. Zwłaszcza przy tak dużym chmieleniu wymaganym w stylu. Zawsze byłem bardziej zadowolony z IPA na tego typu drożdżach, a jako że warki dzielę na pół miałem porównanie z tymi głębiej schodzącymi. Wydaje mi się, że te 3,5, może troszke więcej powinno zostać, ale to moje obserwacje, i powtarzam zawsze: co kto lubi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 W tej chwili każdy chce używać Amarillo, Mosiac lub Citra, co jest zrozumiałe. Czy aby na pewno każdy? Choć ten przepis na to IPA, jaki podają pokrywa się parametrami z moim ostatnim East India Pale Ale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yapko Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Te same rady dawał Vinnie Cilurzo (były cytowane w innym wątku, Vinnie jeszcze zalecał 5% cukru dla zwiększenia wytrawności). Może kiedyś doczekamy się warki Ataku Chmielu bez słodu melanoidynowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 26 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 (edytowane) Wydawało mi się, że już to w tym wątku wklejiłem, ale teraz nie znalazłem. Jest to wywiad z Mitchem Steele, z browarmistrzem z browaru Stone, autorem wspomnianej książki "IPA, Brewing Techniques, Recipes and the Evolution of India Pale Ale" Z ciekawszych rzeczy, które on omawia, są np. temperatura zacierania w browarze Stone do IPAs i IIPAs: 148F, czyli 64°C. Także poleca zasyp do IIPA i IIIPA: ok 95% słodu podstawowego i ok. 5% cukru. Temperatura fermentacji dla IPA: 72F, czyli 22°C. Edytowane 26 Września 2014 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się