Fermentis Safale US-05

[kosimazaki]

Coś chyba jednak poszło nie tak... albo zacierałeś zbyt wytrawnie (może rozregulowany termometr?), albo coś nie tak z Twoim areometrem.

[dziedzicpruski]

albo infekcja.

[Undeath]

No nie możliwe żeby do 0,5 od fermentowało, bo przy stoucie moim zacieraniem jedno temperaturowym z 15 blg zeszło do 4 na tych drożdżach, jakie jest w smaku? Rozlałeś już to piwo czy na cichej dalej jest? sprawdź czy nie masz żadnego kożucha na powierzchni. Jeżeli ni to sprawdź areometr czy ci się kartka w środku nie przesunęła

[mcpol1]

początkowe blg pokazuje zgodnie z brewtargetem. Infekcji nie zauważyłem ani w smaku ani na powierzchni. Sprawdze jeszcze balingometr bo z tego co pamietam to przy ostatnich 2 warkach też dosyć nisko mi pokazywał. Przy polskim Ale zeszło do 0 a przy Witku niestety nie zapisałem.

[mcpol1]

Dzięki

Undeath faktycznie jakieś 3 do 4 kresek opadła skala. No to jestem ciekaw co wyjdzie z mojego pszenicznego. Czyli na us-05 moja Apa zeszła do ok 4 Blg

[Undeath]

Areometry te tańsze z biowinu tak mają niestety Trzeba niestety od czasu do czasu sprawdzić czy coś się nie przesunęło, ale i tak polecam kupić trochę droższy areometr innej firmy, choć nie twierdzę że w tych też to się nie może zdarzyć

[Celdur]

W jakich najniższych temperaturach używaliście tych drożdży? Mam zaplanowane na ten miesiąc AIPA ~16,5 blg, jednak temperatura w piwnicy poleciała w kulki i już jest 14°C.

[Undeath]

Robiłem Stouta 15blg w 13C i dawały radę choć trochę dłużej to trwało niż zwykle jakieś 2 tygodnie na burzliwej.

[Celdur]

Czyli nie ma problemu. Ewentualnie na ostatnie kilka dni przeniosę do pokoju na dofermentowanie. Dzięki za odpowiedź.

[Oskaliber]

Dziś rozlewałem AIPA i okazuje się, że te drożdże mi bardzo mocno odfermentowały. Z 15°Blg do 2°Blg~. Zacieranie nie było specjalnie wytrawne. Większość czasu 66~C a pierwsze 15-20 minut nawet z 67-68C. W smaku czuć, że piwo jest mocno wytrawne i lekko alkoholowe, moim zdaniem może aż za mocno nawet jak na AIPA. Może jak się nagazuje to odczucie w ustach będzie trochę lepsze. No ale do sedna, spotkał się ktoś jeszcze z takim głębokim odfermentowaniem?

[dziedzicpruski]

tak,przy infekcji to żaden wyczyn.

[Oskaliber]

Oznak infekcji brak. Stało tydzień na burzliwej i zeszło do 3blg. Potem jeszcze 14 dni na cichej i zeszło jeszcze do 2blg. Jakby była infekcja to po 14 dniach cichej już chyba byłyby jakieś oznaki?

[Makaron]

Us05 dają rade do 80%. W twoim wypadku ponad 86% bez doatków jak cukier, albo mocno wytrawnego zacierania jest mało prawdopodobne.

Moim zdaniem bardziej prawdopodobny jest błąd/niedokładność pomiaru gęstości początkowej bądź końcowej.

 

[Oskaliber]

Areometr swoje przeżył, więc coś może być na rzeczy. Cóż, oby nie wyszedł kwas w butelkach a tak to chyba nigdy się nie dowiemy

[dziedzicpruski]

infekcje to nie tylko kwach,są też takie(może to dzikie drożdże) ,które pozornie są niezauważalne(miałem tak raz),piwo na małożernych drożdżach zacierane na słodko z 10 zeszło do 1blg,klarowne po tygodniu,tylko w smaku jakieś takie syfiaste,żadnej apteki,kibli czy innych popularnych zapaszków, było po prostu niedobre(dzikie i niepoukładane),czyli piwo dla gości ;D.

[kajtek99]

infekcje to nie tylko kwach,są też takie(może to dzikie drożdże) ,które pozornie są niezauważalne(miałem tak raz),piwo na małożernych drożdżach zacierane na słodko z 10 zeszło do 1blg,klarowne po tygodniu,tylko w smaku jakieś takie syfiaste,żadnej apteki,kibli czy innych popularnych zapaszków, było po prostu niedobre(dzikie i niepoukładane),czyli piwo dla gości ;D.

 

Moja warka nr 25 (a'la FAH) była 'pędzona' na US-05- podobnych warek zrobiłem już kilka i zawsze było OK- piwko smaczne, nawet bardzo. A teraz coś poszło nie tak......Podczas fermentacji i rozlewu nie było nic podejrzanego - kolejne smaczne piwko . W butelkach już ponad 2 tygodnie, jednak w smaku wyraźnie czuć wędzony ser!!! SKĄD? DLACZEGO??? Moze jakieś pomysły skąd to się mogło wziąć?

[Regius]

Używał ktoś tych drożdży do mocniejszych piw 18-20 blg? Jutro mam praktycznie jedyną możliwość by uwarzyć coś i planuję Imperial IPA. Mam jedną saszetkę US-05 oraz gęstwę tych drożdży zebraną w sobotę (06.04) z Amber Ale 12 blg. Startera już nie zrobię. Czy jedna uwodniona saszetka da radę? Nie mam pewności co do czystości gęstwy. Zebrałem ją do dwóch wysterylizowanych słoików. Do jednego zebrałem czapę z góry, do drugiego gęstwę z dna. Nie płukałem ich, przechowywane są z niewielką ilością tego Ambera i coś mi nie gra w zapachu, niby nie śmierdzą niczym poważnym ale trochę dygam czy wszystko z nimi ok. Według kalkulatora mmalty suchych powinienem użyć 1,5 saszetki ale może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia? Nigdy wcześniej nie używałem gęstwy.

 

Planuję warkę 20-22 litrów.

Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez Regius

[nikiboom]

Była podobna dyskusja:

http://www.piwo.org/topic/8488-suche-us-05-kontra-iipa-19blg/?do=findComment&comment=180919

 

Może pomoże Ci dokonać wyboru.

[Regius]

No to dzisiaj warzenie. Do wieczora muszę podjąć decyzję. Zlałem płyn znad drożdży, spróbowałem i w smaku nic podejrzanego nie wyczułem.

Edytowane 12 Kwietnia 2013 przez Regius

[pepek84]

Zrób taki szybki starter z brzeczki przedniej przy wysładzaniu , często tak robię , jeśli nie mam akurat z czego zrobić startera. Drożdże po godzinie dwóch czesto intensywnie pracują.

[Regius]

Starter z gęstwy? Chłodzenie brzeczki zajmie mi jakieś 3 może nawet 4 godziny więc mogę taki starter zrobić.

[pepek84]

Odbieram powiedzmy 100 , czy 200 ml brzeczki przedniej , przegotowywuję ją z 10 minut , chłodzę i dodaję gęstwę. Zazwyczaj pod koniec chłodzenia całości drożdże już pracują.

[Regius]

Jednak nie użyłem gęstwy. Miałem za dużo wątpliwości. Napowietrzyłem porządnie brzeczkę i zadałem uwodnioną saszetkę US-05. Ruszyły elegancko.

[Wania]

Nastawiłem w niedzielę American Wheat na tych drożdżach. Temperatura fermentacji około 18-19 stopni i bardzo powoli działają. Mija 1,5 doby, a bulgotania nie zaobserwowałem, zerknąłem przed chwilą do fermentatora i kożuch piany się tworzy, blg niby o jakieś półtorej zjechało. One tak powolutku/bezobjawowo pracują?

Edytowane 30 Lipca 2013 przez Wania

[pershi]

Objawem pracy dla tych drożdży jest właśnie czapa piany.

Jak się kożuch tworzy, to będzie dobrze, tylko podejrzewam opóźniony start.

Czy drożdże Kolega uwodnił przed zadaniem?