Tylko, że wtedy jak będziesz chciał zrobić niedzikie piwo owocowe to może się okazać dzikie Ja mam osobny sprzęt do czystych piw, do czystych z owocami i do dzikich.
Ostatnie zdanie to bzdura. Dzikusy w powietrzu masz w domu bez względu na to, czy warzysz piwa dzikie czy nie. Ryzyko jakieś jest, bo mając pełno osobnych zestawów sprzętów można coś w końcu pomieszać, użyć jakiegoś wężyka nie tego co trzeba, itp. Mimo wszystko mi się jeszcze nie udało zakazić całej warki, a mam 3 osobne szklane słoje na dzikusy, w których praktycznie non stop coś fermentuje + plastikowy fermentor rozlewczy. Zdarzało mi się nawet butelkować tego samego dnia piwo czyste i dzikusa i wszystko ok. Jedyne co to czasem jakaś pojedyncza butelka mi zdziczeje jak naleję normalne piwo do takiej, gdzie wcześniej było dzikie. Dlatego staram się wyrzucać butelki po dzikusach albo je oddzielać od zwykłych, ale nie zawsze o tym pamiętam.