Skocz do zawartości

Ranking

  1. anteks

    anteks

    Members


    • Punkty

      3

    • Postów

      10 108


  2. Billy the Kid

    Billy the Kid

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      326


  3. Malinowy

    Malinowy

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      816


  4. DanielN

    DanielN

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      895


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.06.15 uwzględniając wszystkie działy

  1. I już w obudowie
    2 punkty
  2. Pytanie czysto teoretyczne jeśli już w kategorii niskoalko piwo dostanie się do finału lub zostanie odrzucone z powodu przekroczenia 2%, to czy będzie można poznać wyniki badania? Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  3. Oczywiście że to żadna tajemnica, płytki robię w Eagle, chyba najprostszy żeby zacząć. Zwykłe te czarne BLSy. Przerobiłem już kilka tysięcy tych złącz i wszystko zależy od dostawcy, są tacy co mają dobre złącza a są tacy co mają je dziadowskie. Ja od lat kupuje je w elbrodzie i od nich nigdy nie miałem problemów ze złączami. Oczywiście wyrabiają się po kilkuset wpięciach i wypięciach ale to są złącza do zamontowania raz a dobrze.
    1 punkt
  4. anteks

    7 otuski.jpg

    1 punkt
  5. 1 punkt
  6. anteks

    anteks piwowarzy

    Przygotowania do upałów
    1 punkt
  7. anatom

    Jakie piwo w letnich temp

    Poszukaj na forum w zapiskach. Pewnie jest tam sporo receptur z użyciem kveikow. Ewentualnie poszukaj albo ułóż recepturę na jakąś ipke z odpowiednim zasypem i chmieleniem. Tylko zadaj odpowiednie drożdże Kveik. Ja np. robiłem ostatnio coś takiego: 12,5 blg Pale ale 85% Pszeniczny 13% Karmelowy 25ebc 2% (możesz dać 100% pale albo pilznenski) Drożdże framgarden wlp4051 Zacieranie 67C Mash out 76C Wysladzanie Gotowanie 60 min Goryczka 40IBU Chmielenie: Po wyłączeniu palnika 25g citra i mosaic Na whirlpool 25min w 80C 25g citra i mosaic Chłodzenie do 35C i zadanie drożdży. Fermentor stał w domu bez kontroli temperatury. Fermentacja dwa tygodnie do 2,2 blg Bez chmielenia na zimno. Estry od drożdży uzupełniły się z estrami od chmieli amerykańskich. Żadnych niechcianych aromatów typu fuzle, rozpuszczalniki czy inne siarkowodory.
    1 punkt
  8. MistrzSuspensu

    Browar Przepona

    Wydajność osiągnąłem ok. 20%. Tutaj jednak chodzi o coś innego. W niskich temperaturach w wodzie rozpuszczają się substancje aromatyczne, enzymy i cukry proste ze słodu. Piwo o niskim ekstrakcie ma sprawiać wrażenie nieco mocniejszego, dlatego ta metoda przydaje się raczej tylko przy produkcji piw niskoalkoholowych. Ja zacierałem w wyższej temperaturze niż zalecana ok. 4°C, ale nie chciało mi się kombinować z lodówką. Po zacieraniu filtruje się brzeczkę, a przerwa scukrzająca w normalnej temperaturze jest tylko po to żeby scukrzyć skrobię, która zdołała się rozpuścić w zacierze. Młóto można wykorzystać do zacierania normalnego piwa, jednak trzeba traktować je w zasypie jak surowiec niesłodowany pod względem siły enzymatycznej. Ja wykorzystałem to co mi zostało do APA, muszę później uzupełnić zapiski. W sumie to mi wyszło coś w rodzaju Red APA. Pogrzało mi się, robiłem IPA na odpadzie.
    1 punkt
  9. Wg mnie i ludzi co próbowali te piwa, to temperatura podana przez producenta jest lekko przegięta. To nie są drożdże sezonowe w belgijskim słowa tego znaczeniu. Zachowałem na dłużej kilka butelek. Niestety zaczęły się przegazowywać jak wróciłem do nich po kilku miesiącach, miałem też gushing. Jestem pewien, że nie jest to infekcja, bo pod mikroskopem nic takiego nie widać. Zatem te płytkie odfemrentowanie jest złudne, bo ciągle skubane powoli żrą. Żeby nie było, fermentowałem je długo i w sesyjnym ekstrakcie. Drożdże silnie flokulujące niestety tak mają, że mogą laga złapać. Co do samego profilu. Mi odpowiada, lubię piwa słodowe, ale ja też zbyt dużych wymagań nie mam. Podkreśla słody użyte w zasypie, pojawiają się jakiś wypieki, owoce. Ale nie ma co oczekiwać szału i fajerwerków. Po prostu możesz zagrać zasypem i będzie go czuć a drożdże to podkreślą. Fermentacja w wyżach temperaturach, które zaleca producent psuje mocno w aromacie i smaku piwa. W aromacie co prawda rozpuszczalnika nie czuć, ale piwo robi się gryzące i rozgrzewające w smaku. Dochodzą aromaty zbożowe, w negatywnym tego słowa znaczeniu i piwo staje się też trochę puste. Dawałem kolegom do spróbowania FM601 (fermentowanego na ciepło) i FM602 i niemal przez aklamacje woleli 602. Jak było fermentowane w niższym zakresie to takiej dysproporcji już nie było. Podsumowując, w gorące lato nie fermentowałbym na nich. Są fajniejsze w odbiorze jak fermentujesz w granicach 20 stopni a nie jak producent zaleca 25-35. Też pamiętajcie, że robiłem na nich piwa lekkie i jasne. Może w ciemnych coś innego by pokazały. W chmielowych, raczej szybko zostaną przykryte, ale kto wie. To co mogę polecić po czasie i skromnych próbach to będą to FM602. A jak macie ochotę na saisona takiego z pazurem to niezmiennie WLP590.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.