Skocz do zawartości

Ranking

  1. BrowarPAPI

    BrowarPAPI

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      109


  2. elroy

    elroy

    Administrator


    • Punkty

      2

    • Postów

      6 771


  3. nike21

    nike21

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 033


  4. Dave20050

    Dave20050

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      56


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.12.27 uwzględniając wszystkie działy

  1. BrowarPAPI

    Grodziski Porter

    Cześć, ma ktoś sprawdzoną recepturę na Grodziski Porter? O dziwo na forum nie znalazłem tematu poświęconego temu stylowi piwa. Swego czasu bardzo smakował mi Porter z Grodziska i chętnie bym spróbował go zrobić w domu.
    2 punkty
  2. Dobra. Bardzo proszę o zakończenie tej dyskusji, a reklamację prowadzić ze sprzedającym.
    2 punkty
  3. Razem mamy: 5390 litrów. Jak ktoś ma problem z dodawaniem w pamięci proszę korzystać z kalkulatora
    2 punkty
  4. I jak kojarzę, to wlp066 mają bardzo płynną tą gęstwę, więc ilość komórek też mogła być niska, a zwłaszcza po dwóch tygodniach. Ja bym dał mniej zwłaszcza jak chmielisz na zimno i mając na uwadze podlinkowany artykuł. Dałem sobie spokój z FFT po tym jak kilkukrotnie wyniki nie współgrały z tym co się działo w wiadrze. Rozjeżdżały się stopnie odfermentowania w każdą stronę i ciężko było jakieś wnioski wyciągnąć. Stój, nie dało się żadnych wniosków wyciągnąć.
    1 punkt
  5. Piotr Ba

    Piotr Ba

    WITBIER 12 Blg (19 litrów) Skład: Słód pilzneński 2,5 kg, Pszenica ozima 2 kg, Owies 0,5 kg, Chmiel Lubelski 30 gramów (4,5 AA), Drożdże Safbrew S-33, Curacao 20 g, Kolendra Kamis 16 g. Zacieranie: 30 min 66 st C tylko pszenica i owies - po 15 i po 30 minutach pomieszać Po 30 min wsypać słód pilzneński Dalej 60 min 66 st C Wygrzew 1 min 78 st C i wysładzanie Gotowanie 60 min: 59' Lubelski 30 g 15' Curacao 10 g, Kolendra 8 g (zgnieciona w worku na desce młotkiem) 5' Curacao 10 g, Kolendra 8 g (zgnieciona w worku na desce młotkiem) Fermentacja 20 dni w 18 st C otoczenia Odfermentowanie 4,5 BLG Butelkowanie: 2,4 grama cukru na butelkę Uwagi - aromaty kolendry i Curacao bardzo nietrwałe.
    1 punkt
  6. Dave20050

    Taboret gazowy

    Około 800g/h
    1 punkt
  7. Dave20050

    Taboret gazowy

    Używam, jednak garnek mam 30L. Zawory są tylko ciepłe. Wymiary to 43cmx32cm, więc powinno być dobrze. Wiadomo, że garnek będzie trochę wystawał.
    1 punkt
  8. sobieslaw

    Amerykański sen o NEIPA #3

    Ruszałeś tym spławikiem? Może trzeba mu pomóc, żeby odczytał dobry pomiar, może go coś trzyma wyżej, bąbelki, chmieliny. Próbowałeś tego piwa? Jest słodkie? 7 blg to byłby słodki prawie jak cola
    1 punkt
  9. WiHuRa

    Lallemand Verdant IPA

    Tak więc po kolei: Drożdże do pierwszej warki zadałem w postaci rozsypania na pianę po napowietrzeniu, później jeszcze 2x gęstwa. Fermentacja 1 warki (Bitter) zaczęła się nisko od około 16,5°C, po 24h drożdże powoli zaczęły startować ale widać że sporo niższa temperatura niż zalecana przez producenta może być dla nich wyzwaniem. Po 1 dobie wstawiłem do otoczenia 18°C aby fermentacja przebiegła szybciej. Czapa piany spokojna, nie wychodziły z wiadra. W sumie drożdże zagrzały się do 19,7°C (sonda mierzyła temperaturę w piwie). Odfermentowanie z 9°Blg do około 3,2°Blg i zajęło im to 2 dni. Fermentacja 2 warki rozpocząłem już od 18°C brzeczki i otoczenia (Mild). Start dość szybki, w około 12h. Piana fermentacyjna również spokojna. W sumie drożdże osiągnęły temperaturę około 19,8°C. Odfermentowanie z 9,5°Blg do 3°Blg i zajęło im to 2 dni. Fermentacja 3 warki (Hazy Pale Ale) tak samo jak 2 warki, od 18°C brzeczki i otoczenia. Start ponownie w około 12h. Identyczna piana fermentacyjna, drożdże też osiągnęły max temperaturę około 20°C. Odfermentowanie z 10,5°Blg do około 2,5°Blg (zmierzone po chmieleniu na zimno). Drożdże odfermentowały w około 3 dni. Wspólną częścią wszystkich fermentacji jest ciekawe zachowanie drożdży. W zasadzie nigdy takiej reakcji nie widziałem. Po odfermentowaniu piana normalnie znika, piwo jest mętne (nawet te warki z zasypem nie powodującym zmętnienie). Następnie w miarę klarowania się, na wierzchu piwa zaczynał tworzyć się osad/piana w wysokości 1 cm. Tak jakby po fermentacji części drożdży osiadała a część unosiła się tworząc konglomeraty na wierzchu a piwo robi się dość klarowne (chyba że zasyp jest "hazy" to zostanie mętne). W pierwszym piwie delikatnie potrząsałem wiadrem aby osad z góry opadł, jednak osad zamiast opaść jedynie ponownie zmętnił piwo. Po takiej akcji nawet po tygodniu cold crash piwo już się nie wyklarowało, zostało trwale mętne. W drugim piwie, zlałem je delikatnie przez kranik aby nie naruszyć osadu z góry, piwo pozostało klarowne. W 3 piwie zasyp był "hazy" więc nie oczekiwałem klarowności. Wspomniany wyżej efekt "piany" po fermentacji wygląda tak: Niby jest izolat więc jest to w teorii 1 czysty szczep ale zachowanie w po fermentacji jest takie jakby były co najmniej 2 szczepy - jeden dobrze flokuje a drugi jest pylisty. Być może też to kwestia kolejnych pokoleń przy pączkowaniu drożdży - tak jakby "córki" miały inne właściwości niż "matki" - ale to tylko luźne przypuszczenie. W każdym razie zawsze zbierałem gęstwę tak by zebrać to to co jest na dole i na górze. Zapachy z fermentacji faktycznie są wyraźnie owocowe, morela brzoskwinia. Przypominają mi zapachy z fermentacji Wyeast 1469 West Yorkshire. Faktycznie we wszystkich piwach czuć wyraźnie estry owoców pestkowych. Nawet mimo tego, że fermentowałem wszystkie piwa dość nisko - od 18 do max 20°C. W piwie typu Mild średnio mi to pasowało, w Biterze już lepiej, w Hazy Pale Ale estry ładnie komponują się z zapachem chmielu. Nie było żadnych zapachów siarkowych. Odfermentowanie wszystkich piw nie było jakieś głębokie, jak pisze producent. Być może to kwestia zacierania bo wszystkie piwa zaczynałem od 66-68°C. Wszystkie piwa wyszły smacznie i byłem z nich zadowolony choć jak pisałem niekoniecznie takie ilość estrów w Mild mi pasowały. Na pewno do piw chmielonych na zimno ten szczep wpasowuje się super, 3 warka chmielona właśnie na zimno jest świetna. Jeszcze jedno luźne spostrzeżenie. Dużo pije piw lekkich w zakresie 9-11°Blg początkowego, bez żadnego efektów ubocznych na drugi dzień. Ale przy tych piwach, po 3-4 szklankach, czułem już minimalny efekt kaca. Być może to właśnie większa ilość estrów, aldehydu "zapachowo" w piwach nie czułem więc nawet jeśli był, to poniżej progu wyczuwalności.
    1 punkt
  10. Jancewicz

    Chmielenie Blonde lagera z brewkitu

    Zostaw jak jest. Być może ten brewkit jest już nachmielony odpowiednio. Dodatkowo przy chmieleniu na zimno doszło by trochę roboty, chociażby filtracja przed butelkowaniem.
    1 punkt
  11. Robercie, ogólnie, mam wrażenie, ze to co warzę jest bardzo monotonne. Jeśli ktoś to znajduje ciekawym, to jest mi niezmiernie miło. Dinderi w mitologii Aborygenów australijskich to praludzie, żyjący przed Czasem Snu.(Dreamtime - tłumaczy się jako Czas snu. Ja nie byłbym sobą, gdybym nie miał zastrzeżeń do tego tłumaczenia. Uważam ,że dużo bardziej zasadne jest "Czas legend". Jest to czas, od którego aborygeni liczą swoją historię.) Dinderi pełnili ważną rolę w stworzeniu swiata i występują w wielu legendach, np. w tej, podobnej do mitu o Prometeuszu, choć u Aborygenów kończy się ona znacznie szczęśliwiej https://www.health.qld.gov.au/__data/assets/word_doc/0024/371922/dinderi-gujum.doc&ved=2ahUKEwi73N-QoajtAhVRUxoKHZqECwkQFjAKegQIBhAB&usg=AOvVaw2ByZ1AgGUHAmiLQ5EBoTRT Ghost Gum to Corymbia aparrerinja - eukaliptus o śnieżno białym pniu, które zazwyczaj rośnie zupełnie samotnie na pustkowiu. Jego widok na tle rdzawo-czerwonej ziemi, szarosci scrubu i błękitow krzewów pustynnych robi piorunujące wrażenie. Jest jak alabastrowa rzeźba Leonarda daVinci. Coś skończenie pięknego. Skąd połączenie tych dwóch osobliwości? To historia bardziej na pogadanie, niż popisanie W sumie, mój browar powinien się nazywać zupełnie plebejsko np. "Browar Poludniowo-Raszynski", co byłoby bliższe rzeczywistości. Ale, tak jak wpisałem w pierwszym poście tego tematu, DGGB brzmi bardziej światowo, a anagram ładnie można wkomponować w ewentualny branding (moja żona, która pracuje w reklamie mówi, że tak się mówi na wizualnie ujednolicone logotypy danej marki)
    1 punkt
  12. A jak ci z własnej kasy zwrócę za ten słód to przestaniesz truć dupę na forum? ?
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.