Jeszcze a propos zbierania gestwy do stoutu - jeśli planujesz go robić w miarę niedługo po tym pierwszym piwie (tydzień, dwa po) to polecam zbierać gęstwę z fermentującej piany. 2 lub 3 dnia fermentacji otwierasz wiadro, wysterylizowaną łychą odsuwasz to co brzydkie (uniesione na górę chmieliny i inne osady), zbierasz do wysterylizowanego słoika (najlepiej od razu z przegotowaną i wystudzoną wodą) kremową czapę drożdży. I takie coś do lodówki.
Można zebrać ok 30-50% czapy z fermentującego piwa bez obaw. Więcej info na YT pod hasłem top-cropping yeast.
W moim doświadczeniu jest to proces łatwiejszy niż zbieranie gestwy z dna i jej przemywanie, a otrzymuje się naprawdę dużo czystych drożdży.
Z tak zebranej gestwy kręciłem starter (dwustopniowy) nawet po 6 miesiącach w lodówce. Myślę, że do tych 2-3 tygodni możesz spokojnie zadać nowe piwo samą gęstwą. Ruszy w 6-8 godzin jak nic.