dori
-
Postów
2 862 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez dori
-
Skoro smakuje jak piwo to w porządku Co do dezynfekcji to pamiętaj tylko, żeby dezynfekcję sprzętu przeprowadzić tuż przed jego użyciem.
-
Nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam - zmierz wieczorem Blg i jeśli się okaże, że nie zmienił się od wczoraj to możesz przelać na cichą.
-
Witam wreszcie jakąś kobietę na forum . A więc po kolei: - oczywiście znajdziesz tutaj pomoc, zasze możesz śmiało o wszystko pytać, a my postaramy się pomóc. - piwo robią także kobiety, a ja jestem tego najlepszym przykładem - o piłce i polityce raczej (na razie) nie rozmawiamy , o piwie jak najbardziej. A jeśli chcesz porozmawiać na inne (pozapiwne) tematy zapraszam do "hyde park"
-
Uważaj bo jeszcze się wybiorę do Gliwic na degustację
-
Ty to masz poczucie humoru :) ale na pewno się uda więc luźne ubranie jak najbardziej wskazane
-
No więc na pewno wszystko w porządku
-
Różnie to bywa, czasami piana jest bardziej czasami mniej obfita, ale tym się nie przejmuj, grunt, że drożdże pracują, bo tak jak pisałeś wcześniej widać bąbelki
-
Szczerze - raczej nie, gdyż na pewno drożdże część cukru zdążyły już przerobić. Ale jeśli robiłeś wszystko według instrukcji to Blg powinnie wyjść Ci taki ja był zamierzony. Więc spokojnie . Zmierz Blg za kilka dni gdy piana opadnie.
-
Ja zawsze przed użyciem dezynfekuję cukromierz spirytusem. A do sterylności faktycznie zawsze trzeba podchodzić dość poważnie bo o zakażenie jest bardzo łatwo. Sama się o tym przekonałam
-
Ładnie opisane . Czyli drożdżę wystartowały!
-
Teoretycznie powinno się schłodzić brzeczkę i dodawać drożdzę jak najszybciej, ale ja też czasami zostawiałam w wannie na noc brzeczkę i dopiero rano dodawałam drożdże i było OK, więc miłych snów
-
Poczekaj jeszcze przynajmniej do 28C
-
I słusznie' date=' musisz niestety poczekać aż temperatura będzie odpowiednia. Jak widzisz czuwamy z Tobą [/quote'] Przyłączam się do nocnego czuwania .
-
A więc ponownie witam na forum nowego Piwowara mam nadzieję, że warzenie Cię wciągnie Cię tak samo jak mnie
-
Jak chłodzisz - w wannie?
-
Spokojnie na pewno wszystko będzie w porządku . Ale emocje zawsze są takie same PS mam małą prośbę - napisz może coś o sobie w dziale "poznajmy się" będzie sie milej rozmawiało
-
Piwo się na pewno uda , a Ciebie pewnie warzenie wciągnie bez reszty . Liczę na relację! PS Bardzo fajny avatar
-
http://www.beerhunter.com/ Strona Michael'a Jackson'a, ale spokojnie nie "tego" Michaela Jacksona , ale chyba największego znawcy piwa znanego jako "Beer Hunter". Strona dość dawno nie aktualizowana, przypuszczam, że spowodowane jest to chorobą autora (w grudniu 2006 ujawniono że Jackson cierpi na chorobę Parkinsona). Polecam stronę - można w niej odnaleźć dużo ciekawych informacji i poczuć "ducha" prawdziwej piwnej pasji (relacja z wizyty Jacksona w Polsce http://www.beerhunter.com/documents/19133-000826.html )
-
Szafazer specjalnie dla Ciebie znalazłam jeszcze jedną ciekawą stronkę o produkcji słodu http://www.domacipivo.cz/?q=node/37 :) (- najlepiej czytać na głos )
-
Po włożeniu wkładu filtracyjnego ("wiadro z dziurkami") do fermentora z kranikiem zostaje kilka centymetrów wolnej przestrzeni pomiędzy dnem fermentora, a dnem wkładu filtracyjnego. Kranik w fermentorze jest umieszczony tuż nad dnem. Zacier umieszcza się we wkładzie filtracyjnym, brzeczka spływa sobie do wolnej przestrzeni pod wkładem, a stamtąd kranikiem można ją spuścić do naczynia w którym brzeczka będzie gotowana. Mam nadzieję, że w miarę jasno Ci to wytłumaczyłam
-
Chciałabym dowiedzieć się czego najczęściej używacie do refermentacji piwa w butelkach i jakie są Wasze odczucia czy obserwujecie różnicę w jakości piwa przy zastosowaniu glukozy/cukru/ekstraktu/rezerwowej brzeczki? Ja używałam wszystkich powyższych i szczerze powiedziawszy nie czuję dużej różnicy, ale ciekawa jestem jakie jest Wasze zdanie.
-
Ja stosuję właśnie taką kadź filtracyjną i nigdy nie miałam większych problemów z filtracją. Niestety nie mam porównania z innymi sprzętami typu rurka miedziana - więc w tym względzie Ci nie pomogę. A tak przy okazji - zastanawiam się, czy nie dowiercić dodatkowych dziurek w moim wkładzie z Browamatora :rolleyes:.
-
Jeśli zdecydujesz się na własnoręczne słodowanie to mam nadzieję, że podzielisz się z uwagami
