Skocz do zawartości

Ernest

Members
  • Postów

    125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Oskaliber w RIS - przymiarki do warzenia   
    I skąd niby ta zasada? RIS jak najbardziej może przejawiać chmielowy charakter, nawet bardzo mocny i właśnie bogactwo i szerokość interpretacji tego stylu jest w nim piękna.
  2. Super!
    Ernest otrzymał(a) reputację od bart3q w Prairie Dog - first Polish-Canadian Home Brewery   
    A to masz
     

     

     

  3. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla bart3q w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Dodaj jeszcze keczup, standardowy polepszacz smaku roznych potraw
  4. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Mr_Kasztan w BIAB, czyli warzenie w worku bez wysładzania - fotoreportaż   
    Przepraszam 7 dolców:
    http://www.ebay.co.uk/itm/131550266588
  5. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla crosis w Artykuł: BYO: hop stand (chmielenie whirpoolowe)   
    Dzięki. Tłumaczenie nieco kwadratowe, ale kurde w pracy robię i mi kanalie przeszkadzają.
  6. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Planuję napisać co nieco na ten temat na swoim blogu, ale to pewnie kwestia kilku tygodni, bo mam w planach po drodze kilka innych rzeczy.
     
    Polecam książkę American Sour Beers, Michael Tonsmeire. Masz tam cały rozdział o fermentacji na 100% brettach, a cała książka to skarbnica wiedzy.
  7. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Bretty nadają się na taką i taką fermentację, z tym że jeśli zadajesz je na 'drugą' to na pożądany efekt z reguły trzeba czekać miesiącami, ale jest bardziej przewidywalny i odczuwalny. Zadaje się je jak fermentacja główna się już zakończy, a one zabierają się za dekstryny i inne cukry, których nie były w stanie zjeść Saccharomycesy.
     
    Jeśli fermentujesz brettami bezpośrednio przy pierwszej fermentacji to fermentacja skończy się po mniej więcej takim czasie jak przy użyciu zwykłych drożdży (Saccharomyces), ale z powodu braku estrów i fenoli dostarczonych przez zwykłe drożdże, które są substratami do dalszych przemian dla brettów efekt może być bardziej ubogi i mniej przewidywalny. Dochodzi jeszcze kwestia np. odpowiedniego natlenienia. Równie mocne natlenienie jak przy zwykłych drożdżach nie zawsze jest korzystne, bo bretty wydzielają dużo ze swoich typowych aromatów pod wpływem lekkiego stresu. Do tego przy udziale tlenu produkują kwas octowy, który może zepsuć piwo. Fermentacja samymi brettami to ogólnie dosyć szeroki temat i musiałbyś się trochę wgłębić.
  8. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Luqas van Dred w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    W sobotę butelkuję American Pale Ale i stworzyłem taką oto etykietę.

  9. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Bajek w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
  10. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla dżazder w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    AIPA

  11. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla azbest w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Kolejny projekt
     

  12. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla BuDeX w Polskie Chmiele - nowe odmiany   
    Izabellę używałem 4-krotnie, 2 razy w CDA, raz w SMaSH IPA i w 3 Babach właśnie.
    Na BGM opinie i doznania próbujących były różne, pozytywne, ale różne - od mirabelki, poziomki, brzoskwini, truskawki, po pomarańczę, cytrynę i  grejprfrut. Dość szeroko to poszło
    Jeśli ja bym miał opisywać Izabellę i efekty uzyskane w SMaSH IPA, to ja wywąchałem tam: brzoskwinię, morelę, agrest, pomarańczę i cytrynę.
    Tak jak mówiłem na BGM są to aromaty i smaki  bardziej łagodne, słodsze niż amerykańskie, jesli miałbym przyrównywać porównałbym spokojnie do Nowej Zelandii. Nie są to tak agresywne chmiele jak amerykańskie. Mógłbym rozesłać po Polsce, ale wszystko niestety poszło na BGM.
    Przy odpowiednim stosowaniu goryczka nie zalega, nie jest łodygowata, trawiasta. Kilka odmian już przerobiłem i nigdy mi się to nie zdarzyło. Aby ujawnić swoje optimum aromatyczne polskie chmiele ewidentnie potrzebują czasu. Z moich doświadczeń wynika, że optymalny czas to 4-5 tygodni od zabutelkowania.
    Tomyskiego, Lubelskiego select i Magnata nie miałem, także się nie wypowiem.
    Na temat Oktawii powiedziano już sporo, ale na BGM (wersja z różowym pieprzem) ludzie czuli gruszkę, jabłko (czerwone dojrzałe), limonkę i nawet ktoś wyczuł pieprz, który ja dodałem
    Zula - jak dla mnie chyba najlepszy chmiel jaki otrzymałem od Pawła. Już sama szyszka pachniała cytrusami Podobno zbyt późno zebrana, no jeśli taki jest efekt przy zbyt późno zebranym chmielu, to przy tegorocznym zbiorze może być kosmos W smaku i aromacie wyraźna cytryna, pomarańcza, mandarynka i grejpfrut. W życiu bym nie powiedział, że to polski chmiel.
     
    Skoro już o tym mowa taka anegdotka z podróży na BGM. Wzieliśmy do polskiegobusa po piwku, a co. Przecież w szachy nie będziemy grać. Nie mówiłem jakie piwo otwieram, ani czym chmielone pełna konspira. Po otwarciu CDA na Izabelli usłyszałem, że chmielone ameryką. Po otwarciu polskiej wersji american wheat było tylko "uuu ale zapachniało", także Panie i Panowie jest potencjał!
  13. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla MichalW w Receptura na moje pierwsze piwo   
    Odnosiłem się do koncepcji sypania łopatą chmielu. Co do piwa, to nie mam na tyle doświadczenia żeby się wypowiadać na temat schematu, chociaż IMHO ma ręce i nogi. Jedyne co mogę podpowiedzieć, to uwarz pierwsze piwo, wtedy większość teorii i koncepcji o robieniu piwa powinny być łatwiejsze do ogranięcia. A najwięcej o piwie dowiesz się warząc je i oceniając wyniki.
    A o rehydratacji drożdży tu jest wpis na blogu:
    http://blog.homebrewing.pl/?p=325
  14. Super!
    Ernest otrzymał(a) reputację od krzychu_72 w Prairie Dog - first Polish-Canadian Home Brewery   
    No to pomału zaczyna się moja przygoda z piwowarstwem domowym.
    28 kwietnia 2015 przyjechał do mnie sprzęt, w zasadzie muszę dokupić jeszcze jeden fermentor 40L, z czasem planuję postawić fermentor stożkowy (będę próbował zbudować sam, jeśli nie podołam, to kupię SS BrewTech 7gal). Do tego na dniach będę budował komorę chłodniczą do fermentacji.
    Wszystko (oprócz fermentora stożkowego) powinienem skompletować w przeciągu 2 tygodni, a więc na czas mojej pierwszej zaplanowanej warki.

    Prairie Dog Home Brewery (Winnipeg, Manitoba, Kanada)
    założony 02.05.2015 (Dzień Imigrantów Polskich, oraz Dzień Flagi )

    To póki co mój skromny sprzęt:



    - 1x Kadź zacierno-warzelna 16gal (60L) (zastanawiam się nad zakupem dedykowanej kadzi zaciernej ale zostawiam to na dalszy plan);
    - 1x Fermentor 10.5gal (40L);
    - 1x Fermentor 6gal (30L);
    - 1x chłodnica miedziana;
    - duperele (hydrometr, refraktometr, wężyki, nalewak butelkowy, kapslownica stołowa, itd).

    W chwili obecnej mam 48 butelek 650ml, 20 butelek 500ml, oraz po kilka 330/355ml:



    Finalnie planuję 80 butli 650ml, dzięki czemu niektóre piwa będą mogły sobie leżakować.

    Za ok. 2 tygodnie postaram się uwarzyć moją pierwszą warkę "zerową" #000. DIPA, której receptura jeszcze się dociera. Mam nadzieję że dzięki Waszej pomocy ją dopracuję. Temat znajduje się w dziale Receptury.
     
     
     
    Spis warek:
     
    001.#000_001. Double IPA (30.05.2015)
    002.#001_001. Simcoe SMASH IPA (5.08.2015)
    003.#002_001. Cascade Single Hop IPA (8.08.2015)
  15. Super!
    Ernest otrzymał(a) reputację od elroy w Prairie Dog - first Polish-Canadian Home Brewery   
    No to pomału zaczyna się moja przygoda z piwowarstwem domowym.
    28 kwietnia 2015 przyjechał do mnie sprzęt, w zasadzie muszę dokupić jeszcze jeden fermentor 40L, z czasem planuję postawić fermentor stożkowy (będę próbował zbudować sam, jeśli nie podołam, to kupię SS BrewTech 7gal). Do tego na dniach będę budował komorę chłodniczą do fermentacji.
    Wszystko (oprócz fermentora stożkowego) powinienem skompletować w przeciągu 2 tygodni, a więc na czas mojej pierwszej zaplanowanej warki.

    Prairie Dog Home Brewery (Winnipeg, Manitoba, Kanada)
    założony 02.05.2015 (Dzień Imigrantów Polskich, oraz Dzień Flagi )

    To póki co mój skromny sprzęt:



    - 1x Kadź zacierno-warzelna 16gal (60L) (zastanawiam się nad zakupem dedykowanej kadzi zaciernej ale zostawiam to na dalszy plan);
    - 1x Fermentor 10.5gal (40L);
    - 1x Fermentor 6gal (30L);
    - 1x chłodnica miedziana;
    - duperele (hydrometr, refraktometr, wężyki, nalewak butelkowy, kapslownica stołowa, itd).

    W chwili obecnej mam 48 butelek 650ml, 20 butelek 500ml, oraz po kilka 330/355ml:



    Finalnie planuję 80 butli 650ml, dzięki czemu niektóre piwa będą mogły sobie leżakować.

    Za ok. 2 tygodnie postaram się uwarzyć moją pierwszą warkę "zerową" #000. DIPA, której receptura jeszcze się dociera. Mam nadzieję że dzięki Waszej pomocy ją dopracuję. Temat znajduje się w dziale Receptury.
     
     
     
    Spis warek:
     
    001.#000_001. Double IPA (30.05.2015)
    002.#001_001. Simcoe SMASH IPA (5.08.2015)
    003.#002_001. Cascade Single Hop IPA (8.08.2015)
  16. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla anteks w Receptura na moje pierwsze piwo   
    Goryczka mordę wykręci zdrowo
  17. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla scooby_brew w Star San - Wasze rady   
    Ja kupuję nie RO (Reverse Osmosis), tylko wodę destylowaną, ok $0.88/gallon w każdym sklepie spożywczym, w Walmart też. Do tego mierzysz i wlewasz 1/4 oz. Starsanu, miarka jest na butelce. I jest gotowe. aha, kup sobie butelkę do sprejowania w sklepie za $1, przydaje się do Starsanu.
  18. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla ThoriN w Star San - Wasze rady   
    Możliwe, że to ja pisałem, że StarSan trochę wysusza dłonie Ale dziur nie wypala Jednak do picia i zakrapiania oczu nie poleciłbym
     
    RO - Reverse Osmosis - Odwrócona Osmoza.
    Woda RO to woda przepuszczona przez filtr RO. W efekcie jest ona oczyszczona i wyjałowiona z większości minerałów. Ja SS używam ze zwykłą kranówką i nie ma problemu - ostatnio roztwór w fermentorze trzymałem ok. 1,5 miesiąca i nadal był aktywny (poznajesz po tym, że powierzchnia nim pokryta jest śliska).
    Natomiast nie wiem na ile sens ma przechowywanie roztworu - przy każdym warzeniu/rozlewie rozrabiam sobie na świeżo ok. 1 litra StarSanu i to wystarcza mi na dezynfekcję fermentorów/wężyków/butelek.
  19. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla adamsky w Star San - Wasze rady   
    Stężonego na ręce nie lałem. Roztwór roboczy żadnych dziur w skórze nie wypala.
     
    RO od reverse osmosis. Chodzi o wodę z filtra z odwróconą osmozą.
     
    Ja zazwyczaj rozpuszczam w plastikowej butelce i trzymam ją zakręconą z dala od światła.
  20. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Fidel w Pomoc przy chmieleniu   
    Chodzi o wstawienie fermentora do niskiej temperatury. Najniższej ja się da ale nie ujemnej. Wspomaga to klarowanie i opadanie zarówno drożdży jak i innych osadów.
  21. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla Giziu w Jak zrobić wzorcowe AIPA?   
    A to zmienia postać rzeczy. Rzeczywiście pierwsze chłodzenie musisz zrobić na zewnątrz. Potem rozglądnij się za chłodnicą. W Twoim wypadku będzie przydatna, bo noce będą coraz cieplejsze.
    Co do fermentacji, ja zacząłbym na strychu i ewentualnie w drugim tygodniu przeniósłbym do 18 stopni na 3-4 dni w celu dofermentowania. 
     
     
     
     Pamiętam kiedyś minę moich gości (niezwiązanych z piwem) jak ich na domówce poczęstowałem witem i aipą. Wręcz co niektórzy chcieli wychodzić do domu. Szybko musiałem to schować i iść do piwnicy po pilsa. 
    Także w tym temacie też zalecałbym ostrożność jeżeli Twoi degustatorzy nie są świadomi, bo jak ich potraktujesz 90 IBU na dzień dobry to może być wesoło. 
  22. Super!
    Ernest przyznał(a) reputację dla dzeju w Pomoc przy chmieleniu   
    Tylko że chmiel na zimno nie podnosi Ci goryczki, a dodaje aromatu (poczytaj sobie troszkę). Co najwyżej może zmienić nieznacznie jej odczucie. Z filtracją też nie ma problemu, pończocha i wszystko ok. Powiem tak: chmielić na zimno.
  23. Super!
    Ernest otrzymał(a) reputację od e-prezes w Wieści piwowarskie ze świata.   
    Jakby komuś się nudziło i chciałby poczytać nieco przynudzającego Ernesta to zapraszam na mój nowy blog. Podkreślę słowo nowy - będę pisał o kanadyjskiej scenie rzemieślniczej. Póki co są dwa wpisy, jeden wstępniak i drugi nieco o realiach w Kanadzie. Mam nadzieję z czasem nieco wyrobić styl pisania. Trzymajcie kciuki oraz zapraszam serdecznie!
     
    www.kanadyjskiepiwko.wordpress.com
  24. Super!
    Ernest otrzymał(a) reputację od banita12 w Wieści piwowarskie ze świata.   
    Jakby komuś się nudziło i chciałby poczytać nieco przynudzającego Ernesta to zapraszam na mój nowy blog. Podkreślę słowo nowy - będę pisał o kanadyjskiej scenie rzemieślniczej. Póki co są dwa wpisy, jeden wstępniak i drugi nieco o realiach w Kanadzie. Mam nadzieję z czasem nieco wyrobić styl pisania. Trzymajcie kciuki oraz zapraszam serdecznie!
     
    www.kanadyjskiepiwko.wordpress.com
  25. Super!
    Ernest otrzymał(a) reputację od jacer w Wieści piwowarskie ze świata.   
    Jakby komuś się nudziło i chciałby poczytać nieco przynudzającego Ernesta to zapraszam na mój nowy blog. Podkreślę słowo nowy - będę pisał o kanadyjskiej scenie rzemieślniczej. Póki co są dwa wpisy, jeden wstępniak i drugi nieco o realiach w Kanadzie. Mam nadzieję z czasem nieco wyrobić styl pisania. Trzymajcie kciuki oraz zapraszam serdecznie!
     
    www.kanadyjskiepiwko.wordpress.com
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.