Skocz do zawartości

Sojer

Members
  • Postów

    1 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Sojer

  1. a jak ze stabilnością garnka?
  2. Sojer

    Piwo miesiąca?

    Po mojej głowie chodzi koncepcja, by piwem kolejnego miesiąca było to, które w sondzie zajęło drugie miejsce. Nie wiem czy jest sens szukania nowej listy co miesiąc. Można ewentualnie obwarować drugie miejsce przekroczeniem jakiegoś poziomu punktów zdobytych w głosowaniu (powiedzmy 1/2 procenta punktów, które zdobyło wygrywające piwo). W przeciwnym wypadku ogłosić nowy konkurs. Plus byłby taki, że miałoby się dwa miesiące na zakup surowców do warzenia i nieco więcej czasu na przygotowanie się do warzenia.
  3. Sojer

    zmrożony słód

    Mój słód już drugą zimę leży w blaszaku... Ale jeszcze nie próbowałem co z niego wyjdzie.
  4. Kupisz tanio i... 5 kg słodu będziesz śrutował jakieś 3 godziny... Mam podobne ustrojstwo i tyle to trwa...
  5. Zacznij kolego od niechmielonego ekstraktu. Jest przy nim nieco więcej pracy niż przy brewkicie.
  6. Taboret gazowy dla większej instalacji browarowej. http://allegro.pl/item894551137_taboret_gazowy_3_niezalezne_zawory_9_2_kv.html
  7. Ano nie można. Temat stał się modny po słynnym wybuchu gazu w Trójmieście kilka lat temu. Przy kuchence elektrycznej jeszcze przejdzie, natomiast przy gazowej nie można wpinać okapu do jedynego komina.
  8. Sojer

    Stopka

    Wyłączone, bo pewnie admin będzie miał urodziny i nie chce postawić
  9. No ale zdaje mi się, że do jednego komina może być wpięte jedno urządzenie (mieszkanie).
  10. Fakt. Naparuje się w mieszkaniu, ale wszystko zależy od jednego drobiazgu - wilgotności jaką macie na co dzień. U mnie, zwłaszcza przy ostatnich mrozach spadała do 28% więc takie przyparowanie byłoby zbawienne... Niestety żonie nie odpowiadają zapachy więc pewnie zainwestuję kiedyś w taboret i pójdę warzyć do blaszaka. Myślę też nad podpięciem okapu do komina wentylacyjnego - może on da radę.
  11. słuszna koncepcja. Wprowadzić jeden wątek pt. Powitania. Wystarczy O ile musi być, bo przecież nowy może się odezwać w innym temacie, a my i tak go zauważymy, a wszystkie informacje będą w jego profilu.
  12. śrutownik, chociaż cena już z lekka kosmiczna. http://allegro.pl/item892960500_przedwojenny_srutownik_mlynek.html
  13. No nawet fasolkę szparagową trzeba gotować min. 2 razy, bo gadzina jest bardzo kapryśna
  14. To już chyba sterylizacja, ale mniejsza o to. Też sądzę, że 120°C w piekarniku powinno załatwić sprawę. Może tylko należałoby nieco wydłużyć czas, bo zdaje mi się, że ogrzane powietrze słabiej przenosi ciepło wgłąb słoja niż woda. A może podnieść temp. do 140°C?
  15. No i zdjęcia trafił szlag... Żona ubiegła mnie w odgrzewaniu i wrzuciła kapustę do klusek... Ale, że się nie najadłem jak należy pewnie wkrótce będzie powtórka
  16. Najlepiej robienie zacząć od kapusty, bo trochę to trwa. Do piekarnika samą kapustę. Jak długo? Aż się lekko przypiecze - musi wyglądać inaczej niż po ugotowaniu. Oczywiście co jakiś czas warto ją przemieszać. Postaram się zrobić dziś zdjęcie i wrzucić na forum Co prawda kluchy lekko spartoliłem, bo w trakcie robienia miałem przerwę i ziemniaki mi ściemniały (no zapomniałem przesypać ich mąką). W czasie gdy kapusta będzie się robić można walczyć z kluskami. Kapustę zajadam (albo i nie) jako dodatek do klusek. Proporcje? Robię na oko. Na jakieś 2 kg ziemniaków dobre 10 łyżek mąki. Zasada jest prosta. Masa musi być dość gęsta, nie może rozpływać się na talerzu, ale też po wbiciu w nią łyżki nie może ona stać . Zawsze sprawdzam wrzucając jedną łyżkę do wrzątku. Jak się nie rozpływa po garnku znaczy jest ok. Gotowanie przez parę minut. Podobnie jak z pierogami - wypłyną, potrzymać ze 2 minuty (zależy jak wielkie kluchy wrzucacie) i odlać. A! Boczek do okraszenia oczywiście wędzony.
  17. Tradycyjne, wielkopolskie. Potrawa, którą rzadko robię, a uwielbiam... Pyry utrzeć na drobnej tarce (idealna jest maszynka do warzyw - znacznie wszystko przyspiesza), wrzucić w rajstopę i odcisnąć nadmiar wody. Wrzucić do miski, dodać mąkę, dwa jajka (no, chyba, że robicie ilości takie jak ja - wówczas 3), ewentualnie nieco kartoflanki. Wrzucać niewielkimi porcjami do wrzącej, osolonej wody. Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć. Po odlaniu przepłukać zimną wodą, dodać boczek i wymieszać. Ile mąki? Sporo. Na tyle dużo, by w trakcie wrzucania do wody masa się nie rozlatywała. Kapustę kiszoną zagotować. Przyprawić solą i pieprzem, po odparowaniu wody dodać nieco smalcu i wstawić do piekarnika. W kluskach fascynujące jest to, że zawsze zjadaliśmy tę samą ilość. Rodziny ubywało, ale dzieciaki (czyli my) rośliśmy, więc zapotrzebowanie ilościowe nie ulegało zmianie. Zawsze jem do bólu
  18. Koleżanka kiedyś wpisała mi "Za dziki sex". Żona nawet nie protestowała. Dziwne, bo kwota była mała... Sam też wypisuję różne bzdury.
  19. I cały bajer w naszym kraju polega na tym, że wystarczy znać nr konta odbiorcy. Idziemy do banku, wpłacamy jakąś sumę i w tytule wpisujemy "z podziękowaniem za pomoc". No i łapówka gotowa
  20. Te 50 tys. dla mnie? Ale wymiana przy kursie korzystnym dla mnie, a nie dla Ciebie Koniec OT
  21. O ile dobrze zrozumiałem ideę walutomatu (specjalnie nie wczytywałem się w temat), wygląda to tak, że serwis pośredniczy wymianie waluty. Pan X ma euro, pani Y złotówki. Oboje wpłacają na konto walutomatu a ten im przelewa stosowną walutę. Jeśli tak to faktycznie działa to... Hmmm Pewnie da się wyprać niezłe sumki (ale też skarbówka będzie w stanie to sprawdzić).
  22. Przekopywałem sieć w poszukiwaniu pozostałości po przedwojennym browarze w Nakle i trafiłem na listę produktów tradycyjnych zarejestrowanych w Ministerstwie Rolnictwa. O tym, że wpisał się tam Krajan wiedziałem (nieco im w tym pomogłem), ale zdziwiłem się ilością innych piw. http://www.minrol.gov.pl/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-kujawsko-pomorskie/Piwo-nakielskie-ciemne http://www.minrol.gov.pl/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-kujawsko-pomorskie/Piwo-nakielskie-jasne http://www.minrol.gov.pl/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-lodzkie/Piwo-laskie http://www.minrol.gov.pl/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-mazowieckie/Piwo-z-Ciechanowa http://www.minrol.gov.pl/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-wielkopolskie/Piwo-czarne http://www.minrol.gov.pl/index.php?/pol/Jakosc-zywnosci/Produkty-regionalne-i-tradycyjne/Lista-produktow-tradycyjnych/woj.-wielkopolskie/Piwo-Noteckie W opisie najbardziej ubawił mnie kształt...
  23. Koncepcja ciekawa, ale jak przeliczyłem moją ratę to miesięcznie oszczędziłbym 10-15 zł. Wiem. W perspektywie 28 lat trochę by się tego uzbierało. Pytanie tylko ile kosztowałaby mnie zmiana umowy kredytowej. Tak czy owak. Rata we frankach w najgorszym momencie była poniżej raty kredytu gotówkowego.
  24. Wniosek z tego taki, że najlepiej warzyć u sąsiadów. Domownikom nie będzie przeszkadzało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.