Ostatnio kolega Growys zamieścił ogłoszenie o sprzedazy kadzi z nierdzewki. Kadź, jak kadź. Ktoś inny zauważył sterowanie do taboretu gazowego.
Pooglądałem i chyba wiem jak to zrobił.
Pozwolę sobie zamieścić fragment jego zdjęcia, bo za jakiś czas ogłoszenie zniknie.
Sprawa wydaje mi się prosta. Elektronika to sterownik temperatur do lad chłodniczych tego typu. Gaz podawany jest do trójnika, z niego jedna odnoga idzie do ręcznie zamykanego zaworu do gazu zakończonego redukcją średnicy do rurki pewnie w okolicach fi 6 mm. Tą rurką podawany jest gaz non stop i przy uruchamianiu aparatury trzeba go zapalić.
Druga odnoga z trójnika połączona jest z zawór elektromagnetycznym z cewką (np. CEME 8322 NC pod linkiem wkomplecie z cewką B12 - komplet 180 zł, u jednego sprzedawcy na allegro aż 210 zł).
Koszt instalacji w sumie nie jest dramatyczny. 180 + ok. 100 sterownik + trójnik, redukcja, taśma teflonowa. Pewnie zamknęłoby się to w okolicach 350 zł.
Mam nadzieję, że udało mi się to napisać w miarę jasno.