LukaszU

Racja, z tym jęczmieniem palonym już widzę, że przesadziłem. Zjadę z nim do max 300 g, ale pewnie wrzucę ok 200g na całość zasypu.

Czyli najlepiej rozkręcić drożdże.. Myślisz, że gęstwa po vermont ipa z FM Zielone Wzgórza będzie dobra ?

Cześć ! Na pierwsze piwo tego roku wybrałem RIS'a, którego nigdy wcześniej nie warzyłem, a bardzo chciałbym podejść do tego tematu. Poczytałem, posprawdzałem w sieci i ułożyłem taką oto recepturę: Warka 23 litry Pale Ale - 6kg Monachijski - 3kg Caraaroma - 1kg Pszeniczny Czekoladowy - 1kg Jęczmień Palony - 1kg Zacieranie w 66-67 st. przez 90 minut Podgrzanie do 76 st i przerwa 10 minut Gotowanie 90 minut 100g Marynka na 60 minut Fermentowane z użyciem 3 saszetek S-04 lub 1 litrowy starter z FM Irlandzkie Ciemności Gęstość początkowa - 24,3 Blg ABV - 11% Goryczka - 77 IBU Kolor - 160 EBC Będzie coś z tego ? Zastanawiam się czy wszystkie słody ciemne dodać od razu do zacierania czy też na ostatnie 15 minut. Jestemw temacie RISów początkujący i wszelkie dobre rady przyjmę z pokorą Pozdrawiam serdecznie, Łukasz

Panowie, podbijam temat. Myślicie, że takie worki dadzą rade do BIAB'u ? https://pl.aliexpress.com/item/1Pc-Drawstring-Bra-Underwear-Products-Laundry-Bags-Baskets-Mesh-Bag-Household-Cleaning-Tools-Accessories-Laundry-Wash/32627925512.html?spm=2114.56010208.4.2.ppKrkH Cena naprawdę ok Mam gar 50 litrów o szerokości ok 44 cm na górze.

Cześć ! Czy ktoś z Was próbował może klonować rocknrollę od Kingpina ? Piłem wczoraj w tapie i ogromnie mi ta APA zasmakowała. Zacząłem szukać w necie, ale nic na jej temat (prócz info samego browaru oraz wątku na forum) nie znalazłem. Składniki: słód: pale ale, Cara Clair®; chmiele: Chinook, Simcoe, Amarillo, Citra, Cascade; skórka gorzkiej pomarańczy Curaçao; werbena cytrynowa; drożdże: Safale US-05. Zacieranie raczej na wytrawnie. Ale co dalej, jak dodać Curacao i werbenę ? Ktoś może mierzył się z tym lub podobnym piwem? Pozdrawiam, Łukasz

Pogubiłem się

Dzięki. Marcin, też wpadłem na to aby to przeczytać.

Cześć, Mam nadzieję, że nie zaśmiecam wątku, ale potrzebuje od Was rady. W niedzielę zrobiłem pszeniczne ciemne. Wyszło mi 12,1 Blg, objętośc jakieś 16 litrów. Do fermentacji użyłem wyeast 3638. Niestety, paczka po 12 godzinach spuchła do 1/3 objętośc. Nie zrobiłem wcześniej startera. Brzeczka natleniona i dodane drożdże. W sumie underpitching. Jednak od zadania drożdży mija już 48h, a rurka nie bulka. Termp w pudle termicznym na poziomie 16 st C. Na powierzchni fermentora widać lekką pianę, pęcherzyki powietrza, takie jak po lekkim napowietrzeniu. Czy jest jeszcze szansa, że drożdże ruszą ?

Pamiętam, że miałem podobny przypadek z american wheat, ale wtedy śmierdziało z butelek. Zostawiłem sprawę na 4 tygodnie i wszystko ładnie się ułożyło. Będę sprawdzał na bieżąco i zobaczę co się wydarzy. Dziękuję za info !

Uspokoiłeś mnie, bo dziś w domu wali u mnie siarkowodorem strasznie. Roggen, 12,5 Blg. Drożdże zadane bezpośrednio do fermentora z fiolki (zastanawiam się czy to mogło być powodem). Myślałem już, że jakieś zakażenie się wdarło. Piana trochę opadła, ale nadal jest, do tego mocno "bulgocze". Po ile mniej więcej powinno się uspokoić z tym siarkowodorem ? Wrzucać miedź (jeśli tak to ile tej miedzi ?).

Już wszystko ogarnięte, dziękuję Lektura na najbliższe godziny poszerza się o kolejne pozycje

Już teraz ogarnąłem. Zmyliło mnie to wyższe Blg od tych, które miałem zawsze. Jednak skoro przez 3-4 dni nie zmieniało się, to wydaje mi się, że po prostu fermentacja się skończyła. I rzeczywiście ilość glukozy to zupełnie inna sprawa. A czy zawsze jest tak, że zacierając w górnych temp. zakresu, np 70 - 71 st C fermentacja może się zakończyć przy odrobinę wyższym Blg ?

zlewam na cichą bardziej z zamysłem chmielenia na zimno niż klarowania piwa. sorki, ale odpowiedź emotikonem na zadane przeze mnie pytanie mnie nie satysfakcjonuje, poszukam pomocy gdzie indziej lub u innej osoby.

Dlatego też wolę zapytać, nawet jeśli mam wyjść na totalnego laika, aby potem nie powielać tych błędów. Potraktuję tę warkę jako bardzo testową, zobaczę jak sprawa będzie się miała po 7 dniach cichej fermentacji i wtedy będę decydował co dalej. Chętnie dowiem się, które pojęcia mylę, serio.

BeerSmith zakłada, że po burzliwej powinno mi spaść do 4,5 Blg, a po burzliwej do 2,8 Blg. Aby uzyskać nagazowanie na poziomie 2,3 vol potrzebuje 94 g glukozy. Wg kalkulatora wyliczyłem, że odfermentowanie mam na poziomie 54 %. Aby uzyskać nagazowanie na poziomie 2.3 vol potrzebuję 102 g glukozy. Bądź tu mądry, bo zawsze wydawało mi się, że im mniejsze odfermentowanie, to mniej glukozy aby nie powstały granaty.

Dziś mija 13 dzień.

Czyli to norma przy takich temp zacierania ? Zmierzyłem ponownie Blg, wciąż 5. Postanowiłem zlać na cichą i zobaczę co się stanie na tygodniu. Myślicie, że przy takim Blg, np rzędu 4-5 mogę mieć piwne granaty jeśli nagazuję piwo przy standardowym założeniu 6 g glukozy na litr ?

Fermentacja w kuchni (niestety) w temp 22-24 st C. Juz kilka warek przefermentowałem w takich warunkach na US-05 i spokojnie schodziły do 3Blg. Zacieranie w temp 70 st C, zasyp: 1,35kg pilzneński 1,35 pszeniczny 0,3 płatki pszeniczne błyskawiczne Brak słodów karmelowych, nawet odrobiny na kolor. Zastanawia mnie czy robotę nie zrobiły płatki pszeniczne, że inaczej odfermentowało.

Ale ja napisałem, że od ubiegłej niedzieli, 10 dób Może nie do końca sprecyzowałem

Cześć ! Po pierwsze totalnie pomyliłem grupy i zamiast tu, napisałem w "ostrym dyżurze" za co przepraszam. Dziwna sprawa. Fermentuję od ubiegłej niedzieli ok 14 litrów american wheat. Piwo sobie bulgocze, rzadko bo rzadko, ale jednak. Wiem, że nie ma co się tym sugerować. Dziś stwierdziłem, że 10 dni burzliwej to i tak za dużo więc sprawdzę Blg przez przelewem na cichą. I tu zaskoczenie: z 11Blg odfermentowało do 5Blg. Sprawdziłem jeszcze wyliczenia BS - "Gęstość po fermentacji burzliwej 4,580 Plato". Czy to nie dziwne, że przy takim niedużym w sumie wybiciu, paczka US-05 przez 10 dni odfermentowała do 5Blg ? A może wszystko jest ok, wg wskazań BS i powinienem już zlewać ? Pozdr, Łukasz

Cześć ! Dziwna sprawa. Fermentuję od ubiegłej niedzieli ok 14 litrów american wheat. Piwo ciagle sobie bulgocze, rzadko bo rzadko, ale jednak. Dziś stwierdziłem, że 10 dni burzliwej to i tak za dużo więc sprawdzę Blg przez przelewem na cichą. I tu zaskoczenie: z 11Blg odfermentowało do 5Blg. Zrobię jeszcze pomiar jutro, ale czy to nie dziwne, że przy takim niedużym w sumie wybiciu, paczka US-05 przez 10 dni odfermentowała do 5Blg ? Sprawdziłem jeszcze wyliczenia BS - "Gęstośc po fermentacji burzliwej 4,580 Plato". Co robić, czekać dalej czy zlewać na cichą ? Pozdr, Łukasz

już znalazłem nowsze tłumaczenie. dzięki za info !

Drodzy użytkownicy, Mam pytanie odnośnie poprawnego nazewnictwa poszczególnych etapów chmielenia, bo chyba trochę się zamotałem. Aby w BS ustawić hop stand, to w chmieleniu wybieram opcję "aromatyczny moczenie", tak ? Pytam, bo chciałbym uwarzyć lekką amerykańską pszenicę z mała goryczką i dużym aromatem i nie chciałbym aby nagle okazało się, że coś pomyliłem i wyskoczy mi trzycyfrowe IBU dziękuję za pomoc !

Jimm, dzięki za info Tibek, dzięki za szczegółowe info. Już pozmieniałem Szczegółowo sobie to obejrzę, dzięki !

Mam jeszcze jedno pytanie i już kończę z tymi pisankami Wstawiłem obrazek, na którym mam szczegóły zacierania. Program podpowiada mi, że na zasyp łączny 5,2kg słodów powinienem dodać niecałe 14 litrów wody (nr.1), oraz powinienem wysładzać (do uzyskania takiej objętości czy taką ilością wody ?) 26,5 litrami wody (nr.2). Nie do końca kumam, bo przy moim założeniu proporcji 3,5l/1kg wychodzi mi 18 litrów. Czym się kierować, wskazaniem programu czy własnymi wyliczeniami. Wielkość partii jaka mnie interesuje to 22 litry. Dzięki za pomoc !