kilis
-
Postów
369 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez kilis
-
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
kilis odpowiedział(a) na coder temat w Wsparcie piwowarskie
Mógłbyś podać jakieś teoretyczne uzasadnienie? Jest na wiki http://www.wiki.piwo.org/Przygotowanie_starter%C3%B3w_dro%C5%BCd%C5%BCowych Ale nie w tym wątku może dalsze dyskusje. -
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
kilis odpowiedział(a) na coder temat w Wsparcie piwowarskie
Do namnażania jak najbardziej, przecież nie robisz tego startera dla smaku a dla ilości drożdży. Zazwyczaj po namnożeniu drożdży, dzień przed warzeniem wstawiam starter do lodówki. Drożdże opadną na dno, a przed zadaniem wylewam przefermentowaną brzeczkę. Co do maty. Zasilacz 12V. Termostat, np. RT2CO czy podobny. Tylko że to takie ostateczne wyjście. Po co tak kombinować. -
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
kilis odpowiedział(a) na coder temat w Wsparcie piwowarskie
Niestety widzę tu dwa problemy 1. za dużo brzeczki na początek. 0,5l najpierw, a jak ruszy to reszta. 2. niska temperatura bardzo ogranicza rozwój. Do namnażania drożdże potrzebują ciepła, 25C było by ok. Następnym razem, skoro z mieszkania dostałeś eksmisję może pomyśl o podgrzewaczu do lusterek. Takie coś np. http://allegro.pl/li...zewacz lusterek -
2013.05.17 Warszawa, Panel degustacyjny przed Birofilią
kilis odpowiedział(a) na Paweł Leszczyński temat w mazowieckie
Niestety nie mam piw przygotowanych na konkurs, za to sporo innych lagerów. Kilka pilsów, schwarz, vienna amber, tmave... -
To ja poproszę o odpowiedź na pytanie. Ile mam ustawić litrów na minutę CO2 żeby wypychać piwo z kega pod ciśnieniem 1,5bara
-
Jakieś wyniki?? Sam jestem ciekaw, bo mam w planach dosładzanie właśnie ksylitolem. Fermentacja zatrzymała się na 3,3bar. Jak ktoś umie policzyć ile cukru może wytworzyć takie ciśnienie w 2l wody przy temp 22C. Będzie można mniej więcej oszacować ile tam było cukru a ile ksylitolu. Dodałem 60 gramów na 2l.
-
Sprawa wygląda następująco. Użytkownik z alledrogo http://allegro.pl/show_user.php?uid=22462145&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg xylitol_1747. Kolega kupował u niego w listopadzie, zeszłego roku. Skoro ortęby i inne rzeczy fałszował, to czemu nie ksylitol firmy Danisco. Nie sądzę by tak duży koncern pozwolił sobie na mieszanie go z cukrem. No cóż na razie jest 3,3bar na manometrze. Pewnie ok 40-50% było tam cukru.
-
Ten nie był w dobrej, ale normalnej ok 30zł plus przesyłka. Nie był też CE, tylko z finskiej firmy. Niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest rozsypywany w Polsce. Jeśli okaże się to prawdą zgłoszę to do producenta. Czy jest ktoś w stanie powiedzieć jakie badanie należałoby wykonać i gdzie by udowodnić, że jest tam cukier buraczany lub inny fermentujący?
-
Na ksylitol trzeba uważać. Kupiłem 3kg, niby oryginalny, zapakowany szczelnie, zgrzana torba itd. Wydał się podejrzany bo cydr nie był za słodki za to mocno nagazowany. Właśnie od piątku trwa eksperyment. 2l wody, DAF 1,5g, drożdże lalvin 71B, ksylitol 60g. Właśnie jest 3bar na manometrze i jeszcze fermentuje. Czy możliwa jest hydroliza tego ksylitoliu, jakiś rozpad do innych cukrów? Jak skończę eksperyment podzielę się szerszą informacją. Jutro jeszcze wykonam podobny test na ksylitolu z innego źródła. 30zł za cukier to stanowczo za drogo.
-
Mam wspawany nypel 1" do 50L. Aczkolwiek pan spawający mówił, że z mniejszego garnka dno odpadło. Z moim nie było problemów. Większa masa, może mniej się nagrzewał.
-
Niestety ma to pewną wadę. Nie wiesz jaką temperaturę ma fermentujące piwo. Różnica w różnych miejscach lodówki a piwa sięga kilku stopni. Trzeba mierzyć temperaturę piwa, bo to dla nas jest najważniejsze.
-
Kupujesz sterownik. Np. Eliwel 961, 971 - używany 50zł. Ustawiasz temp 9C. Ponieważ termostat w lodówce ma zadaną niższą temperaturę będzie chłodził zawsze, ale sterownik w porę odłączy mu prąd. W tym roku fermentowałem lagery i termperatura nie zmieniała się więcej niż 0,2C. Termometr DS19B20 zanużonoy w piwie. Mam wykresy. W tym czasie temperatura w lodówce zmieniała się 1-1,5C. Chłodzenie załącza się 20-30 razy na dobę. Fermentacja przebiga idealnie, Do tego pod koniec możesz podnieć np. do 14C. Nie rezygnuj, bo warto.
-
Nie jest to prawdą. Można poczytać moje posty. Na polu 22cm stawiam gar 50l (podstawa 40cm). Największa warka - porter 12kg+36l wody. Temperatura w godzinnej przerwie 63C nie spadła nawet o 1C. Grzanie z max. mocą przy zacieraniu stosuję czasami, przy dużych zasypach. Chmielenie 45l nie sprawia żadnych problemów. Grzanie mojej płyty przy tym garnku to szybciej niż 1C/min.
-
Oryginał również. Pepe nie przeczytałeś co napisał mimazy. Ksylitolu nie robi się z soku z brzozy.
-
Muszę Cię zmartwić jeszcze bardziej. SO2 czyli to co powstaje z rozpadu pirosiarczynu potasu/sodu produkuje większość drożdży w czasie fermentacji. Tak więc większość piw i win zawiera E220. Chyba trzeba przestać to pić.
-
Czy jak nałożysz rurkę fermentacyjną na wodę gazowaną to zaczyna ona fermentować? Piwo może się odgazowaywać, szczególnie lagery, jeśli wzrośnie temperatura. I nie oznacza to fermetnacji.
-
Możesz skorzystać z tej akcji, która organizowana jest już 3 raz. Miód i pszczelarz sprawdzony. Jak napiszesz PW do plecionki to może jeszcze Ci kurierem wyślą. Na grupowy transport już chyba nie ma szans. http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=29425
-
Ja mam. Bierzesz brudne. Idziesz do zaprzyjaźnionej skelpowej, albo poznajesz właśnie na tę okoliczność jakąś nową. Wymieniasz na czyste, jednakowe i takie z krótych najłatwej schodzą etykiety.
-
Zadowolony bardzo. Wreszcie będzie można na małe spotkanie z poręczną beczułką i kranikiem wyskoczyć. Kolega Mrblaha też mam nadzieję, że będzie bo otrzyma(ł) nówkę ze złączkami corneliusa ok 7l.
-
Czasami, pewnie rzadko się trafiają takie okazje. Mnie się udało. W każdym razie warto, bo gar przeżyje nas. ps. Warzelnia już jest w lepszym stanie do tego z KF od Wiktora. Wrzucę fotki.
-
Mam coś podobnego, tylko 50l. Gar ma grube doklejane dno. Podobno przy spawaniu ścianki może się odkleić, ale u mnie się to nie wydarzyło. Może przy mniejszych garnuszkach. http://www.piwo.org/gallery/image/2007-warzelnia/ Może wstawie lepsze fotki niedługo. Garnek pancerny. Łatwo się czyści, nie rysuje. Sprawuje się bardzo dobrze na indukcji i na gazie. Ładnie mi wspawali zawór. Tylko trzeba polować na jakąś lepszą cenę, mój chyba za 160-180 kupiłem.
-
Przelicznik biały cukier -> ekstrakt słodowy
kilis odpowiedział(a) na Marcin_P temat w Piaskownica piwowarska
Stawiam 50-60kg i nic się nie dzieje. Zobacz zdjęcia w moim profilu. Na płycie indukcyjnej bardzo łatwo sterować temperaturą. Na prawdę przyjemnie się warzy. Nic się nie dymi, nie przypala. Przy 30l garnku bedzie to dla indukcji bułka masłem. Mi grzeje 45l w czasie 1C/minute. Przy 30-50C nawet szybciej. -
@Bogi, karczmarz napisał większość win, a nie wszystkie. Tak tak większość produkcji światowej nadaje się do picia do roku o daty produkji. Potem tylko traci. ok 30% idzie na destylację bo się nie sprzedaję, jest nadprodukcja. Ok 5% są winami wielkimi i nadają się do dłuższego leżakowania. Co to znaczy, tak by połączyć to z piwem. Piwo i wino musi być niemal doskonałe, bez wad i zakażeń by dało się tak długo leżakować. Z ekstraktem alkoholem, kwasem czy chmielem odpowiedniej ilości. To nie takie proste. Jak ktoś mysli, że wstawi dowolne wino czy piwo na 10 lat i stanie się ono ambrozją to niestety się rozczaruje.
-
To się nazywa elastyczne podejście do klienta, czynne nawet w nocy Wiadomo w jakich godzinach zaciera większość piwowarów hehe, aż tak dobrze to chyba nie będzie. Miało być 9-17
-
Też byłem wczoraj u pani Magdy. Sklep odżywa i miejmy nadzieję, że już nigdy nie będzie tak jak w wakacje podczas zastępstwa, które nieco go zrujnowało. Szkoda by było, sklep istnieje od zawsze i to chyba jedyne takie miejsce w Warszawie. Do tego moża sympatycznie porozmawiać. Godziny otwarcia zmienią się ale nie na 2-3h dziennie tylko normalnie 8, za to będą przesunięte np. pn 19-17, wt 12-20 itp.. tak żeby po pracy czy przed dało się podjechać. Asortyment rośnie, sklep internetowy się rozwija, po mału może uda się wyjść z tego marazmu. Zakupy robię w różnych miejscach, ale do Piwowara mam sentyment. Mam nadzieję, że będę miał okazję tam częściej wpadać, nie tylko na pogaduchy.
