Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Nie sądziłem, że we wszystkich miastach będą identyczne piwa, to jednak dobrze, trzymaliśmy to w tajemnicy, naprawdę zepsulibyśmy całą zabawę. Testy pisemne też były takie same? Ja najwięcej się wahałem, czy w tankofermentorach robi się też leżakowanie W części "ustnej" trochę mi brakowało pytań prawdziwie z "kuchni" piwowarskiej, np: - masz zamiar uwarzyć koźlaka, zaproponuj recepturę i powiedz jakie elementy procesu sa kluczowe dla uzyskania dobrego rezultatu albo - w Twoim piwie jest silny diacetyl, podaj mozliwe przyczyny tego stanu rzeczy i co zrobisz w przyszłości, aby tego uniknąć
  2. Ja też wysyłam tylko pocztą, np. do Strzyżowa doszła w 1 dzień, do Dori w 4. Nie robię żadnych oznaczeń, nigdy jeszcze nic nie rozbili. Staram się zostawiać sporo miejsca między butelkami, wypełniam to jakimis papierami, foremkami po jajach itp. Podobno warto paczkę obwiązać sznurkiem, jak mają za co złapać, to mniej rzucają, kopią itp.
  3. Ja podobnie, napisałem: pils niemiecki (i chyba częściowo to uznali), BPA, koźlak, porter angielski A najtrudniejsze było popisywanie się wiedzą z mikrofonem w ręku przed publicznością
  4. Zabutelkowałem Krieka, po zaledwie 10 miesiącach fermentacji. Dodałem cukru tak, aby go nagazować do 3 vol, dodałem też po 2 ml startera drożdżowego i trochę słodzika. Butelki podzieliłem na 4 grupy do których dodałem: 0, 1/2, 1, 2 tabletki słodzika, zobaczymy który wyjdzie najsmaczniejszy. Smak na razie ma trochę rozczarowujący - coś pomiędzy winem półsłodkim a zepsutym sokiem wiśniowym z kartonu. Jest prawidłowo kwaśny i ma końkie posmaczki. Brak mu migdałowości - drylowanie wiśni było błędem. Posmak wiśniowy jest dość ordynarny, chyba te wiśnie z hipermarketu nie były najwyższych lotów. Więcej powiem jak się nagazuje - nagazowany, schłodzony i dosłodzony może smakować lepiej. Spróbuję też dodać zdjęcia, tylko musze ję odchudzić.
  5. W 28 powinny jeszcze przeżyć, tylko mogą nie chcieć pracować, spróbuj trochę schłodzić fermentor.
  6. Raz byłem - nigdy więcej Tłok, ciasnota, gdzieś w oddali maszerują przebrani rycerze z lewa na prawo i z powrotem. Alejka kramów ze standardową odpustowa tandetą. Po imprezie - najdłuższy korek w jakim stałem w życiu, dojazd paru km do szosy zajął ze 3 godziny. Biskupin - podobnie. Samo oczekiwanie do kasy na zakup biletów to ok. 2 godziny, wewnątrz tłok jak w metrze, kolejki do kazdej "atrakcji".
  7. coder

    Życzenia urodzinowe

    Wesoły, Admiro - 100 lat
  8. coder

    chłodnica do destylatu

    Jeżeli masz naprawdę czysty proces, możesz zostawić piwo do rana, nie powinno się poważnie zainfekować. Co do DMS - należy uważać przy piwach z dużym udziałem słodu pilzneńskiego, w innych nie powinno być problemu. Lód wrzucany do brzeczki - teoretycznie może działać, ale policz, ile tego lodu musiało by być, jak bardzo rozcieńczyłby brzeczkę. Licząc zgrubnie 20L brzeczki 100* + 20L lodu 0* da 40 litrów mieszanki 50*. Trudno też wymyślić wystarczająco sterylny proces przygotowania takiej ilości lodu.
  9. coder

    woda

    Są tacy, co po 10 warkach już wiedzą co i jak. Ja i po 130 nie czuję, żebym nad wszystkim panował.
  10. coder

    woda

    To zalezy od Twojego stopnia zaawansowania, skład wody ma bardzo subtelny wpływ na smak piwa, żeby go zauważyć trzeba już robić naprawdę czyste i poprawne piwa.
  11. Jednakże sądzę, że gdyby człowiek zaprzestał swojej działalności na jakimś obszarze, to puszcza by go odzyskała w przeciagu 300-500 lat i to tak, ze ciężko byłoby odnaleźć ślad cywilizacji. A co to jest 500 lat dla planety? Mgnienie...
  12. danko: nie musisz się tak starać, my wiemy, ze to hucpa. To jest portal nie dla idiotów
  13. Tak, ale chyba będę musiał dodać świeże drożdże
  14. Temat zbierania drożdży dojrzał do umieszczenia go w wiki: http://www.wiki.piwo.org/index.php?title=Zbieranie_i_ponowne_u%C5%BCycie_g%C4%99stwy_dro%C5%BCd%C5%BCowej
  15. Przeciętne jury potrafi przyzwoicie porównać 10-12 piw, przy większych ilościach to już trochę loteria.
  16. A mówiłem - piw będzie raczej za dużo niż za mało. Kto się wybiera do Częstochowy? Może ktoś z Warszawy i okolic - można by pomysleć o wspólnym transporcie?
  17. Myślałem o dosłodzeniu jakimś sztucznym słodzikiem, albo stewią, tylko boję się, żeby nie przesłodzić. Może na pierwszy raz zostawię jak jest, a dosładzać sobie będzie można w kuflu.
  18. Nie dotykałem go od czasu nastawienia, ale na dniach będę butelkował, bo chcę go przywieźć do Żywca. Mam tylko dylemat - dosładzać, czy nie?
  19. coder

    Pomarańcze

    Ściera (lub ścina) się tylko wierzchnią warstwę skórki, bez tego białego "podbicia"
  20. Widzę, że konkurs niemiecki nie ma wielkiego rozmachu, i nie ma możliwości żeby się do niego podłączyć. To taka bardziej degustacja piw w gronie znajomych.
  21. coder

    Pomarańcze

    Myję w ciepłej wodzie.
  22. coder

    Pomarańcze

    Tej wiosny używam pomarańczy Naval, hiszpańskiej. Ilości od 60 do 140g (4-8 pomarańczy), świeżej, starta na tarce w dniu warzenia, tylko wierzchnia warstwa. Mnie najbardziej smakuje w dawce 100-120 g, wit ma wtedy wyraźnie pomarańczowy charakter, ale jak chcesz się zblizyć do Hoegaardena, trzeba użyć mniej 60-80g. Zresztą trzeba to samemu opraktykować, dużo zalezy od świeżości pomarańczy i momentu dodania do kotła, ja dodaję połowę w 10' i połowę w 3'.
  23. Nie pojawiły się lambikowe posmaki skórzane, ani końskie, kożuch też wyglada inaczej - jest gruby, puchaty i z bąblami, na lambiku jest cienki biały i płaski, bardziej błona. Zdecydowanie coś jest nie tak, z tego co czytałem powinno być gotowe dużo szybciej w ~kilka tygodni. W kazdym razie póki się nie zaoctuje, albo nie pojawią się jakieś gorzkie, gnilne, kanalizacyjne posmaki będę go trzymał na fermentacji - coś tam się jednak powoli dzieje.
  24. Nie ma za co, oceniam jak umiem Po ogrzaniu wyszedł jeszcze jakis sztuczny, karbidowy zapach, jakby znajomy, ale nie mogłem go skojarzyć - teraz zatrybiłem - to tzw. guma balonowa: trochę za ciepło fermentowałeś.
  25. Piana ładna, drobroziarnista, brudzi szkło Nasycenie duże, prawidłowe dla stylu Zapach słodki, nie czuję bananów i goździków, ale ja mam zwykle problemy z ich wyczuciem. Smak pełny, przyjemny, goryczka słabo wyczuwalna, końcówka słodkawa. Nie czuć kwaskowych posmaków (a piwo ma pół roku), jest to dobre świadectwo dla czystości procesu. Bardzo dobre, konkursowe piwo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.