Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Śliczne, tylko drogie. I te zapięcia - są bardzo wygodne w użyciu, ale gorsze w dezynfekcji i bardziej przepuszczające powietrze niż kapsle.
  2. Da się je zakapslować kapslownica stołową, ręczna może im ucinać szyjki. Jezeli masz ręczną, to na pewno wybierz kapsle miękkie.
  3. Zrobiłem inspekcję fermentacji w Berliner Weisse. Cała powierznia pokryta białoszarym kożuchem z bąblami, wygląda jak pleśń lub ogórki kiszone. Smak dobry, piwny, ale nie kwaśny, co najwyżej kwaskowaty, jak dobrze nagazowany lekki pils. Z opisów wiem, ze powinno być kwaśne, że aż gębę wykręca, tak, że jeszcze go potrzymam parę miesięcy.
  4. Mamy carapils i mamy biscuit, który jest jednocześnie dobrym substytutem dla victory. Mamy problemy z 2-row, pale chocolate i special roast.
  5. To powinien być słód karmelowy ok. 30 EBC np. Carahell lub Cara 30 (Warminster)
  6. No tak, powinien być Crystal 15 Lov, ale wtedy w ofercie były tylko słody Weyermana EDIT: w sumie byłem blisko, w specyfikacji podają: Carared: - barwa: 40-50 EBC (15,6-19,3 Lovibond). ale Weyerman chyba żle przelicza na Lovibond, to już Carahell byłby bliżej do Crystal 15.
  7. Jedyne piwo jakie robiłem z ekstraktów w stylu American Blond Ale (na 19 litrów 12 Blg): Muntons LME Extra Light 3 kg Carared 228g - w siateczce muślinowej zanurzony w 3L wody 70°C na 30 minut Cascade 4% gr. 27g na 60' gotowania Drożdże Wyeast American Ale
  8. Spokojnie, po wycieku z Exxon Valdez przyroda i gospodarka Alaski podobno także była "nieodwracalnie" zrujnowana na tysiące lat, a okazało się, że w ciagu kilku lat natura sama sobie poradziła. Nasza planeta nie jest z cukru.
  9. Piwo z ekstraktów wcale nie musi ustępować zacieranemu, nalezy tylko używać świeżych ekstraktów dobrej jakości (np. WES), i nie zaniedbać reszty technologii.
  10. Piwa z ekstraktów można zdefioniowac w ten sposób, że nie używa się w nich słodów podstawowych, są one zastapione ekstraktem, co za tym idzie nie ma procesu zacierania. Może wystapić natomiast zacieranie małej części słodów specjalnych, płatków itp (mini-mash), lub namoczenie słodów które nie wymagają zacierania (steeping).
  11. Taaa... chciałem raz zamówić przesyłkę z Morebeer ~15kg, wyliczyło mi cenę przesyłki coś z $1050 Chmiele z USA pojawiają się juz w naszych polskich LHBS -Amarilllo, Willamette, Cascade, co mnie cieszy, bo przyszły sezon chcę zrobić sobie amerykański - IPA, IIPA, APA, CAP, American Lager etc...
  12. Widzę, że Bierhalle trzyma poziom. Śmieszą mnie narzekania na ceny ich wyrobów.
  13. Wszystko OK, w przeciągu ~6 godzin powinna się zacząć fermentacja, piwo nie będzie mistrzowskie, ale na pierwszy raz obleci.
  14. Tak to bywa, czasem nie chcą sie obudzić przez 5 godzin, a czasem po 1/2 h wyłażą ze słoja. Warto mieć duży słój. Ja w takich wypadkach pozwalam pianie swobodnie wypływać spod pokrywki. EDIT: pomysł bieloka z garnkiem jest jednak lepszy: + Po co dodawałeś ekstraktu?
  15. Tak, jest coś dziwacznego i trudnego do ogarnięcia w tych odczuciach smakowych. Pełność smaku wynika (mam nadzieję) z dużej zawartości białek, dzięki temu chyba, ze robię długą przerwę w 72*. A słodkość może jeszcze powstawać poprzez oszukańcze bodźce zapachowe - estrów bananowych lub pomarańczy; zależnie od piwa. Na kursie sensorycznym uczono nas, żeby wziąć łyk piwa z zatkanym nosem, wtedy mozna ocenić prawdziwy poziom słodkości. Zapomniałem też ostrzec, żeby moje pszeniczki nalewać bez drożdży - butelkuję je dość wcześnie i drożdzy w butelce jest stanowczo za dużo.
  16. Dzięki za ocenę. Piwa są odfermentowane dość głęboko 2.3-2.4 Blg, myślę, że słodycz bierze się z bardzo niskiej dawki chmielu.
  17. coder

    Kolba-porady.

    Wata nie jest sterylna - przynajmniej tak mi mówiła Pani w aptece
  18. Też uwadniam, ale trudno powiedzieć co to pomaga, nie widziałem żadnych miarodajnych eksperymentów.
  19. to prawda, poza tym zmienia nasycenie, treściwość piwa. Kombinując nagazowaniem można dostać zupełnie rózne piwa, trzeba do tego podejść z należytą starannością.
  20. To się obawiam, że i moje mogły nie dojść. Może opublikujcie listę startową. A DHL podwójnie nie polecam - kiedyś odrzucili mi w chamski sposób paczkę, bo piw podobno nie wolno przesyłać za pośrednictwem ich czcigodnej firmy.
  21. Nam już nie zależy, i tak się jesteśmy zakwalifikowani, żadne punkty nie przechodzą do finału itp. ale wydaje mi się, że będziecie się lepiej bawić gdy przebieg konkusu będzie niespodzianką.
  22. ... poza tym dużo szybciej się starzeją niż granulat, dlatego chętnie używam szyszek (głównie własnych) na początku sezonu chmielowego, ale jak już się pojawia świeży granulat, przechodzę na niego. Nie lubię też używać siateczek chmielowych, a szyszki luzem robią straszny bałagan w kotle.
  23. Każdy dostaje "wyprawkę" z gadżetami, najfajniejszy to długopis z otwieraczem, a finaliści (a może i wszyscy?) książkę Jacksona "PIWO"
  24. Wiedziałem, że będzie fajnie, i było. Miło było się poznać i pogadać, szkoda, że musieliśmy wyjezdżać właśnie kiedy impreza zaczynała iskrzyć, ale i tak bylismy w domu po północy. Organizacja na miejscu nie zawiodła, konkurs był ciekawy i nadspodziewanie emocjonujący, bardzo się cieszę, że udało mi się załapać na finał. A może i do Radomia przyjadę jako kibic, bo zabawa jest przednia. Pozdrawiamy piwowarów białostockich i zapraszamy z rewizytą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.