1. Zasyp
4kg pilzneński (bruntal)
1kg brown (crisp)
0,8kg płatki jęczmienne błyskawiczne
0,6kg abbey (weyermann)
0,15kg czekoladowy pszeniczny (weyermann)
2. Zacieranie:
60 minut 65-68 stopni
20 minut 72
wygrzew
wyszło 23l 15blg
3. Chmielenie:
40g EKG 60`
30g EKG 10`
4. Fermentacja:
2 tygodnie w 17 stopniach
5. Butelkowanie:
21 litrów, 125g cukru
Ocena:
Brzeczka pachnie świetnie, gdyby taki aromat miało gotowe to byłoby cudownie, chociaż za dużo kawy. No i czarne jest jednak, 45EBC to ono chyba nie ma.
Przy butelkowaniu aldehyd octowy i nic więcej, może lekka kawa. W smaku słodkie, czekolada i orzechy. Jak się ułoży to będzie świetne.
Tydzień po butelkowaniu dalej to co uważam za aldehyd, nic nie zeszło. Ale poza tym jest super przyjemne, zalepiające, pachnie super kawą, czekoladą i orzeszkami. Gdyby nie ta wada to zdecydowanie najlepsze piwo, ale do następnej warki koniecznie mniej czekoladowego, bo dominuje i może coś chmielu na smak.
Po dwóch tygodniach jeszcze gorzej, kawa i czekolada bardzo delikatne, orzeszki zginęły w ogóle, został smród, alkohol, mocny zapach drożdży i takiego jakby podpiwku. Do tego piana tak jak była cudna, to teraz jak na harnasiu. Smutek.