Skocz do zawartości

xcynix

Members
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xcynix

  1. Nie musi zmniejszac, wystarczy że zmienia stosunek % Tylko zmiana jest tak mała, że w zasadzie pomijalna więc myślę że obaj macie w pewnym sensie rację
  2. No pewnie tak będzie i większość będzie butelkować z cukrem btw. to dosyć specyficzne forum, całkiem sporo ludzi całkiem sporo wie i zaczynając od lekkiej konfabulacji trudno jest sobie zbudować opinię
  3. Już pomijając fakt że w takim systemie z lejkiem warto mieć cztery ręce i odkrywasz Amerykę na nowo to po co ten wrzątek? Herbatę ma sobie jeszcze w trakcie zrobić? Bo chyba nie do dezynfekcji?
  4. Filtracja pewnie się uda ale jak to zrobić żeby się nie pieniło i nie natleniało niepotrzebnie to bym nie wiedział W biedronce cztery pończochowe skarpety kosztują trzy złote, paczuszka trytytek w jakimkolwiek markecie budowlanym pewnie ze dwa. Reszta już jest raczej oczywista.
  5. jeśli po trzech dniach fermentacji w temperaturze 20 stopni na US-5 zeszło z 13 na 10 to pierwsze co by trzeba zrobić to sprawdzić przyrząd pomiarowy
  6. chyba mylisz odparowanie ze skurczem? No jakby Dr2 zobaczył że ktoś nazwał "rozszeżalność objętościową " skurczem to by zrobił niezłą aferę
  7. jeśli po prostu pójdziesz na żywioł i sypniesz tego Chinooka bo nie wiesz co policzyć to piwo będzie się nadawało jak baza do dolewania dużej ilości soku malinowego 80 ibu z samego chmielu na goryczkę, praktycznie nic na smak i aromat i dodatkowo temperatura fermentacji która w tych 18 stopniach nieco za wysoko Ci ucieknie to jest przepis na coś paskudnego Zrozum kalkulator, musisz go zrozumieć bo będzie Ci potrzebny nie tylko teraz. Jak już przed gotowaniem i po gotowaniu Cie przerasta przy warzeniu z ekstraktów to wpisz sobie w oba pola jednakową wartość - tyle ile chcesz uzyskać brzeczki nastawnej. Jeśli chmielił będziesz w kilku litrach to wynik Ci wyjdzie trochę zaniżony i możesz dodać kilka % więcej chmielu EDIT - te 30 g EKG przy uśrednionych 5@ alfa daje Ci blisko 20 ibu i to jest całkiem rozsądne przy piwie "prawdziwe ale" - goryczka wcale nie będzie niewyczuwalna i każdy będzie się mógł napić tego piwa bez obrzydzenia (o ile czegoś bardzo nie spie.. psujesz) A jak już musisz coś zrobić z tym chinookiem to go sypnij na ostatnie 5 minut nie dłużej
  8. Późno trafiłem na wątek ale skoro jeszcze można
  9. Twoim problemem do rozwiązania jest zgaga a nie goryczka Trochę nie to forum ale ja bym się skupił na tym prawdziwym problemie żeby ten z goryczką przestał istnieć.
  10. powiem tak 20:40 -21:15 i 23:35 -24:20 Jak taka praktyka daje piwa pod konkursy to ja bym jakiegoś wielkiego dylematu nie miał.
  11. xcynix

    Kapslownica

    Bardzo nie rozumiem jak to zaklinowanie jest możliwe jeśli eterna ma w gnieździe bolec który po złożeniu ramion w góre wystaje o pół centymetra powyżej gniazda. W sprawnej i kompletnej eternie nie umiał bym tego zrobić nawet gdybym bardzo chciał. Jedyna możliwość że ktoś ją w jakimś celu przerobił albo że to było jak w poście powyżej - może Eterna a może Greta
  12. xcynix

    Kapslownica

    Jak kasa jest problemem to nie widzę przeciwwskazań żeby wybrać Eternę Większość poleca stołowa ale tak właściwie nikt nie mówi co Eterna robi źle Kapsluje praktycznie wszystko, szyjek nie ucina, jest trwała i jak od czasu do czasu przesmarujesz to wysiłku nie wymaga. Może stołowa wygodniejsza ale to ma jakieś znaczenie jak robisz kilkadziesiąt warek rocznie i tego kapslowania trochę masz
  13. Generalnie gratuluję jak dolniaki Ci startują w cztery godziny i szybciej ale to można napisać "Aha" a rady trzeba dostosować do tego jak to jest u całej reszty piwowarów Jeszcze ktoś przeczyta i uwierzy że tak to właśnie musi być bo jak nie to kanał.
  14. na stronie esencjesmaku masz taki zestaw do partial mash nawet z instrukcją Instrukcje możesz traktować poważnie tylko do słowa kluczowego "Gdy ...." Dalej już postępuj niezgodnie z instrukcją
  15. Tak prawdę mówiąc 18 blg na pierwszą warkę to naprawdę jest zły pomysł. Wszystko da się zrobić ale nie wszystko warto robić Pomijając już same kwestie techniczne i przyjmując na ryzyko że wszystko pójdzie na tyle dobrze że efekt będzie w miarę dobry to pierwsze piwo chciało by się mieć szybko i nawet czekanie aż się nagazuje koszmarnie się dłuży A tu trzeba spokojnie poczekać aż te 18 blg przefermentuje. I potem Fes 18 blg to się prosi żeby mu liczyć czas dojrzewania w miesiącach a nie "Hura, jest gaz to pijemy!" Pomysł z dwoma ekstraktami, S-04, chmielem na goryczkę i odrobiną palonego jęczmienia jest całkiem sensowny ale nie celuj na początek w mocne piwo
  16. Najwyraźniej zostało tyle chmieli z 2015 roku do sprzedania że nikomu specjalnie nie zależy żeby 2016 już się pojawiał. Taka spiskowa teoria
  17. Tylko że to w pewnym momencie jest sztuka dla sztuki Korektę wskazań przy wysładzaniu jak najbardziej warto zrobić. Przy wyższym ekstrakcie to czy wynik powinieneś na przykład skorygować przez 0,95 czy przez 1,05 robi sporą różnicę Ale po fermentacji to istotne jest raczej czy nie zatrzymało się podejrzanie wysoko i czy jeszcze powoli nie spada niż to czy wyliczysz sobie zawartość alkoholu do trzeciego miejsca po przecinku. Może jeszcze istotną sprawą jest kwestia temperatury próbki przy wysładzaniu. Lepiej unikać większych skoków i zdecydowanie unikać pomiaru gorącej brzeczki. Mechanizm ATC jest oparty o jakiś toporny bimetal i potraktowany gorąca brzęczką dłuższy czas będzie pokazywał wyniki z kosmosu
  18. Refraktometr z Chin musisz sobie niestety wyskalować i wyliczyć uśrednioną odchyłkę. I do tego potrzebujesz aerometru w którego wyniki wierzysz W trakcie kolejnego warzenia zrobisz możliwie dużo pomiarów tych samych próbek aerometrem i refraktometrem. Podczas wysładzania ekstrakt dosyć konkretnie się zmienia więc masz całkiem spory zakres do robienia pomiarów. Im więcej tych pomiarów zrobisz tym lepiej ale jeśli zobaczysz że różnica jest powtarzalna w kilku próbkach to wiesz już co trzeba. Uśredniona różnica wyników to będzie Twój współczynnik korekcji. Przy tych sprzętach nie ma się czemu dziwić jeśli współczynnik korekcji będzie się mieścił w zakresie 0,9 do 1,1. Ale na to że różnica całkowicie zniknie to bym nie liczył. Z jednej strony będziesz miał wynik po dwóch korektach a z drugiej wynik z aerometru który też już jest zafałszowany przez alkohol.
  19. Cascade Pale Ale 22,5 l American Wheat 26 l Citra Pale Ale 23,5 l AIPA 22 l Czeski leżak 24 l RAZEM 10862
  20. może chciała sprawdzić czy wystarczająco dobre? btw https://www.leroymerlin.pl/zabezpieczenie-domu/alarmy-monitoring/alarmy/alarm-z-wbudowana-syrena-or-ma-703-orno,p20877,l1135.html?gclid=CLPmg_fBh9ECFRLgGwodcRAAHg&gclsrc=aw.ds&dclid=CPOZo_fBh9ECFdSNGwodj8sBOQ ale lepiej żebyś tam nie miał myszy
  21. Jak kłódka nie ruszana a piwo znika to rób awanturę w domu. Posmaruj kluczyk czymś trudno zmywalnym i znajdziesz winnego
  22. Jeszcze zostaje pytanie czy wiesz na ile cię okłamywał ten termometr czy to raczej losowe wartości Kiedyś gdzieś widziałem tabelę z eksperymentów zacierania w różnych temperaturach i późniejszego stopnia odfermentowania (ale weź to teraz i znajdź) I nawet ekstremalne temperatury zacierania dawały znacznie wyższy % odfermentowania niż ten który podajesz u siebie. EDIT - no tak, najprościej było poszukac na Wiki http://www.wiki.piwo.org/Plik:T3.gif Było aż tak źle że się kręciłeś z temperaturami koło 80 stopni?
  23. Jakoś nie wspomniałeś jakie drożdże i jak zadane Z jednej strony dwa tygodnie to już trochę, z drugiej Porter Bałtycki to dolniak i trochę nie ma sensu porównywać fermentacji. Pytanie ile miałeś do tego gęstwy jak szybko ruszyło i w jakiej temperaturze to trzymasz. Tu bym się specjalnie nie spieszył z nerwowymi ruchami Z tym Wee heavy tez bym się nie spieszył, sam piszesz że fermentacja jeszcze nie stanęła.
  24. Co na pewno możesz zrobić to dopilnować wysładzania. Jak się za bardzo pośpieszysz to o wydajności nie ma co mówić. Ja jak korzystałem ze sklepowego śrutowania to wysładzałem ekstremalnie wolno i problemów z wydajnością nie miałem. Jeśli nie radzisz sobie z ustawieniem szybkości to być może metoda zaproponowana przez kolegów Ci pomoże. Trochę więcej przy tym zabawy i dla leniwych lepsze jest wysładzanie ciągłe ale jak masz kiepską wydajność to faktycznie jeszcze nie czas dla Ciebie na lenistwo. Można też poszukać winy w wężyku, może mógłby być dłuższy i pokrywać więcej dna, może spychasz go do ścianek i trzeba pokombinować z miedzianym drutem do środka. No i oczywiście sama kwestia grubości śrutowania. Sklepowe jest na tyle "grube" ze nie służy wydajności. ] Trzeba myśleć o własnym śrutowaniu albo kupować w sklepach które na Twoją prośbą ześrutują drobniej
  25. Niektórzy Ci nie wierzą bo jak ktoś uwarzył te kilka czy kilkanaście warek to już pewne rzeczy wie i w pewne rzeczy nie wierzy. A jak wiadro stojące w temperaturze 21-23 ma w środku 18 stopni to pozostaje jedynie dzwonić po egzorcystę bo nie da się tego wyjaśnić inaczej niż działaniem siły nadprzyrodzonej. Generalnie to co piszesz jakoś się kupy nie trzyma a trudno proponować rozwiązania jeśli problem jest bliżej niejasny Temperatura może była taka a może inna, blg może wynosi tyle a może nie tyle, może spada a może nie spada. A drożdże może pracują a może nie. Kwestie tego co wiesz o temperaturach fermentacji można pominąć, ważne że Ci takie smakuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.