Skocz do zawartości

Łyskacz

Members
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Łyskacz

  1. Ja bym poczekał jeszcze 2-3 tygodnie. Z resztą z kitów nic lepszego nie zrobisz. Może daj sobie i warzeniu szansę i uwarz coś z ekstraktów ? Ja właśnie chłodzę Alt Bier'a. Ciekawe co z tego wyjdzie....
  2. Nie znam się na tym jeszcze Zobaczymy co wyjdzie. Piwko się właśnie chłodzi. Dałem 40 gr na goryczkę a reszta na 20 min aromat...
  3. Ok chyba zajarzyłem. Brzeczka płynie w rurce miedzianej a chłodziwo w wężu gumowym tak? Długo trwa chłodzenie takim wynalazkiem?
  4. Aż głupio pytać ale jaka jest zasada działania takiej chłodnicy ?
  5. Ok dojechał zestaw: http://esencjesmaku.pl/pl/p/ALTBIER-12-BLG-zestaw-na-bazie-ekstraktow-slodowych/467 . Z instrukcji wynika, że całe 60 gr chmielu trzeba wrzucić od razu. Z tego co wiem najpierw chmieli się na goryczkę a potem aromat. Może podzielić jakoś ten chmiel? Jakie są Wasze propozycje? Jakoś tak dziwnie mi się wydaje żeby cały chmiel władować na starcie....
  6. Chętnie zamieniłbym się na jakiegoś Stouta zanim wezmę się za zacieranie swojego
  7. Czy piwo zrobione na bazie ekstraktów można również wstawić w depozyt?
  8. Cześć mam takie pytanie (może głupie ale nie chcę ryzykować). W sobotę planuje warzenie, nic wielkiego bo na rozruch powakacyjny zrobię piwo z ekstraktów. Jestem trochę podziębiony gile, kaszel itd. Czy zarazki, które mam podczas przeziębienia mogą zepsuć piwo?
  9. Ja z BA robiłem Prawdziwe Bursztynowe. Na początku wydawało się zbyt płytkie i nijakie ale po miesięcznym leżakowaniu było nawet OK Robiłem to piwo dla żony bo ona nie lubi mocno chmielowego piwa i jak dla mnie te 60 g chmielu to ciut za mało. Ogólne mam zamiar coś tam z ekstraktów uwarzyć. Taka moja opinia o zestawach z ekstraktów z BA.
  10. Po woli przymierzam się do sezonu. Jako, że moje doświadczenie w zacieraniu jest raczej zerowe ( 1 warka z zacieraniem) to chcę na początek uwarzyć coś tańszego : https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Kolsch-11-BLG/898 żeby nie było dużej straty $$$. W zestawie jest 60 g chmielu i stąd pytanie. Jaki i ile chmielu dorzucić do tego piwa, żeby było bardziej aromatyczne i ciut bardziej gorzkie bo te 60 g to chyba trochę za mało.
  11. Daj piwu czas. Poczekaj z 2 tygodnie i sprawdź BLG. Wiem po sobie, że przy pierwszej warce ciężko powstrzymać ciekawość ale najlepiej wymieniaj tylko butelki i nie interesuj się za bardzo piwem.
  12. Mam pytanko. Po woli myślę o rozpoczęciu warzenia po letniej przewie. Czym najlepiej odkazić sprzęt (fermentory itd.) po dłużej nieużywalności? Dodam, że robiłem w nich też wino. Wystarczy dobrze umyć płynem do naczyń i potraktować oxi czy podejść do tematu bardziej hardcorowo ?
  13. Nie mogę się doczytać konkretnej odpowiedzi . Kupiony ten zestaw http://www.browamator.pl/ba-belgijskie-pale-ale-12-zestawa-20-l-piwa-z-z,3,37,947 a)Mogę to podzielić przez pół?Drożdże również? b) nie "cierpię" goryczki.Wg zestawu wchodzi Marynki 30g(zakładając że robię z całości).Jeżeli dałbym np.tylko ok.20g,będzie mniej goryczkowe a zarazem nie zepsuje całego smaku piwa? Ja kupiłem w końcu zestaw z Piwnego Kraftu i poprosiłem o oddzielne zapakowanie słodów (oczywiście ześrutowanych). Podzieliłem wszystko na pół i coś tam wyszło.
  14. Dobra robota Krzysiek Powodzenia w następnych warkach. Ja po letniej przerwie, wracam do warzenia. Coś tam mam w planach ale nie na taką skalę jak Ty
  15. Ok nie jestem świnią, potrafię przyznać się do błędu i czasami zmieniam zdanie. Spróbowałem właśnie mojego piwa z ekstraktów bruntala z BA i powiem szczerze, że to zupełnie inne piwo niż tydzień temu !!! Jestem w lekkim szoku jak czas wpływa na smak piwa ! Piana trwała i drobniutka ale piwo nie może stać długo w lodówce bo efekt znika Uaktywniły się nuty lubelskiego i leciutka woń alkoholowa. A samo piwo nie jest już płytkie. Jest naprawdę spoko! Zwracam honor wszystkim piwowarom warzącym z ekstraktów ! Mea maxima culpa PS: BA nie wywierało wpływu na tą opinie Zrobię jeszcze dla testu Stouta z BA. Ciekawy jestem rezultatów i tym razem dam piwu dojrzeć
  16. Ok pewnie masz rację. Nie spodziewałem się jednak że między 11 a 14 będzie aż taka przepaść.
  17. no tego to mi nie wmawiaj Napisałem, że nie spełniają moich oczekiwań. A konkretnie, ( żeby nikogo nie zrażać do piwa z ekstraktów) zawiodłem się na piwie Prawdziwe Bursztynowe z BA - chociaż żonie smakuje bardzo i prosi, żebym zrobił drugą partię jak już wypije bo "tego twojego american pejl ejl nie da się pić :)". Ja wybieram jednak metodę z zacieraniem. Co do BLG zacieranego to nie pamiętam już. Wg instrukcji miało być 13 BLG ale mniemam iż było większe bo sporo mi odparowało. Robiłem 10 Litrów, po gotowaniu 13 litrów brzeczki wyszło niecałe 9 litrów piwa po butelkowaniu.
  18. Piwo jest wodniste i mam mało posmaku słodowego. To, że jest bez goryczki i delikatnie chmielone to po 60 gramach lubelskiego faktycznie trudno spodziewać się cudów No nic niech trochę poleżakuje. Może nabierze odrobinę szlachetności
  19. jakieś sugestie? Sądzisz, że po prostu za mało chmielu? z tym się zgodzę w 100 procentach
  20. Piwo zacierane jest wg mnie (nie wiem jak to określić) gęstsze, bardziej bogate w smak. Macie rację, że robiłem piwo nie pod siebie a pod żonę. Chmieliłem tak jak było napisane w recepturze z BA. Ale mimo iż coś zj$%#@em z zacieraniem APA to smak jest bardziej bogaty, treściwy no i czuć charakterystyczne chmiele. Ja zostaję przy zacieraniu. Po ekstrakty będę sięgał tylko gdy żonka wychłepce cały zapas swojego Bursztynowego.
  21. No więc zrobiłem piwo z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem.... Wrażenia? Ja wiem, że za szybko spróbowałem tego produktu ale jestem rozczarowany. Może gdybym dorzucił chmielu od siebie, byłoby inaczej.. Wnioski są takie, że wolę się napracować i zacierać. Jeśli ktoś kto to będzie czytał i będzie miał zagwozdkę ekstrakty czy zacierać ( bo to szybciej i wygodniej) odpowiedź jest jedna: ZA-CIE-RAĆ.
  22. No witam z rana Jako, że jestem fetyszystą jeżeli chodzi o pianę w piwie (najlepsza jest taka jak ubite białko) to mam pytanie do doświadczonych piwowarów. Robiąc piwo z brewkitów, piana była zawsze grubo pęcherzykowata i nietrwała. Czy pianę o którą mi chodzi można uzyskać tylko przy zacieraniu? Czy piana zależna jest od stylu piwa, który robię? Czy da się uzyskać gęstą, trwałą pianę z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem? Pozdro!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.