Skocz do zawartości

łysy ĄĘ

Members
  • Postów

    317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez łysy ĄĘ

  1. żonaty, dwójka dzieci, katolik, z wykształcenia inż elektrotechnik, brodę i wiek widać w avku
  2. Był moment, gdzie były problem z maszynami - po próbkach wyszło, że jest ok. Ma Pan jeszcze jakieś resztki? Proszę skontaktować się z nami - damy worek gratis w ramach zadośćuczynienia. Mam jeszcze po ok. pół worka pszenicznego i pale'a. Dziękuję za miłą ofertę, ale proszę sobie nie robić kłopotu. Ilość zanieczyszczeń nie jest broń Boże dyskwalifikująca. Jest tego akurat na takie sobie konsumenckie gęganie. Ewentualnie chętnie potestowałbym próbki Swaenów.
  3. Wydaje mi się, że raczej pilzneński (jaśniejszy dla redukcji koloru od dużego udziału karmelu). Osobiście nabieram chętki na piwo w tej stylistyce. Tyle, że nie zrobię raczej klona 1:1 bardziej pójdę w coś, co ma wyglądać jak sok/shake cytrynowy. Jakieś 30-35 % płatków ryżowych, zero karmelu i zatarcie a słodko, żeby coś zostało na języku. Do tego skórki i chmiele typowo cytrusowe, powiedzmy Citra i Centennial edit. widzę, że w oryginale poszli zupełnie w drugą stronę 25 EBC to jest jakiś odjazd ku "ciemnej stronie"
  4. Na razie jedyne czego mogę się przyczepić, to spora ilość śmiecia. Śmiecia, czyli różnych frakcji kurzu i odpadów pochodzenia zbożowego.
  5. ja zamawiałem 22 czerwca worek pale ale i worek pszenicznego. żadnych kłopotów z filtracją i klarownością. akurat warzyłem weizeny i stouty, można powiedzieć że weizeny się klarują jak normalne ejle.
  6. Słody zatarte w ziarnie ? ? ? Hmmm... czuję, że dowiem się czegoś nowego z tego wątku
  7. #28 club Tropicana - tropical weizen 14Blg zasyp: pszeniczny Malteurop 3,4 kg pale ale Malteurop 2,4 kg płatki orkiszowe błyskawiczne 0,4kg zaieranie: 45st 10' 50st 15' 62 st 30' 72 st 40' plus mash-out filtracja: oplot bezproblemowa gotowanie: 60' z udziałem ok 15g chmielu iunga drożdże WB-06 tygodniowa gęstwa po #25 zadana w temperaturze ok. 20st do 24,5 litra brzeczki 14Blg.
  8. Warzenie będzie jutro/pojutrze, ale dzisiaj udało się ześrutować surowce. Na pierwszym zdjęciu sam słód pszeniczny. Nie za dobrze to widać na fotce, ale nawet bezłuskowy słód jest przez przystawkę fajnie odzierany z otrąb, które są oddzielone od "białego" i pewnie też trochę spełniają rolę łuski w złożu.
  9. No takie mam wrażenie. Wrzuć swoją fotę, porównamy po niedzieli będę coś warzył, nie omieszkam zrobić zdjęć śruty edit. a kawę jak miele?
  10. Dzisiaj śrutowałem kilo pilzneńskiego. Robiłem to z doskoku, przy okazji innych rzeczy domowych. 5 minut, przerwa, 10 minut, przerwa, spacer z wózkiem, 5 minut etc. Nie polecam. Pierwotne wrażenie małego wpływu na grubość śruty utrzymane. Mąka + nieruszone ziarna. Jeśli @szczepano jesteś zainteresowany - wrzucę foto. edit: wrzucam tak czy inaczej Ewidentnie coś jest ie halo z Twoją przystawką. Jeżeli kilogram słodu śrutujesz "20 minut plus etc." a efekt jest taki jak na zdjęciach, to ta przystawka po prostu nie działa. Właśnie zacieram drugą połowę zasypu na weizena. Zasyp zmielony Zelmerem na drobno. Śruta to w większości drobna kasza i mąka plus poszarpana łuska. Wydajność zacierania z pierwszej partii 80%. 6-kilogramowy zasyp ześrutowany w ok. 20 minut z rozważaniem i nawilżaniem słodów.
  11. Po kilku tygodniach aromat chmielowy lekko siadł i paloność się zaczęła przebijać, ale i tak IMO piwu bliżej do black IPA. Dałem piwo do degustacji koledze na co dzień mieszkającemu w UK, to od razu stwierdził że jedzie mu sosną jak Brewdog Po krótkim śledztwie wyszło że chodzi mu o Punk IPA. Kurde no: citra i centennial pachną ludziom sosną jak ja kocham piwowarstwo domowe
  12. rekordy temperatury. przyznawać się: kto warzy? :)

    1. Jasio

      Jasio

      Ja warzyłem

  13. Tak ogólnie to nie wiem czemu w tym wątku zapanowało przekonanie, że tego RIS-a trzeba "naprawiać". W założeniach nie celowałem aż w taką słodkość, ale jak zmieszam piwo bazowe z odfermentowaną wiśnią, to pewnie wyjdzie w okolicach zakładanego 7-7,5 Blg. Powinno być więc przyjemnie słodkie, goryczkowe i także kwaśne. A o wymrażaniu pomyślałem tylko w ramach podrasowania efektu końcowego. Rozumiem Twoją duszę eksperymentatora. Na przykład moja warka #9 została podzielona na pięć części i leżakowana z różnymi dodatkami. Właściwie to wyszło 5 całkowicie różnych (i w mojej i moich bliskich ocenie znakomitych) piw, mimo bardzo prostej, wręcz prostackiej bazy opartej głównie na ekstraktach. To pokazuje jak ogromny potencjał tkwi w niepozornym piwowarstwie domowym. Od siebie dodam że ipy/sripy też są potrzebne. Fajne receptury się tworzy pod ich wpływem
  14. mądrego to i posłuchać warto. może nie jest warto sugerować się blogierami, którzy spuszczają się nad wszystkim co się o zamrażarkę otarło.
  15. Decyzja zapadła. Piwo idzie na leżak aż do zimy. Potem decyzja. Przypuszczam, że będzie podział warki: część w butelki, część na wymrażanie żeby skumać rożnicę.
  16. 100IBU nie będzie, ale 80+ na pewno. Będzie słodkie, gorzkie, i kwaśne. Może by jeszcze posolić
  17. Reklamacja rozpatrzona pozytywnie. Czyli jednak reklamują. Zwrot kasy za śrutowanie ,odbiorą słód i wyślą poprawnie ześrutowany. Tłumaczyli się,że urlopuje człowiek odpowiedzialny za śrutowanie i moje amator śrytował. Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka Fajnie amator śrutuje. Jedna szufla do śrutownika - jedna do worka
  18. Koledzy! Nie ma się co emocjonować, bo się zbiera na gównoburzę, widzę. Jakoś tak mi wyszło z rozważań myślowych, że lepszym materiałem na wymrażanie będzie RIS który zszedł z 24 do 9,5 niż ten który zszedł do 6. Zaznaczam, to jest efekt moich własnych koncypacji i być może jest on całkowicie błędny. O słodkiego ulepa nie mam żadnych obaw, bo RIS zostanie na leżakowanie zaszczepiony wsadem zakwaszającym z wiśni przefermentowanych z dodatkiem cukru. Wróćmy może do mojego pytania: najpierw leżakowanie, czy wymrażanie?
  19. ... RIS-a. Trwa trzeci tydzień fermentacji. Niedługo nadejdzie czas przelewania na cichą/leżak. Myślałem o wymrażaniu tego piwa, zwłaszcza że odfermentowanie nie jest powalające (z 24 do 9,5). Co zapisano w zakurzonych księgach? Najpierw leżakowanie, potem wymrażanie i butelki, czy raczej wymrozić a potem na pół roku na leżak i do butelek?
  20. Tak na ścisłość to w łazience. Jednak kibel to kibel. A teraz poważnie i z zainteresowaniem: nie chce mi się spędzić dniówki na oglądaniu tego warzenia. możesz streścić i wymienić te błędy?
  21. Jakie to w piciu jest? Pytam, bo też chcę trochę mocniej nachmielić na goryczkę piwo na WB-06, ale mam obawy o pijalność.
  22. Najlepiej częstować kogoś, kto w zasadzie niespecjalnie przepada za piwem. Taki ktoś odbiera nieszablonowe piwo jako "niepiwo". Natomiast typowy piwosz zawsze powie że mu perfumom zajeżdża P.S. A Ty sam jak oceniasz swoje piwa na tle konernu?
  23. A ja jednak obstaję przy Zelmerze, zwłaszcza dla piwowarów sprofilowanych podobnie do mnie czyli ok 2 warki miesięcznie. Cena niewielka, uniwersalność samego urządzenia - to mocne zalety. Nie jest szybki - to fakt. Jednak nie jest to dla mnie wielkim problemem. Ja zasypuję kilogram słodu i następny w tym czasie sobie przygotowuję, czyli odważam, nawilżam i mieszam w misce. Nie tracę tego czasu. U mnie przygotowanie 6 kg zasypu to max pół godziny już licząc ze sprzątaniem.
  24. Z mojego (skromnego dość) doświadczenia wiem, że dodatek owoców na cichą wnosi nieco owocowości do smaku, jednak w aromacie nie zostaje prawie nic. Ja w następnym piwie o owocowym charakterze zastosuję świeży sok np tropikalny w zastępstwie syropu do refermentacji. W ten sposób aromaty owocowe nie uciekną mi z CO2 z fermentora, tylko zachowam je w butelce. P.S. Piszę to bez znajomości z piwem Wrężela. Domyślam się jednak, że jest to solidny ładunek wrażeń w kierunku tropikalnym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.