Warka #011 Miodowe gotowa do butelkowania. 24.06 odfermentowanie prawie 0°BLG [wow, gdzie znikły dekstryny?]. W aromacie lekko miodowe, w smaku wytrawne, słodkości nie ma, jest za to coś, co mnie niepokoi, nie wiem co to jest... Fermentowane 19-24°C, może więc być kiepsko [fuzle? inne wady?]... Warka #012 Polish Cascade Pale Ale w dniu 24.06 zdekantowana na cichą, na zimo dodane 100g polkiego cascade (sypniętego luzem). Odfermentowanie 22.06 - 1°BLG, 24.06 - 0°BLG [moim zdaniem niemozliwe, gdzie się podziały dekstryny?]
Organoleptyczne w zapachu i aromacie owoce tropikane, marakuja, mango, trochę cytrusów - lekka pomarańcza oraz lekki banan. Estry? Raczej. Fermentowane 20-24°C Poza tym w smaku i zapachu nic niepokojącego raczej nie ma... Planowałem jutro butelkować obie warki ale mam spotkanie z jednym znajomym piwowarem w Cieszyńskim Browarze Mieszczańskim gdzie planuje on uwarzyć większa warkę [browar Żelazny Drwal] - obiecał, że wpadnie do mnie i oceni, czy te piwa nadają się na cokolwiek...