Skocz do zawartości

ksiegarz5

Members
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ksiegarz5

  1. Hobbysta -> Pytasz mnie czy Piwną Strefę? Jeżeli mnie, to mylisz się, jest pod lakiem kapsel, choć mam też i piwo domowe które ZAkorkowałem i ZAlakowałem. Raczej nie chodzi o przewagę, a o zabezpieczenie kapsla przed rdzewieniem. No i fajnie to też wygląda ...
  2. krzysiek9999 -> Dziękuję za odpowiedź. Jeżeli można spytać, co warzyłeś? Na lagera trochę zaczekam, ale ... Hm, co konkretnie miałeś do tego chmielu? Ty pewnie masz porównanie, ja niestety nie ... To moje pierwsze chmielenie, bo do tej pory opierałem się na na chmielonych ekstraktach słodowych, ale chciałem coś w tej materii zmienić. ;p
  3. Piwna Strefa -> Jeżeli o mnie chodzi, lak w różnych kolorach, kupuję w laskach na allegro. Zwykle po jakieś 8-10 sztuk. Rozpuszczam po 2-3 w rondelku na lak, a gdy już wszystko "bucha żarem" ... pokrywam butelki zanurzając je w tej płynnej "brei". Czasami raz, czasami dwa razy. Flaszki "okręcam" nad rondelkiem by równomiernie lak rozprowadzić. Fotki w załącznikach. BretBeermann -> Widziałem to na YT, ktoś też już na tym forum o tym wspominał. I o ile pomysł/sposób wydaje mi się o.k., to ... jest to, wg., mnie, zbędny dodatkowy wydatek. Nawet jeżeli kupi się najtańsze kredki świecówki, dajmy na to Tesco Value albo Biedronka, to i tak klei na gorąco jest drogi. Czasami 50 gr za sztukę, a czasami 20 zł za opakowanie 5 sztuk ...
  4. W dniu dzisiejszym "popełniłem" pierwsze chmielenie. Warka 8,5l 15* Blg. Dałem Saaz, 15g na 60 minut oraz 15g na 20. Z sypania "na chłodzenie" zrezygnowałem ... Chcę jednak dać trochę na cichą, bo też nigdy tego nie robiłem. Drożdże zadane w temperaturze 18°C, a fermentor trzymam w garażu gdzie teraz mam 8°C. I w zasadzie wszystko było by o.k., ale ... Zastanawia mnie zapach chmielu/chmielenia. NIE powiedziałbym, że był przyjemny. Nie potrafię też go za bardzo z niczym porównać. Moja rodzicielka stwierdziła za to jednoznacznie. ŚMIERDZI! Czy tak powinno być? Z tego co czytałem na forum, to powinny być to, w zależności od rodzaju chmielu, nuty żywiczne, ziołowe, naftowe albo owocowe ... Chmiel to Saaz 2016, 3,7% alfa kwasów. Bulldog Brews 100g Hop pellets. Torebka zapinana na zatrzask. Zamierzam, tak jak pisałem, sypnąć trochę na cichą, a resztę zamrozić i przechować na czas robienia innego dolniaka za parę miesięcy ...
  5. Warka 6 - Lager 14.11.17 - Bruntal Jasny 1,7 kg Chmielenie: - 60 minut 15g Saaz 2016, - 20 minut 15g Saaz 2016. Drożdże Saflager S-23 11,5 g. 8,5 litrów lagera. 14.11.17 15* Blg 30.11.17 5* Blg (cicha, warka podzielona na dwie części: fermentor 5l i fermentor 5l + mrożone owoce smoothie mix 250 g [ananas, mango, papaja]) 09.12.17 - Blg (cicha, 11g Saaz do fermentora 5l bez owoców) 14.12.17 4* Blg (częściowe butelkowanie z użyciem glukozy w 0,5l oraz 0,33l) 20.12.17 3,5* Blg (dalsza część butelkowania z użyciem glukozy w 0,5l oraz 0,33l)
  6. W takim razie NIE jest wypalana. Mogę dużo powiedzieć o beczce, ale na pewno nie to, że jest w środku czarna/ciemna. Hm, a co z trzymanym w niej alkoholem? Skoro beczka nie jest wypalana, to czy z winem/piwem w środku coś się stanie/zmieni? Zyska coś? Straci? Sprzedawca nie odpisuje. Co mogę teraz zrobić? Czy jest sens/możliwość reklamacji? O.K. Sprzedawca się odezwał. Napisałem, że trzymałem w niej miód pitny przez jakiś czas, a teraz wino z wiśni. Odpisał mi tak: Jeśli chodzi o miód pitny to powinien być przechowywany w beczce kilka lat, to samo dotyczy wina. Minimalny okres przechowywania wina w beczce to 5 lat. Trunki takie jak bimber minimalny czas lezakowania to około 8 m-cy. Jeśli chodzi o beczkę to była ona wypalania a następnie struga a od środka. Poniżej przesyłam zdjęcie beczki w trakcie strugania. Czy ma to wg., was sens? Czy tak powinno być?
  7. Zabutelkowałem dzisiaj fruit ale z beczki, a zaraz potem napełniłem ją winem z wiśni. Szkoda, że nie wpadłem na pomysł by zrobić zdjęcia i je umieścić tutaj, by ktoś mógł je ocenić, bo coraz bardziej dochodzę do wniosku, że baryłka jednak NIE jest wypalana ... W środku, bez problemu, można było dojrzeć klepki/słoje, a według mnie, GDYBY była wypalana, nawet lekko, nie mógłbym chyba tego zrobić. Napiszę do Sprzedawcy i zobaczymy co on ma do powiedzenia.
  8. Pabllo_Lodz -> Dziękuję za odpowiedź. Owszem, beczka jest/była nowa jak ją kupowałem, ale to było na początku roku. Potem, przez 6 miesięcy, leżakował w niej porter bałtycki z suską sechlońską i ... dębiny/drewna nie wyczułem. Fakt, mogę być kiepskim sensorykiem, ale żeby aż tak? Co do wypalenia beczułki ... Szczerze powiedziawszy nie wiem JAK i CZY była wypalana, choć w opisie aukcji było o tym wspomniane. Zastanawiam się czy to nie była ściema, mimo, że Sprzedawca ma dobre opinie, a na jego stronie są, chyba, jego autentyczne zdjęcia z bednarnii ... Dodam jeszcze, że woda, po napełnieniu nią baryłki, zmieniła kolor, ale bardziej na, hm, żółty/złoty niż na ciemny/czarny. To o niczym nie świadczy, ale ... wtedy pachniała dębiną. ;p
  9. Witam W tej chwili fermentuję mi, na cichej, lekkie piwo z ekstraktów słodowych, z owocami. Część w fermentorze, a część w beczce 7l. Zamierzam zaraz po Wszystkich Świętych zlać je i zabutelkować, a do baryłki wlać wino, które ma jakieś 3 miesiące. Na jakiś czas, by drewno przesiąkło aromatem/smakiem tegoż trunku. Po Nowym Roku zamierzam zaś zalać je mocnym, ciemnym piwem ... Moje pytanie brzmi. Ile mogę trzymać takie wino w beczce, by nasiąkło, ale by nie przesadzić? Porter, który mam zamiar wlać potem, chcę leżakować jakieś 6 miesięcy, ale nie chciałbym go też butelkować w środku lata. ;p Zarówno z powodu owocówek, jak i wysokich temperatur, bo nie za bardzo mam gdzie go trzymać ... Czy ktoś robił taki eksperyment? Ma w tej materii jakieś doświadczenie i może się nim podzielić? Dodam, że beczka była nowa, kupiona na allegro. Taka, choć w mojej zamienione miejscami są kran oraz wlew/korek https://archiwum.allegro.pl/oferta/beczk...29888.html Pokryta jest olejem lnianym, wypalana w środku, przed zalaniem jej alkoholem napełniłem ją na zimno, wodą. Najpierw na 48h, a potem na 24h. Fruit Ale, 16* Blg na starcie, 8,5* Blg obecnie. Wino z wiśni, 28* Blg na starcie, 6* Blg teraz, po III zlaniach.
  10. karol1985 -> Spoko, nie gniewam się. I witam na forum.
  11. Witam Podepnę się pod temat, bo mam nurtujące mnie pytanie odnośnie Blg i dodawanego cukru ... Na początku października zrobiłem friut ale. Warka 20l o Blg początkowym 16. Po dziesięciu dniach burzliwej zeszło do 8,5* Blg. Piwo podzieliłem na trzy części. Do części dodałem owoców mrożonych, do części soku owocowego. I teraz. Mam 7l piwa o Blg 8,5*. Dodałem do niego 320ml soku wiśniowego o Blg 10,5. Jak to teraz obliczyć? Ile będzie miał friut ale TERAZ? Z dodaniem 1 kg cukru i obliczeniem Blg nie było by problemu, a tutaj. Jakieś pomysły?
  12. Nie, nie musi być w 100% zgodnie ze stylem, ale ponieważ nigdy nie chmieliłem samodzielnie, wolałem się podpytać. Nie bardzo wiem jak dobrać chmiele i w jakiej ilości, ale najprawdopodobniej zrobię tak jak radził Pindin ...
  13. redlum -> JESZCZE nie, ale w listopadzie na pewno już tak. ^^ Dysponuję garażem gdzie temperatura bywa od -20* C w zimę, do nawet 40* C w lato. ;p Fermentowałem w nim swojego drugiego dolniaka, porter bałtycki z suską sechlońską, na przełomie marca i kwietnia br., i było o.k. Słyszałem o tym portalu, ale czy przy ważeniu z samych ekstraktów będzie się nadawał? W innym, podobnym temacie, odnośnie chmieli do lagera, użytkownicy piwo.org chwalili się, że używali, oprócz Saaz, Liberty, Lomika, Premiantu. Ewentualnie Hallertau Tradition. Co o tym myślicie?
  14. Dawno tu nie zaglądałem, więc pora uzupełnić notatki ... Warka 3 - Cydr jabłkowo - gruszkowy z dodatkami 12.12.16 - Finlandia Cider Jabłko- gruszka 1,7 kg, - glukoza 1kg, - cynamon 15g x2, - goździki 10g x3, - rodzynki 150g x2. Drożdże Cider Yeast Sweeder 11g. 24 litry cydru 12.12.16 7* Blg 20.12.16 0* Blg (cicha, dodatkowo 20g płatków wiśniowych macerowanych w zalewie spirytusowo-wodnej 50/50) 29.12.16 0* Blg (butelkowanie z użyciem glukozy w 0,5l oraz 0,33l + po 1 tabletce Stewii do longneck'a i po 2 do "bączków") Warka po za kolejnością 1 - Miód pitny dwójniako-trójniak ? 22.02.17 - Miód pszczeli wielokwiatowy nektarowy lipowy 1,4 kg, - miód pszczeli spadziowy 500g, - miód pszczeli wielokwiatowy nektarowy lipowy 900g, - kwasek cytrynowy 40g. Drożdże do miodów pitnych Johannisberg m 35 5g + Pożywka dla drożdży winnych. 7 litrów miodu pitnego 22.02.17 28* Blg 06.03.17 19* Blg (pierwsze zlanie znad osadu, cicha, przelanie do 7l dębowej beczułki + laska cynamonu i kilka goździków) 16.03.17 16* Blg (II zlanie znad osadów) 31.03.17 16* Blg (III zlanie znad osadów, butelkowanie w 0,75l i jednego "bączka") Warka 4 - Porter bałtycki z suską sechlońską 16.03.17 - BA Brew-Kit PLUS 1 kg, - palony jęczmień Wayerman 0,5 kg, - suska sechlońska 250g, - malt extrakt pale ale 1,7 kg x2, - malt extrakt light 1,7 kg, - WES Ciemne 1,7 kg. Drożdże Saflager S-23 11,5 g x2. 21 litrów porteru bałtyckiego. 16.03.17 24* Blg 31.03.17 11* Blg (cicha, rozlanie na dwie części: fermentor 14l + około 180g suski sechlońskiej oraz 20g płatków dębowych macerowanych w zalewie spirytusowo-wodnej 50/50, beczułka 7l + około 70g suski sechlońskiej) 18.04.17 9* Blg (fermentor i beczka; butelkowanie z użyciem glukozy w 0,5l i 0,33l; w beczce leżakuje dalej 7l piwa) 18.10.17 9* Blg (butelkowanie 4l wyleżakowanego piwa w 0,75l, 0,5l i 0,33l; wymrażanie 2l) 19.10.17 - (butelkowanie 0,6l wymrożonego piwa w 0,33l) Warka po za kolejnością 2 - Wino z wiśni 26.07.17 - Wiśnie (7 kg)/moszcz około 3l, - cukier 1kg x2, - glukoza 1kg, - septowin 2g. Drożdże Malaga 7g x2 + pożywka dla drożdży winnych 7g. 10 litrów wina z wiśni. 26.07.17 28* Blg 07.08.17 13* Blg (pierwsze zlanie znad osadu, cicha, mrożone wiśnie 450g x2) 23.08.17 5* Blg/6* Blg (II zlanie znad osadów, mrożone wiśnie 450g + 1 kg cukru) 07.09.17 6* Blg (III zlanie znad osadów) 02.11.17 - Blg (IV zlanie znad osadów, częściowo zakorkowane w butelkach 0,75l; 1,5l przeznaczone na wymrożenie; 7l przelane do dębowej beczułki) 09.02.18 15* Blg [?!] (korkowane w butelkach 0,75l wina które było w beczce) Warka 5 - Fruit Ale 07.10.17 - WES Jasny 1,7 kg, - malt exstrakt light 1,7 kg, - laktoza 0,500 kg x1,5, - ekstrakt jasny sypki 0,5 kg, - wiśnie 450g. Drożdże Safale S-04 11,5 g. 20 litrów friut ale. 07.10.17 16* Blg 18.10.17 8,5* Blg (cicha, rozlanie na trzy części: fermentor 10l + około 750g mrożonych wiśni, fermentor 3l + około 100g mrożonych wiśni oraz 6ml kwasu mlekowego, beczka 7l + 320ml soku z wiśni 10,5* Blg) 02.11.17 7* Blg (w warce podzielonej na trzy części Blg jest takie same; zabutelkowane w 0,33l i 0,5l z użyciem glukozy)
  15. Pindin -> Dziękuję za odpowiedź. Lagera robię dla rodziny, a dla siebie "wynalazki". ;p A na cichą warto coś dać?
  16. BC BROWAR DOMOWY -> Dziękuję za szybką odpowiedź. W jaki sposób powinienem to obliczyć? Albo w czym? ;p Fakt, warka mała, ale tak jak pisałem, będzie to moje pierwsze chmielenie i jak coś spieprzę przy tym, to mniejszą strata będzie wylać 8l piwa a nie 20. Z resztą, tak jak pisałem, rodzina nie przepada za moimi wynalazkami, a za najlepsze piwa uważają Królewskie i Żywca. Porter jest dla nich za gorzki, a piwa z owocami nie uznają ... Nomen omen, sami do Żywca dolewają syropu Paoli i żyją. ;p
  17. andy196824 -> Sporo, ale na pewno warto. ^^ Z moją "dziurą" na piwo nawet nie mam się co tutaj pokazywać. ;p darinho -> Dobre.
  18. Witam! Ponieważ fruit ale z ostatniej warki fermentuje teraz z owocami/sokiem na cichej, zacząłem zastanawiać się nad następnym piwem ... Rodzina jednak nie przepada za bardzo za wynalazkami, za to bardzo chętnie napiła by się czegoś "normalnego". Chciałbym więc uwarzyć dla nich lagera, a ponieważ przymierzam się do pierwszego chmielenia, zamierzam połączyć przyjemne z pożytecznym. ^^ Planuję małą warkę, 8-10l, z ekstraktów (WES/Bruntal Jasny) i własnoręcznie na chmielić, ale choć wiem jak, nie mam bladego pojęcia JAKIE i w jakiej ilości chmieli użyć. Nie może być zbyt goryczkowe, bo mi tego nie wypiją, ale powinno być też i czuć, że COŚ tam, oprócz wody, jest. ;p Aha. Rodzina to wielbiciele koncerniaków, chciałbym więc pokazać im, ale też i nie zniechęcić, że lager MOŻE smakować lepiej. ^^ Byłbym wdzięczny za pomoc.
  19. Zazdroszczę. Ja nie mam takiej możliwości. Mam/miałem piwnicę, ale zostałem jej pozbawiony, bo dom w którym była należał do mojej babci, a ta, niestety, zmarła w tym roku i budynek przeszedł w ręce cioci ... Ponieważ chce dom wyremontować, praktycznie go wybebeszyła i nie ma planów na piwnicę. Z resztą, jak bym mógł do niej wpadać do piwnicy, skoro nie była by już moja? ;p Jedyne co mi pozostało, do mniejsza piwniczka, w tzw., letniej kuchni, ale musiałem ją ocieplić w te lato ... Zobaczymy w pierwsze mrozy/przymrozki co dało przyklejenie styropianu, użycie chemii oraz ocieplenie klapy ... Jaki koszt przewidujesz? I czy można się podłączyć z własnym piwem?
  20. W dniu dzisiejszym, tzn., 18 października br., zabutelkowałem porter z suską sechlońską leżakowany w beczce 7l od 18.04.17. Uwarzony w 16.03.17. 4 litry piwa z 18g glukozy poszło w butelki 0,5l, 0,3l oraz jedna w 0,75l, korkowaną naturalnym korkiem. 2l poświęciłem na dalszy eksperyment z wymrażaniem ... Siedzi już w zamrażalniku 2h i ... nic. Nie o tym chciałem jednak pisać, a o samym leżakowaniu ... W beczułce, przed "dolniakiem" był tylko miód pitny, własnej produkcji, ale raczej krótko, więc wydaje mi się, że nic nie wniósł. Po za smakiem/zapachem suszonych/wędzonych śliwek ... piwo z budów mnie nie wyrwało. Wiem, że jest/było to porter z ekstraktów słodowych i do prawdziwego nie ma co porównywać, ale ... Sam nie wiem czego się spodziewałem, ale liczyłem na więcej. Drewna nie wyczułem, albo ja jestem słabym sensorykiem. ;p Siostra, po spróbowaniu piwa, stwierdziła, że jest nie dobre ... Wiem, że zadawałem już podobne pytanie, ale czy ktoś robił już taki eksperyment z leżakowaniem piwa w beczce, ma większe doświadczenie i mógłby podzielić się swoją wiedzą? Czego powinienem się spodziewać? Na co należało by zwrócić uwagę następnym razem? Czy jest szansa, że piwo, po pół rocznym kontakcie z drewnem, po zabutelkowaniu, nabierze "rumieńców"? Wspomnę jeszcze dodatkowo, że 7 października uwarzyłem Friut Ale, również z ekstraktów. Z WES Jasnego Na chmielonego 1,7 kg, Malt Ex. Light 1,7 kg, laktozy 750g oraz ekstraktu jasnego sypkiego 0,5 kg udało mi się uzyskać 16* Blg ... Wiśni, mrożonych, poszło tylko 450g, ale dzisiaj, po przelaniu na cichą, jeszcze ich dołożyłem. I przy okazji rozdzieliłem na trzy części: - do fermentora 15l poszło 10l piwa i około 750g mrożonych wiśni, - do fermentora 5l poszło 3l piwa, jakieś 100g mrożonych wiśni i ... 6ml kwasu mlekowego, - do 7 litrowej beczki 7l piwa oraz 320ml soku wyciśniętych z wiśni (10,5* Blg ma/miał sok). W ciągu 10 dni piwo zeszło do 8,5* Blg. Zamierzam teraz je potrzymać z sokiem/owocami ze dwa tygodnie a potem butelkować. Zobaczymy jaki będzie efekt, bo jeszcze nie dodawałem mrożonych wiśni do piwa ...
  21. Mea culpa. Musiałem spać gdy czytałem twoją odpowiedź. Odzyskiwał nie będę, aczkolwiek zastanawiam się nad użyciem drożdży z napoczętej paczki którą trzymam w lodówce ... No nic. Muszę się zastanowić nad tym, ale chyba już mi pomogliście.
  22. paradox -> Na szybkim procesie nagazowania mi nie zależy. Wolałbym bezpieczny. ;p Z resztą, lepiej by to piwo było niedogazowane niż przegazowane. Co do właściwego dofermentowania ... 9* Blg z 24 w ciągu 4 tygodni jest dobrym czy złym wynikiem? Dodam, że burzliwa, przez pierwsze 3-4 dni była przeprowadzona w miarę ciepłym pomieszczeniu, a temperatura oscylowała w granicach 13-16, ale potem przeniosłem już fermentor do garażu gdzie było około 5-8°C.
  23. Nie robię aż tyle piwa, by jednocześnie butelkować z dwóch fermentorów warki po 20l. ;P Z resztą, nawet nie miałbym gdzie TAKIEJ ilości trzymać, bo straciłem dostęp do całkiem niezłej i suchej/zimnej piwnicy. Hm, ale czy gęstwa z innego piwa nie będzie przeszkadzać? W sensie inne chmiele czy styl ... Aha, jeszcze co do ewentualnego dodawania drożdży i środka refermentujacego to ile powinienem ich dać? Paczka to będzie na bank za dużo, ale i pół chyba też ... Jak sądzicie? Nie mogę sypnąć drożdży do butelki na oko, bo to pewnie będzie grozić granatami.
  24. udarr -> Też o tym czytałem. Na Interii albo innym Onecie, więc ... ;P Dziękuję. Właśnie czegoś takiego oczekiwałem. Gdybyś był na moim miejscu, jak byś to zrobił? Zamierzam/zamierzałem rozpuścić około 20g glukozy, dodać odrobiny drożdży jak przy uwodnieniu, odczekać z pół godziny by roztwór dobrze się wymieszał z piwem i butelkować. Wiem i pamiętam o tym, ale zastanawiam się czy to nie za dużo na taką małą ilość piwa ... Co do gęstwy, to z niej nie skorzystam, bo jej po prostu nie mam.
  25. Pindin -> Dziękuję za, hm, odpowiedź, ale albo ja złe wytłumaczyłem albo ty mnie nie zrozumiałeś. ;P Ne chodzi o to, że nie wiem czym, ale czy przez te pół roku w MOCNYM piwie drożdże przeżyły. Czy jeśli dodam odpowiednią ilość rozpuszczonej w wodzie glukozie porter nagazuję mi się "tak po prostu"? W takim razie jak bym chciał wymrozić, to też przetrwają -20°C tak? Czy nie lepszym/pewniejszym sposobem nie było by dodanie odrobiny drożdży? O.k. Użyję dwóch paczek drożdży, ale czy to nie za dużo na 10l piwa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.