Skocz do zawartości

ksiegarz5

Members
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ksiegarz5

  1. Ciężko tutaj mówić o autorstwie, ale jeżeli chcesz ... Warka 4 - Porter bałtycki z suską sechlońską 16.03.17 - BA Brew-Kit PLUS 1 kg, - palony jęczmień Wayerman 0,5 kg, - suska sechlońska 250g, - malt extrakt pale ale 1,7 kg x2, - malt extrakt light 1,7 kg, - WES Ciemne 1,7 kg. Drożdże Saflager S-23 11,5 g x2. Warka 7 - Porter bałtycki z wiśnią 02.01.18 Wersja I - Bruntal Malt extrakt Dark 1,7 kg, - Ekstrakt suchy Ciemny 500g 0,5, - WES Ciemne 1,7 kg 0,5, - WES Ekstrakt Słodowy 1,7 kg 0,5. Drożdże Saflager W-34/70 11,5g x3. Wersja II  - Bruntal Malt extrakt Dark 1,7 kg, - Ekstrakt suchy Ciemny 500g 0,5, - WES Ciemne 1,7 kg 0,5, - WES Ekstrakt Słodowy 1,7 kg 0,5.  Drożdże Safale S-04 11,5g x3.
  2. Raczej z czego robiłem. ? Z 4 ciemnych ekstraktów 1,7 kg plus 0,5 ciemnego w proszku. 22l, 25* Blg. Czym? Cóż, to już twój wybór. Może ktoś inny tobie doradzi jaki dobrać chmiel do RIS'a, bo szczerze powiedziawszy ja, mimo, że ciemne piwa lubię, za staut'ami nie przepadam. A próbowałem się do nich przekonać kilka razy. 60 minut gotowania na goryczkę, z 15-20 na aromat/smak. I tyle.
  3. tplink -> Dziękuję za życzenia i wzajemnie. Też robię TYLKO z ekstraktów i, choć wiem, że wyszło by mnie to taniej robiąc z ziarna, nie warzę piwa aż tak dużo by męczyć się przez 5-8h w kuchni przy gaże. ? Dlaczego nie? Do tej pory mam za sobą 2 warki PB, braggota w dwóch wersjach, kilka piw z owocami oraz cydr. WSZYSTKO z puchy. Raz poszło lepiej, raz gorzej, ale jestem zadowolony. I tak, da się dochmielić na goryczkę. Ekstrakt słodowy to ... zagęszczona brzeczka. Jak dodasz wody będziesz miał to samo co inni domowi piwowarzy, z pominięciem etapu zacierania. Coś takiego nie tylko MOŻNA, co nawet TRZEBA nachmielić, bo nie będziesz miał goryczki. ?
  4. yoshko, DonBeer, anteks -> Dziękuję za odpowiedź. Liczę, że mimo kilkugodzinnego przybywania w minusowej temperaturze nie będzie z nimi aż tak źle i po Nowym roku ruszą w piwie/brzeczce. ^^
  5. Oskaliber -> Dziękuję za odpowiedź. Więc co? Suchary też do kosza i zamawiać nowe?
  6. Adam Pawlicki -> Dziękuję za odpowiedź. No, płynne uniwersalne drożdże do białego/czerwonego wina zamarzły na kość, więc nawet ich nie rozmrażałem. "Lód" poleciał do kosza ... Ale raczej trwałe trzymanie ich tam raczej nic dobrego nie przyniesie, nie? ? Teraz znowu są w lodówce ... Nie wiem co rodzinie strzeliło do głowy by je przenieść, bo już od dłuższego czasu je tam trzymałem, a dzisiaj taki ZONK. Paczek mam trzy. ? I tak, będę.
  7. Robert87 -> Dziękuję za odpowiedź. Niby tak, ale ... wolę zapytać, bo po Nowym roku mam zamiar robić "bałtyka", a w beczułce mam jeszcze braggota do nagazowania, więc chciałbym je mieć "sprawne". ?
  8. Witam Proste, ale trudne pytanie: suche drożdże w zamrażalniku. Coś się im stało czy "przeżyją"? Rodzicielka sprzątała dzisiaj lodówkę i chcący/niechcący przeniosła drożdże ale'owe oraz lagerowe do zamrażalnika. Stwierdziła, że po co mają tutaj tkwić i "bach" je do chmieli. Płynne do wina zamarzły, więc nawet ich nie ratuję, ale co z suchymi?
  9. Witam Za dużo http w linku. ? Skasowałem jedno i strona sklepu wczytała się bez problemu, ale twojego zestawu brak.
  10. kantor -> Aleś się czepił tych niemrożonych/mrożonych wiśni ... ? Lasek -> Postaram się.
  11. rafalnyc -> Dziękuję za odpowiedź i radę. Niestety, dalej nie mogę tego znaleźć. Lasek -> Skoro uważacie, że mrożone wiśnie do lambika/krieka to nie jest problem, postaram się i jak ich użyć.
  12. Samo to, że będę robił lambika/krieka w Polsce, w fermentorze/balonie, przy użyciu dwóch rodzajów drożdży będzie nie ortodoksyjne, więc użycie ekstraktów wiele mu nie ujmie/doda na honorze. ? O.k. Może to i racja ...
  13. Przecierów i soku z jabłek na pewno. ?
  14. Tak jak pisałem wyżej, nie mogę wszystkiego teraz znaleźć. Dam jednak sobie rękę uciąć, że czytałem o tym w jednym z postów/artykułów na piwo.org parę miesięcy temu ... Było tam info., że MUSZĄ to być świeże owoce, a każde inne, czy to mrożone czy z słoika, "kompotowe", obite, zleżałe, albo soki owocowe się nie nadają. To ma być kriek, a nie radler bądź coś w tym stylu ...
  15. heniek08 -> Spokojnie, jeszcze nic straconego. Jeżeli masz możliwość, "leć" do najbliższego sklepu z artykułami dla piwowarów i kup jakieś "dolniaki". Zdążysz. Mi porter bałtycki ruszył po tygodniu, a i przy tym musiałem mu pomóc mimo dobrego napowietrzenia i użycia pożywki dla drożdży. ? Następnym razem uwadniaj "grzybki" na pół godziny przed zadaniem, nie na początku gotowania brzeczki.
  16. kantor -> Prosisz i masz, choć nie mogę teraz wszystkiego znaleźć. https://www.wiki.piwo.org/Fruit_Lambic_(Lambicus_Piatzii),_Piotr_Wypych_(coder) https://www.piwo.org/forums/topic/5205-piwa-fermentacji-spontanicznej-lambik-flandryjskie/?hl=lambic&fromsearch=1
  17. Lasek -> Dziękuję za odpowiedź. Na logikę może i racja, ale w takim wypadku nie fatygowali by się chyba po kilka kg mrożonych wiśni do Polski tylko podeszli by do pierwszej z brzegu ichniejszej Biedronki, Tesco czy Carrefiur'a, nie? ?
  18. Nie, tego "kriek'a" chciałem już zrobić już jakiś czas temu, ale się wstrzymywałem, bo myślałem, że może być ciężkim piwem do zrobienia. ? W takim razie ja już zgłupiałem. Piszą, że muszą być świeże owoce, aby to był kriek, a ty mówisz, że nie trzeba ...
  19. kantor -> Żebym jeszcze miał czas na normalne warzenie, to może bym i się na to zdecydował. ? Z czasem, mam taką cichą nadzieję, uda mi się jednak przejść na automatyczny kociołek zacierno-warzelny. ^^ Hm, a to dziwne, bo zarówno w opracowaniu tutaj, jak i w "piwnych grupach" na FB czy na konkurencyjnym forum jest wspominane, że do lambic'a/kriek'a owoce muszą być świeżę, a każde inne, np., mrożone, "NIET!". Więc jak to jest? Adam Pawlicki -> Dziękuję za odpowiedź. E, bez przesady, nie zamierzam ładować do tego piwa chmielu szuflą ... Z tego co czytałem, ma to być "symboliczna" ilość, na jakieś 5-10 IBU. 2-3 grudki, tyle wystarczy. Z resztą, nie za bardzo przepadam za mocno goryczkowym piwem. ? Mam 50g lubelskiego z zeszłego roku, choć miałem też i szanse na zbiór z 2016, ale oferta mi uciekła. Zamierzam, to co posiadam, "przewietrzyć" w papierowej torebce, takiej po cukrze, przez jakieś 2-3 lata, a potem, jeżeli będzie mało, "upiec" dodatkowo go w piekarniku. Fradio -> Dziękuję za odpowiedź. O to, to. Alkohol konserwuję piwo, ale chmiel również. ^^
  20. Czegoś innego od zwykłych brew-kitów? Nowego doświadczenia? Sam nie wiem. ? Uważasz więc, że raczej nie warto się w niego pakować? 100 zł wywalona w błoto? A co do krieka, tego którego będę w przyszłości robił, to mniej więcej wiem co mam/muszę zrobić bądź kupić. Dlatego tego wspomniałem, że "kombinuję" już chmiel oraz rozglądam się za balonem. O wiśniach wiem, choć jeszcze zastanawiam się jak to będzie wyglądało z ich dodawaniem w środku lata, przy dużej temperaturze i z "udziałem" muszek owocówek. ? Hm, a co z lagerem? Cztery tygodnie z malinami w piwie na cichej będzie o.k. czy może bez sensu tyle trzymać?
  21. Może inaczej się wyrażę. Na chwilę obecną chcę zrobić kriek'a z brew-kitu Brewferm'u. Zastanawiam się jedynie czy te drożdże co są w zestawie są o.k. czy może wymienić je na coś innego/lepszego ... Tzn., jeżeli warto się w to pchać. ? Jeżeli nie, to od razu przejdę do "zwykłego" kriek'a. Oj tam, oj tam. Ważne, że będzie zrobiony ze słodów, a w jakiej postaci to już inna rzecz. ? NIE będzie za to z cukru i/lub syropu glukozowo-fruktozowego.
  22. kantor -> Dziękuję za odpowiedź. I radę. Taki mam z grubsza plan, ale na razie chcę spróbować kriek'a z brew-kitu o którym wspominałem. Zastanawiałem się jedynie czy te drożdże którą bywają w zestawie są o.k czy może zamienić je na jakieś lepsze ... Aż tak bardzo mi się nie śpieszy, a chmiel mam z zeszłego roku. Zanim się "przewietrzy" albo go postarzę, musi minąć trochę czasu. ? Z resztą, teraz "kręci" mnie temat porterów bałtyckich, braggotów/hybryd. Na "belgi" przyjdzie czas, bo jak na razie nawet zwykłego przeniczniaka nie mam na koncie.
  23. Witam! Za jakieś 2-3 lata będę chciał uwarzyć własnego kriek'a, z ekstraktów bo z ekstraktów, ale jednak. Na obecną chwilę starzę chmiel, zbieram doświadczenie, szukam "szkła" do leżakowania w/w piwa oraz spijam to co mam. Jak i Lindemans'a Kriek'i, jakiegoś Oude Kriek którego dorwałem w małym sklepie specjalistycznym za 50 zł, Fortunę Wild Sour Pigwę i "kwasy" ... Na chwilę obecną chciałbym jednak jeszcze zrobić kriek'a z "puchy", Brewferm KRIEK brew-kit 1,5 kg, ale zastanawiam się nad drożdżami które są dodawane do zestawu. Ktoś może robił to "piwesio" i podzieli się ze mną swoją wiedzą? Warto je wymienić, bo wiadomo jakie są w tych zestawach no-name'y, na jakieś suche grzybki w stylu belgijskim albo ale'owym czy zostawić je tak jak jest? A może nie warto się za to zabierać? Albo pójść na całość i kupić płynne? Dodatkowo chciałbym się poradzić was odnośnie malin w piwie ... Mam obecnie lagera na burzliwej, 24,5l i 14,5* Blg. Po przelaniu na cichą, za jakieś 2, może 3 tygodnie, zamierzam do jednej z jego części dodać owoców, wiśni i malin. I o ile z tymi pierwszymi nie mam zagwozdki, to zastanawiam się nad tym jak maliny sobie poradzą, bo planuję dać je na 4 tygodnie. Wiadomo, wiśnie są wydrylowane, ale maliny ...
  24. Warka 9 - Polski Lager 03.11.18 - Bruntal Jasny 1,7 kg x3  Chmielenie: - 60 minut 30g Marynka 2017, - 20 minut 15g Lubelski 2017. Drożdże BrewGo - 01 7g x6 SafLager S-189 11,5g x2 + pożywka dla drożdży 8g.  24,5 litrów lagera. 03.11.18 14,5* Blg 01.12.18 4,5* Blg (cicha, warka podzielona na sześć części: 5l + mrożone wiśnie 450g x2; 5l + mrożone maliny 300g x2; 3l + 1l soku ananasowego 13* Blg, co podniosło ekstrakt w fermentorze do około 5,5* Blg, 3l + 1l soku tropikalnego* 11,5* Blg, co dało około 5,5* Blg w fermentorze; 3l + 1l soku z różowych grejpfrutów 10,5* Blg i podniosło to ekstrakt w fermentorze do około 5,5* Blg; około 5l ) 03.01.19 3* Blg (butelkowanie z użyciem cukierków do refermentacji Coopers 250g w 0,5l [1 "tabletka"] oraz 0,33l [0,5 "tabletki"]; część piwa z wiśniami ma 4* Blg; malina 5* Blg [?]; część z sokiem tropikalnym ma 3* Blg; z ananasem również 3* Blg, a różowych grejpfrutów 3,5* Blg) * Sok z jabłek, pomarańczy, ananasa oraz przecierów z mango i marakui. Drożdże BrewGo - 01 nie wystartowały, przez co byłem zmuszony do użycia innych "grzybków" po trzech dniach od zadania w/w. Konkretnie to SafLager S-189. Nie wiem które ostatecznie pracowały, ale mam wrażenie, że pomimo podobnego ekstraktu ale większej ilości samego piwa oraz, oczywiście, chmieli, ten lager będzie gorszy ... Wydłużona "cicha" wraz z jednoczesnym lagerowaniem nie wiele zmieniła w piwie. Nie wiem czy refermetacja coś tu da, ale pomimo takich samych "kroków" oraz fermentacji w zbliżonej temperaturze to piwo JEST gorsze. Tak jak myślałem. Skłaniam się ku tezie, że winą są tu drożdże. BrewGo CHYBA jednak wystartowały, a późniejsze dodanie S-189 dały złudzenie aktywacji w/w. Nawet dodatki w postaci owoców i soków nie wiele pomogło, choć malinę w tej wersji pięknie czuć w aromacie. W smaku natomiast ... ;( Jednakże ... Za miesiąc będę robił PB na S-189 i JEŻELI będzie taki sam efekt jak przy tym piwie, więcej do tych drożdży nie wrócę. W takim wypadku zostanę przy W-34/70 albo S-23.
  25. Zabutelkowałem dzisiaj oba braggoty. Nieco to się opóźniło, ale ... Trzeba to było w końcu zrobić, tym bardziej, że potrzebuję mieć wolne fermentory. ? Wersja I w dniu 16.10. br., po około czterech tygodnia dalej ma 4* Blg. Wersja II natomiast zeszła o 0,5*, czyli na dzień dzisiejszy ma 10* Blg. Dodatkowo z "jedynki" zlałem jakieś 7l do mojej dębowej beczułki. Zobaczymy za parę miesięcy co da leżakowanie ... ^^
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.