KHOT

8 godzin temu, Hobbysta napisał:

Wstawisz nazwę modelu?

Wstawię jak tylko do domu wrócę, aczkolwiek nie fiksowałbym się specjalnie na szukaniu konkretnego modelu, chyba że masz dostęp do kogoś kto zawodowo sprowadza używany sprzęt np. z Niemiec. Raczej szukać jakiejś chłodziarki (czyli bez zamrażalnika) w najbliższej okolicy i jeździć z pustym wiadrem przymierzać.

Edyta @Hobbysta: czyta się trochę jak specyfikację czołgu a nie lodówki.

5 godzin temu, s3bbar napisał:

Mam pytanie: ta chłodziarka miała zamrażalnik u góry? Jeżeli tak to czy był problem z demontażem?

Nie. Od początku szukałem chłodziarki bez zamrażalnika, głównie z obawy o to, czy fermentor się zmieści na wysokość.
 

23 minuty temu, Pidek napisał:

Napisałem że na razie 433 l. Reszta na cichej więc może się jeszcze coś spierdzielić więc nie liczę jako gotowe. A plany to plany zawsze mogą nie wyjść. Doliczę jak zabutelkuję. Chyba że zaliczyc już te uwarzone na burzliwej i cichej to będzie 477 l. 

 

Chodziło raczej o podliczenie sumy forum, w przeciwnym razie zostaniesz pominięty w sumie forumowego piwa.
 

Godzinę temu, Ordi93 napisał:

Superowo to wygląda!  Tylko ja bym jeszcze ten czujnik z stc1000 odseparował od temp w lodówce. Ja mój czujnik przykleiłem do fermentora a na niego kawałek styropianu 2 cm szeroki i pokazuje mi faktyczną temperaturę brzeczki

 

Temperaturę wewnątrz na górze młodego piwa pokazuje termometr z ikei, można by było teoretycznie kombinować z podłączeniem sondy spuszczonej w piwo do sterownika, ale za dużo zachodu przy właściwie żadnym zysku.
 

57 minut temu, redlum napisał:

Tak się zastanawiam czy by nie weszły dwa fermemtatory jeden na drugim.
 

Nie. Na dole chłodziarki powierzchnia nie jest równa, bo jest wcięcie za którym mieści się sprężarka, więc poniżej poziomu tej półki nie ma opcji postawienia fermentora. To jest podstawowa rzecz o której musicie pamiętać idąc na zakupy lodówki, a najlepiej wziąć ze sobą pusty fermentor na przymiarkę. 
 

To i ja się pochwalę setupem. Nabyłem na drodze kupna chłodziarkę liebherr pod zabudowę. Zrobiłem projekt szafki:

Wymodelowałem w 3d żeby się upewnić że będzie działać:

I poskładałem wszystko do kupy:

Jeszcze czekam na okleinę żeby front chłodziarki ładniej się prezentował i będzie gotowe. 

19 godzin temu, eltomek napisał:

 

(Nie)stety miałeś rację, termometrowi z Ikei coś się poknociło i pokazuje dziwne odczyty.

Tam masz termistor w sondzie, więc jeżeli się dostała od góry woda, bądź inny płyn, to automatycznie opór takiego mokrego druta się zmienia i odczyt idzie się pierdzielić. Możesz wyjąć ten drucik delikatnie z rurki, wysuszyć, rurkę zalać czystym spirytusem bądź izopropanolem strzykawką z igłą i ogrzać do odparowania. Potem złożyć wszystko z powrotem do kupy, wsunąć delikatnie termistor na druciku w rurkę, zaizolować od góry i powinny powrócić prawidłowe wyniki.

6 godzin temu, luki161 napisał:

Nie problem w ustawieniu a w podłączeniu. Do tej pory szczytem moich mozliwosci w elektryce byla budowa wlasnego mieszadla z potencjometrem i tranzystorami, ale jak przegladam instrukcje podlaczenia stc i mysle o grzebaniu w bebechach lodowko to mnie wzdryga

Spokojnie dasz radę podłączyć, tam jest tylko do przykręcenia kilka kabelków:

Na pewno drastycznie zwiększa się powierzchnia tafli, a w związku z czym też szybkość odparowywania.
 

1 minutę temu, Mibor napisał:

W Lidlu, na Zamenhofa rano było jeszcze sporo.

Wczoraj na Zamenhofa było ~1,5 kartona pigwy, na Starołęckiej też niecałe dwa kartony dzisiaj.
 

35 minut temu, darinho napisał:

Nie zapominajmy o Wild Sour Pigwa z browaru Fortuna za 5 zł. 

Biorąc pod uwagę ile jej rzucili w Poznaniu na sklepy, to nie wiadomo czy po weekendzie jeszcze będzie gdziekolwiek. 

Tak jak przedmówca pisze, dodaj ziaren świeżo palonej dobrej kawy i nic więcej nie potrzeba, wyjdzie świetne piwo.

Godzinę temu, kaktusr napisał:

2. Dezaktywacje NaOh zrobić pirosiarczynem czy Starsanem ?

Nie ma takiej potrzeby w przypadku plastikowych fermentorów: 

9 godzin temu, Undeath napisał:

A ja mam taką uwagę. W poprzedniej wersji forum po wejściu w nieprzeczytaną zawartość i kliknięciu w jakiś tam temat, który mnie interesował przerzucało mnie od razu do ostatniego posta jakiego nie czytałem w danym temacie.

Jest to na pewno do zrobienia, niedawno na kosmetyceaut też był ten problem po aktualizacji i koniec końców udało się adminowi ustawić przechodzenie do pierwszego nieczytanego posta po kliknięciu w tytuł.

Belgijskie Amber Ale 18l

Razem: 6433 litrów

Ciasteczka wyczyść.

Jak podliczysz cały koszt, dodasz ryzyko zakażenia, to wyjdzie że taniej sterownik temperatury z chin i starą lodówkę z olx.

 

 

 poganin.

 

Na peruna - sława !!

 

Jest nas więcej.   

Siema ze starołeny tej.

Grodziskie 20l na koniec lata.

Razem: 6104 litry. 

Można kupić mała lodówkę na jeden fermentor plus kilkanaście, kilkadziesiąt butelek za 250-300 zł, klasa A lub wyżej.

Poproszę o jakiegoś linka, bo akurat szukam (serio chcę kupić) i nie mogę znaleźć.

Nie mam pojęcia co to, ale brzmi obiecująco. To jakaś chemia, czy po prostu tylko drapak?

To jest pianka melaminowa, która jak gumka do ścierania ołówka usuwa różne zabrudzenia. Tylko nie kupuj w PL, a zamów sobie u majfrenda na aliexpress, wpisz "magic sponge" i weź kilka od razu, bo żona/dziewczyna na bank Ci porwie parę do sprzątania w domu.   

https://www.youtube.com/watch?v=Xh9VPvzYQ98&t=49s&ab_channel=MannyKPhoto

Gdyby ktoś miał sposób na te nadruki...

Spróbuj tzw. magicznej gąbki, czyli melaminy - można kupić u chińczyka za grosze i powinna zdjąć nadruki, aczkolwiek na pewno zmatowi też lekko powierzchnię samej skrzynki.

Dawałem około 120 gram na 20l świeżo zmielonej Salvador SHG zaparzonej w 500ml wody na 7 dni przed rozlewem, wlana w całości po ostudzeniu do fermentora, wyszło świetnie - trwały aromat i smak kawy.

Biorąc pod uwagę, że napięcie powierzchniowe roztworu NaOH rośnie wraz ze stężeniem (https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/sodium_hydroxide#section=Surface-Tension), a przez to penetracja powierzchni tworzyw sztucznych podobnych do polietylenu (PET) jest praktycznie żadna, to wypłukiwanie resztek NaOH ma sens jedynie powierzchniowo - spokojnie przepłukanie kilkukrotne niewielkimi ilościami ciepłej wody będzie wystarczające, bawienie się w dezaktywację w skali browaru domowego i 30-litrowych fermentorów to audiopiwovoodoo. 

Tylko takie mierzenie jest dobieraniem się do problemu od tyłka strony. Nic tak naprawdę nie wiesz poza tym, że masz kwasek cytrynowy. Czy tam jest jeszcze NaOH, czy go już nie ma, o tym nie masz bladego pojęcia w ten sposób. Dlatego sprawdzanie poprzez mierzenie pH roztworu kwasku jest absurdem.