No to i moja kolej
Po otwarciu butelki piękny syk i dymek, lubię ten widok
Próba nalania do kufla na raz zakończona niepowodzeniem, piwo nalewane w temp 8 stC
Wygląd:
Bardzo Ciemne piwo lekko mętne, pod światło daje piękny bardzo ciemno wiśniowy (czerwony) kolor, Piana koloru brązowego.bardzo wysoka, średnioziarnista.
(pół butelki pozostałego piwa poszło na spacer, ozdabiając mi ławę)
Zapach:
Wyraźna kawa i cacao, moim zdaniem czuć w nim śliwki lub brzoskwinie bardzo delikatnie miesza się z słodkawym zapachem czekolady.
Wysycenie:
Dl mnie dużo za duże, jak ciepła cocacola
Smak:
do Dry stouta mu daleko, Delikatnie słodki, dominuje jednak wyraźny smak kawy w tle przebija się cacao, goryczka głownie ze słodów, nie wyczuwalny smak chmielu. Niestety goryczka długo pozostająca na podmienieniu, trochę męczy po kilku łykach. Między goryczką a słodkawym smakiem czuć alkohol.
Wrażenia ogólne. Chyba jednak czego innego spodziewałem się po sweet stoucie. Mniej goryczy więcej słodkich smaków. Trochę mało zrównoważone i jednk przewaga goryczy jest spora co mi osobiście przeszkadza. Na codzienne picie mimo że lubię stouty ten raczej mi nie odpowiada, na specjalne okazje czemu nie. W zimy letni wieczór, do wołowiny z grilla myślę że pasuje.