sprawdziłem efekty fermentacji spontanicznej:
1) w pierwszej próbce:
- kolor bursztynowy, ciecz mętna
- smak można określić jako, cytrynowy albo octowy, brak jest nieprzyjemnych posmaków :rolleyes:.
2) w drugiej próbce:
- kolor bursztynowy, ciecz mętna, miejscami zawierająca "kisielowe gluty"
- smak mdły, przypomina stare, zwietrzałe i rozwodnione piwo... :rolleyes:
Pytanie za sto punktów, co z tym zrobić? początkowa różnica pomiędzy próbkami wynikała z różnej ilości chmielenia na zimno - próbka pierwsza miała zbieraną warstwę wierzchnią 'nalotu' a druga nie. niestety nie zauważyłem czegoś takiego jak fermentacja z pianą...
Eksperyment chyba będzie do powtórki, a próbki w kanał?