Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 832
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez dziedzicpruski

  1. no,to na garze słabo wygląda,jakby się czarna farba rozpuściła,ja bym się bał to pić.
  2. pewnie są jakieś przepisy dotyczące terminów,mogli dla spokoju ducha zmienić datę ważności.
  3. dobrze,że podczas konkursów jurorzy nie degustują w ciemno .
  4. całkiem niezły film na ten temat(koncerny kontra wytwórcy ziarna i mięsa) to "food inc",trochę ciarki przechodzą i nie chodzi o szkodliwość ,a o traktowanie kontrahenta i konsumenta . soi w usa i paru krajach nie wolno siać z zebranego ziarna,tylko od producenta materiału siewnego,ale u nas chyba jeszcze wolna "amerykanka" .
  5. Swoją drogą ciekawe, Polska i dynie są nierozerwalnie związane no,to jest dobre ;D
  6. nie wierz we wszystko co przeczytasz,na pewno pszeniczne po miesiącu jest lepsze niż po tygodniu.
  7. w worku,co do foli to faktycznie,mogliby ją zmienić na jakąś mocniejsza,ta drze się jak pergamin.
  8. nie,musisz mieć pończochę,z siatki się łatwo wydostanie .
  9. robiłem z cascade na aromat i wyszło bardzo dobrze,wiec nie ma co się przejmować zaleceniami .
  10. problem może też być ze smakiem,nie wiem jak z chmielem,ale z wieloma ziołami to jest tak,że lepiej smakują po ususzeniu,pewnie zachodzą jakieś procesy chemiczne,fermentacja i takie tam.
  11. po pszenice najlepiej do młyna jakiegoś,przynajmniej pewne ,że konsumpcyjna ,też kiedyś kupiłem na targu i była kiepska,zanieczyszczona i ziarno strasznie mizerne.
  12. jak zacznie przelewać w tej piwnicy gdzie lata pełno grzybów i cholera wie czego,to ma co najmniej 50 % szans na infekcje,no ale człowiek na błędach się uczy. przy normalnym transporcie nic się nie zamąci,a nawet jakby to co z tego,tak czy tak,jakieś osady w butelkach będą. robię tak jak napisałem i nie ma żadnych problemów,ewentualnie można potrzymać to wiadro 1 dzień w chałupie,żeby się ustało,jak kogoś męczy że coś się mogło poderwać.
  13. jak masz brudną piwnice to robisz to tak,wiadro przez zniesieniem do piwnicy pakujesz w worek albo 2 na śmiecie 100 l,zawiązujesz szczelnie i gotowe(gaz znajdzie sobie miejsce na ucieczkę,ewentualnie możesz igłą przebić),potem targasz do domu,odpakowujesz wiadro,przelewasz na cichą i do wora z powrotem.
  14. Zobaczysz z tym pierwszym,poczytaj sobie http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=64765 ,temat trochę pojaśnia kwestie dawkowania,a te kalkuratory to sorry,ale w buty sobie można wsadzić. Może się to sprawdzi przy zacieraniu na max wytrawnie,ale jak na słodko to nijak mają się do rzeczywistości.
  15. dobrze się zastanów nad ilością glukozy,ja mam same złe doświadczenia z lagerami,nawet po 90 g glukozy na 25 l przy podobnym odfermentowaniu przegazowane po miesiącu.
  16. dziedzicpruski

    Chlebek

    szukam i nie mogę znaleźć nic konkretnego,chodzi o ilość słodu mielonego(jasnego) którą można dodać do pieczywa żytniego,objętość mąki to jakieś 3 kg.znalazłem w jakimś przepisie mniej więcej 100 g,gdzie indziej wychodzi 30 g. sprawa pilna,bo o 12 robię ciasto.
  17. kwaśny a'la Koelsch może być dobry,dobry kwas to też sztuka zrobić,ale AIPA,to chyba słabe połączenie. zmień środek na CLO2 ,nie zaglądaj do wiadra,przy przelewaniu uchylaj tylko,staraj sie jak najmniej wystawiać zawartość na zewnątrz. robię piwo w tym samym miejscu gdzie miele słód,robię chleb na zakwasie,nie staram się o przesadną czystość(raczej mam bałagan),a kwasa + jedna infekcja miałem tylko raz na jakieś 60 warek.
  18. na pewno się rąbnąłeś przy pomiarze,to jest niemożliwe żeby był taki wynik. ewentualnie masz termometr który przekłamuje o 20 st.
  19. to może jeszcze napisz jak była gęstość początkowa.
  20. e tam zawodne,jak mu starter odpali to na luzie może sobie zrobić co mu się żywnie podoba,no może poza tym belgijskim .
  21. miałem lagera na burzliwej miesiąc i jakiś dziwny zapach miał,raczej mało ciekawy.
  22. tylko nie staraj się zacierać na słodko,bo to mija się z celem przy tych drożdżach. dobrze do nich pasują chmiele amerykańskie na aromat;np.zasyp na wita,bez curacao ,nachmielić na aromat np cascade .
  23. amerykańskie są fajne,ale na pare razy,też się zachwyciłem,ale po czasie stwierdziłem ,że są na jedno kopyto,dlatego używam też innych dla urozmaicenia tej monotonii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.