nie zakładając nowego tematu,pytanie;
zrobiłem swego czasu (jakieś 5 miesięcy temu) stouta owsianego ,zamiast palonego jęczmienia dałem 400 g palony black (czyli barwiący),no i wyszło straszne jak dla mnie badziewie,smak (zapach) tego jest jakiś taki lakierowy.na 99 procent nie ma to piwo infekcji,po prostu takie coś wydobywa się z słodu palonego.
okazało ,ze nie żadna gorycz mi przeszkadza,ale właśnie taki lakierowaty smak.
czy jak postoi to jeszcze parę miesięcy to jakiś to zaniknie,czy do wylania ?.
podobny smak ma stout z ciechana (dla mnie nie do wypicia)
gdzieś przeczytałem że kolo od guinessa ,zastanawiając się czy dać słód czy palone ziarno,wybrał ziarno bo tańsze,ale jakoś mi się nie che w to wierzyć,to kompletnie inne smaki.